Idzie jesień 🎃 gaz drożeje ↗️ dorwę chłopa, niech mnie grzeje 🔥🌡️
-
WIADOMOŚĆ
-
Edka to dawaj znać po 24tym jak wygląda sprawa z tym bioderkiem, czy będą zlecać jakieś dodatkowe wsparcie czy wystarczy to szerokie pieluchowanie i obserwacja, kciuki za Agę🤞
My po dzisiejszym szczepieniu, stanęło na Hexacimie, Rotarix i Synflorix. Placzu troche bylo, ale karmionko zalagodzilo szybko sytuacje 😁 Tylko teraz pod wieczór Gabryś juz taki widocznie rozbity byl, placzliwy, potrzebował tulenia i karmienia na zmiane. Jak na razie nie dał się tez odłożyć do dostawki. Teraz śpi przy mnie na łóżku już w miarę spokojnie ale czasem chlipie przez sen, więc coś mi się zdaje że noc będzie ciężka 😪 Oby tylko się obyło bez gorączki 🍀
A w ogole rodzinna popytala co tam u nas, powiedzielismy o wizytach u osteo i mega pozytywnie sie zaskoczylam bo sama z siebie wyszla z zapytaniem czy nie chcemy skierowania do poradni rehabilitacyjnej NFZ. Ciekawa jestem jak terminy, czy doczekamy się przed pierwszymi urodzinami 🤣 Ale z ciekawosci podzwonię i popytam. -
Hej dziewczyny jejku ja to czasem zapominam o istnieniu tego forum 🙈🤣🤣
U nas w porządku ale ciągle bujamy się z jakimiś problemami z malutka 🥴niewiem czy ostatnio wam pisałam, ale odrzuciła nam jedzenie akurat nałożyło się to z drugą dawka rotawirusa i zmiana mleka na Pepti. Walczymy z tym jedzeniem ile się da, i tak jestem już dobrej myśli bo zaczęłam chociaż te 3x dziennie pić normalne porcje. W tamtym tygodniu w czwartek byłam ja zważyć w przychodni przyrost miała 140g niby niema źle ale też niema rewelacji. W tym tygodniu niema ani naszej lekarki ani położnej więc odpuszczam ważenie zwłaszcza że już ciut lepiej je. Ale znowu od kad jesteśmy na tym Pepti kupy są raz lepsze a tak to normalne. Z plusów odstawiliśmy delicol, niemamy problemów z wysypkami na twarzy ani z brzuszkiem. Z minusow zaczely się ulewania po tym mleku🥴tzn jest lepiej niż przy poprzedniej córce bo ona mocno chlustala i to albo odrazu po jedzeniu albo później taka serwatka. Teraz po jedzeniu nam ulewa odrazu. Mam wrażenie że czasem co zje połowę wyleje 🤦🏽♀️od poniedziałku będzie lekarka więc znowu muszę zgłosić, narazie nie zmieniam mleka na własną rękę już za dużo miała tych zmian 🙈🤣
W miniony weekend zaliczyliśmy dłuższą podróż prawie 3,5h do rodzinki. Oczywiście moje dziecko w domu całymi dniami spi za to w aucie i w wózku nie chce haha. Tam nie spała całymi dniami ale była grzeczna 😍wszyscy nią zachwyceni byli😍. Ogółem z małej duży śpioszek jest, w dzień dużo śpi a jak idzie spać ok 20 tak pierwsze karmienie mamy o 5.30-6 potem śpimy aż do 10-11🙈🤣ja tylko wyprawie dzieci do przedszkola i ide znia dalej spać haha 🤣 śmieszek z niej niesamowity ciągle nas rozbraja swoimi smieszkami i najchętniej to już by biegała 😍🙈🤣 -
Madziq, zasadą jest przy niskich przyrostach karmienie nie rzadziej niż co 3h. Skoro mała przesypia ci całą noc z 9-ciogodzinna przerwą, to wcale się nie dziwię, że przyrosty są poniżej normy. Wiem, że człowiek się cieszy z tego, że ma spokojną noc, ale niestety w takich sytuacjach trzeba dziecko wybudzać i karmić.
