Jak nie zwariować, gdy wszystko idzie nie tak
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyU nas dzisiaj bylo tak goraco w nocy siw nie dalo spac deszcz dopiero nad ranem duchota niesamowita wczoraj 3 lody zjadlam tone wody wypilam.
Wczoraj moj tata dowiedzial sie o naszej wyotowadzce nie od nas nawet nie zaaregowal tak jakby go to malo obchodzilo no przykre... -
U nas dziś znowu ma być gorąco. W nocy było przyjemnie
Gdyby nie brzuch to pogoda idealna na plażowanie nad jeziorkiem
W poniedziałek córka z mężem jadą nad morze. Czuję dziwny niepokój, że dziecko jedzie beze mnie. Jak matka psychopatka
Będę tęsknić strasznie. Ona za to twierdzi, że nie będzie
Cwaniara.
Siedzę u fryzjera. Chyba ostatni raz przed rozwiązaniem. Później już chyba nie dam rady.Samosiowa staraczka, malutka_mycha lubią tę wiadomość
-
My wczoraj w nocy dojechalismy do teściów
Nawet nie było tak źle. Robilismy postoje i spacerki wokół stacji
Mała fikała dużo w podróży więc byłam spokojna.
Dzisiaj gorąc niesamowity... Miłego weekendu wam życzę -
Cześć dziewczyny.
Zozo wiesz co ja wyciągnęła zza pralki jak sprzątałam swoje mieszkanie po paru latach wynajmowania go studentom? Zużyte prezerwatywy tak więc nie stresuj się - bywa gorzej.malutka_mycha, Zozo, czekamynadzidzie lubią tę wiadomość
-
Ha ha ha, nie. Nie twierdzę że jestem pedantką ale tego chyba bym nie zrobiła. Z resztą ja nigdy gumek nie używałam.
A co do majtek na widoku poblicznym... Byłam kiedyś na rejsie jachtem z Islandii na Grenlandie. Bagażu dużo, limit samolotowy przeszkadzał bardzo. Koleżanka wzięła termos ale ponieważ "limity" to do środka napchała majtek. Jak się domyślacie na lotnisku sprawdzili zawartość termosu. Miny podobno były ciekawe hi hi hiWiadomość wyedytowana przez autora: 14 czerwca 2019, 15:57
Frida91, malutka_mycha lubią tę wiadomość
-
My jak teraz zdawaliśmy to mieszkanie to coś mnie tknęło i zajrzałam za pralkę a tam moje gacie i mojego brudna skarpeta hihi
Dobrze że wyjęłam zanim właściciel zauważył.
A w ogóle to oddał nam już większość tej kaucji, resztę zatrzymał jeszcze żeby miec na opłaty i potem rozliczymy sięmalutka_mycha lubi tę wiadomość
-
Jakich klapek?
Ja w sumie mogę potowarzyszyc bo zakończyła karmienie. Decyzja została podjęta odgórnie, moja Szefowa zaczęła pluc mlekiem i jedyne co zdołało ja uspokoić to modyfikowane. Musiałam jej kilka dni temu podać bo mojego nie starczalo i nagle się okazało że tamto smakuje bardziej. Nie pozostało mi nic innego jak się dostosować. Teraz walczę żeby laktacje wyciszyć
A dlaczego idziecie do ortopedy? Kontrolnie? -
Leków nie chce, odciagam po troszeczkę, organizm zalapie.
Pomaga, o co go poproszę to zrobi, jak nie poproszę to teżtylko z racji tego że jest z nią mniej to ma większy problem zeby ja uspokoić jak płaczę "bez powodu" i bardzo go to denerwuje
no i karmienie niezbyt mu idzie ale to kwestia już samej Ninki, do której trzeba mieć mnóstwo cierpliwości przy tej czynności. Na początku lipca idziemy do neurologopedy, może będzie już można zacząć jakieś ćwiczenia żeby jej to ułatwić.
A jaki Ty masz stosunek do tego że teściowa zawitała? Jak Wam się "współpracuje"? -
nick nieaktualnyCzy z Was tez sie tak leje ja mam dzisiaj chyba najcieplej poprzednie dni nawet spoko przezylam ale dzisiaj to jest drama... mysmy wczoraj obchodzili 5 rocznice z mezem zajelismy sie przeprowadzka i wstyd sie przyznac ale zapomnielismy zupelnie o tej rocznicy haha
A moj tato dzisiaj taki uprzejmy nie pytal o nic nie zagadywal o przeprowadzke i sie zastanawiam o co mu chodzi czy mily bo chce pobyc sam w domu czy tez mily bo chce zebysmy zdanie zmienili jednak jesliby chodzilo o to drugie to przeciez by cos powiedzial a tak nic. Ja to w ogole bardzo bym chciala zeby jeszcze kogos poznal a kiedys jak mama jeszcze zyla nawet nie chcialabym o tym slyszec jednak teraz wiem ze czlowiek potrzebuje tej 2 polowki ze dzieci nie zastapia zony meza itp...Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 czerwca 2019, 09:18
-
Samosiowa - u nas też najgoręcej w tym tygodniu. Nie chcę nawet myśleć co będzie później bo jest ranek, a mi już ciepło. A w ciąży człowiekowi jeszcze cieplej i robi się nieciekawie
Są momenty, że mi słabo, kręci się w głowie, duszno. Nie pozostaje nic innego jak to znosić
Dziś muszę spakować córkę nad morze. -
Co za noc, jestem wykończona. Od wczoraj Nina dużo gorzej jadła, połowa bokiem jej się wylewala. Nie najadala się i spała bardzo krótko. Do tego krtan jej się zapada bo ma wiotkosc. Ja już całą splakana bo oczami wyobraźni widziałam że znowu spada z wagi, zabierają ja do szpitala itd. Wręcz wylam, że nakarmić dziecka nie potrafię.
Dobrze ze polgodzinna drzemka mnie trochę otrzezwila i spróbowałam innej pozycji do karmienia. Teraz ładnie je, mam nadzieję że tak zostanie. Zastanawiam się co mnie jeszcze zaskoczy. Głowa za chwilę mi chyba wybuchnie, mam ochotę się urznac żeby na chwilę o wszystkim zapomnieć.
Sory że się tak że mnie wylalo ale po dzisiejszej nocy wróciły najgorsze koszmary. -
nick nieaktualnyAdry wrote:Zozo, życzę Ci abyś dożyła takich lat i jeszcze dłużej w zdrowiu i szczęsciu
My spalismy dzisiaj do 9.... bez pobudek, młoda przyklejona do teściowej, teściowa zrobila kawe i śniadanie, leżymy ze starym na łóżku i gadamy o życiu
Lavende, ale supertrochę oddechu złapiesz, na długo jedzie?
Multi, ja dwa dni z rzędu prasowałam nago
Mycha, Tyjesteś taka super dzielna
Dziewczyny, kolor klapek czarny czy złoty?
Pięknego dnia Wam życzę kobietkiAdry lubi tę wiadomość