Jak nie zwariować, gdy wszystko idzie nie tak
-
WIADOMOŚĆ
-
U mnie mąż posiedział prawie do 20,co prawda rozklejalam się co chwilę a zwłaszcza jak mnie przytulal ale lepiej mi jak on jest. Wiem że na bank też jest zdolowany i zdenerwowany ale jakoś trzyma się i nie daje mi tego odczuć, dożywia mnie itd. Położna też wieczorem po ktg mówi że jje zdaniem już nas jutro powinni wziąć w obroty ( o jestem na sali z dziewczyną która jest o dzień dalej niż ja). Nie chcę się.nastawiac na tą myśl ale trochę powiało optymizmem. Mam nadzieję że jakoś wytrzymam ile będzie trzeba...Córeczka 08.2019 ❤️
Synek 10.2022 💙
-
nick nieaktualnyMulti, ja tym razem stawiam wyłącznie na Metformine. Zobaczymy czy się nie zawiode... Biorę już od pół roku, bo tyle mi zajęło namowienie męża na drugie. Generalnie mówię juz nie wszelkim hormonom i stymulacjom. A co czas przyniesie to się okaże
Multiwitamina lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Witaj Mamaxa
rozgość się u nas byle nie za długo 
im szybciej te 2 kreski zobaczysz tym lepiej
Mamaxa lubi tę wiadomość
Prawie 5 lat starań...
33 lata, endometrioza II st., IO, niepłodność idiopatyczna, amh 3
26cs ---> IUI nieudane
1) IMSI (długi protokół) Angelius
6 kom --> 5 zarodków --> 8b (ET) --> beta 1, brak ❄️
2) ICSI (długi protokół) Novum
11 kom --> 8 zarodków --> 7c, 7b (FET) -->
7dpt beta <2, 9dpt beta 2, 10dpt beta 3,16, brak ❄️
3) IMSI (krótki protokół z Elonvą) Angelius
9 kom --> 8 zarodków --> 1BB, znowu brak ❄️ 😞 FET --> 7dpt beta <0.5
4) 5) 6) ministymulacje Eurofertil Czechy 🥰 cud --> ❄️❄️❄️❄️ 4AA, 4AB, 2AA, 2BB 🥰
FET 4AA--> 6dpt beta 22
8dpt beta 78
10dpt beta 152 ❤️❤️❤️
14dpt beta 850 ❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️
"Jeszcze będzie pięknie, mimo wszystko. Tylko załóż wygodne buty, bo masz do przejścia całe życie" JP II
Córeczka 🥰🥰🥰
5.10.2022 ❤️
Moje marzenie się spełnilo 😍👶🤱 -
Zozo ognicha nie można ale grilla jak najbardziej
Prawie 5 lat starań...
33 lata, endometrioza II st., IO, niepłodność idiopatyczna, amh 3
26cs ---> IUI nieudane
1) IMSI (długi protokół) Angelius
6 kom --> 5 zarodków --> 8b (ET) --> beta 1, brak ❄️
2) ICSI (długi protokół) Novum
11 kom --> 8 zarodków --> 7c, 7b (FET) -->
7dpt beta <2, 9dpt beta 2, 10dpt beta 3,16, brak ❄️
3) IMSI (krótki protokół z Elonvą) Angelius
9 kom --> 8 zarodków --> 1BB, znowu brak ❄️ 😞 FET --> 7dpt beta <0.5
4) 5) 6) ministymulacje Eurofertil Czechy 🥰 cud --> ❄️❄️❄️❄️ 4AA, 4AB, 2AA, 2BB 🥰
FET 4AA--> 6dpt beta 22
8dpt beta 78
10dpt beta 152 ❤️❤️❤️
14dpt beta 850 ❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️
"Jeszcze będzie pięknie, mimo wszystko. Tylko załóż wygodne buty, bo masz do przejścia całe życie" JP II
Córeczka 🥰🥰🥰
5.10.2022 ❤️
Moje marzenie się spełnilo 😍👶🤱 -
U nas okazało się że mały chyba tak ostatnio dokazywał bo był głodny
Ciągle cycki i cycki i z tej medeli calmy męczył się okropnie że pił po 20 i po 10ml. Aż zadyszki dostawał. Wkurwilam się w końcu bo już strasznie się męczył. Nie mógł spać i stękał. Myślałam że to brzuch. W desperacji pojechałam o 21:00 do sklepu po butelkę Aventa i alleluja - mały wypił 60ml mojego odciągniętego na raz i od razu odpłynął. Masakra. Czy ja nieświadomie go trochę głodziłam? Palnę się chyba w głowę. Jak to się ma do porad laktoterrorystek żeby go nie dokarmiać??? Biedne dziecko.
-
Mamaxa witaj. Mam nadzieję że nie znikniesz szybko tak jak ostatnio tutaj bywa.
Lavende no biedny malutki. Może jeszcze nie ma tyle siły albo to wędzidełko?
Ja dziś przed kąpielą dałam małemu 50ml z poprzedniego karmienia a potem cycek. Nawet possał 40 minut. Akurat była pora odciągania więc synek zamiast laktatora. Po prostu za dużo mam tego mleka. I w lodówce i zamrażarce. Mam 300,400ml nadwyżki dobowo. On ostatnio mniej zjada. Rzadko kiedy zje 120 częściej tak 80-100 i nie wiem dlaczego. Po kąpieli zjadł 110 tyle dobrze.
