Jak nie zwariować, gdy wszystko idzie nie tak
-
WIADOMOŚĆ
-
Wróbel wrote:Multi śliczne maleństwo.
Zozo kciuki za kolejne mocniejsze krechy.
Czarnulka rozpakowane jesteśmy: ja, Beatrix i Multiwitamina.
Multi się udało sn a my dwie miałyśmy cc po próbie sn (raczej ciężko było). No i spotkałyśmy się na porodówce.
Super w takim razie wielkie gratulacje dla was dziewczyny
Urodzilyscie w terminie czy przed lub po? Jaka waga maluszków ?Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 kwietnia 2019, 12:43
27.08.17 22.00 i 22.01 - moje 2 największe skarby
07.06.2019 synek
3 aniołki w niebie [
13tc, 10tc, 10tc] Cb
BARDZO SKUTECZNA MODLITWA W SPRAWACH TRUDNYCH I BEZNADZIEJNYCH - Modlitwa do Św. Rity -
Dziękujęmalutka_mycha wrote:Czekamy to dużo miłości dla Obojga!!! ❤️ ❤️ ❤️ ❤️
Prawie 5 lat starań...
33 lata, endometrioza II st., IO, niepłodność idiopatyczna, amh 3
26cs ---> IUI nieudane
1) IMSI (długi protokół) Angelius
6 kom --> 5 zarodków --> 8b (ET) --> beta 1, brak ❄️
2) ICSI (długi protokół) Novum
11 kom --> 8 zarodków --> 7c, 7b (FET) -->
7dpt beta <2, 9dpt beta 2, 10dpt beta 3,16, brak ❄️
3) IMSI (krótki protokół z Elonvą) Angelius
9 kom --> 8 zarodków --> 1BB, znowu brak ❄️ 😞 FET --> 7dpt beta <0.5
4) 5) 6) ministymulacje Eurofertil Czechy 🥰 cud --> ❄️❄️❄️❄️ 4AA, 4AB, 2AA, 2BB 🥰
FET 4AA--> 6dpt beta 22
8dpt beta 78
10dpt beta 152 ❤️❤️❤️
14dpt beta 850 ❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️
"Jeszcze będzie pięknie, mimo wszystko. Tylko załóż wygodne buty, bo masz do przejścia całe życie" JP II
Córeczka 🥰🥰🥰
5.10.2022 ❤️
Moje marzenie się spełnilo 😍👶🤱 -
Czarnulka odzywaj się częściej.
Ja z rana miałam to ktg i zero skurczy. Jednak przed ktg jakoś 3 razy stwardniał lekko brzuch, w trakcie ktg też poczułam a tam się nie zarejestrowało. Mój gin jeszcze pobrał mi posiew na samolocie i jakoś luknął na ktg w trakcie spytał o skurcze i ruchy i już go potem nie słyszałam ani nie widziałam.
Potem był obchód z ordynatorem i tu się zestresowałam. Na samolocie zbadał we wzierniku potem ręcznie łapę wsadził. Szyjka lekko skrócona siedzi ładnie w pessarze rozwarta na opuszek. WTF? 😨 Mówił że jest dobrze, wszystko w porządku. Na moje pytanie że mój gin zawsze twierdził że zamknięta stwierdził że tak może być, jest w porządku i wszystko prawidłowo, od tego mam pessar. Uspokoił mnie ale ja zaczęłam myśleć. Mój gin badał w poniedziałek że szyjka ładna i przestała się skracać, siedzi mocno w pesarze o rozwarciu nie mówił. Nie wiem co myśleć
-
Arienka słyszałam że rozwarcie podczas badania może wyjść różnie u różnych lekarzy. Jak jest minimalne to jeden mówi że zamknięta a drugi że na opuszek. A rozwarcie na opuszek to w sumie nic. Wiem że się stresuję z przez skracajaca się szyjke ale ladnie się trzyma, nie denerwuj się. Ciąża jest już bardzo zaawansowana.
Dziewczyny chodzą z większym rozwarciem i jeszcze przenoszą. Zaufaj lekarzowi, jak mówi że jest ok to tego się trzymaj
Arienkas83, czekamynadzidzie lubią tę wiadomość
-
może od tego, że się tak stresujesz co chwilę Ci się rozwiera i zamyka? wiem, że to tak cieżko powiedziec, ale musisz wrzucic na luz. To trochę jak ze staraniami, ciezko przestac myśleć, ale jak sie czlowiek nakręca to wcale nie jest dobrze. I tutaj pewnie jest podobnie. Myśl o czymś przyjemnym. Kiedy wychodzisz? W ogóle jesteś tylko na obserwacji? tak rutynowo Cię wzieli do tego szpitala czy coś się zaczęło dziać? Bo jakoś mi to umknęło, czemu lezysz w szpitaluArienkas83 wrote:Czarnulka odzywaj się częściej.
