Jak nie zwariować, gdy wszystko idzie nie tak
-
WIADOMOŚĆ
-
U mnie podział obowiązków się sam wyklarował, bo pewnych rzeczy nie lubię robić ja innych mąż. Najgorzej było z gotowaniem, bo jak zaczynałam randkować, zawsze miał pyszny obiadek. Po roku zaczął narzekać, że wciąż to samo. Powiedziałam: nie podoba się, to sam sobie ugotuj. I jest tak, że zazwyczaj on sobie coś nowego pichci a ja robie od czasu do czasu moje standardy ;p
Część musiałam wywalczyć - po prostu nie robieniem czegoś, co potrzebował - chcesz mieć czysty fartuch do pracy? To wypierz! Chcesz zjeść ananasa? idź kup! Chcesz kubek do kawy? To umyj!
On robi częściej zakupy, myje naczynia (nie mamy zmywarki), odkurza (chociaż teraz jest robot, więc w sumie też czasem kliknę jeden guzik). Na zmianę np. robimy pranie (kto akurat coś potrzebuje), wyrzucamy śmieci, wyprowadzamy psa. Za to on nigdy nie sprząta łazienki, nie myje podłogi i nie zmienia pościeli.
Zobaczymy, co to będzie, jeśli się kiedykolwiek uda z dzieckiem.
Adry lubi tę wiadomość
PCOS, MTHFR A1298C C/C homozygotyczne, 20210 G-A heterozygotyczne
ok. 4, 5 roku starań
CB: 10.2018 -> 01.2019(CP?) -> 08.2019
CP: 01.2020 -> 07.2020
01/2021 IVF - 1 podejście
29.01 ET 3 dniowego 7B
5 dpt bhcg 4,35 -> 7 dpt 6:00 bhcg 9,6 prog 190ng/ml -> 9 dpt 18:00 bhcg 71,16 -> 12 dpt 6:00 bhcg 155,1 ->15 dpt 6:00 bhcg 324,3 (63,2%) ->16 dpt 18:00 bhcg 593 🥰 -> 20 dpt 18:00 bhcg 2708
22.02.21 - 24 dpt mamy zarodeczek i 💗
8w5d 2cm dzidzi | 171 bpm
Brak ❄️ (4 zatrzymały się w rozwoju po 3dobie)
Mój instagram:
i_want_2_be_mom -
Samosiowa - z robota BARDZO ! nie wiem, jak bez niego żyłam ;p szczególnie przy psie. Co 2 dzień odpalamy, idziemy z psem na spacer, wracamy a tu czysto! Ja mam akurat iLife v8, koleżanka ma 1 model nowszy i też zadowolona.
Adry pewnie tak. Obstawiam, że akurat dziecko będzie w 80% na mojej głowie, ale pewnie za to mąż zajmie się innymi rzeczami. Jest na prawdę złotem. Wiem, bo niedawno popadłam w kompletną depresję. 3 tyg z łóżka nie wstawałam - nawet prace rzuciłam itp. Cały czas cierpliwie wspierał i rozumiał. Wtedy robił wszystko i nie narzekał.
PCOS, MTHFR A1298C C/C homozygotyczne, 20210 G-A heterozygotyczne
ok. 4, 5 roku starań
CB: 10.2018 -> 01.2019(CP?) -> 08.2019
CP: 01.2020 -> 07.2020
01/2021 IVF - 1 podejście
29.01 ET 3 dniowego 7B
5 dpt bhcg 4,35 -> 7 dpt 6:00 bhcg 9,6 prog 190ng/ml -> 9 dpt 18:00 bhcg 71,16 -> 12 dpt 6:00 bhcg 155,1 ->15 dpt 6:00 bhcg 324,3 (63,2%) ->16 dpt 18:00 bhcg 593 🥰 -> 20 dpt 18:00 bhcg 2708
22.02.21 - 24 dpt mamy zarodeczek i 💗
8w5d 2cm dzidzi | 171 bpm
Brak ❄️ (4 zatrzymały się w rozwoju po 3dobie)
Mój instagram:
i_want_2_be_mom -
Poważnie z depresją. Jeszcze walczę, ale już wróciłam do życia.