MalaEw lubi tę wiadomość
-
Madziq też bym sprobowala wybudzać, jednak 20-6 rano to jest 10 godzin, prawie przez połowę doby mała nie je więc na pewno ciężko to potem nadrobić ciagu dnia. Kurcze ja mam takiego głodomora że gdybym go pozbawiła jedzenia na nawet połowę z tego czasu to by mnie chyba zjadl żywcem 🤣
-
Tu chodzi o coś istotniejszego niż sama waga, a mianowicie o to, że dziecku spada poziom glukozy po tylu godzinach i musi czerpać energię z tkanki tłuszczowej. W ogóle zbyt mało pokarmu w ciągu doby = zbyt mało składników pokarmowych potrzebnych do prawidłowego rozwoju.
Namisa, MalaEw, Babova lubią tę wiadomość
-
Edka u nas zawsze po skończonym miesiącu każde dziecko przesypialo całe noce nigdy nie mieliśmy z tym problemów i dziecko też było normalne i jadło nam w dzień. Po skończonym miesiącu mieliśmy zalecenia zawsze żeby nie wybudzać jeżeli przyrosty są w normie i ciągle tak było, teraz też mamy w normie jak na nią, bo u niej patrzą na to że od czasów ciąży była na dolnym centylu i każdy tłumaczy że taka jej uroda. Nagle nie zrobi się z niej grubasek.Mamy się martwic wtedy kiedy zacznie nam lecieć z wagi, obecnie przyrost jest dobry jak na nią i tym kazali nam się kierować. Teraz też mamy zalecenia że mamy karmić co 3-4 godz maks a w nocy nie wybudzać bo nie spada nam z wagi a przybiera. Więc akurat jesteśmy ciągle pod kontrolą pediatry która obserwuje właśnie jej przyrosty. Teraz lekarki przez tydzień niema bo ma urlop ale już w poniedziałek jesteśmy do niej wpisani z racji ulewan, bo jednak dość trochę ulewa nam. Im więcej probojemy jej dać mleka tym więcej nam ulewa odrazu po wypiciu. Teraz staramy się zmniejszać właśnie porcje a podawać czesciej, ciężko to jej idzie bo ona dopiero po 4 godz zaczyna jakoś być głodna🙈tak to musielibyśmy dawać po 30ml co 2 godz to moze by wypila. Więc albo znowu zmienimy mleko albo niemam już pomysłu co na te ulewania chyba że ten zagęstnik co mieliśmy przy poprzedniej córce ale znowu obawiam się że odrzuci mi mleko, bo te przechodzenia z mleka na mleko ciężko jej wychodzą. Narazie czekamy na decyzję pediatry aż wroci.
-
Co tu zapadła taka cisza...
Kontrola u ortopedy - lekarz stwierdził, że ten wynik na lewe biodro to nie tragedia. No taki na granicy normy dla jej wieku. Ale mała ma nadal nosić tę szeroką pieluchę, nie potrzeba jednak ortezy. Kolejna wizyta za miesiąc. Będzie z rtg stawów biodrowych (zamiast usg).Namisa lubi tę wiadomość
-
Edka super, czyli pewnie kamień z serca! Oby kolejne badanie pokazało efekty tego szerokiego pieluchowania i temat był już z głowy 🤞
Ano cisza, coś dziewczyny się mniej udzielają. Ja z doskoku na listopadowym czasem coś napisze choć i tam powoli robi się ciszej, maluchy wypełniają czas.
U nas powoli sobie leci, chyba zbliża się 3 skok bo widzę trochę nowych rzeczy typu intensywny ślinienie się, wpychanie rączek do buzi, więcej cyckowego wiszenia i jakieś bardziej niespokojne jedzenie. Ale jak na razie nie jest źle wiec to pewnie jakis przedsmak. Od poniedziałku nie pojawiła się też kupa I wiem ze to wariant normy na tym etapie, maly nie pokazuje żeby go cokolwiek bolało więc czekamy ale jednak dziwnie tak 😆 A co u Was słychać dziewczyny? 🥰 -
Ja to trochę odetchnęłam, bo starszaki wróciły do przedszkola, więc jestem tylko z dwójką dzieci w domu. Wcześniej przez miesiąc urzędowała że mną czwórka 😜
Wasze dzieci łączą już dłonie w środkowej linii ciała? Tak zwane "amen" - jak ja to nazywam. Bo właśnie wczoraj zauważyłam, że moja A tak robi. -
Edka to teraz prawie jak wakacje, 50% dzieci mniej 😆 Ja jeszcze nie zaobserwowałam tego łączenia rączek, trochę mu brakuje. Ale wykrakalam tym gadaniem o kupie, odblokowało mi sie dziecko 😅 I skojarzyłam że to może efekt tej szczepionki na Rota, bo konsystencja zdecydowanie nietypowa - może nie zaparcia ale jakaś taka klejąca 🥴
-
Hej hej! Ja się zbytnio się udzielam, bo przyznam szczerze, że nie robiło dobrze mojej głowie mimowolne porównywanie mojego nie-śpiącego w dzień, marudnego i płaczliwego bobasa, którego trzeba 24/7 nosić na rekach z Waszymi maluchami. Jestem też na tyle zajęta i zmęczona, że nawet nie mam czasu tutaj wchodzić i czytać.
