X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Jak nie zwariować, gdy wszystko idzie nie tak
Odpowiedz

Jak nie zwariować, gdy wszystko idzie nie tak

Oceń ten wątek:
  • Lavende86 Autorytet
    Postów: 4992 3175

    Wysłany: 4 października 2018, 17:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nefre - wiem o co chodzi. Ja też się zastanawiałam, że to może przez pracę na nocki (choć w pierwszej ciąży też miałam i było ok), a może podnosiłam małą na ręce (bzdura), albo może za mało odpoczywałam (wątpliwe). No ale niestety fakty są takie, że tak widocznie musiało być i tyle.

    zAz2p1.png
    3aKqp2.png
  • Frida91 Autorytet
    Postów: 6311 5001

    Wysłany: 4 października 2018, 17:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lavende z tymi komputerami to tak mi mowil bhpowiec teraz w nowej pracy ale może i jest tak jak mówisz. Też mi się nie wydaje że np laptop to aż taki szkodliwy czynnik...

    Córeczka 08.2019 ❤️
    Synek 10.2022 💙
  • malutka_mycha Autorytet
    Postów: 8302 5770

    Wysłany: 4 października 2018, 17:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Frida91 wrote:
    Lavende z tymi komputerami to tak mi mowil bhpowiec teraz w nowej pracy ale może i jest tak jak mówisz. Też mi się nie wydaje że np laptop to aż taki szkodliwy czynnik...
    Tylko podobno na kolanach lepiej nie trzymać. Dobrze położyć na stole, biurku. Ale to tylko taka informacja mi kiedyś przed oczami minęła, nie wiem czy to prawda że wtedy może szkodzic

    f1d9680377.png
  • Lavende86 Autorytet
    Postów: 4992 3175

    Wysłany: 4 października 2018, 17:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Frida91 wrote:
    Lavende z tymi komputerami to tak mi mowil bhpowiec teraz w nowej pracy ale może i jest tak jak mówisz. Też mi się nie wydaje że np laptop to aż taki szkodliwy czynnik...
    Ponoć bardziej szkodliwe jest to, że mamy non stop komórki obok siebie, ale o tym nikt nie myśli i nie mówi ;-)

    zAz2p1.png
    3aKqp2.png
  • Lavende86 Autorytet
    Postów: 4992 3175

    Wysłany: 4 października 2018, 17:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    malutka_mycha wrote:
    Tylko podobno na kolanach lepiej nie trzymać. Dobrze położyć na stole, biurku. Ale to tylko taka informacja mi kiedyś przed oczami minęła, nie wiem czy to prawda że wtedy może szkodzic
    Wiem że faceci nie powinni tak trzymać ze względu na przegrzewanie wiadomych okolic. O kobietach nie wiem ;-) W pracy i tak jest biurko.

    zAz2p1.png
    3aKqp2.png
  • Multiwitamina Autorytet
    Postów: 6601 3797

    Wysłany: 4 października 2018, 17:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 lipca 2019, 10:52

    ♡♡♡ Kornel ♡♡♡ 1.04.2019
    ♡♡♡Klaudia♡♡♡17.01.2021
  • malutka_mycha Autorytet
    Postów: 8302 5770

    Wysłany: 4 października 2018, 17:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lavende86 wrote:
    Wiem że faceci nie powinni tak trzymać ze względu na przegrzewanie wiadomych okolic. O kobietach nie wiem ;-) W pracy i tak jest biurko.
    Ale konkretnie w ciąży. Że lepiej nie. Nie wiem

    Multi też nigdy zgagi nie mialam

    Właśnie się zapisałam na podyplomowke. Rany ale głupia jestem że mi się jeszcze chce :(

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 października 2018, 17:51

    f1d9680377.png
  • Multiwitamina Autorytet
    Postów: 6601 3797

    Wysłany: 4 października 2018, 17:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    [.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 lipca 2019, 10:53

    ♡♡♡ Kornel ♡♡♡ 1.04.2019
    ♡♡♡Klaudia♡♡♡17.01.2021
  • Lavende86 Autorytet
    Postów: 4992 3175

    Wysłany: 4 października 2018, 18:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A moje dziecko ktoś podmienił chyba bo jest grzeczna jak aniołek. Prosze mamusiu, dziękuję mamusiu. Jestem w szoku. Odkąd jest lepiej w przedszkolu to też poprawiło się jej zachowanie. Może faktycznie tamto to ze stresu było.

