Jesienne testowanie ;)

Coffee mimo wiary w mój wykres musze cie zmartwić
Według usg jestem PRZED owulacją. Mam perzerzyk 24 mm slabe Endo. A lekarz nie byl w stanie powiedziec dlaczego temperatury pokazują ze owu byla i kiedy bedzie okres

kate jak po kontroli?

baronowa to w takim razie jeszcze nic straconego a co do endo to roznie bywa... ja ostatni cykl przed zawieszeniem staran mialam piekny pecherzyk i endo wysmienite, sluz plodny wszystko super i lekarz dziwil sie ze takie wszystko wzorcowe bo rzadko takie widzi a nie udalo sie mimo, ze serduszkowanie w czasie, przed i po owulacji bylo

Na tydzień jadę pod namioty także ciężko będzie z netem;)

bedziemy czekac milego wypoczynku i oby pogoda sprzyjala ale chyba do weekendu jeszcze z nami?

Baronowa odpoczniesz sobie od tych wykresów i temp. Każdej się przydaje taki odpoczynek

Wersji a co u Ciebie?

Okres przyszedł według wykresu a nie usg

Przepraszam mialo byc werni

Baronowa czyli nowy cykl Ci sie zaczal? Jesli w tym sie nie udalo to w nastepnym z pewnoscia tak... wedlug mnie ten wykresik byl naprawde obiecujacy, wiec obecny musi zaowocowac

My mimo, ze mamy "wstrzymane" starania to sie nie zabezpieczamy... wyjatkowo wolalabym, zeby nam sie dwie kreseczki przez te najblizsze 2 miesiace nie pojawily ale jak sie uda to nie bede plakac hehe

Hejka u mnie hm od dziś mam przerwę w tabsach i później zaczynam trzecie opakowanie. Niedługo franca powinna być a co tam u Was? Jak tam mijaja lato?

u mnie "goscinnie" od jakiegos miesiaca goscie tydzien w tydzien ale ciesze sie bo lubie gosci nawet kosztem zarwanych nocek
od jutra zaczynam nowa prace i zobaczymy jak to bedzie a u Was jak tam?

dziewczyny nie moge sie doczekac, az znowu zaczne starania o dzidzie

Ja też już się nie mogę doczekać

Dziewczyny jeszcze chwila i znowu zaczniecie, a teraz ćwiczcie , praktyka czyni mistrza

hehe, masz racje baronowa Jak tam wypad pod namioty sie udal? ale gorac na dworze...

Właśnie jak było na urlopie?

Tak nieśmiało zapytam, czy mogę się przyłączyć?
Co prawda do @ jeszcze kilka dni, ale już zaczyna mnie boleć, więc ten cykl pewnie mogę już spisać na straty.
Nastawiam się na wrzesień. Byłby fajny prezent na wspólne 7 lat.

Zapraszamy;).

Chociaż nie, nie zapraszamy:D niech okres nie przylazi


Spoko bylo. Zimno dosyc, ale fajnie.

Może brzuch boli na malucha Baronowa przynajmniej wypoczelas

Wiecie, kobietki, ja już na tym etapie nie chcę niczego się doszukiwać. Później za duże rozczarowanie jest.

Znając swoje słabe szanse, nie zabezpieczamy się już co najmniej 3 lata, w myśl: jak się zdarzy, to damy sobie radę. Ale się nie zdarzyło... Od początku roku to już są normalne starania, bo czas nagli. Od miesiąca mierzę temperaturę, ale i tak zawsze wiedziałam, kiedy mam owulację, bo endometrioza daje wtedy strasznie do pieca.

Teraz to już właściwie tylko czekam na miesiączkę. Przed jej brakiem nie testuję, bo w zeszłym miesiącu właśnie z fałszywie pozytywnymi testami miałam jazdy. Szkoda nerwów.

A po miesiączce chętnie porozglądam się za towarzyszką do schudnięcia.
Trzeba zrzucić ten balast z siebie. Mam po progestagenach +20kg i nie wyobrażam sobie przy tym ciążowego brzucha.

DZIEWCZYNY, JESIEŃ BĘDZIE NASZA!

Dietę juz zaczelam;). Narazie na próbę. Zobaczymy czy mi sie spodoba i czy coś da;)

Tez jakos nie wierze ze sie uda bez lekarza. Ale jeszcze nie mam mobilizacji do leczenia. Narazie probuje wsłuchać sie w siebie. Kupiła tylko niepokalanka. Jeden cykl przetestuję i zbadam prolaktynę