Jesienne testowanie ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyMy nie działamy. U mnie jakieś zapalenie. Nie bardzo przechodzi.
A wirtualne dr Wolski, widząc wyniki mojego, stwierdził, że potrzeba kompleksowej diagnostyki andrologicznej "bo to wygląda na większą patologię". Mam mętlik w głowie. Jak chcę dzieci, to chyba jedynie w Pl.
Wczoraj ciśnienie miałam 78/45.
Dzisiaj 90/54 i czuję, że spada.
Jak żyć? Normalnie ledwo ciągnę za sobą nogi. -
Ale na podstawie czego tak twierdził? Bo w wyniku nasienia było tylko PH trochę za wysokie? czy jeszcze jakieś inne badania nie wyszły najlepiej?Po 3 latach starań, w końcu z nami Pola, 30.03.2018r.
moje dwa aniołki...
Aniołek, lipiec 2015, cp
Leonek, styczeń 2017, 28tc
-
nick nieaktualnykate55 wrote:Ale na podstawie czego tak twierdził? Bo w wyniku nasienia było tylko PH trochę za wysokie? czy jeszcze jakieś inne badania nie wyszły najlepiej?
-
chudaruda, ja postanowilam wrocic do jego picia regularnie, czyli codziennie wieczorem po pracy z dwoch lyzeczek, zalewajac ciagle mieszam bo lubia sie grudki robic;) nawet moj luby czasem, ze mna pije hehe Dobrze, ze jestes dobrej mysli, marzenia sie spelniaja
Dziewczyny a co u Was?ChudaRuda lubi tę wiadomość
-
lady pink wyluzowanie to podstawa i dlatego ja stwierdzilam, ze temp mierze poza weekendami oraz nie robie w tym cyklu testow owu, bedziemy sie kochac tylko wowczas kiedy przyjdzie ochota, a w nastepnym zobaczymy
kate ladnie dzialacie ;)ten cykl jest Wasz
Impresja, werni, chudaruda, dziewczyny jak poczatek weekendu? -
zgodze sie z Toba, ze sama mysl gdzies tam z tylu zawsze bedzie, tylko ja ostatnio doszlam do wniosku, ze niektore kobiety staraja sie i po 10 lat a ja nie chce, zeby zycie przecieklo mi przez palce i krazylo tylko wokol tego tematu, chociaz bobas to moje najwieksze marzenie w tej chwili... moze to przez ostatnie pogrzeby .. nie wiem... w kazym badz razie wierze, ze nam sie wszystkim tu zgromadzonym w koncu uda a dzieci beda mialy kochajacych je ponad zycie rodzicow
ChudaRuda lubi tę wiadomość
-
hejka mi czas tak szybko leci, nie moge sie doczekac kiedy bede przy moim, wtedy znow sie zacznie myslenie o staraniach. oby byla ladna owulka jak w tym cyklu. moja ginka bardzo zaluje jej jak mi bo byla bardzo ladna.
-
moze tez tak byc, i moze tez pomogly tabsy, bo dzieki nim andr. mi spadl z 3,9 na 2,4 to teraz tylko prl mi zostalo do zbicia.
-
nick nieaktualnycoffee wrote:Kochane jak tam przed weekendem?
Od owulki plamienie nie chce mnie opuścić.
Progesteron też chyba bez szału, bo jakoś temperatura w kosmos mi nie wystrzeliła.
Będę się dopieszczać pysznym sokiem warzywnym w piątek. Taki plan
-
nick nieaktualnycoffee wrote:widzialam wykres... dlugo te plamienie, moze warto do lekarza impresja?
Tak się czaję z tą wizytą, bo nie mam tu nikogo sprawdzonego, a może za niedługo wrócę do Pl. Zwalam winę na castagnusa i wmawiam sobie, że przecież nie mam się czym martwić.
A jak u Was?