Z informacji co u nas… jesteśmy po pierwszym szczepieniu, Benio przeżył to znacznie lepiej niż ja, nie było źle, ale pierwsza nocka i kolejny dzień średnio. Za to samo szczepienie - dla mnie koszmar, popłakałam się razem z nim, jak usłyszałam jego krzyk. 🥺 Zaczyna pięknie łapać zabawki i robi bąbelki ze śliny, swoją droga śliniąc się tez niesamowicie. Jesteśmy ewidentnie w trakcie trzeciego skoku, więc szczerze mówiąc nie wyrabiam. Dalej w ciągu dnia nie mamy drzemek - 15-30 minut maks, i to na mnie lub obok mnie. Także dom dalej wyglada koszmarnie, a ja jem z doskoku. Mąż ma dalej dużo pracy, także jest słabo. Odetchnę w październiku, jak będzie mniej pracował, w końcu. Karmienie też idzie nam średnio, mamy ogromne problemy z karmieniem w ciągu dnia - płytkie łapanie, odrywanie się, złość i płacze. W nocy jest nadal idealnie. Brakuje mi czasem sił na to wszystko. W dodatku karmienie obecnie jest praktycznie co 1-1,5 godziny, więc mój czas w ciągu dnia to właściwie tylko karmienie, turbo drzemki z dzieckiem i noszenie go. Ilość łez wylanych przeze mnie każdego dnia jest ogromna.
Zapisałam się również na psychoterapię, zaczynam 5 września, bo niestety z opinii psychologa otarłam się o depresje poporodową. Muszę to wszystko przepracować, no i przyznam, ze potrzebuje czasu dla siebie. Chcę zacząć w końcu cieszyć się macierzyństwem, bo mimo że kocham synka nad życie, to czuję się fatalną matką i w ogóle nie odnajduje w tym radości.
No, pomarudzilam, znikam! Odezwę sie, jak czas trochę sie wydłuży.
Buziaki od Benia dla Waszych maluszków!MalaEw lubi tę wiadomość
Starania od 01.2022.
1.10.2022 – ⏸ 🙏
Beta 1.10. – 169,200, progesteron – 32,37
Beta 3.10. – 399,130
10.10. – pęcherzyk 6x7mm w macicy 🍀
24.10. – 1cm Dzidziutka, jest serduszko! 💗
7.11. – Dzidziut ma 2,3cm, rośnie zdrowo 💗
2.12. – prenatalne – niskie ryzyka, w pełni zdrowy Dzidziutek ❤️
2.01 – 200 gramów Synka 💙
27.01 –połówkowe – zdrowy 400-gramowy Chłopiec 💙
20.02 – 700 gramów ruchliwego Chłopczyka 🥰
7.04 – USG III trymestru – 1634 gramy Syneczka 💙
26.05 – 2800 gramów Szkraba gotowego do życia poza brzuchem 💙
20.06 – Beniamin, 56 cm, 3190 g 🥰
👩 27 l.
Niedoczynność tarczycy, Hashimoto - euthyrox 88
Regularne cykle
Progesteron ✅
Glukoza i insulina ✅
Badania z 3dc ✅
Pueria Duo, MagneB6 💊
🧑 27 l.
Wszystko w normie
Solgar MaleMultiple 💊
-
O tak, te bąbelki ze śliny to śmiesznie wyglądają 😉 Moja do tego wkłada całą piątkę do buzi, tak że czasami aż się krztusi.