Ja z rana miałam to ktg i zero skurczy. Jednak przed ktg jakoś 3 razy stwardniał lekko brzuch, w trakcie ktg też poczułam a tam się nie zarejestrowało. Mój gin jeszcze pobrał mi posiew na samolocie i jakoś luknął na ktg w trakcie spytał o skurcze i ruchy i już go potem nie słyszałam ani nie widziałam.
Potem był obchód z ordynatorem i tu się zestresowałam. Na samolocie zbadał we wzierniku potem ręcznie łapę wsadził. Szyjka lekko skrócona siedzi ładnie w pessarze rozwarta na opuszek. WTF? 😨 Mówił że jest dobrze, wszystko w porządku. Na moje pytanie że mój gin zawsze twierdził że zamknięta stwierdził że tak może być, jest w porządku i wszystko prawidłowo, od tego mam pessar. Uspokoił mnie ale ja zaczęłam myśleć. Mój gin badał w poniedziałek że szyjka ładna i przestała się skracać, siedzi mocno w pesarze o rozwarciu nie mówił. Nie wiem co myślećPrawie 5 lat starań...
33 lata, endometrioza II st., IO, niepłodność idiopatyczna, amh 3
26cs ---> IUI nieudane
1) IMSI (długi protokół) Angelius
6 kom --> 5 zarodków --> 8b (ET) --> beta 1, brak ❄️
2) ICSI (długi protokół) Novum
11 kom --> 8 zarodków --> 7c, 7b (FET) -->
7dpt beta <2, 9dpt beta 2, 10dpt beta 3,16, brak ❄️
3) IMSI (krótki protokół z Elonvą) Angelius
9 kom --> 8 zarodków --> 1BB, znowu brak ❄️ 😞 FET --> 7dpt beta <0.5
4) 5) 6) ministymulacje Eurofertil Czechy 🥰 cud --> ❄️❄️❄️❄️ 4AA, 4AB, 2AA, 2BB 🥰
FET 4AA--> 6dpt beta 22
8dpt beta 78
10dpt beta 152 ❤️❤️❤️
14dpt beta 850 ❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️
"Jeszcze będzie pięknie, mimo wszystko. Tylko załóż wygodne buty, bo masz do przejścia całe życie" JP II
Córeczka 🥰🥰🥰
5.10.2022 ❤️
Moje marzenie się spełnilo 😍👶🤱 -
Czekamy tak profilaktucznie na sterydy na płuca i ktg. Byłam na wizycie u mojego w poniedziałek. Jak powiedział jest bardzo dobrze bo szyja sie nie skróciła ani o mm od ostatniej wizyty. Powiedział że jest bardzo ładna i nie przypuszczałby że jest tak krótka jak na usg wychodzi. Może teraz wyszedł ten opuszek bo wczoraj od 6tej na nogach bo przyjęcie potem czekanie ma usg, ktg i w końcu położyłam się koło 11 czy 12 dopiero. A może mój gin wie o tym opuszku ale nic nie mówił.
czekamynadzidzie lubi tę wiadomość
-
Wiem, wiemKrystyna123 wrote:O 6:00 to wczesnie? Ja tak codziennie wstaje Wczesnie to jest o 5:00 albo o 4:00, ale wtedy naciagam koldre na glowe i udaje, ze spie i stary musi do psa wstawac
Do dziecka tez go oddeleguje. Odciagne wieczorem i bedzie z rana jechal z koksem Też tak wstawałam do pracy. Mimo wszystko do pracy było mi łatwiej wstać niż teraz na L4 do dziecka. Też nie byłam w ciąży i nie miałam tylu bezsennych nocy 
Trzeba się przyzwyczaić i tyle. Niedługo jeszcze mniej będę spać Ja też wysyłam męża do małej jeśli jest w domu.
Krystyna123 lubi tę wiadomość
-
Czekamy - no to macie co świętować
Multi - wygląda na to, że super Ci idzie karmienie To świetnie
Zozo - może faktycznie lepiej zrobić betę bo przy tych testach to dziwne wyniki...
Arienka - musisz być dobrej myśli. Pessar już długo wytrzymał to wytrzyma jeszcze. Ja też się martwię o szyjkę bo często mnie kłuje. Niby jest narazie ok, ale kto wie co będzie za miesiąc. Dziś rano znowu mi to więzadło dokuczało. Ogólnie brzuch ciągnie jak chodzę. Jak sobie pomyślę, że muszę wytrzymać do końca lipca przynajmniej to mam chwile zwątpienia zwłaszcza, że przy mojej małej większość dnia nie mam jak usiąść na dupie.
Arienkas83, Multiwitamina, czekamynadzidzie lubią tę wiadomość
-
Multi gratulacje! :*Multiwitamina wrote:Dzięki dziewczynki.
O 20.05 przyszedł Kornel 3840kg , 55 długi. 36glowka.
Przyszedł naturalnie i ponoć szybko jak na pierwiastkę
Zostałam nacieta na 3 szwy . Bo młody miał przy główce rączkę.