Mamaxa lubi tę wiadomość
-
Multi ja jestem na fb grupie kpi. Tam piszą że trza pompować 10-14 razy teraz do stabilizacji. Żeby starczało mleka wxprzyszłości gdy dziecko będzie miało te pół roku. Ja pompuje 7-8 razy i więcej nie daje rady. Mam koło 900-980 ml na dobe mleka. Mi nie zależy by karmić np 2 lata więc moze te 7-8 razy to za duzo i tak? Juz sama nie wiem.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 sierpnia 2019, 02:46
-
Zozo spokojnie wszystko sobie przypomnisz.
Dzięki dziewczyny za słowa wsparcia i przepraszam że nie odnoszę się w ogóle do tego o czym wy piszecie no ale ciężko mi się skupić na czymkolwiek. Ale czytam was co chwilę.
Jestem właśnie po ktg, dziś dały nam dłużej pospać jak widzę. Mam nadzieję że po obchodzie i badaniu będę miała dobre wiadomości i więcej nadziei.Córeczka 08.2019 ❤️
Synek 10.2022 💙
-
Frida to zrozumiałe zeteraz najważniejsze dla Ciebie są Twoje obawy. Daj znać co Ci tam powiedzą.
Dziewczyny spotkała się któraś z krwawieniem okołoowulacyjnym trwającym kilka dni? 10 dni temu miałam jednodniowa @ (wg lekarza), wczoraj znowu pojawiła się krew która wieczorem przeszła w plamienie a dziś z rana znowu krew. Na usg wszystko ok. Zaczyna mnie to martwić
-
Mi też w szpitalu najpierw nie pozwalali dokarmiać i dopiero jak zaczęłam histerii dostawać się zgodzili. Matka wie najlepiej kiedy dziecko najedzone a kiedy nie. Nie palniaj, pałuj (jak to się kurna odmienia?) tylko pogratuluj sobie że się zorientowałaś w czym problem.Lavende86 wrote:U nas okazało się że mały chyba tak ostatnio dokazywał bo był głodny Ciągle cycki i cycki i z tej medeli calmy męczył się okropnie że pił po 20 i po 10ml. Aż zadyszki dostawał. Wkurwilam się w końcu bo już strasznie się męczył. Nie mógł spać i stękał. Myślałam że to brzuch. W desperacji pojechałam o 21:00 do sklepu po butelkę Aventa i alleluja - mały wypił 60ml mojego odciągniętego na raz i od razu odpłynął. Masakra. Czy ja nieświadomie go trochę głodziłam? Palnę się chyba w głowę. Jak to się ma do porad laktoterrorystek żeby go nie dokarmiać??? Biedne dziecko.
Lavende86 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyFrida, powodzenia dzisiaj.
Mycha, a na jakiej podstawie lekarz wtedy stwierdził że to okres? Tylko z wywiadu? Też myślę, że albo tamto to nie był okres albo miałaś taki jakiś dziwny cykl i teraz kolejny... Ja miałam już różne cykle, więc jeśli chodzi o krwawienia to mnie już nic nie dziwi...
Lawende, cieszę się, że rozpoznalas o co chodzi synkowi ale nie miej do siebie pretensji. On jest jeszcze malutki, dopiero się siebie uczycie, a przecież świadomie go nie głodzilabyś... Był głodny to wisiał na piersi i był marudny. Teraz już wiesz o co chodzi i możesz reagować.
Multi, ja mam cpso i insulinoodpornosc. O pierwsza ciąże staraliśmy się 2 lata z lekarzami, pomijam czas bez lekarzy. Mam za sobą miesiące stymulacji i jedna inseminacje. Zaszłam w cyklu w którym zdaniem lekarza z kliniki nie da się zajść, owulacja wystąpiła po zwiększeniu dawki metforminy, jakoś w 50 dc, nawet nie wiem kiedy dokładnie była... Poszlam na kontrolę, by sprawdzić jak reaguje na lek i okazało się że ciąża. Wtedy lekarz stwierdził, że nawet jeśli to ciąża to się nie utrzyma bo endo za stare i nie u ciągnie ciąży, a jednak...
Owulacji sama nie mam, cykle mam bardzo rozjechane, zazwyczaj 60 dni i wzwyż. Po porodzie czekałam 16 miesięcy na pierwszy okres, który w rezultacie był wywoływany I też nie udało się za pierwszym razem. Od stycznia biorę znowu metformine i znowu mam chyba owulke. Chyba, bo nie byłam na monitoringu a obserwacje konkretne zaczynam dopiero teraz... -
Mamaxa też zaszłam dzięki metformine teraz czekamy aż na Czekamy pozytywnie zadziała
Lekarka nie powiedziała wprost że wtedy to była @ lecz na podstawie endo (4mm i jednoliniowe?) stwierdziła że jestem przed owu i że względu na stresy mogło to u mnie trwać jeden dzień. Miałam zacząć brać tabletki anty w 1dc i teraz cholera nie wiem co zrobić. Chyba wykupie i dzisiaj już pierwsza zazyje.
Zawsze mnie @ mega bolała a od porodu nic, nawet uklucia
czekamynadzidzie lubi tę wiadomość
-
Miałam badanie. Wczoraj badala mnie inna lekarka i mówi że luźno 2cm rozwarcia a dziś inna i niby tylko 1,5cm. Nie wiem jak oni to mierzą. Szyjka nadal daleko z tyłu. Powiedzieli ze jutro balonik. Dziś dalej nic
Już znowu mam doła że kolejny dzień męki a do tego nadal się boję że j jutro znowu mnie splawia... Juz 4 dzień tu jestem i nie wyszłam na dwór, chyba prosto stąd to mnie zabiorą do szpitala psychiatrycznego bo mam wrażenie że zaraz zwariuję i ten koszmar się nigdy nie skonczy...Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 sierpnia 2019, 09:04
Córeczka 08.2019 ❤️
Synek 10.2022 💙