Babova, ja wiem co czujesz, bo mój pierwszy syn był taki sam. Hnb. Ponad 3 miesiące spędziłam w łóżku, moje codzienne życie to było karmienie go na leżąco co godzinę albo dwie. Raz dziennie wychodziłam na spacer. Poza tym nic w domu nie robiłam, bo każde odłożenie to był wrzask. A nawet jak zasnął jakimś cudem sam, to byle dźwięk go budził. Wystarczył trzask kolana przy wstawaniu i już ryk. Tak więc rozumiem cię, ale też mogę pocieszyć. Po tych 3-4 miesiącach zaczęłam bardziej wychodzić z jaskini i powoli wracałam do życia. Niestety, przy Hnb jeszcze przez najbliższe miesiące trzeba liczyć się z częstymi mamozami, buntami, histeriami, ale to wszystko przeminie i nawet o tym nie będziesz pamiętać. Mój syn teraz zupełnie nie przypomina tego rozwrzeszczonego niemowlakaBabova, MalaEw lubią tę wiadomość
-
Babova, a myślałaś, żeby z Beniem odwiedzić osteopatę pediatrycznego? A nuż pomoże, nawet na te problemy ze ssaniem. Warto nawet po trudnym porodzie odwiedzić podobno, a my obie po dwóch w jednym porodach. 🙂
Dbaj o siebie! ❤️ Jesteś najlepszą mamą dla Benia.❤️
Wandzia łączy raczki w linii środka już długo dość, ale to właśnie chyba jedyna data jakiej nie zapisałam z jej "pierwszych" razów - z miesiąc jakoś już to robi. 😅 Jest obecnie na etapie ich oglądania (co ją bardzo zajmuje 😆 i jest przeurocze jak się obserwuje) i robienia nimi myju myju w swoich wolnych chwilach. Pracujemy z nią mocno nad linią środka i otwieraniem rączek, więc obecnie też radośnie próbuje zjeść zabawki łapiąc je obiema rączkami.
Mnie też pochłonęło macierzyństwo, zwłaszcza, że w każdym oknie aktywności staramy się brzuszkowac i ćwiczyć, na karmieniach się już ciężko robi cokolwiek (dzieć je 8-10 minut w trybie aktywnym typu miętolenie moich bluzek i rozglądanie się, po czym zaczyna chcieć eksplorować świat na przykład brzuszkując na mnie - jest to obecnie nowy sygnał "mame najadłam się" 😅 - a że wazy 7kg to ja nie mogę tak o jedną ręką jej tylko pilnowac nawet jak prawie lezy ja mnie), a jak śpi to ja odpoczywam, robię pranie, jedzenie etc. albo googluję spacerówki rozkładane na płasko (bo, heheh, nasza z zestawu 2w1 się satysfakcjonująco na płasko nie rozkłada, a Wandzi wróżę max 1,5 miesiąca w gondoli zanim będziemy musieli ją tam wkładać z nogami wystającymi poza nią xD - dobrze ze pierwszy wózek mieliśmy używany z rodziny). Przyznam, że wybór wózka to jakiś kosmos z tego co czytam, nie ma wyborów idealnych, a my na ten moment mamy problem z określeniem priorytetów. 😂
Z karmieniami to już mi czasem nawet brakuje tego chillu z pierwszych 2 miesięcy (ale tu u mnie akurat mąż w 100% stawał na wysokosci zadania i ja mogłam lezec, karmic i ogladac serial). 😅 Z drugiej strony, karmienia w terenie zaczynają być prostsze bo po prostu są krótsze, ona się już dostawia wlasciwie na raz, je krócej i jakoś to leci. 🙂Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 sierpnia 2023, 23:27
Babova, MalaEw lubią tę wiadomość
👩 31 / 🧔30
❌ PCOS, cykle i owulacje nieregularne bez leków; Hashimoto - delikatna postać, pod kontrolą
Stymulacje (letrozol, NAC, Ovitrelle):
03.2022, 04.2022, 05.2022, 06.2022 ❌
08.2022 -> 9.09.2022 ⏸
10.09 - beta 204
12.09 - beta 482
4.10 - wszystko ok, 1,43 cm człowieczka, mamy ❤️🍀
2.11 - prenatalne -> 5,38cm fikającego człowieczka, niskie ryzyka 🍀
4.01 - połówkowe -> 370g ruchliwej już potwierdzonej dziewuchy 🥰🍀 21+1
22.02 - USG III trymestru, 1150g 🍀 28+1
21.03 - 2020g ❤️ 32+0
9.05 - około 3200-3300g panny, której dobrze w brzuchu ❤️ 39+0
PTP - 16.05.2023
Wanda ❤️ - 26.05.2023, 3620g, 55cm ❤️ 41+3
-
dracaena wrote:Babova, a myślałaś, żeby z Beniem odwiedzić osteopatę pediatrycznego? A nuż pomoże, nawet na te problemy ze ssaniem. Warto nawet po trudnym porodzie odwiedzić podobno, a my obie po dwóch w jednym porodach. 🙂
Dbaj o siebie! ❤️ Jesteś najlepszą mamą dla Benia.❤️
Wandzia łączy raczki w linii środka już długo dość, ale to właśnie chyba jedyna data jakiej nie zapisałam z jej "pierwszych" razów - z miesiąc jakoś już to robi. 😅 Jest obecnie na etapie ich oglądania (co ją bardzo zajmuje 😆 i jest przeurocze jak się obserwuje) i robienia nimi myju myju w swoich wolnych chwilach. Pracujemy z nią mocno nad linią środka i otwieraniem rączek, więc obecnie też radośnie próbuje zjeść zabawki łapiąc je obiema rączkami.
