X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Jak nie zwariować, gdy wszystko idzie nie tak
Odpowiedz

Jak nie zwariować, gdy wszystko idzie nie tak

Oceń ten wątek:
  • Lavende86 Autorytet
    Postów: 4992 3175

    Wysłany: 16 czerwca 2019, 16:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Samosiowa - na zbieractwo cierpi niestety większość facetów z pokolenia naszych rodziców. Przynajmniej z moich obserwacji tak wynika ;-) Mój ojciec też jak ma coś wyrzucić to jest chory i chowa to przed matką. Ona to potem odnajduje i wywala jak go nie ma, a on się nawet nie skapnie, że tego już nie ma. On nawet nie wie ile rzeczy mu wywaliłyśmy pod jego nieobecność :-D Mój ojciec dodatkowo ma chorobę o nazwie KUPOWANIE NA PROMOCJACH :-D Jak dziecko się zachowuje. Jak herbata jest w promocji to kupi 5 paczek po 100 sztuk i twierdzi, że to się zużyje. Potrafi 10 kaw na raz kupić. Potem robi w szafach magazyn. Moja matka pierdolca o to dostaje i ciągle są awantury o to. Mój teść ma to samo i zanosi wszystko na strych bo "się przyda". Wg mnie to jest choroba psychiczna.

    zAz2p1.png
    3aKqp2.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 czerwca 2019, 16:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lavende86 wrote:
    Samosiowa - na zbieractwo cierpi niestety większość facetów z pokolenia naszych rodziców. Przynajmniej z moich obserwacji tak wynika ;-) Mój ojciec też jak ma coś wyrzucić to jest chory i chowa to przed matką. Ona to potem odnajduje i wywala jak go nie ma, a on się nawet nie skapnie, że tego już nie ma. On nawet nie wie ile rzeczy mu wywaliłyśmy pod jego nieobecność :-D Mój ojciec dodatkowo ma chorobę o nazwie KUPOWANIE NA PROMOCJACH :-D Jak dziecko się zachowuje. Jak herbata jest w promocji to kupi 5 paczek po 100 sztuk i twierdzi, że to się zużyje. Potrafi 10 kaw na raz kupić. Potem robi w szafach magazyn. Moja matka pierdolca o to dostaje i ciągle są awantury o to. Mój teść ma to samo i zanosi wszystko na strych bo "się przyda". Wg mnie to jest choroba psychiczna.
    Mysmy robili porzadki na strychu pozbywalismy sie dzieciecych rzwczy bo nie moge miec dziecka kazde wejscie na strych powodowalo u mnie placz . Gdy wynioslam wszystko czesc oddalam czesc zostawilam na dworze maz mial wywiesc okazalo sie ze 2 pary sanek 2 foteliki dzieciece sa w garazu brak mi sil na tate cigle zbiera torebki jednorazowe parogony i juz sam w thm sie gubi i jeszcze my w tym wszystkim

  • czekamynadzidzie Autorytet
    Postów: 4964 3772

    Wysłany: 16 czerwca 2019, 18:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mój mąż gromadzi wszystkie reklamówki ze sklepów. Opróżniłam 3 szafy z tego przed wyjazdem :>

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 czerwca 2019, 18:06

    Prawie 5 lat starań...
    33 lata, endometrioza II st., IO, niepłodność idiopatyczna, amh 3
    26cs ---> IUI nieudane
    1) IMSI (długi protokół) Angelius
    6 kom --> 5 zarodków --> 8b (ET) --> beta 1, brak ❄️
    2) ICSI (długi protokół) Novum
    11 kom --> 8 zarodków --> 7c, 7b (FET) -->
    7dpt beta <2, 9dpt beta 2, 10dpt beta 3,16, brak ❄️
    3) IMSI (krótki protokół z Elonvą) Angelius
    9 kom --> 8 zarodków --> 1BB, znowu brak ❄️ 😞 FET --> 7dpt beta <0.5
    4) 5) 6) ministymulacje Eurofertil Czechy 🥰 cud --> ❄️❄️❄️❄️ 4AA, 4AB, 2AA, 2BB 🥰
    FET 4AA--> 6dpt beta 22
    8dpt beta 78
    10dpt beta 152 ❤️❤️❤️
    14dpt beta 850 ❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️


