Jak nie zwariować, gdy wszystko idzie nie tak
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja też nic chamskiego nie zauważyłam odnośnie do Migotki.
Mnie dziś w nocy obudził ból brzucha. Ja panika ale to pęcherz choć aż tak dużo nie wysikałam ale chyba przez to miałam brzuch twardy. Teraz to mi się przewala z głodu chyba. Ale jeszcze sobie pośpię Ostatnio już o 21 nie wytrzymuje, już mi powoli ciężko.
Frida jak tam w ogóle w nowym domku? Już się przeprowadziliście bo pominęłam?Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 maja 2019, 08:12
-
Hej dziewczynki. U mnie nic nowego. Dzień za dniem jakoś leci. Dziś o 10:00 muszę być po ten zastrzyk z immunoglobuliną. Mój biedny tyłek
Frida - miło wiedzieć, że nie tylko mi się ciężko oddycha
No i mam kompleksy co do wyprawki bo jakoś nie mam weny do zakupów. Te najważniejsze rzeczy niby mam, ale sporo brakuje. Jaki kupiłaś laktator?
Promyk, Koniczynka - nie zdawałam sobie sprawy jakie skomplikowane są te procedury in vitro. Na serio Was podziwiam. Nie wiem czy bym dała radę to przejść. No i to ekscytujące pewnie jak są już zarodki. Matko, to jest nie do pomyślenia co potrafi dzisiejsza medycyna. Oby się udało i pojawiły się tutaj kolejne ciąże.
Co do Migotki to ja również nie zauważyłam żeby dziewczyny napisały coś obraźliwego czy złośliwego. Napisały tylko że wg. nich aktywność nie jest przeciwskazana przy tej prolaktynie. Dziwię się, że Migotka tak zareagowała. Jak już to powinien się obrazić lekarz, który jej to powiedział albo lekarze Koniczyny i Wróbla No ale może ja taka wrażliwa nie jestem.
Czekamy - daj znać jak tam po laparo
Liczę, że w końcu się czegoś dowiesz Fajnie by było. Już tyle czekasz... należy Ci się w końcu happy end
Adry lubi tę wiadomość
-
Niby jesteśmy ugadani że ma nam oddac połowę kaucji przy oddaniu kluczy a druga połowę jakoś pewnie po 10.06 jak będzie miał wszystkie rachunki. Mam nadzieję, że nas nie oszwabi ale tak naprawdę okaże się w praniu...Adry wrote:3 godziny i jestem
z a właścicielem aktualnego mieszkania okaże się co i jak przy przeprowadzce?Córeczka 08.2019 ❤️
Synek 10.2022 💙
-
No okazal się takim typowym cwaniakiem niestety. Mieliśmy pecha ale teraz wygląda na to że wszystko juz zaczyna się układaćAdry wrote:hehe, ja tak w niego wierzyłam, a okazał się zwykłym hamem. Ogólnie jakoś ostatnio tracę wiarę w dobrych ludzi.
Zozo, a jak po tym zuzlu?, jak Warszawa, wrażenia?
Adry lubi tę wiadomość
Córeczka 08.2019 ❤️
Synek 10.2022 💙
-
Większość mam, ale trochę kupić trzeba. Laktator, łóżeczko dostawne, koszule do szpitala, kosmetyki i inne duperelki. Ubranek mam sporo. Z apteki też już dużo zamówiłam także nie jest źle. Wózek mam po małej. Nie będę kupować nowego. Szkoda pieniędzy.Frida91 wrote:Lavende a kupujesz coś w ogóle czy masz wszystko? Dużo Ci brakuje?
Kupiłam Simed Lakta elektryczny. Zobaczymy jak się sprawdzi
Frida91 lubi tę wiadomość
-
Mała zdrowa. Miała w weekend jakiś katar, ale dziwny bo był tylko ranoAdry wrote:Lavende, a jak mała? zdrowa jednak?
Podobno przy drugim dziecku czeka się z wyprawką do samego końca
Frida, czuje się zaproszona na grilla, Multi nie chce nikogo zapraszać to do Ciebie sie wbijemy, hehehe Teraz jest ok. Tylko co jakiś czas mi sucho kaszle, ale to nie z choroby tylko ona ma te oskrzela nadwrażliwe i to ta jej niby ala astma wczesnodziecięca. Może pyłki ją podrażniają albo coś w przedszkolu. Na szczęście inhalacje pomagają.
Adry lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyHej dziewczyny, witam się po powrocie w ten deszczowy dzień. W Chorwacji było przepięknie. To był intensywny, a zarazem bardzo przyjemny wypad. Dziś mam wizytę- połówkowe. Troszkę mnie ściska z nerwów mimo że nie biorę innej opcji jak "wszystko w porządku" pod uwagę.
Dziewczyny powodzenia na in vitro. Jesteście naprawdę dzielnie. Tyle musiałyście przejść, a przed wami jeszcze tak wiele. Ściskam mocno kciuki za pozytywne wyniki.
Czekamy za ciebie również ściskam kciuki. Oby ta laparo pomogła i okaże się że ona wykluczy problem który wam przeszkadzał. Daj znać co u ciebie jak już poczujesz się na siłach.
Adry, Frida91, malutka_mycha lubią tę wiadomość