    Frida91, malutka_mycha, czekamynadzidzie, Paula83 lubią tę wiadomość

    zAz2p1.png
    3aKqp2.png
  • Frida91 Autorytet
    Postów: 6311 5001

    Wysłany: 4 października 2018, 18:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Podobno tez promienie wifi sa szkoldliwe i lepiej na noc wyłączać.

    Oj zgaga to nic fajnego ja nieraz miewalam takie hardkorowe ze głos tracilam na drugi dzień... Ale juz dawno tego nie mialam cale szczęście.

    Córeczka 08.2019 ❤️
    Synek 10.2022 💙
  • Lavende86 Autorytet
    Postów: 4992 3175

    Wysłany: 4 października 2018, 19:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Frida91 wrote:
    Podobno tez promienie wifi sa szkoldliwe i lepiej na noc wyłączać.

    Oj zgaga to nic fajnego ja nieraz miewalam takie hardkorowe ze głos tracilam na drugi dzień... Ale juz dawno tego nie mialam cale szczęście.
    Musiałabyś prosić sąsiadów aby też wyłączyli ;-) Chyba że masz dom. U mnie chwyta całkiem sporo sieci :-D

    zAz2p1.png
    3aKqp2.png
  • Frida91 Autorytet
    Postów: 6311 5001

    Wysłany: 4 października 2018, 19:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie, mieszkam w bloku ;) Chyba w dzisiejszych czasach nie da się uniknąć wszystkiego co szkodliwe. Choć od sąsiadów to juz mniejszy zasięg niz spać z modemem w sypialni ;)

    Córeczka 08.2019 ❤️
    Synek 10.2022 💙
  • czarnulka24 Autorytet
    Postów: 5609 2727

    Wysłany: 4 października 2018, 19:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Arienkas83 wrote:
    Nic mi lekarz nie zlecił. Ogólnie mówił z mostu żebym se dała siana prawie dokładnie :P Że panikuję 7 cykli i dwie kreski to bdb wynik, że mam się wstrzymać z badaniami, że wg niego to był przypadek. Akurat u mnie to było puste jajko, nie było poronienia jako takiego bo nie było zarodka. Wg niego coś się źle podzieliło na samiutkim początku i to się zdarza. Mam sobie robić progesteron i ewentualnie mierzyć tą temperaturę, za 3 m-ce do roboty męża. Mam się stawić za 8 m-cy jak się nie uda i tyle. Jak się nie uda nie wiem może do lutego, marca to pójdę na monitoring.

    Ja mam na razie takie podejście że to zdarzyło się raz, jakby było drugi no to bym sobie zrobiła badania. Pociesza mnie myśl że koleżanka też się starała mniej więcej tyle co my, łeb w łeb. W maju PJP, odczekała potem 2 cykle i bach zdrowa ciąża już chyba 15tc. teraz. Zaś moja teściowa mnie pocieszała bo okazało się że poroniła w 3cim m-cu, łyżeczkowanie i też zaszła prawie od razu znowu. Może organizm jest wtedy jakby "osłabiony" i bardziej nastawiony na ciążę niż wcześniej. Nie wiem, ale różnie bywa to raczej nie jest reguła. Na pewno jest tez sporo babeczek które potem znowu długo się starały, także zobaczymy.
    Co do pustego jaja znajoma miała i powiedzieli jej ze to sie moze robic jak facet ma w nasieniu bakterie .. i kazali odczekac az rok co mnie dziwi przeciez nawet po lyzeczkowaniu pozwalaja sie starac po 3-4mies

    27.08.17 22.00 i 22.01 - moje 2 największe skarby
    07.06.2019 synek
    3 aniołki w niebie [ <3 13tc,<3 10tc,<3 10tc] Cb


    BARDZO SKUTECZNA MODLITWA W SPRAWACH TRUDNYCH I BEZNADZIEJNYCH - Modlitwa do Św. Rity
  • czarnulka24 Autorytet
    Postów: 5609 2727

    Wysłany: 4 października 2018, 19:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do wad to znajoma byla badana cala ciaze żadnych nieprawidłowości nie bylo. Urodziła tydz przed terminem chłopca ktory urodzil sie z stopkami wygietymi do srodka mial 6 razy zakladany gips ostatnio operacje podcinali sciegna i do 5 lat ma nosic specjalnie butki ..
    Dodam ze ma zdrowego synka który ma 9 l
    Takze w zyciu roznie bywa.. nie ma się co opierac na badaniach , trzeba wierzyć ze bedzie dobrze i tyle