Jestem DDA i dorzucił mi się stres w pracy, planowanie ślubu/wesela (a jestem perfekcjonistką i uwielbiam mieć wszystko na tiptop, a nie da się dogodzić 80os), do tego starania i pozamaciczna i jakoś tak poszło.
Z pracy zrezygnowałam trochę przez depresję a trochę przez "awans". Była mocna reorganizacja (dyrektorów itp.) i tak się stało, że zostałam kierownikiem - a przynajmniej miałam, bo co tydzień wersja finansowa i rodzaju umowy była inna. Pracy i odpowiedzialności więcej, pieniędzy mało. Na kasie w Lidlu więcej mają ;p W dniu, jak zaczęła spadać mi beta i tak poszłam do pracy, chcąc zapełnić sobą dziury w obsłudze. Tego dnia dostałam umowę - znów inną niż miała być z informacją, że jestem "roszczeniowa" chcąc więcej $ i zastępcę. Podziękowałam. Jak wróciłam do domu ostatniego dnia po okresie wypowiedzenia, usiadłam na kanapie i tak już w sumie zostało, aż nie zawieźli mnie do terapeuty tydzień przed ślubem.
A robota kupiliśmy z $$ z wesela ;p poza tym też nic nie mamy, bo wszystko idzie na zastrzyki i wizyty ;p
PCOS, MTHFR A1298C C/C homozygotyczne, 20210 G-A heterozygotyczne
ok. 4, 5 roku starań
CB: 10.2018 -> 01.2019(CP?) -> 08.2019
CP: 01.2020 -> 07.2020
01/2021 IVF - 1 podejście
29.01 ET 3 dniowego 7B
5 dpt bhcg 4,35 -> 7 dpt 6:00 bhcg 9,6 prog 190ng/ml -> 9 dpt 18:00 bhcg 71,16 -> 12 dpt 6:00 bhcg 155,1 ->15 dpt 6:00 bhcg 324,3 (63,2%) ->16 dpt 18:00 bhcg 593 🥰 -> 20 dpt 18:00 bhcg 2708
22.02.21 - 24 dpt mamy zarodeczek i 💗
8w5d 2cm dzidzi | 171 bpm
Brak ❄️ (4 zatrzymały się w rozwoju po 3dobie)
Mój instagram:
i_want_2_be_mom -
Adry wrote:a rumianek to na co? rumianek ma właściwości lecznicze, może powodować alergie, w jakim celu teść chce go podawać 2 miesięcznemu, zakładam, że zdrowemu dziecku?
Wiesz niby żeby synek miał dobre pierdki. 😊 Ale bez tego świetnie sobie radzi, kolek nie ma, a kupy robi nie codziennie ale nie musi codziennie. Też mi zrobili afere że kupy nie zrobił od poprzedniego dnia i instruowali jak mu machać nóżkami itp. Ale to miesiąc temu było. Doedukowałam się od razu i kupy na kp nie muszą być codziennie.
Ale wodą dalej mnie męczą.
A byłam mile zaskoczona panią ordnator oddziału neonatologii gdzie rodziłam.Babka starej daty miała ponad 60 lat tak na oko. Mały miał tą żółtaczkę to się spytałam czy nie trzeba przechodzić na mm że niby szybciej bilirubina sie wypłukuje. Od razu powiedziała że nie i tak samo kiedyś dawali wodę z glukozą a teraz najważniejsze jest kp bez dopajania itp. Także babka na czasie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 sierpnia 2019, 19:01
Adry lubi tę wiadomość
-
Adry wrote:Kala, bardzo mi przykro, że się tak w Twoim życiu pokomplikowało. Jak się teraz czujesz? Wychodzisz na spacery? Masz jakąś psychoterapię? Bierzesz leki? Rodzina wspiera z tego co widzę prawda?
