Jak nie zwariować, gdy wszystko idzie nie tak
-
WIADOMOŚĆ
-
Evell nie ma co się zastanawiać tylko rób to hsg. Jeden jajowód puścił kontrast-może sie właśnie udrożnił i dlatego z opóźnieniem. Przy hsg sprawdzą jeszcze raz. Poza tym plemnik i zapłodnione już jajko jest mniejsze od tego kontrastu. Pewnie z tym jajowodem ostatnio zaszłaś. Gorzej by było oba niedrożne. A jeszcze wiem że gdzieś udrażniają, dziewczyny pisały jak Koniczyna miała niedrożne.
O proszę tutaj Lublin na NFZ.
http://radiologia-zabiegowa.pl/index.php?s=rad_zab_18Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 marca 2019, 14:02
-
nick nieaktualnyWróbelku gratulacje
Jesteś dzielna, Nastka ci teraz wynagrodzi cały ból i cierpienie.
Evell, kochanie nie rozpaczaj. Na zdrowy chłopski rozum to kontrast przeszedł, z opóźnieniem ale przeszedł, czyli komórka też ma szansę. Zasięgnij rady innego lekarza, ale noe przestawaj się starać bo bardzo możliwe, że kontrast pod ciśnieniem utorował ten jajowód dlatego później wypłynął. Kotuś dziś zjedz kilogram lodów, wypij drinka, zrób coś na odstresowanie, a zobaczysz że jutro jak się obudzisz to będzie lżej.Ag1988 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyNie wiem,czy będzie
ja juz nic nie wiem leżę w łóżku i wyje tak mi źle jak usłyszałam od tego Hama ze ma pani oba niedrozne i ze są zrosty jakieś tam to aż mi w oczach pociemniało.
jest mi smutno i zle nie wiem co robić. ? We środę mam giną do tego czasu chyba osiwieje.
A miało być pięknie on mi mówił po co pani laparpskopia skoro w ciążę pani zachodzi a tu wielki ch... z tego . -
nick nieaktualny
-
Zozo a co zvtym stażem nie było problemów w końcu z tą odmową?
Byłam dziś na badaniu krew CRP i mocz. Wyniki ok CRP niskie a w moczu pojedyncze bakterie. Zauważyłam jak nie pije non stop wody z cytryną i soku żurawiny to się dziady pojawiają, musze zaś tą żurawinę pić.
-
Nefre
Mnie właśnie nic nie kłuje nie piecze. Gin ostatnio mówił że pojedyncze bakterie w moczu to mogą być i się nie leczy. Ja tam wolę sobie zakwasić i tępić dziady. I tak mi posiew z pochwy weźmie w poniedziałek choć CRP niskie bo 6,7. Norma w ciąży to 10, ostatnio przy bakteriach w pochwie miałam CRP 12,5 więc teraz kazał kontrolować.
Zozo
Baby w pośredniaku podbijają statystyki żeby bezrobotnemu coś znaleźć. Kij że niezgodne z wykształceniem czy doświadczeniem. Albo że firmy biorą stażyste na 3 m-ce a potem następnego za darmoche. Nie daj się babie.
-
Nefre
No ciekawe jak to jest w przypadku lekkich nietolerancji. Ja niby mam na gluten na 2 (w skali od 0-5). Teraz trochę też to olałam, bo ogólnie niby 0-3 to nie jest żadna wielka nietolerancja i można jeść normalnie a poza tym po glutenie nigdy nie mam problemów tak jak po mleku np.
Co do tych produktów bezglutenowych typu gotowe chleby itd. to w większości syf, sama chemia. Już serio lepiej albo w ogóle odstawić pieczywo i żyć bez niego, albo piec własne chleby pełnoziarniste z bezglutenowych zbóż. Co do całkowitego unikania nawet tych śladowych ilości, to chyba tylko przy osobach z celiakią jest konieczne. -
Adry wrote:ja też tego nie rozumiem, chciałabym mieć nietolerancję na czekolade i ciastka
Hehe z tego wynika że musisz ich dużo jeść, to wyjdzie Ci duża nietolerancja -
nick nieaktualnyCo do nietolerancji to jest tak że niby możesz jeść, ale trzeba spodziewać się, że może być nieoczekiwany skutek. Ja na jajka mam 2 (też 0-5) a jeść ich nie mogę bo dostaję nieziemskich boleści i sraczka murowana. Znów na orzechy laskowe też 2 i nigdy nic mi noe było, aż do momentu jak dostałam pokrzywki na twarzy i dekolcie doprawione dusznościami. Testy testami, a organizm i tak swoje.