    "Jeszcze będzie pięknie, mimo wszystko. Tylko załóż wygodne buty, bo masz do przejścia całe życie" JP II

    Córeczka 🥰🥰🥰
    5.10.2022 ❤️
    Moje marzenie się spełnilo 😍👶🤱
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 czerwca 2019, 18:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przprowadzilam z tata rozmowe no i wiecie ogolnie to cieszw sie ze ide na swoje wprawdzie zaczynamy od zera.
    Ale slowa taty bola
    1. Pomoglismy mamie zwjsc ze swiata
    2. Szwagier chce nas namawiac na adopcje bron boze tego nie robcie zastanowcie sie bo to bedziw patologiczne dziecko do niego nie dociera ze wina moja i ciagle ma pretensje ze dzieci nie mamy do meza a wina lezy po mojej stronie

  • czekamynadzidzie Autorytet
    Postów: 4964 3772

    Wysłany: 16 czerwca 2019, 19:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Samosiowa staraczka wrote:
    Przprowadzilam z tata rozmowe no i wiecie ogolnie to cieszw sie ze ide na swoje wprawdzie zaczynamy od zera.
    Ale slowa taty bola
    1. Pomoglismy mamie zwjsc ze swiata
    2. Szwagier chce nas namawiac na adopcje bron boze tego nie robcie zastanowcie sie bo to bedziw patologiczne dziecko do niego nie dociera ze wina moja i ciagle ma pretensje ze dzieci nie mamy do meza a wina lezy po mojej stronie
    moja mama też uważa, że to nie jest żadna moja wina, że ja jestem z super płodnej rodziny i to wszystko dlatego, że mąż ma słabe plemniki (ale to już pewnie czytalas w moim pamiętniku). A no i jedyne co źle robie to moja psychika - musze wyluzowac. Więc cóż poradzić. Nie wdawać się w szczegóły na ten temat i tyle. No pewnych rzeczy się nie przeskoczy. Rodzice już starsi, wiele nie rozumieją, albo raczej nie chcą rozumieć. Odetchniecie na swoim. Lepiej od zera niż żyć w takiej atmosferze. Pewnie ojciec chce zebyś żyła w poczuciu winy. I jak widać świetnie mu to wychodzi. wyprowadzka to jest dobra decyzja - Twój mąż ma rację. Tego się trzymaj :*

    Prawie 5 lat starań...
    33 lata, endometrioza II st., IO, niepłodność idiopatyczna, amh 3
    26cs ---> IUI nieudane
    1) IMSI (długi protokół) Angelius
    6 kom --> 5 zarodków --> 8b (ET) --> beta 1, brak ❄️
    2) ICSI (długi protokół) Novum
    11 kom --> 8 zarodków --> 7c, 7b (FET) -->
    7dpt beta <2, 9dpt beta 2, 10dpt beta 3,16, brak ❄️
    3) IMSI (krótki protokół z Elonvą) Angelius
    9 kom --> 8 zarodków --> 1BB, znowu brak ❄️ 😞 FET --> 7dpt beta <0.5
    4) 5) 6) ministymulacje Eurofertil Czechy 🥰 cud --> ❄️❄️❄️❄️ 4AA, 4AB, 2AA, 2BB 🥰
    FET 4AA--> 6dpt beta 22
    8dpt beta 78
    10dpt beta 152 ❤️❤️❤️
    14dpt beta 850 ❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️


    "Jeszcze będzie pięknie, mimo wszystko. Tylko załóż wygodne buty, bo masz do przejścia całe życie" JP II

    Córeczka 🥰🥰🥰
    5.10.2022 ❤️
    Moje marzenie się spełnilo 😍👶🤱
  • NowaJaaa Autorytet
    Postów: 1730 1234

    Wysłany: 16 czerwca 2019, 19:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć Dziewczyny, to ja Ag. Generalnie wracam żeby pogratulować Bobasów, napisać, że trzymam kciuki za wszystkie porody, oby były błyskawiczne i bez komplikacji. A poza tym starającym się kciuki żeby się udało! Adry dużo zdrówka i siły w codziennych zmaganiach.

