Jak nie zwariować, gdy wszystko idzie nie tak
-
WIADOMOŚĆ
-
Nefre_ ms wrote:Gdybym zawsze jadła zdrowo, to moja endometrioza nie była w takim stadium w jakim jest teraz. Dieta zapobiega chorobom, a nie tylko je leczy..
Przez diete w pokoleniu Twojego dziecka, kazdy czlowiek bedzie chociaz raz w zyciu miał raka. -
Nefre - z takimi funduszami jakie mają na dietę pacjenta to nie poszaleją niestety. Chociaż u nas w ginekologicznym było np. lepsze jedzenie niż widziałam w zwykłym szpitalu. Może nad ciężarnymi się litują
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 stycznia 2019, 12:47
-
U nas w przedszkolu akurat całkiem fajnie gotują. Jakiś dietetyk to układa i z tego co widziałam to fajne rzeczy mają. Bardzo różnorodnie. Wiadomo, że czasami jest ryż z jabłkiem i oczywiście to dzieci najbardziej lubią. U nas nigdy się takich rzeczy nie jadło.
Adry lubi tę wiadomość
-
Tutaj jest dużo czynników. Styl życia, ilość stresów, dieta, zanieczyszczenie środowiska, geny. Mnie np. zawsze zadziwia różnica między mną, a moją siostrą. Ci sami rodzice, ta sama dieta, styl życia w dzieciństwie, a ja nigdy dużo nie chorowałam jako dziecko, a ona non stop! No i teraz ja jestem powiedzmy, że zdrowa i nic mi nie dolega, a ona ma jak to się śmiejemy wszystko: Alergie, astmę, refluks, problemy ze stawem żuchwowym co chwilę, jakąś chorobę skóry na głowie, która pojawia się i znika (chyba łojotokowe zapalenie). Połowy kosmetyków nie może używać. No chodzące nieszczęście z niej
-
nick nieaktualnyU mnie jak mała była młodsza to zjadala prawie wszystko zupy kaszki itd teraz niechce jeść połowy z tego parówki jak lubiła tak nie je ona ma takie okresy ze potrafi tylko samą zupę zjeść i tak do wieczora albo sam serek lub jogurt bo nic innego nie chce jak żyć ?
Nefre książkę chętnie poczytam .A ty dalej stosujesz dietę ćwiczysz ?Lavende86 lubi tę wiadomość
-
Myślę, że geny mają duży wpływ. Dlatego lekarze zawsze pytają czy ktoś z rodziców, dziadków itd. na coś chorował. To dla nich wskazówka. Teraz na badaniach prenatalnych też miałam ankietę o chorobach w rodzinie mojej i męża (wady wrodzone i inne choroby). Oni to wklepują wszystko do kompa razem z wynikami.
Kiedyś też oglądałam programy jak to odnajdowało się rodzeństwo po latach rozłąki i twierdziło, że mają dużo wspólnego.
Ale wychowanie wiadomo, że też ma ogromny wpływ na charakter. Myślę, że to i to ma wpływ.Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 stycznia 2019, 13:17
-
Nefre_ ms wrote:Evell
diete stosuje, ćwiczę na strechingu i platesie i staram się wszędzie chodzić z buta.. Ale jest zimno i mi nie wychodzi aż tak jakbym chciała.
Poza tym teraz boję się, przed operacją, żeby mi torbiel nie pękła i takie tam.. Mało czasu zostało i szkoda go zmarnować
Adry
To wynika z tego,że z roku na rok jemy gorzej. Poza tym matka Lavende mogla się lepiej odżywiać w ciąży z nią, a z siostrą miała już wyjebane i jedną córkę, która bardzo jej to utrudniała
Ona autentycznie nie lubi tych niezdrowych rzeczy. Wtedy to się tylko gotowało w domu to co ona mogła jeść -
nick nieaktualnyNefre_ ms wrote:Evell
diete stosuje, ćwiczę na strechingu i platesie i staram się wszędzie chodzić z buta.. Ale jest zimno i mi nie wychodzi aż tak jakbym chciała.
Poza tym teraz boję się, przed operacją, żeby mi torbiel nie pękła i takie tam.. Mało czasu zostało i szkoda go zmarnować
Adry
To wynika z tego,że z roku na rok jemy gorzej. Poza tym matka Lavende mogla się lepiej odżywiać w ciąży z nią, a z siostrą miała już wyjebane i jedną córkę, która bardzo jej to utrudniała
Ja też teraz nie chodzę na kijki bo zimno i dawno nie biegała tak to ćwiczę w domu no dopiero zacznę jak zrobi się trochę cieplej .No i staram się tą dietę trzymać,ale teraz chyba wydaje mi się ze znów trochę przytyłam.
Lavende ile teraz twoja mała waży u mnie 14 kg narazić to i tak dobrze bo trochę przybrala ale mniej więcej to zawsze ta waga w granicach 12/13 kg . -
Nefre_ ms wrote:Lavende
Miałam
co tyłam to mi wpierw cycki rosły, wpierw kupowałam nowy stanik, a potem dopiero nowe spodnie
teraz chudłam cały czas, ponad 10 kg, i cycki nic .. teraz ostatnie 5 kg i dopiero zaczęło lecieć.
Tylko sie zastanawiam, bo dupa mi opadła i muszę ćwiczyć, ale wiem jak.
A jak ćwiczyć, żeby cycki nie opadły?Nefre_ ms lubi tę wiadomość
-
Nefre_ ms wrote:Lavende
Miałam
co tyłam to mi wpierw cycki rosły, wpierw kupowałam nowy stanik, a potem dopiero nowe spodnie
teraz chudłam cały czas, ponad 10 kg, i cycki nic .. teraz ostatnie 5 kg i dopiero zaczęło lecieć.
Tylko sie zastanawiam, bo dupa mi opadła i muszę ćwiczyć, ale wiem jak.
A jak ćwiczyć, żeby cycki nie opadły?Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 stycznia 2019, 14:13
Nefre_ ms lubi tę wiadomość
-
Apropo słodyczy to mój mąż ZAWSZE po jedzeniu leci do kuchni po jakąś czekoladę albo czipsy czy inne takie. Zarówno po śniadaniu jak i po obiedzie. Wyniósł to z domu bo u nich wiecznie słodycze na stole. Na Święta też wszyscy słodycze kupują jako prezenty.
Efekt taki że teściowa oraz siostra i brat męża są bardzo otyli. Upiekło się teściowi ale to też widzę że nie je tych słodyczy. A mężowi częściowo bo jest wysoki i generalnie jak na faceta to je małe porcje posiłków za to nadrabia tymi badziewami bo musi się dopchać.
Choć te ponad 20kg przybrał od czasu gdy miał 20 parę lat i ma brzuch a mi dowala że grube nogi mam.
U mnie w rodzinie nawet szafki na słodycze nie było i nie ma. Czekoladę jadłam raz na rok, czipsów w ogóle i innych takich. Teraz też mnie nie ciągnie chyba że jakąś imprezkę robimy. Mam słabość do paluszków ale sama sobie nie kupuję takich rzeczy. Niestety synek przyjął zwyczaj po tacie a zaczęło się gdy wróciłam do pracy a był pod opieką teściów.Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 stycznia 2019, 14:20
-
nick nieaktualny