Jak nie zwariować, gdy wszystko idzie nie tak
-
WIADOMOŚĆ
-
Nefre nie martw się. Ja też zazdroszczę wszystkim, którym się udało
To chyba normalne. Każda wiadomość o ciąży przypomina o tym, że mi się nie udaje, a innym tak. No ale takie życie
Mimo wszystko cieszę się że są te happy endy. Nawet jeśli nie u mnie. -
Dziękuję dziewczyny, coś tam wybiorę. Na razie kwasik biorę, magnez z B6 i wit D, ale to kwas od roku biorę a magnez i wit. D od kwietnia.
Nefre ja wiem doskonale jak to jest z zazdrością. Nieraz widząc babki z trójką dzieci odwracam wzrok. Oby ten mój maluch rósł ładnie. To taki mały terminatorek bo się zagnieżdżał kiedy biegałam 3xtydzien po 6km więc po prostu musi dać radę.Teraz tylko spokój, będę dziś spać spokojnie.
Oczywiście że trzymam kciuki z całej siły. Za wszystkie babeczki z tego wątku. Póki walczymy to się uda i nie wolno się załamywać.Frida91, Wróbel lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyWitajcie dziewczyny.Podczytuje was od czasu do czasu.
Arienka moje Gratulacje! ! ;*
Multi gratuluję synka ;* jeśli coś mnie ominęło to przepraszam.
Dziewczyny mam wykupiony zastrzyk z pregnylu i jutro musze gdzieś jechać żeby mi ktoś zrobił jakaś pielęgniarka albo kto. Dziś 14 dc.Nie wiem kurcze kto mi może zrobić ten zastrzyk ja się sama boje robić...poradźcie coś.
Arienkas83, Adry lubią tę wiadomość
-
Evell, właśnie dziś o Tobie myślałam, że brakuje tutaj Ciebie. Coraz mniej tu staraczek i same ciężarne
Chyba, że staraczki podczytują i się nie udzielają
Z zastrzykiem to nie pomogę bo się nie znam. Może w jakiejś przychodni?Evell lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyLavende86 wrote:Evell, właśnie dziś o Tobie myślałam, że brakuje tutaj Ciebie. Coraz mniej tu staraczek i same ciężarne
Chyba, że staraczki podczytują i się nie udzielają
Z zastrzykiem to nie pomogę bo się nie znam. Może w jakiejś przychodni?
Miło mi że ktoś tu o mnie jeszcze pamięta.Bo z tego co mi się wydaje to chyba większość za mną nie przepada (chociaż nie wiem czemu trudno)
U mnie raczej przychodnie w weekend zamknięte chyba że na dyżur musiała bym jechać. -
może do przychodni? Albo tam gdzie krew pobierają, może by podali zastrzyk?Prawie 5 lat starań...
33 lata, endometrioza II st., IO, niepłodność idiopatyczna, amh 3
26cs ---> IUI nieudane
1) IMSI (długi protokół) Angelius
6 kom --> 5 zarodków --> 8b (ET) --> beta 1, brak ❄️
2) ICSI (długi protokół) Novum
11 kom --> 8 zarodków --> 7c, 7b (FET) -->
7dpt beta <2, 9dpt beta 2, 10dpt beta 3,16, brak ❄️
3) IMSI (krótki protokół z Elonvą) Angelius
9 kom --> 8 zarodków --> 1BB, znowu brak ❄️ 😞 FET --> 7dpt beta <0.5
4) 5) 6) ministymulacje Eurofertil Czechy 🥰 cud --> ❄️❄️❄️❄️ 4AA, 4AB, 2AA, 2BB 🥰
FET 4AA--> 6dpt beta 22
8dpt beta 78
10dpt beta 152 ❤️❤️❤️
14dpt beta 850 ❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️
"Jeszcze będzie pięknie, mimo wszystko. Tylko załóż wygodne buty, bo masz do przejścia całe życie" JP II
Córeczka 🥰🥰🥰
5.10.2022 ❤️
Moje marzenie się spełnilo 😍👶🤱 -
Kochane byłam na wizycie. Czuję się uspokojona. Wyniki męża spoko,nie ma czego sie przyczepic. Moje sa jakie sa, amh wystrzelone w kosmos ale mam sie tym nie martwić, po prostu potwierdzilo sie pcos. Testosteron wysoki ale nie dostane teraz nic na zbicie bo to koliduje ze staraniami. Te hormony nadnerczowe powyzej normy (norma do 2) ale raczej od 4 mozna stwierdzic przerost nadnerczy,ja mam 3,58 więc mozna przyznać że przy całej reszcie wyników może tak być. Pęcherzyków mam od groma. Ale lekarz powiedział że u mnie dzien cyklu nie ma wiekszego znaczenia bo przy pcos owu moze nagle wystąpić i w 150 dniu cyklu wiec moge brać clo juz nawet od dzis i przyjsc w piątek zobaczymy co w trawie piszczy. Na razie 1 tabletka. Dziewczyny ulżyło mi
Clo oczywiście już łyknęłam hehe
Dobrze,ze nie brałam zadnej luteiny teraz na własną rękę (dzięki Nefre)
Co do zastrzyku to myślę ze w kazdej przychodni czy ambulatorium to zrobią od ręki:)Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 listopada 2018, 20:59
malutka_mycha lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDzięki dziewczyny za wsparcie :* cieszę się,że moge z wami porozmawiać
jutro pójdę do jednej pielęgniarki zapytam może mnie przyjmie w domu.Powiem wam,że zrobiłam dziś test owulacyjny i wyszła druga mocna krecha i nigdy się tak nie ucieszyłam jak dziś,to daje mi nadzieję....