Jak nie zwariować, gdy wszystko idzie nie tak
-
WIADOMOŚĆ
-
w sumie do przeżycia, myślalam, że oscyluje wokoł tysiącaczarnulka24 wrote:To zależy jak u ciebie z kasa za mthfr dwa warianty zapłacisz okolo 250zl a kupując pakiet 6 mutacji 330 zl ..
I masz dwie możliwości albo zamawiasz do domu i sama robisz poczym odsylasz do nich .. albo dzwonisz mowisz gdzie mieszkasz i oni znajdują najblizsza placówkę gdzie ci pobiora
Ja powiem tak drogo jest ale to jyz 6 mutacji przy niektórych trzeba brac clexan i acard dlatego warto zrobic ..u mnie wyszla mutacja
te kilka stówek to i tak nic przy tym co wydam za chwilę w klinice 
no ale są czasem sprawy gdzie pieniądze nie mają znaczenia 
Prawie 5 lat starań...
33 lata, endometrioza II st., IO, niepłodność idiopatyczna, amh 3
26cs ---> IUI nieudane
1) IMSI (długi protokół) Angelius
6 kom --> 5 zarodków --> 8b (ET) --> beta 1, brak ❄️
2) ICSI (długi protokół) Novum
11 kom --> 8 zarodków --> 7c, 7b (FET) -->
7dpt beta <2, 9dpt beta 2, 10dpt beta 3,16, brak ❄️
3) IMSI (krótki protokół z Elonvą) Angelius
9 kom --> 8 zarodków --> 1BB, znowu brak ❄️ 😞 FET --> 7dpt beta <0.5
4) 5) 6) ministymulacje Eurofertil Czechy 🥰 cud --> ❄️❄️❄️❄️ 4AA, 4AB, 2AA, 2BB 🥰
FET 4AA--> 6dpt beta 22
8dpt beta 78
10dpt beta 152 ❤️❤️❤️
14dpt beta 850 ❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️
"Jeszcze będzie pięknie, mimo wszystko. Tylko załóż wygodne buty, bo masz do przejścia całe życie" JP II
Córeczka 🥰🥰🥰
5.10.2022 ❤️
Moje marzenie się spełnilo 😍👶🤱 -
Moi tez okropnie sie odkrywaja .. na zimę chyba im kupie śpiworek niby duzo osob poleca ale ja do konca nie jestem przekonana takze ciągle sie zastanawiam ..Adry wrote:czarnulka my też mamy cieniutką o wymiarze 40 x 30, sama ją robiłam. Powoli przymierzam się do uszycia jej pościeli i zakupienia takiej typowej kołdry i poduszki dla dzieci, ale czasu wiąż brak. na razie spi pod grubszym kocykiem ale i tak w 99% się odkrywa
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 września 2018, 21:03
27.08.17 22.00 i 22.01 - moje 2 największe skarby
07.06.2019 synek
3 aniołki w niebie [
13tc, 10tc, 10tc] Cb
BARDZO SKUTECZNA MODLITWA W SPRAWACH TRUDNYCH I BEZNADZIEJNYCH - Modlitwa do Św. Rity -
Tak wiem mysmy tez naprawdę dużo wydali same kariotupy 800nasz kosztowały plus ten pakiet itd robilam naprawdę mnóstwo badanczekamynadzidzie wrote:w sumie do przeżycia, myślalam, że oscyluje wokoł tysiąca te kilka stówek to i tak nic przy tym co wydam za chwilę w klinice no ale są czasem sprawy gdzie pieniądze nie mają znaczenia
czekamynadzidzie lubi tę wiadomość
27.08.17 22.00 i 22.01 - moje 2 największe skarby
07.06.2019 synek
3 aniołki w niebie [ 13tc, 10tc, 10tc] Cb
BARDZO SKUTECZNA MODLITWA W SPRAWACH TRUDNYCH I BEZNADZIEJNYCH - Modlitwa do Św. Rity -
A powiesz mi skad jestes tzw województwo? Mogę ci podesłać tu link do tej genetyki co możesz zamówić pakiet. Możesz tam wejsc na czat anonimowy i pytac o co chcesz .. lub zadzwonic wszystkio doradza
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 września 2018, 21:07
27.08.17 22.00 i 22.01 - moje 2 największe skarby
07.06.2019 synek
3 aniołki w niebie [ 13tc, 10tc, 10tc] Cb
BARDZO SKUTECZNA MODLITWA W SPRAWACH TRUDNYCH I BEZNADZIEJNYCH - Modlitwa do Św. Rity -
Moi sie przyzwyczaili do nosidla ale tylko twarza do otoczenia inaczej nie bedzie.. my mamy ten problem ze gdyby nie nosidla to ciężko by bylo zrobic glupie zakupy a tak on sobie siedzu a ja chodze i robie zakupy bo jest ich dwoch tak to by maz nosil czy w wozku wozil.a blizniaczy nie wszędzie wjedzie i pozniej mogę je spakowac , najgorzej bylo jak byli mali bo jak jyz sami siedza moga siedZieć w wozku sklepowymAdry wrote:u mnie się nie sprawdzi, już to wiem, bo moja sie rozwala jak rozgwiazda na całą długość i szerokość, nawet ręcznikiem nie można jej zawinąć po kąpieli, nigdy nie dała się włożyć w żadną chustę ani nosidełko
taki typ... luźny typ Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 września 2018, 21:12
27.08.17 22.00 i 22.01 - moje 2 największe skarby
