X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Jak nie zwariować, gdy wszystko idzie nie tak
Odpowiedz

Jak nie zwariować, gdy wszystko idzie nie tak

Oceń ten wątek:
  • Arienkas83 Autorytet
    Postów: 1896 1201

    Wysłany: 17 października 2018, 13:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wooow jaki widoczek :)

    Multiwitamina lubi tę wiadomość

    e5nKp2.png
    Bw2dp2.png
  • Paula83 Autorytet
    Postów: 987 729

    Wysłany: 17 października 2018, 14:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 listopada 2018, 09:01

    Multiwitamina lubi tę wiadomość

    7 lat starań....
    insulinooporność
    MTHFR - układ heterozygotyczny
    AMH: 0,69 (05.2018)
    SONO HSG -OK !!!!
    31.05.2018 (IUI) - 4tc :(
    24.08.2018 (IUI) - :(
  • Frida91 Autorytet
    Postów: 6418 5092

    Wysłany: 17 października 2018, 14:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oj sama bym chętnie tak pojechała gdzieś na wieś i oderwała się od wszystkiego ;) Albo w góry, uwielbiam góry!
    Co do makijażu, to takie próbne super sprawa, można przetestować, porównać i wybrać sobie co najlepiej pasuje, w czym się czujesz :) Bo inni to zawsze mają różne gusta. Jak dla mnie usta ok ale oczy bym też bardziej podkreśliła, rzęsy :)

    Córeczka 08.2019 ❤️
    Synek 10.2022 💙
    preg.png
  • Multiwitamina Autorytet
    Postów: 6603 3799

    Wysłany: 17 października 2018, 14:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 grudnia 2019, 17:09

    Frida91, czekamynadzidzie lubią tę wiadomość

    ♡♡♡ Kornel ♡♡♡ 1.04.2019
    ♡♡♡Klaudia♡♡♡17.01.2021
  • Frida91 Autorytet
    Postów: 6418 5092

    Wysłany: 17 października 2018, 14:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Multi ale fajnie masz. Jeszcze taka piękna pogoda, cudo :)

    Multiwitamina lubi tę wiadomość

    Córeczka 08.2019 ❤️
    Synek 10.2022 💙
    preg.png
  • Frida91 Autorytet
    Postów: 6418 5092

    Wysłany: 17 października 2018, 15:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nefre no jakoś tam usypiają tą chorobę i jej objawy. Choć z drugiej strony też wywołują różne skutki uboczne. Nie byłam zadowolona, że muszę je brać i gdybym nie musiała to pewnie bym nie chciała. Czasem u zdrowych kobiet też wywołują później problemy... No a czasem to po prostu mniejsze zło i jest to najrozsądniejsze wyjście w danej sytuacji.

    Córeczka 08.2019 ❤️
    Synek 10.2022 💙
    preg.png
  • Multiwitamina Autorytet
    Postów: 6603 3799

    Wysłany: 17 października 2018, 15:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 grudnia 2019, 17:22

    ♡♡♡ Kornel ♡♡♡ 1.04.2019
    ♡♡♡Klaudia♡♡♡17.01.2021
  • Frida91 Autorytet
    Postów: 6418 5092

    Wysłany: 17 października 2018, 15:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja bym już tego nie brała, jako sama ochrona przed ciążą. Libido miałam fatalne, suchość wszędzie nawet w oczach, trochę taka ociężałość. Musiałam ciągle o nich pamiętać itd. I ciągle miałam to poczucie, że się faszeruję taką chemią, sztucznymi hormonami. Jakoś nie bardzo mi to odpowiadało. I u wielu moich koleżanek było podobnie i każda poczuła się lepiej jak je odstawiła a odstawiały nawet nie starając się o ciążę. Czasem trudno wrócić do płodności. Chociaż niektórym wystarczy raz zapomnieć i wpadka. Różnie to bywa.

    Córeczka 08.2019 ❤️
    Synek 10.2022 💙
    preg.png
  • malutka_mycha Autorytet
    Postów: 8302 5770

    Wysłany: 17 października 2018, 15:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja najbardziej doceniam właśnie wzrost libido, nie miałam pojęcia że aż tak wielki wpływ to na mnie miało. Zaczęłam je brać chwilę przed tym nim zaczęłam współżycia więc w sumie nie miałam porównania. Ale gumki też mnie nie zachwycają. Nie wiem co bym teraz wybrała :D

    f1d9680377.png
  • Frida91 Autorytet
    Postów: 6418 5092

    Wysłany: 17 października 2018, 15:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Żeby się odstresować zarezerwowałam na niedzielę bilety do kina ;)

    czekamynadzidzie lubi tę wiadomość

    Córeczka 08.2019 ❤️
    Synek 10.2022 💙
    preg.png
  • Frida91 Autorytet
    Postów: 6418 5092

    Wysłany: 17 października 2018, 15:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nefre ja też słyszałam, że łatwiej po odstawieniu, przy pcos też. I liczyłam że lekarz od razu zacznie mi dawać leki. A on kazał mi czekać obserwować i tak zmarnowałam rok i pęcherzyków coraz więcej :/ To mnie wkurza jak sobie pomyślę...