    A u mnie zmiany, nowa praca daje mi dużo satysfakcji, a dzięki braku nadgodzin mam czas dla siebie i Męża :) cieszymy się sobą! staram się skupiać na tym co pozytywne, do starań z wspomaganiem na razie nie wracamy, także wiecie teraz czas na sposób "na wyluzowanie" .. generalnie nastawiam się na przyszły rok żeby znowu zacząć z tą całą machiną.. brakuje mi Was, ale samych starań i tej całej spiny nie.. chcemy dalej dziecka, ale nie za wszelką cenę i nie żeby znowu nam to przesłaniało cały świat.. (jeżeli ktoś tak chce, to oczywiście Jego wybór).. więc raczej na forum na stałe nie wracam, tylko chciałam się tak przypomnieć, bo zniknęłam w sumie tak nagle, ale wtedy tego było mi potrzeba. Odciąć się.. A czy Wy wiecie co u Evell i Nefre?

    Trzymajcie się, dużo uścisków! :)

    Frida91, czekamynadzidzie, Adry lubią tę wiadomość

    Starania od 01.2018r.
    Od 03.2020 AP - MP 🥰
    Pcos,cykle bezowulacyjne, kir Bx, cytokiny skopane, komórki nk-23%
    Stymulacje: clo+pregnyl (2 nieudane), lametta+pregnyl (2 nieudane).
    Laparo+histero+drożność - korekta kształtu macicy.
    Maz ok
    Szczesliwy cykl-gonadotropiny+acard+intralipid+neoparin
    15.12.2020r.-pęcherzyk ciążowy
    28.12.2020r.- Nasz Dzidziuś ma ❤️
    16.07.2021r.- 35tc SN Synuś ❤️
    11.04.2023r.- beta 760 Nasz Drugi Cudzie zostań z nami! 🙏🙏

    Czekamy na Dziewczynke 😍

    16ud3e3kic3bs405.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 czerwca 2019, 19:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    NowaJaaa wrote:
    Cześć Dziewczyny, to ja Ag. Generalnie wracam żeby pogratulować Bobasów, napisać, że trzymam kciuki za wszystkie porody, oby były błyskawiczne i bez komplikacji. A poza tym starającym się kciuki żeby się udało! Adry dużo zdrówka i siły w codziennych zmaganiach.

    A u mnie zmiany, nowa praca daje mi dużo satysfakcji, a dzięki braku nadgodzin mam czas dla siebie i Męża :) cieszymy się sobą! staram się skupiać na tym co pozytywne, do starań z wspomaganiem na razie nie wracamy, także wiecie teraz czas na sposób "na wyluzowanie" .. generalnie nastawiam się na przyszły rok żeby znowu zacząć z tą całą machiną.. brakuje mi Was, ale samych starań i tej całej spiny nie.. chcemy dalej dziecka, ale nie za wszelką cenę i nie żeby znowu nam to przesłaniało cały świat.. (jeżeli ktoś tak chce, to oczywiście Jego wybór).. więc raczej na forum na stałe nie wracam, tylko chciałam się tak przypomnieć, bo zniknęłam w sumie tak nagle, ale wtedy tego było mi potrzeba. Odciąć się.. A czy Wy wiecie co u Evell i Nefre?

    Trzymajcie się, dużo uścisków! :)
    Czy to Ag1988?