Obyło się bez leków. Zawieźli mnie do Hipnoterapeuty (troche niekonwencjonalnie, ale pomogło). Pierwsze efekty były bardzo szybko - po pierwszej wizycie byłam w stanie pójść na swój ślub i się szczerze uśmiechać. Właśnie kończę terapię. Idealnie jeszcze nie jest, ale z resztą muszę poradzić sobie sama. Dostałam pozytywne wzorce i info jak sobie radzić z problemami, narzędzia do poprawnej relaksacji. Teraz tylko to egzekwować
Adry lubi tę wiadomość
PCOS, MTHFR A1298C C/C homozygotyczne, 20210 G-A heterozygotyczne
ok. 4, 5 roku starań
CB: 10.2018 -> 01.2019(CP?) -> 08.2019
CP: 01.2020 -> 07.2020
01/2021 IVF - 1 podejście
29.01 ET 3 dniowego 7B
5 dpt bhcg 4,35 -> 7 dpt 6:00 bhcg 9,6 prog 190ng/ml -> 9 dpt 18:00 bhcg 71,16 -> 12 dpt 6:00 bhcg 155,1 ->15 dpt 6:00 bhcg 324,3 (63,2%) ->16 dpt 18:00 bhcg 593 🥰 -> 20 dpt 18:00 bhcg 2708
22.02.21 - 24 dpt mamy zarodeczek i 💗
8w5d 2cm dzidzi | 171 bpm
Brak ❄️ (4 zatrzymały się w rozwoju po 3dobie)
Mój instagram:
i_want_2_be_mom -
Z checią, ale nic nie widzę... wysłałam od siebieSamosiowa88 wrote:Kala wyslalam Ci zaproszenie do przyjaciolek jak zaakceptujesz to chetnie bym z Toba na priv popisala
Samosiowa88 lubi tę wiadomość
PCOS, MTHFR A1298C C/C homozygotyczne, 20210 G-A heterozygotyczne
ok. 4, 5 roku starań
CB: 10.2018 -> 01.2019(CP?) -> 08.2019
CP: 01.2020 -> 07.2020
01/2021 IVF - 1 podejście
29.01 ET 3 dniowego 7B
5 dpt bhcg 4,35 -> 7 dpt 6:00 bhcg 9,6 prog 190ng/ml -> 9 dpt 18:00 bhcg 71,16 -> 12 dpt 6:00 bhcg 155,1 ->15 dpt 6:00 bhcg 324,3 (63,2%) ->16 dpt 18:00 bhcg 593 🥰 -> 20 dpt 18:00 bhcg 2708
22.02.21 - 24 dpt mamy zarodeczek i 💗
8w5d 2cm dzidzi | 171 bpm
Brak ❄️ (4 zatrzymały się w rozwoju po 3dobie)
Mój instagram:
i_want_2_be_mom -
Idę jutro na 19 do doktorka. Ciekawe co mi powie... Pewnie dostanę już skierowanie. Nastawiam się że w środę idę do szpitala, to już będzie 8 dzień po terminie więc chyba nie ma sensu już tego przeciagac...
Multiwitamina, Adry lubią tę wiadomość
Córeczka 08.2019 ❤️
Synek 10.2022 💙 -
Ja napiszę tak:
Jestem pewna, że żadna z nas na pewno nie chce źle - po prostu każda jest inna, ma inne spojrzenie na sytuację i w inny sposób traktuje to forum. Staranie o ciąże, ciąże i macierzyństwo to są bardzo trudne i delikatne tematy. Ciężko wpasować się w emocje innych Bądźmy dla siebie tolerancyjne i tyle.
1) Jeśli kogoś wpisy nam nie odpowiadają, można je po prostu ignorować. Nie wiemy tak naprawdę, co jest w głowach innych.
2) Z drugiej strony szanujmy czas innych i prosząc o pomoc, chociaż podziękujmy za odpowiedź i zastanówmy się, czy nie ma w tym prawdy.