Adry z dzidzią w porządku. Ostatnio tańcowała na usg. Aż nie mogłam się nadziwić że tak szybko. A kolejna wizyta 11.04. Już zacieram ręce żeby ją/jego zobaczyć. Ciekawa jestem co będzie. Jeszcze nie wiem, ale 2 pary bucików kupiłam hahaNie mogłam się opanować
Frida91 lubi tę wiadomość
-
Adry wrote:Frida, ale zobacz. Mam nietolerancje na słodycze, która objawia się donośnym pierdzeniem. Wiem, że jeśli zjem ciastka nie wysiedze godziny na zebraniu. Co robię? Albo zjem coś innego, albo spale się że wstydu dając odbytowy popis muzyczny
-
Nefre właśnie dlatego miałam problem żeby połączyć dietę bezglutenowa z tą o niskim Ig. Bo do tych produktów bezglutenowych w większości ładują syf, między innymi cukier. Jak kupiłam mieszankę mak do wypieku chleba to też się za głowę złapałam ile tego cukru tam jest.
A też całkiem niedawno się dowiedziałam że jeżeli gluten chcemy ograniczyć ze wzgledu na niewielką nietolerancje a nie celiaklie to właśnie nie trzeba całkowicie rezygnować że wszystkich zbóż. Więc może jak będę wracać do tej diety to będzie mi łatwiej bo jednak nie wszystkie produkty odpadna.
Np zamiast płatków owsianych kupiłam ryzowe i co i dupa. Bo cukier. Szlag może człowieka trafic -
Dziewczyny jak często macie/miałyście te skurcze Braxtona Hixa? Mi dziś już parę razy tak brzuch twardnieje... Nie boli i nic strasznego się nie dzieje, ale tak się spina... Nie wiem czy to normalne czy mam się martwić?
-
Frida91 wrote:Dziewczyny jak często macie/miałyście te skurcze Braxtona Hixa? Mi dziś już parę razy tak brzuch twardnieje... Nie boli i nic strasznego się nie dzieje, ale tak się spina... Nie wiem czy to normalne czy mam się martwić?
Ja nie mialam albo nie rozpoznalam -
Adry wrote:Evell, w ogóle się nie przejmuj. Skontaktuj się z innym lekarzem i zweryfikuj diagnozę. Głowa do góry. To żaden wyrok jeszcze.
Beatrix jak tam u Was?
Wróbel, a wy kiedy wychodzicie?
Zozo, może za długą przerwe miałaś w pracy i przez to nikt nie bierze Cię pod uwagę? Długo nie pracujesz?
Ag, jak mama?
Issa, jak tam maluszek, kiedy wizyta?
Jestem zombie jak narazie. Mala chce sie cycowac co godzine, dwie. Nie da sie odlozuc do lozeczka. Do tego mam poranione sutki i chyba zbyt pkytko ja przystawiam. Walcze o karmienie piersia ale nie ukrywam jest to wyzwanie. Bol sutkow nie do opisania. Nie wiem czy malutka sie najada ale nie traciła zbyt dużo skoro nas wypisali... W poniedziałek przyjdzie polozna. Dzis chyba idzie nam lepiej. Cycki smaruje i wietrze a i technika chyba lepsza bo mala je dłużej. Generalnie Adry mialas rację to nie jest takie proste. Poza tym czuje sie slabo. Pomijajac niewyspanie to brzuch poprostu boli i trochę brak sil.
Trzymam za Was kciuki dziewczyny. Nie pisze ale staram sie podczytywac.
Malutka jest cudnaWiadomość wyedytowana przez autora: 15 marca 2019, 19:06
Frida91, Adry, IssaMelissa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAdry Mama co raz lepiej, dziś Jej ogarnęłam kule, jak tylko będzie czuła się na siłach, to zaczniemy używać kul, póki co chodzi (troszeczkę) z balkonikiem, ale już ma "zachcianki" jedzeniowe, więc idzie ku dobremu
Jedynie co, to niestety ja średnio znoszę zmianę opatrunków, bo jednak ten widok mnie akurat trochę przeraża, ale trudno muszę ogarnąć, zastrzyki już pięknie do brzucha wbijam
A poza tym dobrze mi się siedzi w domu... ojjj dobrze.
Zozo to kciuki za nową pracęniech będzie!
Adry lubi tę wiadomość