Mnie też pochłonęło macierzyństwo, zwłaszcza, że w każdym oknie aktywności staramy się brzuszkowac i ćwiczyć, na karmieniach się już ciężko robi cokolwiek (dzieć je 8-10 minut w trybie aktywnym typu miętolenie moich bluzek i rozglądanie się, po czym zaczyna chcieć eksplorować świat na przykład brzuszkując na mnie - jest to obecnie nowy sygnał "mame najadłam się" 😅 - a że wazy 7kg to ja nie mogę tak o jedną ręką jej tylko pilnowac nawet jak prawie lezy ja mnie), a jak śpi to ja odpoczywam, robię pranie, jedzenie etc. albo googluję spacerówki rozkładane na płasko (bo, heheh, nasza z zestawu 2w1 się satysfakcjonująco na płasko nie rozkłada, a Wandzi wróżę max 1,5 miesiąca w gondoli zanim będziemy musieli ją tam wkładać z nogami wystającymi poza nią xD - dobrze ze pierwszy wózek mieliśmy używany z rodziny). Przyznam, że wybór wózka to jakiś kosmos z tego co czytam, nie ma wyborów idealnych, a my na ten moment mamy problem z określeniem priorytetów. 😂
Z karmieniami to już mi czasem nawet brakuje tego chillu z pierwszych 2 miesięcy (ale tu u mnie akurat mąż w 100% stawał na wysokosci zadania i ja mogłam lezec, karmic i ogladac serial). 😅 Z drugiej strony, karmienia w terenie zaczynają być prostsze bo po prostu są krótsze, ona się już dostawia wlasciwie na raz, je krócej i jakoś to leci. 🙂
Mamy to w planie. Obecnie zaliczyliśmy już cdl, fizjo, neurologopede - wszystko idealnie, wędzidełko w porządku, brak napięć (malutkie w obręczy barkowej - ćwiczymy), bezproblemowy odruch ssania. Ech, przyznam, ze naprawdę brakuje mi sił. W dodatku nauczył się jeść tylko w pozycji leżącej na boku, więc karmienie w terenie odpada, nie jest w stanie się najeść i później jest płacz, a mój razem z nim, że glodze dziecko.Starania od 01.2022.
1.10.2022 – ⏸ 🙏
Beta 1.10. – 169,200, progesteron – 32,37
Beta 3.10. – 399,130
10.10. – pęcherzyk 6x7mm w macicy 🍀
24.10. – 1cm Dzidziutka, jest serduszko! 💗
7.11. – Dzidziut ma 2,3cm, rośnie zdrowo 💗
2.12. – prenatalne – niskie ryzyka, w pełni zdrowy Dzidziutek ❤️
2.01 – 200 gramów Synka 💙
27.01 –połówkowe – zdrowy 400-gramowy Chłopiec 💙
20.02 – 700 gramów ruchliwego Chłopczyka 🥰
7.04 – USG III trymestru – 1634 gramy Syneczka 💙
26.05 – 2800 gramów Szkraba gotowego do życia poza brzuchem 💙
20.06 – Beniamin, 56 cm, 3190 g 🥰
👩 27 l.