Kurcze dość ciężką sytuację mamy, żeby jeszcze tutaj siebie nawzajem dobijać.
dla każdego
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 sierpnia 2019, 20:52
PCOS, MTHFR A1298C C/C homozygotyczne, 20210 G-A heterozygotyczne
ok. 4, 5 roku starań
CB: 10.2018 -> 01.2019(CP?) -> 08.2019
CP: 01.2020 -> 07.2020
01/2021 IVF - 1 podejście
29.01 ET 3 dniowego 7B
5 dpt bhcg 4,35 -> 7 dpt 6:00 bhcg 9,6 prog 190ng/ml -> 9 dpt 18:00 bhcg 71,16 -> 12 dpt 6:00 bhcg 155,1 ->15 dpt 6:00 bhcg 324,3 (63,2%) ->16 dpt 18:00 bhcg 593 🥰 -> 20 dpt 18:00 bhcg 2708
22.02.21 - 24 dpt mamy zarodeczek i 💗
8w5d 2cm dzidzi | 171 bpm
Brak ❄️ (4 zatrzymały się w rozwoju po 3dobie)
Mój instagram:
i_want_2_be_mom -
Jak to jest "domowa" sąsiadów i nie chcesz zabijać, to może faktycznie jakaś karma pomoże i kartonik. Pewnie jest przyzwyczajona do ludzi...
PCOS, MTHFR A1298C C/C homozygotyczne, 20210 G-A heterozygotyczne
ok. 4, 5 roku starań
CB: 10.2018 -> 01.2019(CP?) -> 08.2019
CP: 01.2020 -> 07.2020
01/2021 IVF - 1 podejście
29.01 ET 3 dniowego 7B
5 dpt bhcg 4,35 -> 7 dpt 6:00 bhcg 9,6 prog 190ng/ml -> 9 dpt 18:00 bhcg 71,16 -> 12 dpt 6:00 bhcg 155,1 ->15 dpt 6:00 bhcg 324,3 (63,2%) ->16 dpt 18:00 bhcg 593 🥰 -> 20 dpt 18:00 bhcg 2708
22.02.21 - 24 dpt mamy zarodeczek i 💗
8w5d 2cm dzidzi | 171 bpm
Brak ❄️ (4 zatrzymały się w rozwoju po 3dobie)
Mój instagram:
i_want_2_be_mom -
Multi to raczej nie jest troling. Ja mam koleżankę która zachowuje się tak samo i też mnie to na początku bardzo irytowało. Jednak tu nie ma co się irytować, po prostu nie przejmuj się - ona i tak zrobi co chce a rady tak naprawdę nie mają zbyt wielkiego znaczenia. Chodzi raczej o uporządkowanie myśli w głowie niż postępowanie według rad.
Frida91 końcówka najtrudniejsza, ja to poprostu pojechałam do szpitala bo mój lekarz mnie wystawił i o skierowanie nie było co marzyć.
Krycha lubi tę wiadomość
-
Ewentualnie służę kotamiAdry wrote:Serem
z dziurami hahaha
No oby odeszły wody przed srodą rano jeszcze jest nadzieja. A jak nie to może lekarz mnie wymaca po szyjce i coś się ruszy po badaniu.
Adry lubi tę wiadomość
Córeczka 08.2019 ❤️
Synek 10.2022 💙 -
Gdzie ja już nie chodziłam... Nawet ponad 10km dziennie mnie nie rusza... Więc już nie wierzę w żadne takie sposoby. Chodzę codziennie i tak ale Jakby miało pomoc to już by się coś zadziało. Skaczę też i bujam się na piłce. Jak ma ruszyć to samo jeszcze ruszy. Ale ja dużo chodziłam w sumie cała ciążę więc może dlatego aż tak mnie to nie rusza.Adry wrote:a po schodach chodziłaś?
Adry lubi tę wiadomość
Córeczka 08.2019 ❤️
Synek 10.2022 💙 -
Niestety w szpitalach też tak robiąAdry wrote:też słyszałam, że ktoś tam podawał dziecku 3-4 miesięcznemu smoczka namoczonego w wodzie i zanurzonego w cukrze, dziecko siedziało wtedy spokojnie przez min. 30 minut.
pierdo.. po głowie maczugą to mało...