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 października 2018, 19:35

    27.08.17 22.00 i 22.01 - moje 2 największe skarby
    07.06.2019 synek
    3 aniołki w niebie [ <3 13tc,<3 10tc,<3 10tc] Cb


    BARDZO SKUTECZNA MODLITWA W SPRAWACH TRUDNYCH I BEZNADZIEJNYCH - Modlitwa do Św. Rity
  • Lavende86 Autorytet
    Postów: 4992 3175

    Wysłany: 4 października 2018, 19:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny jestem już dziś wykończona. Jesień daje w kość. Spać się chce. Jutro oboje z mężem mamy wolne /jupii/. Mała rano do przedszkola, a my może w spokoju napijemy się kawki i spędzimy czas. Dziś miałam w planie film, ale mała coś nie kwapi się do spania jak narazie za to ja tak :-D

    zAz2p1.png
    3aKqp2.png
  • Pegaz Przyjaciółka
    Postów: 120 98

    Wysłany: 4 października 2018, 20:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lavende86 wrote:
    Ja byłam na tyle głupia, że myślałam że moje dziecko to będzie aniołek gdyż moja mama ciągle mówiła jaka to ja byłam grzeczna :-D Chyba poprostu zapomniała co było :-P

    Dla mnie najgorsze jest zmęczenie, brak czasu sam na sam z facetem bo zawsze jest coś do zrobienia. No i takiego luzu po pracy, odpoczynku.

    Ale na serio warto. Życie się zmienia. Coś jest nam odbierane, ale co innego zyskujemy. Np. uwielbiam we trójkę wychodzić na spacery, do parku, na place zabaw, do rodziny. To jak mała jest zachwycona że są rodzice z nią. Nie da się opisać ile dobrego daje nam dziecko.mimo, że czasem mamy ochotę je sprzedać na czarnym rynku i wyjechać do słodecznego Meksyku ;-P :-D
    Hehe. Ale sie uśmiałam. Jak to dobrze kiedy człowiek mimo trudności potrafi stawić im czoła i sie z nich pośmiać :) i iść dalej do przodu.

    Lavende86 lubi tę wiadomość

    84bnfmz.png
  • czekamynadzidzie Autorytet
    Postów: 4964 3772

    Wysłany: 4 października 2018, 20:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    cześć dziewczyny! Ja wreszcie po wizycie... :)
    no i oczywiście wszystko nie tak jak sie spodziewałam. Okazało się, że mamy niekompletne badania nasienia -potrzebny jeszcze hba+fragmentacja plemników żeby sprawdzić czy w ogóle mamy jakiekolwiek szanse na naturalne zajście w ciążę. Bo jeśli te dwa badania wyjdą kiepsko no to wtedy nasze szanse spadają do 2% czyli bardzo bardzo nikłe :( dwa: hsg nie ma co robić, bo wiele nam nie da. Przy moim wywiadzie, bolesnych miesiączkach i tym, że coś jest nie tak z prawym jajnikiem (jest słabo ruchomy, jakby przyrośnięty)+ureaplasma w tle to się kwalifikuje od razu pod histeroskopie+laparoskopie diagnostyczną. Bo mogą być zrosty. Moze być endometrioza. Może być wszystko. A samo hsg niewiele nam da, tylko sprawdzi jajowody, więc pani doktor uważa, że szkoda robić hsg, bo histero i laparo i tak bedzie trzeba zrobić, żeby sprawdzić tamte rzeczy. Druga sprawa pobraliśmy wymaz - zobaczymy czy urea wyleczona. Pani Dr powiedziała, że często ureaplasma jest przyczyną nieudanych starań i powinniśmy zacząć od nowa liczenie :( ale... jak zobaczyła moją rozpacz to stwierdziła, żebyśmy zrobili te badania nasienia których nam brakuje, jak wyjdą ok to poczekac 5-6miesięcy i wtedy ta histero+laparo. Jeśli badania nie wyjdą ok to mamy się wtedy zgłosić i zobaczymy. Ogólnie była zdziwiona, że przyszlliśmy tak wcześnie, żę ludzie sie dużo dłużej starają i dopiero przychodzą na leczenie do kliniki :P no i się śmiała z ilości moich badań :P że niektóre całkiem niepotrzebnie :D i żeby nie robić genetycznych bo nam sie na razie nie przydadzą w ogóle, i mam brać metylowany kwas foliowy (już biorę) a i muszę znowu zrobić witaminę D, żeby sprawdzić czy jest w normie :)
    Z wizyty jestem zadowolona. Mamy jakiś plan. Wiem, gdzie mamy braki. No niestety na niektóre rzeczy trzeba trochę dłużej poczekać - po prostu tego nie przeskoczymy (i z tego zadowolona nie jestem, no ale co zrobić, nie wszystko można mieć ot tak ;) plusem jest to, że jako, że już odbębniłam pierwszą wizytę i zmieniłam status i teraz już jestem ich pacjentką to nei będe musiała na kolejną wizytę czekać pół roku ;)
    za max 4 dni zaczniemy nowy 16 cykl. Już czuję znajome pobolewanie podbrzusza ;)