  • NowaJaaa Autorytet
    Postów: 1730 1234

    Wysłany: 16 czerwca 2019, 20:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak Samosiowa, to ja! Generalnie to też chciałam napisać żeby dodać Ci otuchy w zmianie pracy! i życiowych zmianach, bo oczywiście Was podczytuję ;) Jestem przykładem, że zmiany podczas starań mogą wyjść na dobre, jest to trudne, ale my kobiety jesteśmy silne! Także głowa do góry ;)

    Starania od 01.2018r.
    Od 03.2020 AP - MP 🥰
    Pcos,cykle bezowulacyjne, kir Bx, cytokiny skopane, komórki nk-23%
    Stymulacje: clo+pregnyl (2 nieudane), lametta+pregnyl (2 nieudane).
    Laparo+histero+drożność - korekta kształtu macicy.
    Maz ok
    Szczesliwy cykl-gonadotropiny+acard+intralipid+neoparin
    15.12.2020r.-pęcherzyk ciążowy
    28.12.2020r.- Nasz Dzidziuś ma ❤️
    16.07.2021r.- 35tc SN Synuś ❤️
    11.04.2023r.- beta 760 Nasz Drugi Cudzie zostań z nami! 🙏🙏

    Czekamy na Dziewczynke 😍

    16ud3e3kic3bs405.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 czerwca 2019, 20:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    NowaJaaa wrote:
    Tak Samosiowa, to ja! Generalnie to też chciałam napisać żeby dodać Ci otuchy w zmianie pracy! i życiowych zmianach, bo oczywiście Was podczytuję ;) Jestem przykładem, że zmiany podczas starań mogą wyjść na dobre, jest to trudne, ale my kobiety jesteśmy silne! Także głowa do góry ;)
    To widzisz dobrze pamietalam ciesze sie ze sie odezwalas bo mnie tez to czeka i jeszcze wiele innych zmian bede sie modlic za Ciebie :*

  • Frida91 Autorytet
    Postów: 6345 5017

    Wysłany: 16 czerwca 2019, 20:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ag fajnie że zajrzalas. Nic na siłę i nic wbrew sobie,rób tak żebyś sama była zadowolona. Jeśli potrzebowalas przerwy to dobrze, że ją zrobiłaś. Pisz czasami co nowego u Ciebie!

    Mi weekend minął fajnie. Byliśmy u teściów jak pisałam. 5h w jedną stronę ale nie było tak źle. O dziwo mimo tych upałów wcale nie puchnę. Malutka fikała cały czas więc nic złego się nie działo i odpoczelam psychicznie. Fajnie było się spotkać i ze znajomymi i z rodzina męża. Nasluchalam się komplementów i miło mi było 😊Staram się być dobrej myśli, jutro się okaże jak dalej,ale mam nadzieję, że Malutka podrosła i na razie szpital nie będzie konieczny.

    malutka_mycha lubi tę wiadomość

    Córeczka 08.2019 ❤️
    Synek 10.2022 💙
    preg.png
  • Promyk89 Autorytet
    Postów: 2339 1942

    Wysłany: 16 czerwca 2019, 20:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ag - liczyłam, że wrócisz :-) fajnie, że wszystko wyszlo na dobre bo pamiętam, że jak odchodziłaś to nie wiedziałaś czy jednak chcesz mieć dziecko. Czas bez starań jest cudowny, potwierdzam :)