07.06.2019 synek
3 aniołki w niebie [ 13tc, 10tc, 10tc] Cb
BARDZO SKUTECZNA MODLITWA W SPRAWACH TRUDNYCH I BEZNADZIEJNYCH - Modlitwa do Św. Rity -
No pani w przedszkolu powiedziała, że ona nie jest łatwa bo ma silny charakter i lubi rządzić, ale tak właśnie stwierdziła, że mała sobie poradzi w życiu i nie powinnam się nad nią rozczulać. Wiem, że to ma plusy i minusy. Ja byłam z tych grzecznych dzieci i mojej mamie zazdrościło wiele osób, ale tak naprawdę to byłam cicha i mało przebojowa. Często siedziałam jak mysz pod miotłą, a inni się zachwycali jakie grzeczne dziecko gdy ja nie czułam się z tym dobrze.Adry wrote:Może jest charakterna, ale ja z tego co piszesz to nie mam cienia wątpliwości, że da sobie radę. Czasem jak moja mała się przeciwko czemuś buntuje to się złoszczę, ale w głębi myślę, "dasz se kobito radę w życiu". A nie takie ciepłe kluchy. Ma takiego kolegę na osiedlu pół roku starszy od niej. Ostatnio zabrała mu piłkę a on stał i płakał, zamiast walczyć o swoje
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 września 2018, 21:27
Adry lubi tę wiadomość
-
No właśnie ponoć im mniej rzeczy w łóżeczku tym lepiej. Ja wypróbowałam i zgadzam się. Minimalizm akurat tu się sprawdza. Te łóżeczka to często robimy żeby wyglądały i cieszyły nasze oko, a nie żeby były praktyczne. Te wszyskie ochraniacze i baldachimy to tak naprawdę kolejne kurzołapy. Noworodek nie potrafi się przesunąć śpiąc i nie potrzebny mu ochraniacz. Moja mała potem uderzała śpiąc w szczebelki i nawet się przy tym nie budziłamalutka_mycha wrote:To nie wiedziałam, jak byłam u koleżanek to wszędzie były. Myślałam że to konieczne żeby mu się nic nie stało. A to w takim razie to przemyśle jeszcze, dzieki
A dlaczego są odradzane przez specjalistów?
A jeśli chodzi o kokon to nie chodzi o walory wizualne tylko o to, że widzę że wiele dzieci fajnie się w nim czuje. Nie ma takiej przestrzeni wkoło. No i można dać na sofę i nie bać się, że dziecko spadnie. Na pewno jest przydatny chociaż wygląd wiadomo szału nie robi Mój siostrzeniec najlepiej spał właśnie w kokonie. Nie wiadomo dlaczego Później nawet dawali ten kokon do łóżka pomiędzy siebie i nie bali się, że zgniotą małego.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 września 2018, 21:29
Adry lubi tę wiadomość
-
Bsldachim byl u mnie zaledwie kilka dni mialam go w zestawie maz zalozyl jak skldal lozeczko ale praktyczny nie byl wrecz przeszkadzał.. kilka dni w wyladowal w pudleLavende86 wrote:No właśnie ponoć im mniej rzeczy w łóżeczku tym lepiej. Ja wypróbowałam i zgadzam się. Minimalizm akurat tu się sprawdza. Te łóżeczka to często robimy żeby wyglądały i cieszyły nasze oko, a nie żeby były praktyczne. Te wszyskie ochraniacze i baldachimy to tak naprawdę kolejne kurzołapy. Noworodek nie potrafi się przesunąć śpiąc i nie potrzebny mu ochraniacz. Moja mała potem uderzała śpiąc w szczebelki i nawet się przy tym nie budziła
A jeśli chodzi o kokon to nie chodzi o walory wizualne tylko o to, że widzę że wiele dzieci fajnie się w nim czuje. Nie ma takiej przestrzeni wkoło. No i można dać na sofę i nie bać się, że dziecko spadnie. Na pewno jest przydatny chociaż wygląd wiadomo szału nie robi Mój siostrzeniec najlepiej spał właśnie w kokonie. Nie wiadomo dlaczego Później nawet dawali ten kokon do łóżka pomiędzy siebie i nie bali się, że zgniotą małego.
Lavende86 lubi tę wiadomość
27.08.17 22.00 i 22.01 - moje 2 największe skarby
07.06.2019 synek
3 aniołki w niebie [ 13tc, 10tc, 10tc] Cb
BARDZO SKUTECZNA MODLITWA W SPRAWACH TRUDNYCH I BEZNADZIEJNYCH - Modlitwa do Św. Rity -
Ja też miałam baldachim w takiej mniejszej kołysce, którą pożyczyła mi kuzynka i mała w niej spała na początkuczarnulka24 wrote:Bsldachim byl u mnie zaledwie kilka dni mialam go w zestawie maz zalozyl jak skldal lozeczko ale praktyczny nie byl wrecz przeszkadzał.. kilka dni w wyladowal w pudle Super to wyglądało i jako że było zimno mama chwaliła, że dziecku na głowę nie wieje Nie było to złe, ale pranie i prasowanie tego już średnie (był z materiału).