Niedoczynność tarczycy, Hashimoto - euthyrox 88
Regularne cykle
Progesteron ✅
Glukoza i insulina ✅
Badania z 3dc ✅
Pueria Duo, MagneB6 💊
🧑 27 l.
Wszystko w normie
Solgar MaleMultiple 💊
-
Babova wrote:Mamy to w planie. Obecnie zaliczyliśmy już cdl, fizjo, neurologopede - wszystko idealnie, wędzidełko w porządku, brak napięć (malutkie w obręczy barkowej - ćwiczymy), bezproblemowy odruch ssania. Ech, przyznam, ze naprawdę brakuje mi sił. W dodatku nauczył się jeść tylko w pozycji leżącej na boku, więc karmienie w terenie odpada, nie jest w stanie się najeść i później jest płacz, a mój razem z nim, że glodze dziecko.
Osteopaci mają czasem jakąś magię w rękach. U nas też niby wszystko super, tylko młoda spłycała chwyt (ona bez nerwów większych, ale potem problemy brzuszkowe większe bo powietrze łapała), rozmasował jej w buziaku chyba podniebienie i jest o niebo lepiej od tego momentu. Jednak mocno manualnie pracują.
My dziś mamy tego turbo polecanego osteopatę - z zabawnych rzeczy to idziemy z innymi tematami niż te, z którymi ją zapisywałam bo tak długo się do pana czeka na termin, że u takiego malucha czasem problemy ulegną zmianie. 😅
Tulę. ❤️ Oby było lepiej z czasem - jakby nie było to ten etap, gdzie czasem w każdym tygodniu jakieś umiejętności nowe, a nuż któreś go zajmą. ❤️
Uwaga, duma milion, bo od 2 tygodni około Wanda sama obracała się w nocy na lewy bok (jej ulubiony asymetrycznie bo ma tendencję do skracania prawego i patrzenia też w lewo często), a dziś swe dziecię zastałam rano na boku prawym (tak bardzo nieulubionym, ze juz panikowałam, bo nam robiła opór na ten bok nawet w pielęgnacji). 🥰 A w ogóle obraca się na boki tylko w łóżeczku - wydaje mi się, że na macie za ciężko (twardość), a łóżeczko jest takie akurat. I często przez sen się obraca. 😅Babova, edka85 lubią tę wiadomość
👩 31 / 🧔30
❌ PCOS, cykle i owulacje nieregularne bez leków; Hashimoto - delikatna postać, pod kontrolą
Stymulacje (letrozol, NAC, Ovitrelle):
03.2022, 04.2022, 05.2022, 06.2022 ❌
08.2022 -> 9.09.2022 ⏸
10.09 - beta 204
12.09 - beta 482
4.10 - wszystko ok, 1,43 cm człowieczka, mamy ❤️🍀
2.11 - prenatalne -> 5,38cm fikającego człowieczka, niskie ryzyka 🍀
4.01 - połówkowe -> 370g ruchliwej już potwierdzonej dziewuchy 🥰🍀 21+1
22.02 - USG III trymestru, 1150g 🍀 28+1
21.03 - 2020g ❤️ 32+0
9.05 - około 3200-3300g panny, której dobrze w brzuchu ❤️ 39+0
PTP - 16.05.2023
Wanda ❤️ - 26.05.2023, 3620g, 55cm ❤️ 41+3
-
Babova az mi sie lezka w oku zakrecila, gdybym mogła to bym cię utulila, ale z racji odległości pozostaje tylko tulenie przezekranowe 😔🤗 Pamiętaj że robisz codziennie na 150% swoich możliwości, kochasz Benia z całego serca i dajesz z siebie dosłownie wszystko. Chciałabym powiedzieć ci ze to minie - bo na pewno w końcu tak właśnie będzie, ale rozumiem jak ciezko o taka perspektywę w permanentnym zmeczeniu. Bardzo się cieszę że nie czekałaś i poszłaś po profesjonalne wsparcie - mam nadzieję że szybko zobaczysz efekty i pojawi się większa nadzieja. Dużo siły kochana, jestes wspanialą mamą! 🤗