    Nie moge sie doczekać wakacji- już prawie zaplanowane. Jeszcze tylko miesiąc !:-))

    malutka_mycha, czekamynadzidzie lubią tę wiadomość

    Starania od 2017r.
    1 IVF maj/czerwiec 2019
    4 zarodki 4AA 4BB 4BB 3.
    1-Transfer 4AA
    Test 06.07 - Bhcg<1.
    2-Transfer odwołany-krwawienie w 15dc.
    3-Transfer 4BB +assisted hatching+embryoglue
    Test 21.09 -Bhcg 486 :-)
    Test 23.09 - Bhcg 1076 :D
    USG 04.10 - <3
    12.10 krwawienie. Poronienie zagrażające? Leżing zawodowy
    31.10 - koniec leżingu !:D
    21.11-USG prenatalne - syn?:D
    12.12 - nawrót plamienia. Leżing.
    11.01-usg połówkowe. syn ! 350g szczęścia.
    23.03- 1660g ślicznego bobasa <3
    27.05 3300g 54 cm - Misio <3
    4 -transfer " 4AB "13.01
    Bhcg <0.1
    5 - 4ty ostatni transfer blastki "3" 13.10.2023
    Bhcg 472
  • Lavende86 Autorytet
    Postów: 4992 3175

    Wysłany: 16 czerwca 2019, 21:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ag - witaj ponownie. Widzę, że odetchnęłaś i wstąpiła w Ciebie nowa, pozytywna energia :-) To dobrze! Taka chwila przerwy dobrze czasami robi. Fajnie, że w pracy się układa. A jak mama?

    Frida - to super, że weekend udany :-) Daj znać jutro po wizycie co i jak. Będę trzymać kciukasy! Będzie dobrze! Mała na pewno urosła trochę przez ten czas. Ja mam jeszcze 2 tygodnie do wizyty. Nie mogę się jakoś doczekać.

    Dziewczyny jutro rano odwożę moich na pociąg i adios. Jakoś smutno mi. Jak ja wytrzymam bez mojego urwisa. Doprowadza mnie do szału czasami, ale bez niej też źle :-D Pytałam czy będzie tęsknić za mamą, a ona na to: "Ani trochę nie bo będę się świetnie bawić z tatusiem". Esz... człowiek 9 miechów w bólach w brzuchu chodował, karmił po nocach, zmieniał pieluchy i taka odpowiedź :-P haha

    Frida91 lubi tę wiadomość

    zAz2p1.png
    3aKqp2.png
  • Frida91 Autorytet
    Postów: 6345 5017

    Wysłany: 16 czerwca 2019, 21:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lavende a to łobuziara :P Na pewno się stęskni, zobaczysz :) Ty też ale też na pewno odpoczniesz sobie, przyda Ci się trochę spokoju :)

    Córeczka 08.2019 ❤️
    Synek 10.2022 💙
    preg.png
  • malutka_mycha Autorytet
    Postów: 8302 5770

    Wysłany: 17 czerwca 2019, 02:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lavende teraz tak mówi, później z płaczem będzie dzwonić :)

    Hej Ag, fajnie że psychicznie jest lepiej :)

    Frida mocno trzymam kciuki za dzisiejszą wizytę :)

    Frida91 lubi tę wiadomość

    f1d9680377.png
  • Multiwitamina Autorytet
    Postów: 6601 3797

    Wysłany: 17 czerwca 2019, 08:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 grudnia 2019, 11:07

    ♡♡♡ Kornel ♡♡♡ 1.04.2019
    ♡♡♡Klaudia♡♡♡17.01.2021
  • czekamynadzidzie Autorytet
    Postów: 4964 3772

    Wysłany: 17 czerwca 2019, 08:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    NowaJaaa wrote:
    Tak Samosiowa, to ja! Generalnie to też chciałam napisać żeby dodać Ci otuchy w zmianie pracy! i życiowych zmianach, bo oczywiście Was podczytuję ;) Jestem przykładem, że zmiany podczas starań mogą wyjść na dobre, jest to trudne, ale my kobiety jesteśmy silne! Także głowa do góry ;)
    ja też się zgadzam, że są chwile gdzie potrzeba po prostu oddechu! Dobrze, że jesteś zadowolona! Chyba nie ma od tego czasu nowych bobasków, posucha ostatnio tutaj :(

