Jesienią stosujemy pozycje różnorodne 🧘🏼♀️ by Staremu lulok dygnął w dni płodne 🙋🏼♂️
-
WIADOMOŚĆ
-
Kasia95 wrote:Namisa, strasznie mi przykro z powodu reakcji taty. Ja jestem osobą wysoko wrażliwą i nigdy nie potrafię sensownie zareagować.
Teraz moja ciąża to pasmo komplikacji i jak ostatnio lekarze powiedzieli, że mam się przygotować na najgorsze to moja mama na to "no niepotrzebnie ten wózek kupiliście". W głowie mi się kotłowało, a ja byłam w stanie się jedynie rozłączyć i rozpłakać. Niby to młoda kobieta jeszcze, ale mam wrażenie, że zero w niej zrozumienia. Nigdy nie usłyszałam, że "będzie dobrze" czy coś w tym stylu. Raczej wszystkie moje działania były odbierane jako niepotrzebne.
No nie wierzę 😖 Rzeczywiście, podważanie zasadności kupienia wózka to w takiej sytuacji najistotniejsza sprawa do skomentowania. Ja wiem że ludzie różnie reagują, czasem mówią coś zanim zdążą pomyśleć, co jest wynikiem ich stresu i może nawet nie mają nic złego na myśli - ale nie rozumiem jak to możliwe że w takiej sytuacji pierwsza rzecz która nie pojawia się w czyjejś głowie to powiedzenie że jest sie obok, że musi być dobrze... Przytulam cię z całych sił, wierzę że na przekór wszystkim słowom lekarzy i komplikacjom dotrwacie z małą do samego końca, całe i zdrowe jak ryby! 💙Kasia95 lubi tę wiadomość
-
smoothie wrote:Zamówiłam testy w aptece która w ciągu 4h potrafiła zapakować i wysłać przesyłkę. Niby nadali w poniedziałek ale kurier nawet nie zabrał i dzisiaj rano też nie i dalej sobie leży.
U was w rossmanach też nie ma facelaków ? Może to jakiś znak 👀
Jak na pinku jest kreska to beta będzie dodatnia 🙂
Kasia, bardzo mi przykro, że usłyszałaś taki komentarz. Ja tez jestem bardzo wrażliwa, ostatnio jak byłam właśnie u gin na monitoringu, i opowiadałam o tych bezowocnych staraniach, że nie wiem co jest nie tak, od razu szklanki w oczach..08.2019 córeczka
07.2022 cb
2.11.22 - 8 dpo -beta 20,87
4.11.22 - beta 93,12 - przyrost 365 % || progesteron 113,6
7.11 - beta 357,17 - przyrost 141 %
9.11 - beta 770,74 - przyrost 115 %
14.11 - beta 4737,48 - przyrost 108 % -
Ewiwi wrote:kobitki pytanie do tych które brały jakieśleki na wywołanie @ przy zbyt długim cyklu. co wam lekarze dawali? coś mam przeczucie że dupa bedzie i teraz i może inny lek?
Luteinę brałam na wywołanie. Nie pamiętam już dokładnie jakie dawkowanie, ale na pewno podjęzykowo, max kilka dni rzędu, potem odstawilam i okres przyszedł jakos po 3-4 dniach. -
nick nieaktualnyagentka93 wrote:Dziewczyny, odebrałam wynik histopatologii po lyzeczkowaniu: fragmenty doczesnej, skrzepy krwi. I tyle. To chyba spoko? Gdyby był zasniad etc to pewnie by rozwinęli?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 listopada 2022, 11:42
agentka93 lubi tę wiadomość
-
agentka93 wrote:Dziewczyny, odebrałam wynik histopatologii po lyzeczkowaniu: fragmenty doczesnej, skrzepy krwi. I tyle. To chyba spoko? Gdyby był zasniad etc to pewnie by rozwinęli?
agentka93 lubi tę wiadomość
31 & 31
12.2023 🩵
Trombofilia - czynnik II protrombiny hetero
MTHFR hetero
PAI homo -
nick nieaktualnyKasia95 wrote:Namisa, strasznie mi przykro z powodu reakcji taty. Ja jestem osobą wysoko wrażliwą i nigdy nie potrafię sensownie zareagować.
Teraz moja ciąża to pasmo komplikacji i jak ostatnio lekarze powiedzieli, że mam się przygotować na najgorsze to moja mama na to "no niepotrzebnie ten wózek kupiliście". W głowie mi się kotłowało, a ja byłam w stanie się jedynie rozłączyć i rozpłakać. Niby to młoda kobieta jeszcze, ale mam wrażenie, że zero w niej zrozumienia. Nigdy nie usłyszałam, że "będzie dobrze" czy coś w tym stylu. Raczej wszystkie moje działania były odbierane jako niepotrzebne. -
Inome ja też Ciebie pamiętam. I też pojawiam się i znikam przez długi weekend w ogóle tu nie zaglądałam i ciężko się teraz odnieść.. Trzymam kciuki za wszystkie ciemniejące kreseczki i przytulam za biel i małpy.