2h przelerzał ze mną i ciągną prawego cyca.
Teraz też obok pociagna lewego i śpi.
Czuje się ok. Piczka boli no ale mam przeciwbólowe.
Personel szpitala na Szopena w Rzeszowie jest boski. Każda zmiana. Był nawet Mój pan doktor . Wszystko przebiegło sprawnie na moich skurczach . Nie miałam oxy tylko cewnik . Od 9 do nie wiem po 14 wypadł jakoś moze15. Parte 18 do 20 , ale te takie właściwe z 40 min może godzinę
Multiwitamina lubi tę wiadomość
34 lata | starania od stycznia 2017
IUI - 3.02.2021 ❌ 3.03.2021 ❌
💉Szczepienia limfocytami
12.01.2022 Allo-mlr 54,5%
06.2022 - start IVF
21.07 - punkcja - 10🥚dojrzałych, 8 zapłodnionych (ICSI), 3 blastocysty
26.07 - ET 1🐣 4AA (EmbryoGlue, metypred 16mg, acard 75, estrofem, luteina, duphaston)🤰
8tc 💔 3.09.2022 🖤
27.10 - FET 1❄️ 4BB (EmbryoGlue, metypred 16mg, acard 75, estrofem, utrogestan, duphaston, heparyna, wit. PP, zivafert) ❌️😓
22.11 - Transfer ostatniej ❄️ 4BB (EmbryoGlue, metypred 16mg, acard 75, estrofem, utrogestan, duphaston, heparyna, wit. PP) 🤰
6dpt - beta 15 mlU
8dpt - beta 32 mlU
10dpt - beta 91,19 mlU
13dpt - beta 358,61 mlU
17dpt - beta 2064 mlU
20dpt - beta 7348 mlU, wieczorem krwawienie - krwiak podkosmówkowy. Poronienie.
6tc💔 -
nick nieaktualnyZozo- kciuki!!!! To. Byś jeszcze 2019 r. Zamknęła
Malutka_Mycha, dalej nie ma wyników z jednego konkursu, ale mam miec umowę w tej pracy - na 9 miesięcy albo na czas nieokreślony... oby ta druga opcja.
Czekamy - luzik, 2020r. To dobra opcja
Co do wakacji, to grunt ze udało sie odpocząć!
Adry czasem lepsze jest wrogiem dobrego, najważniejsze ze rzęsy mogłaś zdjąć, tez byłoby mi szkoda czasu ...
Maz z kwiatami fiu, fiu!
My tez ostatnio mamy jakos z dupy... ale mi tez hormony wariują.. wczoraj cały wieczór strasznego dola miałam...
Czekam juz na weekend!
-
Aga info z umową przyswoilam. Ale wiem że praca Cie nie satysfakcjonuje A jak będą nie pomyślę wyniki konkursu to szukasz dalej? Czy wolisz mieć coś pewnego?
Byłam na ktg, żadne skurcze się nie piszą. Będę w ciąży w nieskończoność
czekamynadzidzie lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Mycha a twardnienia brzucha masz? Ja miewam a na ktg nic.
To są chyba jednak skurcze Alvareza:
"Skurcze Alvareza ojawiają się po 20. tygodniu ciąży. Skurcze Alvareza są skurczami fizjologicznymi, charakterystycznymi dla prawidłowego przebiegu ciąży, ale nie wszystkie ciężarne je odczuwają. Ich zadaniem jest przygotowanie macicy do skurczów porodowych. Nie prowadzą jednak do porodu, czyli nie są na tyle silne i skuteczne, by doszło do rozwarcia szyjki macicy i by wypchnąć dziecko.
Jak rozpoznać skurcze Alvareza?
Mięsień macicy napina się, twardnieje w różnych miejscach. Nie jest to bolesne, ale może być nieprzyjemne. Skurcze pojawiają się nagle i szybko mijają."
-
nick nieaktualny
-
Czekamy dobrze jest sobie zrobić taką przerwę. Głowa od tego trochę lżejsza. A masz już termin na laparo? I po próbujecie naturalnie czy startuje ie że wspomaganiem?
Ja powoli wracam do żywych. Nudności odpuszczają choć nie w pełni, ale to co jest to już jest po prostu bajka.
Multi a co robiłaś źle z małym że teraz śpi? Co Ci mama pokazała?01.2019 udało się
02.2019 serduszko bije jak dzwon♥️
05.2019 będzie córeczka
09.10.2019 Ola-nasz mały cud jest już z nami -
Teraz przyszedł inny lekarz co mi wczoraj usg robił i położna. Spytałam się o ten opuszek to mówi że to nic. Że jak mój nic nie wspomniał o opuszku w poniedziałek to nie wszyscy mówią o opuszku bo to jest nic. Że mam mu powiedzieć jak będzie. Ulżyło mi aż się momentalnie czerwona zrobiłam.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 kwietnia 2019, 18:50
malutka_mycha lubi tę wiadomość