Dracaena oo niee, przypomniałaś mi tą spacerowka że jeszcze chwila i trzeba będzie znowu kompletować wyprawkę na drugie półrocze, już się człowiek cieszył że koniec 😅 A tu zaraz jakieś spacerówki, akcesoria do rozszerzania diety, krzesełka - i znowu wiem ze nic nie wiem 😆 Wandzia ma zacną wagę 💪Gabryś 6600 g i zastanawiam się czy sama nie zainwestować w osteopate bo kregoslup ucierpi na pewno zanim zacznie sie to dziecie bardziej przemieszczać 😅 Dotarło do mnie ze to nie jest taki standard wagowy gdy na weekendzie byliśmy u dzieciatych znajomych i powiedzieli ze ich dzieci ważyły tyle gdzieś po skończeniu pół roku 🫣 Osteopatka też już wywrozyla z jego ciałka ze na jej oko będzie 2 cm wyższy od taty, czyli jakieś 194... czyli nie dość że kregoslup wysiądzie, to potem jeszcze kark padnie od tego unoszenia głowy to na jednego to na drugiego z mojej niskorosłej perspektywy 🤣 Powodzenia dziś na wizycie u tego polecanego osteopaty, dawaj znać jak wrażenia 😁 I brawo dla Wandzi za obroty na mniej lubiany boczek, a pewnie tym bardziej dla rodzicow bo z tego co piszesz to naprawdę ostro pracujecie od początku, az podziwiam determinacje💪Ja też od siebie bardzo polece osteopatę! Nie wiem czy to korelacja ale po ostatniej wizycie Gabryś miał pierwsza taka dobra noc od urodzenia - przespał ciągiem prawie 6 godzin 🥹 I od tego czasu już się to - odpukać - utrzymuje, tzn nie jest tak idealnie ale śpi srednio od 20 do 1 w nocy a potem ma jeszvze jedna pobudke i kolejną już rano, co dla mnie jest naprawdę ogromnym oddechem po dwóch miesiącach budzenia się co 2 h. A tu za rogiem regres snu 4 miesiąca 🤣 Ale cieszmy się chwilą 😆Babova, dracaena, Anett93 lubią tę wiadomość
-
Dzięki, dziewczyny, doceniam bardzo Wasze słowa! Wiem, że robię co mogę, ale jednak świadomość, ze robię coś nie tak jest ogromna, bo skoro „inne dzieci śpią, a moje nie”. Ale już konsultowałam z kilkoma znajomymi - spora cześć tez miała takie bobasy, minęło po 3-4 miesiącu i zaczęły mieć regularne drzemki, nie jakieś długie, ale regularne. Trzymam się mocno tej myśli. ❤️
U nas Benio tez powoli obraca się na boczki, ale na razie to takie ledwo ledwo poprawne 😄 Za to pięknie się rozgląda, szuka źródła głosu i uśmiecha do wszystkich, wczoraj w galerii obdarowywał uśmiechem każda panią ekspedientkę, mój mały czaruś 😄
Dracaena, właśnie zapisaliśmy się do osteo, mam nadzieje, ze pomoże cokolwiek.
O tak, ja akurat na rd czekam niesamowicie, może z racji problematycznego kp, ale mnie w ogóle kręci temat rd, krzesełek, akcesoriów, gotowania jedzonka, ach ❤️ Spacerówka tez pewnie u nas wleci na jakiś maks 5 miesiąc, bo o ile u nas z wagą jest raczej normalnie (5400-5500 na chwile obecna), to w długość Beniutek idzie jak szalony, w gondoli zostało zaledwie trochę miejsca.Namisa, dracaena lubią tę wiadomość
Starania od 01.2022.
1.10.2022 – ⏸ 🙏
Beta 1.10. – 169,200, progesteron – 32,37
Beta 3.10. – 399,130
10.10. – pęcherzyk 6x7mm w macicy 🍀
24.10. – 1cm Dzidziutka, jest serduszko! 💗
7.11. – Dzidziut ma 2,3cm, rośnie zdrowo 💗
2.12. – prenatalne – niskie ryzyka, w pełni zdrowy Dzidziutek ❤️
2.01 – 200 gramów Synka 💙
27.01 –połówkowe – zdrowy 400-gramowy Chłopiec 💙
20.02 – 700 gramów ruchliwego Chłopczyka 🥰
7.04 – USG III trymestru – 1634 gramy Syneczka 💙
26.05 – 2800 gramów Szkraba gotowego do życia poza brzuchem 💙
20.06 – Beniamin, 56 cm, 3190 g 🥰
👩 27 l.
