Jak nie zwariować, gdy wszystko idzie nie tak
-
WIADOMOŚĆ
-
Beatrix - karmisz piersią? Udało się jednak? Super!
Multi - polecam Ci kosmetyki z Babydream z Rossmanna. Niedrogie i mają fajny skład. A do pupy to u mnie na początku leciał Bepathen, a potem już co popadło. Moja córka nie miała nigdy wrażliwej skóry. Wszystko jej pasowałoOdparzenia chyba nigdy nie miała. A jak miała lekko czerwone to Sudocrem i po chwili było git.
Alleluja - me dziecię śpi. Słyszę w głowie "We are the champions" przeplatane chórami anielskimiMultiwitamina lubi tę wiadomość
-
Adry - a na ile osób robicie urodziny? U mnie zawsze tylko najbliższe osoby czyli babcie, dziadkowie, siostra z rodziną i to tyle.
Kurde też mnie korci taka myjka. Mam okna brudne, że aż wstydZ jednej strony mieszkania mam ulucę i tam się syfi niemiłosiernie
Mąż gdyby miał gadżet to pewnie by mył bo on lubi takie bajerki. Ja już bym dawno pomyła, ale w ciąży nie chcę się tak wysilać. Jeszcze mi nie spieszno do porodu.
-
nick nieaktualnyAdry wrote:A ja jestem na etapie projektowania tortu urodzinowego oraz zaproszeń dla małej. Urodziny robimy 16.06 więc już czas i pora i zamówić tort i zastanowić się nad oprawą graficzną zaproszeń
Adry lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
lady_michu wrote:Kurcze kobitki, podłamana jestem... Rano było serduszkowanie ale po dostałam jakiegoś brązowego plamienia... Nie wiem co to, nigdy tak nie miałam. Ovu pokazuje niby owulację ale mam mieszane uczucia...
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyZozo wrote:Czasem się zdarzają plamienia około owulacyjne. Ja jak się nie starałam o dziecko nic takiego nie miałam a jak tylko chciałam w ciążę zajść to jakieś plamienia mi się w środku cyklu pojawiały może że 3 razy...
-
nick nieaktualnyAdry wrote:no to chyba może najpierw ustalcie czy chcecie OBOJE kolejne dziecko czy może lepiej jakiś czas zaczekać, z takich niedomówień są potem różne dramaty, a tu przecież dobro dziecka/dzieci jest najważniejsze.
-
nick nieaktualnyAdry wrote:Najlepiej pogadać
potem uniknięcie niepotrzebnych spięć. Ile lat ma Twój partner?
o której
U nas jest tak, że mój mąż czuje się gotowy na kolejne dziecko a ja kompletnie nie, więc aktualnie czekamy na rozwoj wydarzeńalbo jemu przejdzie albo mi się zachce
Dokładnie. Muszę porozmawiać i to na spokojnie.
Mój ma 24 lata, rok starszy ode mnie. Wiem, wiem, jesteśmy jeszcze "gówniarzami" ale jesteśmy bardzo dojrzali... Chyba
On mowi, że chce a jak się czuje to może być rzeczywiście druga sprawa... Faceci!