Adry lubi tę wiadomość
-
malutka_mycha wrote:Witaj Shani, dziewczyny dobrze radzą. Nie ma co liczyć na lekarza, mi też żadnego skierowania nie dał. W 3 - 5 dc możesz zrobić testosteron, Tsh, Fsh, Lh, Prolaktyna estradiol, fr3 i Ft4, anty TPO i anty tg. Do tego AMH
Dziekuje za wskazowki, musze sobie zorganizowac skierowanie, bo prywatnie to wyjdzie pewnie strasznie drogo
👧29: PCOS, KIR Bx, problem z cytokinami, ANA 2 1:160, NK 14%.
👦40: mSome 0%.
Starania od 2017.
IVF 10.2019: 21 pobranych, 6 zaplodnionych, tylko 1❄.
Przygotowania do FET od 11.2019
Immunosupresja 02.2020, 06.2020.
1FET 12.08.2020. (5dniowa blastka)
5dpt bHCG 21.6
7dpt bHCG 71.71
9dpt bHCG 203.38
12dpt bHCG 784.93
15dpt bHCG 2720.33
19dpt bHCG 9031.00
35dpt ❤
14w6d córeczka 🙎😊
38w3d Iga 👶👨👩👧💕
-
Miałam takie 2 i nie użyłam ani razu. Nie pytaj dlaczego bo nie wiemMultiwitamina wrote:https://www.smyk.com/dziecko-mama/dziecko/pokoj-dzieciecy/posciel-niemowleca/spiworki-do-spania.html
Mi się takie coś podoba. Dużo dzieci w Austrii w tym spało jak pracowałam. I duzo osób sobie chwaliło . Jakoś tak od razu przykrywaliśmy małą kocykiem i się przyzwyczailiśmy do tego Teraz śpi w jednym z nich siostrzeniec i siostra chwali. U mnie to nie pykło jakoś.
Multiwitamina lubi tę wiadomość
-
Ten rogal to jest moje must have. Pół ciąży z nim spałam niczym z kochankiemAdry wrote:ja od czasu do czasu to wsadzałam małą do rogala, który uzywałam od 3 trymestru do spania,a potem po porodzie do karmienia.
a właśnie, mamuśki, może warto się przyjrzeć, jak ktoś ma zbędne pieniądze na gadżety ciązowe
http://motherhood.pl/sklep/kojec-motherhood-2/
ja to sobie bardzo chwaliłam ten rogal,
no ale minus taki, że zajmuje dużo miejsca.
A ja muszę mieć wszystko pochowane, nawet w łazience mam na wierzchu tylko mydło i ręczniki Jest zajebisty. Nowa jakość spania z brzuchem Raz przyłapałam męża wtulonego w niego niczym baba w ciąży i też twierdził, że mega wygodnie Potem używałam przy małej.
Adry lubi tę wiadomość
-
Ja też cicha i grzeczna ale ze swoimi przekonaniami. Na początku to powodowało tylko trudności bo byłam obiektem ataków że strony silniejszych a nigdy nie próbowałam zaprzyjaźnić się z silniejszym tylko raczej z odrzutkami (prze... ne na całej lini) ale potem okazało się to dobre bo sama się w kłopoty nie ładowałam a nikt do zrobienia czegoś czego nie chciałam nie był w stanie mnie nakłonić.
Adry, Lavende86, Multiwitamina, czekamynadzidzie lubią tę wiadomość
-
Adry wrote:teoretycznie, jeśli miałaś późno implementacje, to mogło jeszcze nie wyjść. Ja w 12 dniu miałam zaledwie 40, wiec w 11 moglam mieć jakieś 20. A robiłaś już kiedyś bete? ile wychodziło?
Nigdy nie robiłam bety. To mój pierwszy raz. Chyba nie ma sie czym cieszyć,bo to chyba za mało:(
Trzeba isc dalej.mkwia -
Nie pisałam tego złośliwie Poprostu mam uraz to tego badania po moim poronieniu zatrzymanym, które obecnie przechodzę. Nawet lekarze mówią żeby czekać na usg, a nie na betę biegać. Wiele ciąż jest ronionych w terminie okresu i to normalny proces. Po co o tym wiedzieć... Ja już nie będę robić.
-
Dziekuję. Ojej klikam ba komorce w cytuj a tu jakies ulubione wskakuja. Przykro mi z powodu poronienia:(to straszne , ze trzeba czekac jeszcze na szpital w takiej sytuacji.Lavende86 wrote:Pegaz - witaj! Dobrze trafiłas. Jest tu fajne grono do wyżalenia się, wsparcia, rozmowy o wszystkim
Też miałam usuwanego polipa co umożliwilo mi ciążę. Niestety obecnie czekam na poronienie/szpital bo zarodek obumarł.
Jak coś Ci leży na sercu to pisz