Myślałam przez weekend jak się czujecie na spotkaniach rodzinnych. Namisa współczuję, że taki cios wyprowadził Twój tata. U mnie z kolei cios wyprowadziła babcia męża, która się obraziła, że na cmentarzu nie było nikogo poza jej dwójka dzieci. Że wnukowie się nie interesują coś tam coś tam. I nagle pyk - a dlaczego to Wy jeszcze dzieci nie macie, zaraz minie 30tka i wtedy to już <westchniecie i dramatyczne machnięcie ręką> Oczywiście szwagierka na to, że oni mają czas, bo są dopiero chwilę po ślubie.
Moja mama też na imieniny dostala życzenia, żeby w końcu została babcia. Serio nie mam ochoty spędzać czasu z tą rodzina. A z drugiej strony chcialoby się normalnie żyć i mieć kontakty z bliskimi póki jeszcze są z nami. Chyba tylko w filmach tak się da 😞😞
Gdyby nie Wy tutaj, to by było chyba nie do wytrzymania ❤️❤️❤️
Ona: 31 lat, On: 32 lat, Starania od 1.2022
💃
✅ 11.2023 Histeroskopia i usunięcie polipa, stan zapalny endometrium
❌ Endometrioza, zajęty lewy jajnik, zrosty na jelicie cienkim i w jamie otrzewnowej
🕺
❌ morfo 2%, za mała ruchliwość, leukocyty, żylaki I/II st.
⏸️ 16.08, Beta 58, prog 17,64 19.08 beta 278, prog 34, 22.08 beta 1278 prog. 30
29.08. 2mm Cudu 😍
19.09 - następna wizyta
-
Ewelina, kurczę pogadaj jeszcze z doktorkiem, musi być jakieś rozwiązanie ☹️ wiem, jak bardzo liczyłaś na ten cykl, nie poddawaj się!
Inome, ja Cię pamietam. Dobre wieści! Warto przyjść tak z doskoku bo to daje nam nadzieję i spełnia się powiedzenie,że „po burzy wychodzi słońce”, a Twoje już pięknie świeci ☀️ Trzymam kciuki za przyrosty. Wpadaj do nas 🍀🍀🍀
Namisa, pisałam na październikowym, tutaj kciuki też zaciśnięte 🤞🏼🤞🏼🤞🏼
Siesiepy, co to za zwrot akcji 🙆🏼♀️ To tez pokazuje, jak dobrze poznałaś swój organizm, szach mat ☺️
Laski! Wasze kciuki mają moc! 💪🏼🔥 jestem po wizycie. Plan z doktorkiem mamy taki: dostałam skierowanie na hsg. Musimy zobaczyć czy są jakieś zrosty na jojowodach itd, aby sytuacja z cp się nie powtórzyła 🙅🏼♀️ Jak będzie czysto i po prostu był to „pech” to będziemy mieli zielone światło jeszcze w tym cyklu! Szok 🤯🥺💚💚💚
Proszę, nie puszczajcie kciuków!
Ps. Czy po hsg mogę w ten sam dzień iść do pracy?Namisa, oloska, Kil, Madziq6, ChocoMonster, paprotka17, Tabaluska , inome, siesiepy, smoothie, SandraH.97, Paprota9418, Emka06, agentka93, Lipcowa, Cotakoza, Anett93, Amunicja, Ancalime lubią tę wiadomość
👩🏼27 🧔🏻♂️30
11 lat razem 👩🏼❤️👨🏻 + 🐶
Starania o pierwszego 👶🏼
09.2022 cp w lewym jajowodzie 2x mtx
11.2022 HSG- drożne jajowody ✅
Powrót do starań 💚
🗓️ długie cykle
23.11🩸Progesteron 22,680ng/ml
25.11 ⏸️ 🤞🏼🥹🍀
28.11 beta 135,07 mIU/ml
30.11 beta 360,25 mIU/ml
06.12 usg pęcherzyk ciążowy
20.12 dzidziutek z bijącym ❤️
10.01 Rośnie 3.31 💪🏼
31.01 Prenatalne-niskie ryzyka, girl?🌸
01.03 It’s a girl 💕 200g 💪🏼 12.5
22.03 397g zdrowego 👶🏼
25.04 831g szkraba 🎀
23.05 1653g 💪🏼
21.06 2,5 kg Pyzuni 🍭
14.07 3,1 kg Dzidzi 💖
01.08 3,6 słodkiej Niuni
13.08 Cześć Rozi! 👶🏼 3835g 57cm 💕 -
Namisa wrote:Luteinę brałam na wywołanie. Nie pamiętam już dokładnie jakie dawkowanie, ale na pewno podjęzykowo, max kilka dni rzędu, potem odstawilam i okres przyszedł jakos po 3-4 dniach.