    Prawie 5 lat starań...
    33 lata, endometrioza II st., IO, niepłodność idiopatyczna, amh 3
    26cs ---> IUI nieudane
    1) IMSI (długi protokół) Angelius
    6 kom --> 5 zarodków --> 8b (ET) --> beta 1, brak ❄️
    2) ICSI (długi protokół) Novum
    11 kom --> 8 zarodków --> 7c, 7b (FET) -->
    7dpt beta <2, 9dpt beta 2, 10dpt beta 3,16, brak ❄️
    3) IMSI (krótki protokół z Elonvą) Angelius
    9 kom --> 8 zarodków --> 1BB, znowu brak ❄️ 😞 FET --> 7dpt beta <0.5
    4) 5) 6) ministymulacje Eurofertil Czechy 🥰 cud --> ❄️❄️❄️❄️ 4AA, 4AB, 2AA, 2BB 🥰
    FET 4AA--> 6dpt beta 22
    8dpt beta 78
    10dpt beta 152 ❤️❤️❤️
    14dpt beta 850 ❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️


    "Jeszcze będzie pięknie, mimo wszystko. Tylko załóż wygodne buty, bo masz do przejścia całe życie" JP II

    Córeczka 🥰🥰🥰
    5.10.2022 ❤️
    Moje marzenie się spełnilo 😍👶🤱
  • Frida91 Autorytet
    Postów: 6345 5017

    Wysłany: 17 czerwca 2019, 09:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zozo ja jadę na 20.
    A Ty o której masz wizytę? Ciekawe co i Tobie lekarz powie...

    U mnie dziś na szczęście nie tak gorąco. Piorę znowu i będę prasować bo mam parę nowych ubranek dla Małej i ciocia mi poszyła prześcieradła, pieluszki bawełniane itp. i chciałam to wyprać w delikatnym płynie. Przynajmniej będę miała zajęcie bo trochę się stresuję...
    Na szczęście Mała się rusza, dziś wyjątkowo była o 7 cisza zamiast kopniakow w żebra, ale ledwo się odezwałam do mojego i zaczęłam gadać to i ona się obudziła ;)

    Córeczka 08.2019 ❤️
    Synek 10.2022 💙
    preg.png
  • Frida91 Autorytet
    Postów: 6345 5017

    Wysłany: 17 czerwca 2019, 09:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zozo no nic, ale może uda się niedługo :) Jedyne pocieszenie, że coś tam jednak u Ciebie zaskakuje, więc trzeba mieć nadzieję, że znajdą przyczynę czemu nie wychodzi i następnym razem już będzie dobrze.

    Córeczka 08.2019 ❤️
    Synek 10.2022 💙
    preg.png
  • Wróbel Autorytet
    Postów: 2657 2085

    Wysłany: 17 czerwca 2019, 09:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny, witaj ponownie Ag :)

    Dzięki za rady odnośnie pracy.
    Adry wiesz czemu się obraziłam? Bo zbyt często słyszałam że coś mi się nie udaje albo na pewno mi się nie uda bo mam złe nastawienie i zbyt często okazywało się że to nie prawda. Nie wiem czemu ludzie uwielbiają mi to mówić może dlatego że teraz modny jest typ "twardej babki" a ja taka nie jestem i nie próbuje tego udawać.
    Denerwuje się czy uda mi się dostać na studia? No to od ojca i siostry słyszę że z takim podejściem to na pewno mi się nie uda (udało się więc cóż...), boję się egzeminu z chemii bo jestem kiepska z zadań? Z takim podejściem na pewno Ci się nie uda (udało się) , nie lubię grać w kręgle, ani talentu do tego nie mam ani mnie to nie bawi - z takim podejściem... Ja nie lubię kręgli i nie muszę ich kurka lubić. Przyznaję się że jestem totalna pierdoła jeśli chodzi o trafianie gdziekolwiek (za grosz wyczucia kierunku) - rany ale mi ojciec zrobił awanturę - to moja wina że nie mam wyczucia kierunku bo mam złe podejście. U pierwszego ginekologa po 2 latach starań też: nie udaje Ci się bo jesteś nerwowa, mdleje i wymiotuję - nie, na pewno nie kwestia leków to dlatego że jesteś nerwowa (odstawiłam leki problemy się skończyły, w ciąże zaszłam jak uregulowałam tarczycę i odetkałam jajowody). Podczas porodu też: brak postępu - twoja wina, masz złe nastawienie (miałam subatonie macicy więc nastawienie mogłam mieć dowolne i nic to by nie zmieniło), znieczulenie nie działa? twoja wina bo zestresowana jesteś (anestezjolog źle się wkłuła - zdarza się nawet najlepszym bo nie mają rendgena w oczach). Jak o tym odpowiedziałam swojemu prowadzącemu ginekologowi to zszokowany był że położna mi takie bzdury wmawiała.