    Córeczka 08.2019 ❤️
    Synek 10.2022 💙
    preg.png
  • Frida91 Autorytet
    Postów: 6418 5092

    Wysłany: 17 października 2018, 16:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Masz rację, no niby niektórym i naturalnie się udaje.

    Córeczka 08.2019 ❤️
    Synek 10.2022 💙
    preg.png
  • Lavende86 Autorytet
    Postów: 4992 3175

    Wysłany: 17 października 2018, 19:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Laseczki ja niestety nie doradzę bo na hormonach czy policystycznych jajnikach się nie znam. Jestem z tego zielona.

    Jeśli chodzi o tabletki anty to brałam 2 lata i już bym do tego nie wróciła. Libido spadło do zera i poziom energii też. Były też inne powody takie jak np. torbiele w piersiach. Nie chcę już tego nigdy brać.

    U nas dziś super dzień. Poszłyśmy z córą do miasta. Ona jechala na rowerku, a ja biegłam za nią :-D Zahaczyłyśmy o lokal z pączkami i plac zabaw. Fajnie było. Taki czas matki z córką. Potem pojechałyśmy busem do mojej siostry i do mojej mamy i dopiero niedawno mąż nas odebrał i wróciłyśmy do domu. Super dzionek :-D

    Frida91, czekamynadzidzie, malutka_mycha, Arienkas83 lubią tę wiadomość

    zAz2p1.png
    3aKqp2.png
  • Wróbel Autorytet
    Postów: 2657 2085

    Wysłany: 17 października 2018, 19:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja na antkach 10 lat jechałam że względu na torbiele. Nie sądzę żeby mi to zaszkodziło.

    npV2p1.png
  • PERELKA175 Koleżanka
    Postów: 48 25

    Wysłany: 17 października 2018, 20:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny:)!
    W tym wątku jeszcze się nie udzielałam, ale chyba potrzebuje się trochę wygadać i usłyszeć coś na pocieszenie...
    W małym skrócie opisze wam moją historię. Nasze szukanie " przyczyny" trwa już 1,5 roku a staramy się jakieś 3:(
    Na początku podchodziliśmy do tego bardzo spokojnie : będzie jak będzie, w końcu jesteśmy jeszcze młodzi. Na dzień dzisiejszy na pewno mam stwierdzoną niedoczynność tarczycy, hiperprolaktynemie czynnościową , jestem także po laparoskopii diagnostycznej która pokazała że wszystko jest drożne. Progesteron w drugiej fazie cyklu był marniutki. Obecnie jeżdzę na monitoring już od kilku miesięcy , biorę etruzil na początku cyklu na wzrost pęcherzyków i duphaston w drugiej połowie cyklu. Do tego dochodzi bromergon i euthyrox. U męża wszystko dobrze.
    W ostatnim czasie wpadam już w lekką paranoje... Boje się , że nigdy nie będziemy mieli dziecka :( Dookoła nas, wszyscy nasi znajomi, rodzeństwo starają się o dziecko, naprawdę bez wyjątku WSZYSCY. Co chwile dowiadujemy się , że ktoś zachodzi w ciąże. Zaczęłam w myślach , odhaczać - kto tym razem pochwali się cudowną nowiną, albo kto będzie następny... Wiem że powinnam cieszyć się razem z nimi , ale nie potrafię:( Nie mogę patrzeć na ich rosnące brzuchy, nie potrafię słuchać o ich objawach i rozterkach... Nie potrafię cieszyć się ich szczęściem bo przypomina mi o moim nieszczęściu ! Co najgorsze, nie potrafię i nie chce nawet potrzymać takiego dziecka na rękach bo zaraz chce mi się płakać... Zaczęłam zdawać sobie nawet z tego sprawę , że ludzie boją się przy mnie poruszać tematy ciążowe w obawie o moją reakcję,,, Czy któraś z was ta miała albo ma ? Od mamy czy męża słyszę , że nie powinnam się tak zachowywać , ale to jest silniejsze ode mnie :( MOja nadzieja gaśnie każdego dnia, a może nawet już jej nie mam??:(

    Adry lubi tę wiadomość

    PERELKA175
  • Frida91 Autorytet
    Postów: 6418 5092

    Wysłany: 17 października 2018, 20:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lavende to miałaś super dzień. Pewnie sama przy córce mozesz czasem troche poczuc sie jak beztroskie dziecko :)
    Hej Perełka. A ile masz lat? Masz owulacje? Na pewno to jest trudne dla Ciebie. Dobrze chociaz miec z kim pogadać kto ma podobns sytuacje, to czlowirk sie nir czuje chociaz jak tredowaty w swoim otoczeniu. Moze dobrze tez znaleźć sobie inne cele jakies male odskocznie od tematu starań, dzieci. Jakieś hobby, podróże. Masz cos takiego?

