X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Jak nie zwariować, gdy wszystko idzie nie tak
Odpowiedz

Jak nie zwariować, gdy wszystko idzie nie tak

Oceń ten wątek:
  • Multiwitamina Autorytet
    Postów: 6601 3797

    Wysłany: 15 czerwca 2019, 09:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 grudnia 2019, 11:06

    Adry lubi tę wiadomość

    ♡♡♡ Kornel ♡♡♡ 1.04.2019
    ♡♡♡Klaudia♡♡♡17.01.2021
  • Lavende86 Autorytet
    Postów: 4992 3175

    Wysłany: 15 czerwca 2019, 09:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mycha - nie dziwię Ci się, że się stresujesz. To normalne. Przy takim maluchu zawsze są stresy, a Ty masz na dodatek dodatkowe utrudnienia. Ja też często ryczałam przy karmieniu małej. Pomyśl, że będzie coraz lepiej. Nabierze wprawy w jedzeniu. Jest coraz większa i silniejsza. Ani się obejrzysz, a będzie obiadki wcinać. W nocy zawsze wszystko wydaje się gorsze niż jest, a jeszcze dochodzi zmęczenie... Super dajesz radę!

    Adry - w zależności od pogody 7-10 dni. No trochę odsapnę bo już ledwo za nią nadążam. A jeszcze ona mnie ostatnio maltretuje. Chce zaczepiać braciszka i maltretuje mi brzuch. Nie przetłumaczysz. Mały będzie miał z nią przesrane. Ona go zamęczy.

    malutka_mycha lubi tę wiadomość

    zAz2p1.png
    3aKqp2.png
  • malutka_mycha Autorytet
    Postów: 8302 5770

    Wysłany: 15 czerwca 2019, 09:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Adry na pewno męczą ale dzisiaj w nocy to był ewidentnie problem z krtania. I z tym nic nie można zrobić, samo ma przejść :(

    f1d9680377.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 czerwca 2019, 10:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Adry wrote:
    Samosiowa, kiedy sie wyprowadzacie?
    Jak tulko kuchnia bedzie wczoraj do 24 skladalismy meble z ikei koszmar :D kupilsmy maly stol i witryne
    Najgorzej denerwuje mnie fakt ze tata chyba liczy ze zmienie zdanie ale to nie ode mnie zalezy maz mi jadno powiedzial ze albo ide z nim albo pozew o rozwod :/

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 czerwca 2019, 10:41

  • Lavende86 Autorytet
    Postów: 4992 3175

    Wysłany: 15 czerwca 2019, 10:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Adry - no ja też na początku byłam negatywnie nastawiona gdy mąż rzucił tym pomysłem no ale rodzina mi mówi żebym nie wymyślała i nie panikowała :-P Nie mam serca egoistycznie trzymać jej w domu tylko dlatego, że nie mam już na nic siły. Niech dziecko ma coś z życia i wakacji. Ona się cieszy, że jedzie na plażę i nie ma z tym problemu, że mnie tam nie będzie. Tzn. czasem pyta czemu nie mogę jechać, ale mówi, że i tak pojedzie z tatą. On się nią dobrze zajmie - nie mam o to obaw. Mają bardzo dobry kontakt. Ona jest bardzo tatusiowa :-D No i będą tam teściowie. Myślę, że największy problem będę miała ja bo będę tutaj tęsknić i szkoda mi, że nie jadę. Z tym, że ja już ledwo chodzę z brzuchem. Wczoraj stanęłam na chodniku i tak mnie ciągnął brzuch i krocze, że myślałam, że urodzę :-D Będę leżeć pod wiatrakiem i czytać książki :-D Ostatnie o czym teraz marzę to łażenie gdzieś czy plażowanie :-P

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 czerwca 2019, 10:46

    zAz2p1.png
    3aKqp2.png
  • Lavende86 Autorytet
    Postów: 4992 3175

    Wysłany: 15 czerwca 2019, 10:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    P.S. Złote klapki są super!

    Adry lubi tę wiadomość

    zAz2p1.png
    3aKqp2.png
  • malutka_mycha Autorytet
    Postów: 8302 5770

    Wysłany: 15 czerwca 2019, 12:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Adry ja już nie wierzę że coś samo przejdzie albo że u nas coś będzie tak jak u innych dzieci ;)

    Lavende ja na pierwsze wakacje bez rodziców jechałam jak miałam 1,5 roczku :) i od tego czasu co roku babcia nas brała na dwa tygodnie. Na pewno będzie Ci dziwnie, ale później docenisz te chwile spokoju :)

    Lavende86 lubi tę wiadomość

    f1d9680377.png
  • Multiwitamina Autorytet
    Postów: 6601 3797

    Wysłany: 15 czerwca 2019, 15:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 grudnia 2019, 11:06

    ♡♡♡ Kornel ♡♡♡ 1.04.2019
    ♡♡♡Klaudia♡♡♡17.01.2021
  • Wróbel Autorytet
    Postów: 2657 2085