    Lavende86, Multiwitamina, Frida91, Adry, czarnulka24, Paula83 lubią tę wiadomość

    Prawie 5 lat starań...
    33 lata, endometrioza II st., IO, niepłodność idiopatyczna, amh 3
    26cs ---> IUI nieudane
    1) IMSI (długi protokół) Angelius
    6 kom --> 5 zarodków --> 8b (ET) --> beta 1, brak ❄️
    2) ICSI (długi protokół) Novum
    11 kom --> 8 zarodków --> 7c, 7b (FET) -->
    7dpt beta <2, 9dpt beta 2, 10dpt beta 3,16, brak ❄️
    3) IMSI (krótki protokół z Elonvą) Angelius
    9 kom --> 8 zarodków --> 1BB, znowu brak ❄️ 😞 FET --> 7dpt beta <0.5
    4) 5) 6) ministymulacje Eurofertil Czechy 🥰 cud --> ❄️❄️❄️❄️ 4AA, 4AB, 2AA, 2BB 🥰
    FET 4AA--> 6dpt beta 22
    8dpt beta 78
    10dpt beta 152 ❤️❤️❤️
    14dpt beta 850 ❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️


    "Jeszcze będzie pięknie, mimo wszystko. Tylko załóż wygodne buty, bo masz do przejścia całe życie" JP II

    Córeczka 🥰🥰🥰
    5.10.2022 ❤️
    Moje marzenie się spełnilo 😍👶🤱
  • Lavende86 Autorytet
    Postów: 4992 3175

    Wysłany: 4 października 2018, 20:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czekamynadzidzie - no to macie przynajmniej jakiś plan działania :-)

    czekamynadzidzie lubi tę wiadomość

    zAz2p1.png
    3aKqp2.png
  • Multiwitamina Autorytet
    Postów: 6601 3797

    Wysłany: 4 października 2018, 20:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 lipca 2019, 10:53

    czekamynadzidzie lubi tę wiadomość

    ♡♡♡ Kornel ♡♡♡ 1.04.2019
    ♡♡♡Klaudia♡♡♡17.01.2021
  • Wróbel Autorytet
    Postów: 2657 2085

    Wysłany: 4 października 2018, 20:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No plan to najważniejsze. Ja też poczułam ulgę jak mi w klinice przedstawili konkrety.
    Mycha po papa mi wyszło 1:1708, 1:9000, <1:20000

    czekamynadzidzie lubi tę wiadomość

    npV2p1.png
‹‹ 395 396 397 398 399 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Hiperprolaktynemia: nieoczywista przypadłość mająca wpływ na płodność kobiet

Hiperprolaktynemia to stan charakteryzujący się podwyższonym poziomem prolaktyny we krwi. W niniejszym artykule przyjrzymy się hiperprolaktynemii, jej przyczynom, objawom i możliwościom leczenia.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Obrotowy fotelik tyłem - bezpieczeństwo i funkcjonalność

Fotelik obrotowy to wygoda i bezpieczeństwo w jednym – dzięki funkcji obracania ułatwia wkładanie i wyjmowanie dziecka z samochodu, a także pozwala na łatwe ustawienie tyłem do kierunku jazdy, co jest najbezpieczniejszą pozycją dla najmłodszych pasażerów. Jakie ma jeszcze korzyści?

CZYTAJ WIĘCEJ

Insulinooporność - zasady żywieniowe, dieta i objawy.

Czym jest insulinooporność? Insulinooporność a dieta - na czym polega zależność? Jak odżywiać się przy insulinooporności? Które produkty spożywcze warto włączyć do diety, a z których warto zrezygnować? Artykuł napisany przez Zosię i Anię z Akademii Płodności. 

CZYTAJ WIĘCEJ