    npV2p1.png
  • Lavende86 Autorytet
    Postów: 4992 3175

    Wysłany: 17 czerwca 2019, 10:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry.

    Odwiozłam moich na stację. Pojechali. Dziwnie się aż czuję. Przyszłam do domu, wzięłam prysznic, głowę umyłam, ogarnęłam się i siedzę. Dziwna ta cisza. Zero trajkotania :-) Wczoraj wieczorem miałam moment, że chciało mi się płakać :-D Głupia jestem. Cieszę się, że mała będzie miała wakacje i pooddycha w końcu czystym powietrzem.

    Frida - późno masz tą wizytę :-D A już się ciekawię jak Twoja malutka. Mój dziś wyjątkowo ruchliwy. Nie wiem co on tam robi, ale ciśnie okropnie. Czuję, że jest coraz większy. Tyłek jak wypchnie to taka wielka buła z boku. Śmieję się, że niedługo po cyckach będzie kopać :-D On to już chyba ma mało miejsca bo rzadko kopie. Raczej wypycha różne części ciała we wszystkich kierunkach. A jak ciśnie w dół to mam wrażenie, że zaraz przez krocze wyjdzie :-D

    Zozo - ja zaszłam w 1. cyklu starań od poronienia więc uważaj tam :-P Zaraz możesz znowu zajść :-D Będzie dobrze!

    malutka_mycha lubi tę wiadomość

    zAz2p1.png
    3aKqp2.png
‹‹ 1144 1145 1146 1147 1148 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Ciążooporna - historia kobiety, która pragnie zostać Mamą ♡

Emilia mówi o sobie, że jest ciążooporna. Jej walka o bycie Mamą trwa już kilka lat, więc sama zaczęła nazywać siebie dinozaurem ciążooporności. Przeczytaj prawdziwą historię kobiety starającej się o dziecko. Kobiety, która pomimo wielu trudnych doświadczeń nie poddaje się i nie traci nadziei. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Adaptogeny - Ashwagandha, Korzeń Maca, Shatavari

Każdego dnia przybywa par, które po wieloletnich staraniach o dziecko, osiągają swój cel dzięki unikalnym ziołom - adaptogenom. Powiedzmy sobie otwarcie: kto sprawniej przywróci ład i porządek w świecie sztucznie zdezorganizowanym przez człowieka, jak Matka Natura? Świetnie, że zaczynamy korzystać z jej pomocy. Jeśli to zagadnienie nie jest Ci jeszcze znane, koniecznie przeczytaj artykuł do końca.          

CZYTAJ WIĘCEJ

Witaminy na męską płodność - które najważniejsze?

Powszechnie wiadomo, że witaminy są niezbędne dla prawidłowego funkcjonowania organizmu człowieka. Jaką jednak rolę odgrywają witaminy na męską płodność? Po jakie produkty sięgać, by dostarczać witamin, które mogą poprawić jakość nasienia i zwiększyć szanse na zajście w ciążę? 

CZYTAJ WIĘCEJ