    Lavende86 lubi tę wiadomość

    Córeczka 08.2019 ❤️
    Synek 10.2022 💙
    preg.png
  • Lavende86 Autorytet
    Postów: 4992 3175

    Wysłany: 17 października 2018, 20:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    PERELKA - przynajmniej już wiesz w czym może być problem. Masz już diagnozę i leki. To dużo.
    A co do tego, że wszyscy w koło są w ciąży to chyba każda z nas tak ma. Podczas moich starań mnóstwo osób z otoczenia zaszło, urodziło i dzieciaki rosną, a ja nadal nie w ciąży. Ba... moja córa jak urosła od tego czasu! Już dawno miała mieć siostre lub brata. Niestety doskonale Cię rozumiem. Ja w tym czasie przeszłam przez ciążę siostry z którą się widuję bardzo często i jej mały ma już prawie 5 miesięcy. On rośnie i mi przypomina jak dawno temu zaczęłam starania. Mogłabym mieć dziecko starsze od niego.

    Możesz się tu spokojnie wygadać. Każda tutaj ma lepsze i gorsze dni. Każda coś przeszła. Dobrze jest z kimś porozmawiać. A czasami w realu nie ma okazji.

    zAz2p1.png
    3aKqp2.png
  • PERELKA175 Koleżanka
    Postów: 48 25

    Wysłany: 17 października 2018, 20:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Frida91 dziękuje za odpowiedź:). Mam 28 lat więc zdaje sobie sprawę , że wiek moich szans nie przekreśla. Moja praca jest moim hobby i ogromną satysfakcją:) Wiem, że może to dziwnie brzmieć , ale przez to że jestem na swojej działalności daje mi to duże poczucie swobody i do tego robię to co kocham ! Jestem kosmetologiem:) Do tego każdą wolną chwile staramy się z mężęm czymś wypełniać. Wycieczki, kino, basen, spotkania ze znajomymi :) Teraz na wiosnę ruszamy z budową naszego wymarzonego domku więc tak naprawdę "odskoczni" czy zajęć mamy dużo. T nie jest tak , że ja non stop myślę o tej ciąży, ale ciężko o tym nie myśleć gdy w koło same ciężarne kobietki albo planujące ciąże:(
    Co do owulacji, w ostatnim miesiącu nie miałam, ale dwie przedostatnie były :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 października 2018, 20:50

    PERELKA175
  • Frida91 Autorytet
    Postów: 6418 5092

    Wysłany: 17 października 2018, 20:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Perelka czyli szansa jest :) miewasz owulacje, mąż zdrowy jest nadzieja. Jesteś młoda. No i super że w życiu poza staraniami masz rozne zajęcia. Chybs najgorzej tak sie zafiksować tylko na jednym. No ale na pewno ból jest jak każdemu dookoła się udaje. Sama to znam z autopsji.

    Córeczka 08.2019 ❤️
    Synek 10.2022 💙
    preg.png
  • Lavende86 Autorytet
    Postów: 4992 3175

    Wysłany: 17 października 2018, 20:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co ja bym dała żeby mieć 28 lat :-) Echh Masz czas kobieto. Wiem co to niecierpliwość aż za dobrze, ale fajnie jest mieć taki wiek, że jest margines na leczenie.

    zAz2p1.png
    3aKqp2.png
‹‹ 430 431 432 433 434 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

7 zaskakujących rzeczy, o których możesz się dowiedzieć prowadząc kalendarz owulacji OvuFriend

Wydaje Ci się, że działanie kalendarza owulacji sprowadza się tylko do wyznaczania dni płodnych i terminu owulacji? Nic bardziej mylnego! Podczas prowadzenia obserwacji w kalendarzu OvuFriend możesz dowiedzieć się o rzeczach, które wspomogą Twoje starania o dziecko. Poznaj 7 zaskakujących rzeczy, o których możesz się dowiedzieć prowadząc kalendarz dni płodnych! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Smog - czy smog w Polsce może obniżać płodność?

Polska jest jednym z najbardziej zanieczyszczonych krajów na świecie. To niestety przykry fakt. Jesteśmy świadomi, że smog negatywnie wpływa na nasz organizm - płuca, serce. Ale czy może również upośledzać naszą płodność? Czy może dodatkowo obniżać parametry nasienia? Czy możemy mądrze się przed tym zabezpieczać, czy to już histeria? Zadaliśmy to pytanie ekspertom, przeczytaj co usłyszeliśmy!  

CZYTAJ WIĘCEJ

14 najczęstszych pytań o Zespół Policystycznych Jajników (PCOS)

Na PCOS, czyli Zespół Policystycznych Jajników może cierpieć nawet 10-15% kobiet w wieku rozrodczym. Czy PCOS jest groźną chorobą? Jakie są najczęstsze przyczny PCOS? Czy Zespół Policystycznych Jajników jest uleczalny? Poznaj odpowiedzi na 14 najczęstszych pytań o PCOS.  

CZYTAJ WIĘCEJ