Jak nie zwariować, gdy wszystko idzie nie tak
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Znowu.ta.kryska wrote:Doczytalas Multi wszystko? Czy po lebkach? To nie jest licytacja. To jest lekcja czytania ze zrozumieniem i wyrozumialoscia. Znowu wybuchasz podczas, gdy ja pisze tylko o sobie. Choroba, nawet psychiczna, nie jest powodem do wstydu , droga Multi.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 lipca 2018, 21:53
czekamynadzidzie lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyWróbel wrote:Czuję się dobrze chociaż mam bardzo mało siły. Słabo mi się robi po wejściu na trzecie piętro i jeść muszę co 3 godziny bo żołądek mnie boli. Czasem pobolewa brzuch. Ale poza tym jest super.
Ooo 3 latka to już faktycznie może być diabełkiem.
Na początku ciąży może to normalne,ja w ciąży z Hania to już podkoniec byłam strasznie zmęczona i nogi mu puchły strasznie bo upał wtedy był -
Hejka. Ja niestety dziś cały dzień w pracy. Jeszcze o 20:00 jechałam odebrać małą i szybko do domu. Trochę zabawy, czytanie kilku bajek i dziecię śpi.
Koniczynka nie miałam nawet czasu napisać na priv, ale jutro może dam radę.
@ jeszcze brak, ale tempka już spada więc będzie lada chwila. Niestety. Dziewczyny tak wam Zazdroszczę ciąży. Tęsknię za tym. To fantastyczne uczucie mimo dolegliwości
Dziś miałam znowu chwile zwątpienia ale jak zobaczyłam tą moją core biegnącą do mnie z uśmiechem od ucha do ucha, rozwianymi blond lokami i świechem na cały dom to pomyślałam, że mam mimo wszystko cholerne szczęście, że ją mam.Evell, czekamynadzidzie lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Evell wrote:Lavendo ja mam tak samo,kocham to moje dziecię nad życie;) i też tęsknię za tym stanem ciążowym jeszcze jak mi w brzuszku się wierciła i kopała mnie po żebrach:)
Jak to jest, że mimo to mamy czasem smutki, że nie możemy mieć drugiego? Instynkt macierzyński jest aż tak silny? Może ciąża uzależnia hehe -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Znowu.ta.kryska wrote:Z Toba grzecznie na razie pisze, wiec sie nie wtracaj.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 lipca 2018, 23:21
czekamynadzidzie lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyTy nie wiesz co znaczy szacunek...
Udowodniłas to nie raz...
Raz placzesz ze ivf sie nie powiodlo...a za chwilę sie cieszysz ze nie masz dzieci- bo Twoj stary sie na ojca nie nadaje...ba nawet psem sie nie umie zająć..sama nie wiesz czego chcesz...
Nie ładnie kopać lezącego....ale wybaczam Ci bo nie wiesz co czynisz Krystynoczekamynadzidzie lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
Wiadomość została wyedytowana przez moderatora forum z powodu łamania zasad regulaminu- wprowadzanie nieprzyjaznej atmosfery.Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 lipca 2018, 08:10 Wiadomość wyedytowana przez moderatora forum: 22 lipca 2018, 12:29
KoniczynkaNaSzczęście, hipisiątko lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMoj zabieg trwal od 9 do 9.30.
Obudzilam sie i juz nie zasnelam.
Takie to dziwne?
Po zabiegu poprzednim mialam identycznie...
Nie kazdy musi odsypiac...kazdy inaczej reaguje...ja nie chcialam po wszystkim nic na sen, na ból czy na cokolwiek...chcialam szybko wrocic do domu. Dzieki temu nie spedzam weekendu w szpitalu.
o 17 sama wstalam i prosilam o wyjecie cewnika...a o 18 pozwolili mi zjesc flipsy..
Lekarz powiedzial ze skoro nic mi nie robili takiego to szybko dojdę do siebie..i tak sie stało.
Pooperacyjna niczym sie nie różniła od zwyklej sali.
Bylam jako jedyna. Nawet meza wpuscili. Telefon moglam miec ale wyciszony.Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 lipca 2018, 00:03
-
nick nieaktualnyhipisiątko wrote:Miałam dwie laparoskopie i po żadnej nie dostałam tel przez 12 h póki byłam na pooperacyjnej. Ledwo na oczy widziałam. Ba na łóżku przekręcić się nie mogłam bo wszystko ciągnęło.
Dopiero o 5 rano kolejnego dnia pani położne we dwie pomagały wstać i pójść umyć buzię i zęby. Po obchodzi i wyjęciu cewnika, poszłam z pomocą męża pod prysznic. Narkozą to nie cukierki owocowe.
Fakt U mnie środki nasenne i przeciwbólowe dawali jak cukierki dzieciom.
Hipi słonko,to że u Ciebie tak było,to nic nie znaczy przecież nie w każdym szpitalu jest tak samo uwierz !!hipisiątko lubi tę wiadomość