Niedoczynność tarczycy, Hashimoto - euthyrox 88
Regularne cykle
Progesteron ✅
Glukoza i insulina ✅
Badania z 3dc ✅
Pueria Duo, MagneB6 💊
🧑 27 l.
Wszystko w normie
Solgar MaleMultiple 💊
-
Babova, moja Aga też idzie w długość zamiast wszerz 😁
Babova lubi tę wiadomość
-
Widzę, że każde z naszych dzieciaków rośnie w swoim tempie,, a każda z nas jest najlepsza i dumna Mamusią ❤️
U nas już jest dosyć duża Stabilizacja, bałam się, że Franio bedzie HNB, ale nie jest. Potrafi się około 30 min sam zabawić na macie. Polubił brzuszkowanie, ćwiczymy z osteo i fizjo, za namową osteopaty, wstrzymaliśmy się z podcięciem wędzidełka- twierdzi, że ma mnóstwo doświadczenia z dziećmi z 3 stopniem, które wyszły z napięć i problemów dzięki ćwiczeniom i bez konieczności podcinania wędzidełka.
Dajemy sobie kilka tygodni i wtedy podejmiemy decyzję.
Mój maluch w nocy spi jak susel, jednak budzi się co 2-3 h na jedzonko po czym nadal idzie w kimę. Nie wiem jak Wasze maluchy, ale Franc coraz mniej spi w dzień, rekordem była aktywność przez 15 godzin (zwalam na upały).
Krótkie jedzenie jest najlepsze! Franc od początku najadal się w max 10 min🤞 co do wagi to trzymamy się 65-70 centyla, obecnie ważymy 6200 g, więc prawie podwoiliśmy wagę urodzeniowa (spadkowa 2860 g więc super tyjemy), no i podobnie jak Wy idziemy w długość
Też staram się wykorzystywać na maksa okna aktywności poprzez zabawy, ćwiczenia, książeczki. Bardzo cieszy mnie fakt, że Franek jest bardzo pogodnym bobasem, i zniknęły już prawie problemy z brzuszkiem i kupką. Chcielibyśmy wybrać się na kilka dni nad morze, ale On nadal nienawidzi jazdy w foteliku (wkurza się, płacze i pręży), dlatego chyba pojedziemy w nocy 😂
Jutro idziemy na wizytę kontrolna do pediatry i chyba bedzue drugie szczepienie. Trzymajcie kciuki.Babova, Namisa, dracaena, Anett93 lubią tę wiadomość
-
edka85 wrote:Babova, moja Aga też idzie w długość zamiast wszerz 😁
I dobrze, będzie długonoga piękność! ❤️
MalaEw, ja trochę czekam magicznie na koniec trzeciego miesiąca i jakaś względna stabilizację, może choc w przypadku karmienia, bo naprawdę, obecnie nie jestem w stanie z nim wyjść na dłużej niż godzinę, bo on chce cyca, a jak już mówiłam, karmienie w terenie wychodzi słabo. 🤦♀️MalaEw, edka85 lubią tę wiadomość
Starania od 01.2022.
1.10.2022 – ⏸ 🙏
Beta 1.10. – 169,200, progesteron – 32,37
Beta 3.10. – 399,130
10.10. – pęcherzyk 6x7mm w macicy 🍀
24.10. – 1cm Dzidziutka, jest serduszko! 💗
7.11. – Dzidziut ma 2,3cm, rośnie zdrowo 💗
2.12. – prenatalne – niskie ryzyka, w pełni zdrowy Dzidziutek ❤️
2.01 – 200 gramów Synka 💙
27.01 –połówkowe – zdrowy 400-gramowy Chłopiec 💙
20.02 – 700 gramów ruchliwego Chłopczyka 🥰
7.04 – USG III trymestru – 1634 gramy Syneczka 💙
26.05 – 2800 gramów Szkraba gotowego do życia poza brzuchem 💙
20.06 – Beniamin, 56 cm, 3190 g 🥰
👩 27 l.
Niedoczynność tarczycy, Hashimoto - euthyrox 88
Regularne cykle
Progesteron ✅
Glukoza i insulina ✅
Badania z 3dc ✅
Pueria Duo, MagneB6 💊
🧑 27 l.
Wszystko w normie
Solgar MaleMultiple 💊