    Wysłany: 15 czerwca 2019, 15:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny. Smutno mi trochę. Na 98 % stracę pracę po powrocie z macieżyńskiego.

    npV2p1.png
  • Wróbel Autorytet
    Postów: 2657 2085

    Wysłany: 15 czerwca 2019, 16:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak chciałam jeszcze na wychowawczym posiedzieć ale było to zależne od tego czy same zarobki męża wystarczą. Teraz wiem że nie będę miała gdzie wracać. Los podją decyzję za mnie a jeśli okaże się że sobie nie radzimy to będę musiała szybko szukać a z dzieckiem w wieku chorowania żłobkowego lub przedszkolnego mogę mieć gorszą szansę na rynku pracy.

    npV2p1.png
  • Multiwitamina Autorytet
    Postów: 6601 3797

    Wysłany: 15 czerwca 2019, 16:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 grudnia 2019, 11:06

    ♡♡♡ Kornel ♡♡♡ 1.04.2019
    ♡♡♡Klaudia♡♡♡17.01.2021
  • Wróbel Autorytet
    Postów: 2657 2085

    Wysłany: 15 czerwca 2019, 16:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Z dwóch źródeł politycznych. Ta likwidacja jest polityczna. Jedno źródło bezpośrednio z ministerstwa a drugie od osoby mającej stanowisko w PiSie. Z pierwszym lipca wywalają wszystkich emerytów to już całkiem oficjalne. To początek końca od tego zawsze się zaczyna. Potem w październiku biblioteka przestaje istnieć i niby zmienia się w instytut kultury wsi ale wszyscy wiedzą to tylko ma ułatwić likwidację całej placówki i przejęcie budynku.

    npV2p1.png
  • Wróbel Autorytet
    Postów: 2657 2085

    Wysłany: 15 czerwca 2019, 16:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Adry chodzi mi o to że matka małego dziecka nie jest pożądanym pracownikiem bo wszyscy myślą że będzie ciągle brała zwolnienia na dziecko.

    npV2p1.png
  • Wróbel Autorytet
    Postów: 2657 2085

    Wysłany: 15 czerwca 2019, 17:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mam nadzieję że masz rację z tą zmianą rynku pracy. Na pewno będę szukać (prędzej czy później) a nie mam zwyczaju zadzierać nosa że np. praca w sklepie to nie dla mnie itp. Troszkę panikuję bo pamiętam jak mąż półtorej roku nie mógł nic znaleźć "bo jest za dobry dla nas". Szukał pracy "gdziekolwiek" bo było ciężko ale cholera wcale nie chcieli go tam przyjąć ;)

    npV2p1.png
  • Lavende86 Autorytet
    Postów: 4992 3175

    Wysłany: 15 czerwca 2019, 17:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mycha - no to mnie upewniłaś z tymi wakacjami :-) Dzięki :-) Czyli nie jestem wyrodną matką. Nie mów, że u Was nie będzie normalnie. Będzie może trochę inaczej, ale każdy (albo większość) ma jakieś problemy z dzieckiem. Tego nie przewidzisz. Np. u nas z tą astmą dziecięcą też problem i mnie to stresuje. Ciągle myśle czy to minie, czy wyrośnie, czy nie zacznie kaszleć na wakacjach z dala od lekarza. Teściowie musieli zabrać inhalator do auta na wszelki wypadek no i leki biorą.

    Wróbel - niefajna sytuacja :-/ Mimo wszystko liczę, że uda Ci się coś szybko znaleźć. Z chorowaniem dziecka to różnie może być. Są takie, które mało chorują, jak u Adry. Moja córka akurat wyjątkowo sporo chorowała bo pani twierdzi, że ma najwięcej nieobecności z grupy. No ale my jej 3 miechy przerwy zrobiliśmy w pewnym momencie. Nie nastawiaj się na najgorsze. Ułoży się.

    Multi - u nas też piekło na ziemi. Chyba z 33°C w cieniu. W domu jakoś 28. Plus taki, że córka od 2 dni pada o 19:00 i śpi do rana :-D Słońce ją też wykańcza.

    Dziś cały dzień gdzieś się bujamy. Zrobiliśmy trochę zakupów przed wyjazdem. Fenistil, kosmetyki, jakieś kolorowanki i naklejanki na drogę, same pierdółki... Rzeczy już przygotowane do spakowania. Jakoś ogarnęłam.

    zAz2p1.png
    3aKqp2.png
  • Wróbel Autorytet
    Postów: 2657 2085

    Wysłany: 15 czerwca 2019, 17:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Adry wrote:

    Jak masz takie podejście, że wszyscy z góry będą Cię oceniac i od razu odrzucac , że nie znajdziesz sobie pracy, że będą Cię źle traktować :) to właśnie tak będzie :)

    Najpierw spróbuj, nie bazuj na przypuszczeniach.
    Adry to nie jest takie proste. Czasem dobre podejście za cholerę nie wystarcza. To tak samo jak z tym wyluzowaniem podczas starań.

