Grudzień 2016 - najcudowniejszy Bożonarodzeniowy prezent - testowanie
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyMakowa_Panna wrote:Hej
Nieśmiało zapisuje się na 31.12 A co mi tam
Roslinka mój mąż tez miał kiepską ruchliwość plemników chyba jakieś 32 % i morfologie na poziome 6% i jak widać 5 razy byłam ciąży. Między 3 a czwartą ciąż okazało się, że w nasieniu jest ureaplazma i to ona może powodować obniżoną ruchliwość i tak wczesne poronienia. Po długiej batalii i trzech antybiotykoterapiach zwalczyliśmy bakterię i znowu udało się zajść w ciąże. Niestety i ta się nie utrzymała, ale to już albo wada genetyczna zarodka albo coś u mnie tez nie gra.
Androlog powiedział, że jeśli jest dużo plemników (u nas było 83 mln/ml) to nie ma co się przejmować niską ruchliwością, bo nadrabiają ilością ;P
I oczywiście gratuluje wszystkim zafasolkowanym i trzymam kciuki za kolejne II
Makowa Panna dzięki za odpowiedź. Mój mąż ma tylko 27,2 mln więc zdecydowanie mniej... Ale nadziei nie tracimy A jeśli chodzi o tą bakterię to lekarz skierował Was na badania? Mąż brał jakieś suplementy? -
odrobinacheci wrote:U mnie beta dziś 117 U/I czekam na piątek i mam nadzieję że będzie dobry przyrost
odrobinacheci lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Roslinka tak lekarz nas pokierował na te badania, ale chyba nie potrzeba na nie skietowania, bo w labo tylko spojrzeli i oddali. Za mycoplasma+ureplasma płaciliśmy 75 zł. Nie brał nic.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 grudnia 2016, 18:45
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyPikselka wrote:Brawo Dziewczyny zafasolkowane! Wspaniały miesiąc, oby tak dalej! I zdrówka Wam życzę.
Karooolcia i Tobie zdrówka- żeby nic nie dokuczało za bardzo.
Roślinko, faktycznie z tą ruchliwością bez szału, ale za taką morfologię niejeden dałby się pokroić! Idę o zakład, że wyniki są lepsze niż niejednego przyszłego tatusia, który nigdy się nie badał... Jeżeli już skierowano Was do androloga to okej, ale na tyle na ile zdążyłąm się zorientować od wyników mojego niemęża (u nas naprawdę niewesoło, a mimo to gin powiedział, że łatwo może nie być, ale nie jest to niemożliwe i widział ciąże naturalne z gorszych wyników), to pewnie i tak każę powtórzyć badania za kwartał i dopiero diagnozować problem. Suplementujcie męża i niech o siebie dba No i nie ustawajcie w staraniach
Pikselka może i morfologia ok, ale ogólna ilość plemników to 27,2 mln... A u Was jak? My planujemy się umawiać na styczen, ale mam nadzieję, że nie będzie takiej potrzeby Jutro zaczyna kurację z Fertilman plus Dzięki za wsparcie -
nick nieaktualny
-
mi_lejdi wrote:A ktoś słyszał, że lepiej powstrzymać się od w okresie okołoimplantacyjnym? chodzi konkretnie o skurcze macicy, czyli orgazm...
a ja w tym cyklu wszystko inaczej, piersi prawie nie bolą, wydzieliny niewiele, ale przecież nie jesteśmy samymi hormonami, wpływa na nas tysiące czynników.
w objawy od ovu nie wierzę, bo to by musiałaby być magia do czasu implantacji nasz organizm nie ma pojęcia czy pływa w nim zapłodniona komórka, dopiero po implantacji, jak hormony osiągną pewien poziom można mieć objawy, ale też niekoniecznie.
Hej,
ja slyszalam o tym. I pisal tez o tym ojciec Sroka: po seksie prokreacyjnym powstrzymywac sie od wspolzycia przez osiem dni. Prawda jest taka, ze im wiecej rzeczy sie wie, tym gorzej, bo tyle rzeczy ma wplyw... Pewne rzeczy sa przydatne, ale zeby wszystkiego przestrzegac, to nie ma szans.25.02.2023 synek
20.08.2020 córka -
roslinka wrote:Karooolcia - dobrze, że masz to już za sobą i wszystko jest ok To teraz tylko zachodzić w ciążę
To samo mi lekarz powiedział Powiem ci, że może to głupie i bez sensu ale mam jakieś takie przeczucie, że ten miesiąc będzie dla mnie szczęśliwym Nie wiem czemu, jakoś stres po tej drożności odpuścił i w podświadomości biorę to za pewniakroslinka, AiCha4811 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
AiCha4811 wrote:popatrzcie co my tutaj mamy z 8 listopada hyhy
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/3f1519d1b189.png
ahahaaha! tak to ja za Boga Ojca nie wierzylam ze mozliwe jest bym zaszla
WIRUSKI DLA WAS!
Gratuluje nowych fasolek!!!! Ale miesiac!!!AiCha4811, Olciuska lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Karooolcia :) wrote:Dziewczyny! Jajowody drożne a macica idealna ! Jeju jak ja się cieszę!
-
dobuska wrote:Nie miałam go nigdy badanego. Dupka dostałam, żeby wyregulować wszystko.
Znalazłam fajny artykuł, który mówił, że przy krótkiej fl dupek wzięty 2-3 przed owu powoduje duży skok LH i pękają pęcherzyki. A mi ostatnio nie pękł, a faza fl ok. 10-11 dni więc nie za długa. A jeśli owulacja była to tak właśnie w okolicy zaczęcia brania dupka więc wiesz.... nadzieję mam sporą.
własnie tez gdzies to slyszalam i bardzo chcialam sprobowac bo mam dupka, w zeszlym cyklu pecherzyk nie pekl chyba. tylko wlasnie nie wiem kiedy wziac tego dupka a nie chce tez sobie namieszac. Wizyte mam w 16 dc, bo miesiac temu w 15 dc doppiero 19mm pecherzyk byl. a mojej gin nawet nie pytam bo nie ochrzani ze kombinuje juz nie chodzi o sama ciaze bo my w tym cyklu tk jak mowilam antybiotyki oboje plus wyjazd wiec na sylwestra bede pic szampana martini, ale zeby pekl ten pecherzyk kurde zebym widzial lady skok temp
-
z Folwarku łapie wiruski na przyszłosc gratki jeszcze raz dla wszystkich zaciążonych.
Makowa - witajzFolwarku lubi tę wiadomość
-
Nie było mnie kilka dni a tu tyle dobrych wiadomości! Gratuluje wszystkim zaciążonym. U mnie dzisiaj pozytywne informacje, pęcherzyki (nareszcie) są piękne i cała wizyta u gin była tak pozytywna, że wyszłam jak na skrzydłach. Mam nadzieję, że ten miesiąc będzie dla mnie pozytywny zwłaszcza,że mnie rodzice zmajstrowali w grudniu to i czemu ja bym miała nie mieć grudniowego bobasa.
Karola555, AiCha4811 lubią tę wiadomość
29 lat, starania od ponad 3 lat, insulinooporność, pcos
02 - 10.2017 r. - 4 nieudane IUI
08.08.2018r. - start IVF - długi protokół
"Zawsze jest nadzieja dla tych, którzy próbują"