Też dostałam teraz te luteinę chyba. Tabletka 4 razy dziennie przez 5 dni, albo dwa razy dziennie przez 10 dni. Już wcześniej te luteinę brałam w formie 4 razy dziennie.♀️29
◾PCOS - długie cykle, często bezowulacyjne;
mała tarczyca i niedoczynność;
◾01.2024 elektrokonizacja szyjki macicy (rak in situ 🦀 i HPV)
◾PAI hetero, MTHFR C677 hetero - acard i heparyna 💉
◾7.2024 puste jajo płodowe + nierozwijający się pęcherzyk - IV stymulacja 💔💔
◾9-10.2024 prawdopodobnie brak owulacji który sama wykryłam mimo stymulacji
◾11-12.2024 walczę, stymulacje
♂️ 33
◾HBA 49%
walka o pierwsze 🦕 od 7.2022
🩺Rządowy Program leczenia niepłodności do końca 2024r. 🔚
✅kariotyp ja
🔜kariotyp męża, HSG
🔜 2025 IVF
"Do you ever get a little bit tired of life?
Like you're not really happy but ya don't wanna die.
Like you're hanging by a thread 'cause you gotta survive.
'Cause you gotta survive." ❤️🩹👎 -
Vivico to w takim razie ja ściskam wszystkie kciuki, palce i inne części ciała za jak najszybsze zielone światło dla was 💚🍀💚🍀💚🍀💚🍀💚🍀
Hsg to bardzo dobry pomysł, będziesz się czuła spokojniejsza jak sprawdza co i jak. Co do tego czy można iść w ten dzień do pracy to ci nie powiem, sama nigdy nie badałam drożności, ale różnie kobiety to opisują, więc ja bym dla pewności wzięła wolne/L4, lepiej dmuchać na zimno 🤗🤞Vivico, siesiepy lubią tę wiadomość
-
Vivico, super informacja! Uda Ci się umówić termin na już? Co do samego zabiegu to nie wiem w sumie, ale słyszałam opinię, że zabieg potrafi być trochę bolesny, może lepiej wziąć L4 i poleżeć w domu po wszystkim? Albo chociaż wstrzelić się w swój wolny dzień.
Vivico lubi tę wiadomość
-
Vivico wrote:Ewelina, kurczę pogadaj jeszcze z doktorkiem, musi być jakieś rozwiązanie ☹️ wiem, jak bardzo liczyłaś na ten cykl, nie poddawaj się!
Inome, ja Cię pamietam. Dobre wieści! Warto przyjść tak z doskoku bo to daje nam nadzieję i spełnia się powiedzenie,że „po burzy wychodzi słońce”, a Twoje już pięknie świeci ☀️ Trzymam kciuki za przyrosty. Wpadaj do nas 🍀🍀🍀
Namisa, pisałam na październikowym, tutaj kciuki też zaciśnięte 🤞🏼🤞🏼🤞🏼
Siesiepy, co to za zwrot akcji 🙆🏼♀️ To tez pokazuje, jak dobrze poznałaś swój organizm, szach mat ☺️
Laski! Wasze kciuki mają moc! 💪🏼🔥 jestem po wizycie. Plan z doktorkiem mamy taki: dostałam skierowanie na hsg. Musimy zobaczyć czy są jakieś zrosty na jojowodach itd, aby sytuacja z cp się nie powtórzyła 🙅🏼♀️ Jak będzie czysto i po prostu był to „pech” to będziemy mieli zielone światło jeszcze w tym cyklu! Szok 🤯🥺💚💚💚
Proszę, nie puszczajcie kciuków!
Ps. Czy po hsg mogę w ten sam dzień iść do pracy?
Zależy jakie będziesz miała, ja po sono wróciłam do pracy, wyrwałam się na "godzinkę", ale jak miałam hsg w szpitalu z kontrastem i użyciem mikronarzedzia to miałam l4 na 3 dni i odczuwałam ból i krwawiłam.
I też zależy czy będą drożne czy nie. Jak drożne to mało co poczujesz, a jak niedrozne to... Nie będę straszyła 🙈Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 listopada 2022, 12:14
-
smoothie wrote:Co do owulaków ja też robię i 3 razy dziennie. Nauczona doświadczeniem, że sytuacja może być bardzo dynamiczna typu rano jaśniej niż wczoraj, a wieczorem pik.
A od którego dnia cyklu zaczynasz je robić 3 razy dziennie?