    npV2p1.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 czerwca 2019, 17:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wróbel wrote:
    Mam nadzieję że masz rację z tą zmianą rynku pracy. Na pewno będę szukać (prędzej czy później) a nie mam zwyczaju zadzierać nosa że np. praca w sklepie to nie dla mnie itp. Troszkę panikuję bo pamiętam jak mąż półtorej roku nie mógł nic znaleźć "bo jest za dobry dla nas". Szukał pracy "gdziekolwiek" bo było ciężko ale cholera wcale nie chcieli go tam przyjąć ;)
    Kurcze jak tak czytam z rynkiem pracy to nie dowierzam ze tsk jest ja teraz sie calkowicie przekwalifikowalam i od razu mnie chcieli w 3 miejscach choc pamietam czasy jak dlugoo szukalam pracy potem bylam na stazach...
    U mnienjakies fatum samochod sie popsul ciag dalszy stresowych sytuacji stanal na srodku skrzyzowania :( kiedy ten pech sie skonczy

  • Wróbel Autorytet
    Postów: 2657 2085

    Wysłany: 15 czerwca 2019, 17:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie wiem jak jest teraz z rynkiem pracy mam nadzieję że inaczej niż te parę lat temu (historia męża).

    Adry ja przecież ja nic takiego nie napisałam. Napisałam że trochę mi smutno. Dobra w sumie to mam dosyć tego oceniania mojego podejścia. Oficjalnie strzelam foszka. Narazka dziewczyny spadam na jakiś czas.

    npV2p1.png
  • Lavende86 Autorytet
    Postów: 4992 3175

    Wysłany: 15 czerwca 2019, 17:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wróbel - ja Cię rozumiem. To trudne nie mieć gdzie wracać po macierzyńskim. Na plus jest to, ze mieszkasz w dużym mieście gdzie pracy trochę mimo wszystko jest. Gorzej by było w małej mieścinie. O dziecku nie musisz wspominać na rozmowie. Poza tym teraz dużo osób ma dzieci i pracują. U mnie niektórzy są singlami a co chwilę na zwolnieniu bo chorzy. To o niczym nie świadczy. Ludzie z rodziną czasem nawet są lepiej postrzegani przez pracodawców bo czasem są bardziej odpowiedzialni i zalezy im na pracy gdyż mają dzieci na utrzymaniu.

    zAz2p1.png
    3aKqp2.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 czerwca 2019, 18:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wróbel wrote:
    Nie wiem jak jest teraz z rynkiem pracy mam nadzieję że inaczej niż te parę lat temu (historia męża).

    Adry ja przecież ja nic takiego nie napisałam. Napisałam że trochę mi smutno. Dobra w sumie to mam dosyć tego oceniania mojego podejścia. Oficjalnie strzelam foszka. Narazka dziewczyny spadam na jakiś czas.
    Wrobel ja Cie rozomiem boisz sie o przyszlosc swojej rodziny i czy dasz rade z malym dzieckiem rozumiem mimo iz dziecka nie mam na kobiete to duze obciazenie jesli masz dziadkow to jakos latwiej bedzie i w cale nie musisz chodzic na l4 a nawet jakby to zawsze sie cos wymysli.
    Zawsze te problemy sa a dziewczyny dobrze radza ;) Ty tez mi radzilas Lavende zapisalam sobie nawet komentarz i czytam jak mam watpliowosci

‹‹ 1142 1143 1144 1145 1146 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Zespół Policystycznych Jajników – objawy PCOS, leczenie podczas starania o dziecko

Zespół Policystycznych Jajników również znane jako PCOS lub Policystyczne Jajniki, to jedno z najczęstszych zaburzeń endokrynologicznych u kobiet. Jakie są objawy PCOS? Jak wygląda proces diagnozy i leczenia? I najważniejsze jak PCOS wpływa na płodność i starania o dziecko. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak szybko zajść  w ciążę? Unikaj tych 7 rzeczy!

Na pierwszy rzut oka poczęcie dziecka wydaje się proste – wystarczy kochać się i potem tylko czekać na brak miesiączki. Dla potwierdzenia zrobić test ciążowy i załatwione! W rzeczywistości często wygląda to nieco inaczej. Dla wielu par podjęcie decyzji o powiększeniu rodziny i pojawienie się pozytywnego testu ciążowego nie następuje w tym samym miesiącu, kwartale bądź roku. Dlaczego? Przeczytaj, co może utrudniać zajście w ciążę i czego unikać, aby szybko zajść w ciążę. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Leczenie IVF i preimplantacyjne badania genetyczne - nowa nadzieja dla niepłodnych par

Preimplantacyjne badania genetyczne (PGT) mogą być bardzo pomocne dla par, które od dłuższego czasu starają się o dziecko, mają za sobą nieudane transfery, czy przykre doświadczenia związane z utratą ciąży. Jakie korzyści dają badania PGT? Jak wykonanie badań PGT może zwiększać szanse na powodzenie in vitro? 

CZYTAJ WIĘCEJ