Grudzień 2016 - najcudowniejszy Bożonarodzeniowy prezent - testowanie
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny dziękuję Wam bardzo. Kolejny cykl sie zaczął.... niedługo nadejdzie Nowy Rok - aby lepszy niż ten.
AiCha4811 lubi tę wiadomość
Córcia - 24.01.2012 r.
Aniołek mój kochany- 19.02.2018 r (6tc/10tc)
Przebyty zespół HELLP, PCOS,późna owulacja mutacja: MTHFR_677C-T -heterozygota, PAI-1 4G - homozygota
ANA3 dsDNA(+)graniczny
-
Ja też spokojnie podchodzę do tematu alkoholu, staram się unikać go w dużych ilościach przed terminem @, ale na takie niewielkie ilości sobie pozwalam.
Wierzę, że natura jest mądrzejsza od nas i nie zakładała możliwości wykonania bety po kilku dniach od zapłodnienia.
Aczkolwiek takie imprezy jak Najmlodsza mówi, to już inny temat, bo i dorosłemu takie ilości alkoholu mogą zaszkodzić;p
Ze mnie jakby schodzą objawy duphastonu, piersi nie bolą tak bardzo mocno, silna senność się zmniejszyła. Czuję się po prostu jak w drugiej połowie cyklu. Czyli chyba słabo... -
nick nieaktualny
-
stokrotka92 wrote:Madziulla bardzo mi przykro
Ja byłam oddać krew. Zobaczymy jaka prolaktyna będzie
Słoneczko,a progesteron badałaś ?02.2020 - immunologia ok, trochę za wysokie nk.
5.02 próba udrożnienia jajowodów - shsg Lublin (dr. Pyra) - udało się uzyskać obustronną drożność!
1.11 - Krótki protokół start, 16 zapłodnionych komórek, 2 zarodki
17.12 - Transfer 3.2.2
14.01.2020 - Transfer 8.3
10.2019 - Histeroskopia ok
Fragmentacja poprawiona z 32% na 16% / morfologia z 2% na 5%.
3.07.2019 - Długi protokół IVF start , 10 prawidłowych komórek, 6 zapłodnionych, brak bałwanków.
19.07.2019 - Transfer 12.1
2.04.2019 - Krótki protokół IVF start, 8 komórek, 3 prawidłowe, brak zarodków.
Niedrożność jajowodów - laparoskopia nie pomogła.
-
dobuska wrote:Ja też spokojnie podchodzę do tematu alkoholu, staram się unikać go w dużych ilościach przed terminem @, ale na takie niewielkie ilości sobie pozwalam.
Wierzę, że natura jest mądrzejsza od nas i nie zakładała możliwości wykonania bety po kilku dniach od zapłodnienia.
Aczkolwiek takie imprezy jak Najmlodsza mówi, to już inny temat, bo i dorosłemu takie ilości alkoholu mogą zaszkodzić;p
Ze mnie jakby schodzą objawy duphastonu, piersi nie bolą tak bardzo mocno, silna senność się zmniejszyła. Czuję się po prostu jak w drugiej połowie cyklu. Czyli chyba słabo...
Oj szkodzą dorosłym, szkodzą
Szczególnie na następny dzień...
Nie pacz na objawy. One mogą pojawiać się i znikać. Ile dpo jesteś ?02.2020 - immunologia ok, trochę za wysokie nk.
5.02 próba udrożnienia jajowodów - shsg Lublin (dr. Pyra) - udało się uzyskać obustronną drożność!
1.11 - Krótki protokół start, 16 zapłodnionych komórek, 2 zarodki
17.12 - Transfer 3.2.2
14.01.2020 - Transfer 8.3
10.2019 - Histeroskopia ok
Fragmentacja poprawiona z 32% na 16% / morfologia z 2% na 5%.
3.07.2019 - Długi protokół IVF start , 10 prawidłowych komórek, 6 zapłodnionych, brak bałwanków.
19.07.2019 - Transfer 12.1
2.04.2019 - Krótki protokół IVF start, 8 komórek, 3 prawidłowe, brak zarodków.
Niedrożność jajowodów - laparoskopia nie pomogła.
-
To w takim razie nie rozumiem.. ktoś będzie na tej imprezie wlewał na siłe do gardła? Nie da się wypić niedużo i dobrze bawić? Co to za podejście... Myślałam, że rozważasz wypić coś czy nic. Dokładnie znam problem FAS - bo staraliśmy się o adopcję , a tam w szczególności kładą nacisk na edukacje to tych "wadach". Tak jak napisałam- nie chodziło mi o picie do nieprzytomnego non stop . Tylko o wyluzowanie w staraniach. Jasne - świadomie się staramy i mamy to z tyłu głowy, ale są osoby które na prawde przeginają z tym wszystkim i traktują siebie jak jajeczka.
-
inaa wrote:To w takim razie nie rozumiem.. ktoś będzie na tej imprezie wlewał na siłe do gardła? Nie da się wypić niedużo i dobrze bawić? Co to za podejście... Myślałam, że rozważasz wypić coś czy nic. Dokładnie znam problem FAS - bo staraliśmy się o adopcję , a tam w szczególności kładą nacisk na edukacje to tych "wadach". Tak jak napisałam- nie chodziło mi o picie do nieprzytomnego non stop . Tylko o wyluzowanie w staraniach. Jasne - świadomie się staramy i mamy to z tyłu głowy, ale są osoby które na prawde przeginają z tym wszystkim i traktują siebie jak jajeczka.
Ojej, ale nie trzeba od razu tak naskakiwać
Nikt nikomu nic do gardła wlewać nie będzie i oczywiście można bawić się przy niewielkiej ilości alkoholu
Tu nie o to chodzi i zostawmy już proszę ten temat.
Co do traktowania siebie jak jajeczka zgodzę się, że niektórzy są nadwrażliwi. Ale chyba lepiej przeginać w jedną stronę, niż w drugą ?
Od nadwrażliwości nikomu się jeszcze krzywda nie stała.
Ale naprawdę, zostawmy to już, o mam wrażenie, że robi się jakoś tak.. napięcieAiCha4811 lubi tę wiadomość
02.2020 - immunologia ok, trochę za wysokie nk.
5.02 próba udrożnienia jajowodów - shsg Lublin (dr. Pyra) - udało się uzyskać obustronną drożność!
1.11 - Krótki protokół start, 16 zapłodnionych komórek, 2 zarodki
17.12 - Transfer 3.2.2
14.01.2020 - Transfer 8.3
10.2019 - Histeroskopia ok
Fragmentacja poprawiona z 32% na 16% / morfologia z 2% na 5%.
3.07.2019 - Długi protokół IVF start , 10 prawidłowych komórek, 6 zapłodnionych, brak bałwanków.
19.07.2019 - Transfer 12.1
2.04.2019 - Krótki protokół IVF start, 8 komórek, 3 prawidłowe, brak zarodków.
Niedrożność jajowodów - laparoskopia nie pomogła.
-
nick nieaktualny
-
stokrotka92 wrote:Kurw.... pomylilam się. Zamiast progesteronu to prolaktyne zrobiłam. No idiotka
Masz możliwość jechać jeszcze raz i zbadać progesteron ?02.2020 - immunologia ok, trochę za wysokie nk.
5.02 próba udrożnienia jajowodów - shsg Lublin (dr. Pyra) - udało się uzyskać obustronną drożność!
1.11 - Krótki protokół start, 16 zapłodnionych komórek, 2 zarodki
17.12 - Transfer 3.2.2
14.01.2020 - Transfer 8.3
10.2019 - Histeroskopia ok
Fragmentacja poprawiona z 32% na 16% / morfologia z 2% na 5%.
3.07.2019 - Długi protokół IVF start , 10 prawidłowych komórek, 6 zapłodnionych, brak bałwanków.
19.07.2019 - Transfer 12.1
2.04.2019 - Krótki protokół IVF start, 8 komórek, 3 prawidłowe, brak zarodków.
Niedrożność jajowodów - laparoskopia nie pomogła.
-
nick nieaktualny
-
stokrotka92 wrote:Nie mam. Już w domu jestem. Kretynka ... bo prolaktyna w 8dpo to się nie bada prawda?
Szczerze mówiąc średnio znam się na prolaktynie, ale raczej to badanie nic nie wniesie.02.2020 - immunologia ok, trochę za wysokie nk.
5.02 próba udrożnienia jajowodów - shsg Lublin (dr. Pyra) - udało się uzyskać obustronną drożność!
1.11 - Krótki protokół start, 16 zapłodnionych komórek, 2 zarodki
17.12 - Transfer 3.2.2
14.01.2020 - Transfer 8.3
10.2019 - Histeroskopia ok
Fragmentacja poprawiona z 32% na 16% / morfologia z 2% na 5%.
3.07.2019 - Długi protokół IVF start , 10 prawidłowych komórek, 6 zapłodnionych, brak bałwanków.
19.07.2019 - Transfer 12.1
2.04.2019 - Krótki protokół IVF start, 8 komórek, 3 prawidłowe, brak zarodków.
Niedrożność jajowodów - laparoskopia nie pomogła.
-
nick nieaktualny
-
stokrotka92 wrote:Zaraz się wściekne i zaplacze. Zamiast progesteronu czyli tego czy owu była zrobiłam prolaktyne . Dajcie mi pistolet.
Spokojnie, wynik progesteronu by i tak już nic nie zmienił.
Jesteś w ciąży to jesteś, nie jesteś to nie jesteś, choćby ten progesteron był nie wiem jak wysoki.
Wdech i wydech i czekaj spokojnie na test
A progesteron sprawdzisz sobie w następnym cyklu ( o ile będzie następny )02.2020 - immunologia ok, trochę za wysokie nk.
5.02 próba udrożnienia jajowodów - shsg Lublin (dr. Pyra) - udało się uzyskać obustronną drożność!
1.11 - Krótki protokół start, 16 zapłodnionych komórek, 2 zarodki
17.12 - Transfer 3.2.2
14.01.2020 - Transfer 8.3
10.2019 - Histeroskopia ok
Fragmentacja poprawiona z 32% na 16% / morfologia z 2% na 5%.
3.07.2019 - Długi protokół IVF start , 10 prawidłowych komórek, 6 zapłodnionych, brak bałwanków.
19.07.2019 - Transfer 12.1
2.04.2019 - Krótki protokół IVF start, 8 komórek, 3 prawidłowe, brak zarodków.
Niedrożność jajowodów - laparoskopia nie pomogła.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyNajmłodsza_staraczka wrote:Spokojnie, wynik progesteronu by i tak już nic nie zmienił.
Jesteś w ciąży to jesteś, nie jesteś to nie jesteś, choćby ten progesteron był nie wiem jak wysoki.
Wdech i wydech i czekaj spokojnie na test
A progesteron sprawdzisz sobie w następnym cyklu ( o ile będzie następny )
Być to będzie następny to pewne. Na wszelki wypadek zrobiłam bete wiem że wcześnie i że nic nie wyjdzie ale zrobiłam bo bym sobie w brodę plula że nie zrobiłam. nie pozostaje mi nic innego jak poczekać do przyszłego cyklu z tymi badaniami. O boże jaka ja jestem tępa