JEŚLI MYŚLISZ,ŻE JESTEŚ W CIĄŻY - NAPISZ DO NAS!
-
WIADOMOŚĆ
-
Idź na badanie krwi tak jak radzą koleżanki ... Można je wykonać nie zależnie od pory dnia i powtórzyć najlepiej jeszcze dwa razy co 48 godzinyIG: dinozaur_nieplodnosci
you tube: ciazooporna
PCOS, insulinooporność, hiperinsulinemia poposiłkowa, hiperprolaktynemia, niedoczynność tarczycy, hiperandrogenizm (zbyt wysoki DHEAs androstendion), nietolerancja glutenu, mleka krowiego, mutacje: MTHFR 1298ac, Leiden, PAI, DTRR, nieszczelne jelita... -
Moje Drogie, proszę o doinformowanie mnie. Otóż pod koniec września miałam łyżeczkowanie i pobranie materiału do badań ze względu na pojawienie się polipa na szyjce (nie poroniłam ani nic, czysta profilaktyka). Po zabiegu pokrwawiłam kilka dni, po ok. tygodniu wróciłam do współżycia. No i ze względu na to, że aktualnie mam dość dziwne objawy (mdłości, biegunka, osłabienie itp.) chciałabym spytać czy w ogóle jest możliwe zapłodnienie w tym samym cyklu co odbył się zabieg (minęło od niego ok. 3 tygodnie)? Czy to jest w jakimkolwiek stopniu realne skoro jeszcze nie dostałam normalnego okresu? Jest jeszcze opcja, że po prostu mam grypę żołądkową, ale jeżeli już to przechodzi ona dość nietypowo... Czy któraś z Was miała podobne doświadczenia? Bo zgłupiałam
-
nick nieaktualnyCześć wszystkim:)
Jestem nowa na tym portalu i mam podobne do was problemy z zajściem w ciąże.
Jestem z partnerem 10 lat i od maja br zaczęliśmy się starać o pierwsze dziecko.
Jak narazie to tylko sama przyjemność jest a wyniku nie ma (nadal brak ciąży).
w badaniach ginekologicznych przeprowadzonych w marcu BR stwierdzono u mnie policystyczne jajniki a po za tym to jest wszystko ok.
Zalecenie jakie mi polecił to zrobienie badan na cukrzyce, tarczyce oraz testosteron bo zauważył nadmierne owłosienie na moim ciele oraz początki nadwagi
z badan u endokrynologa wynika ze tarczyce i testosteron mam w normie ale glukozę w krwi miałam lekko ponad normę, wiec jestem pod stała opieka dietetyka.
Od sierpnia z wagi 110kg udało mi się na samej diecie i pracy fizycznej (pracuje jako pakowacz w firmie ogólno światowej produkująca profile aluminiowe) spaść do wagi 95kg i poziom glukozy mam w normie. cykle mam w miarę regularne (35-40 dni)
od jakiś 3 tygodni mam:
-mdłości ale bez wymiotów
-piersi są ciężkie i „opuchnięte” oraz wrażliwe na dotyk
-okres spóźnia się już 2 tyg. ,
-ciągły ucisk w dole brzucha ( jakbym miała pęcherz pełny) i częstomocz
-odczuwam ból pleców w okolicy krzyża
-oraz pojedyncze skurcze lub całonocne bóle brzucha
a wynik testów ciążowych (zakupionych w aptece) jest negatywny ( robiłam w dniu spodziewanej miesiączki oraz tydzień później)
Do ginekologa jestem umówiona na początek listopada.
wiec dziewczyny co myślicie czy mogę być w ciąży?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 października 2015, 19:02
-
Testy apteczne mogą wychodzić negatywne jeśli jest małe stężenie hormonu betaHCG w moczu. Chociaż tydzień po przewidywanym terminie miesiączki powinien pokazać się chociaż cień drugiej kreski.
Jeśli bardzo się niecierpliwisz, to jedynym wiarygodnym testem będzie wykonanie badania poziomu BetaHCG z krwi. Wynik da Ci jednoznaczną odpowiedź.
Tak czy inaczej, dobrze że umówiłaś się do ginekologa. Wizyta jest konieczna.Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 października 2015, 20:37
-
nick nieaktualnyYvonnElizabeth wrote:Cześć wszystkim:)
Jestem nowa na tym portalu i mam podobne do was problemy z zajściem w ciąże.
Jestem z partnerem 10 lat i od maja br zaczęliśmy się starać o pierwsze dziecko.
Jak narazie to tylko sama przyjemność jest a wyniku nie ma (nadal brak ciąży).
w badaniach ginekologicznych przeprowadzonych w marcu BR stwierdzono u mnie policystyczne jajniki a po za tym to jest wszystko ok.
Zalecenie jakie mi polecił to zrobienie badan na cukrzyce, tarczyce oraz testosteron bo zauważył nadmierne owłosienie na moim ciele oraz początki nadwagi
z badan u endokrynologa wynika ze tarczyce i testosteron mam w normie ale glukozę w krwi miałam lekko ponad normę, wiec jestem pod stała opieka dietetyka.
Od sierpnia z wagi 110kg udało mi się na samej diecie i pracy fizycznej (pracuje jako pakowacz w firmie ogólno światowej produkująca profile aluminiowe) spaść do wagi 95kg i poziom glukozy mam w normie. cykle mam w miarę regularne (35-40 dni)
od jakiś 3 tygodni mam:
-mdłości ale bez wymiotów
-piersi są ciężkie i „opuchnięte” oraz wrażliwe na dotyk
-okres spóźnia się już 2 tyg. ,
-ciągły ucisk w dole brzucha ( jakbym miała pęcherz pełny) i częstomocz
-odczuwam ból pleców w okolicy krzyża
-oraz pojedyncze skurcze lub całonocne bóle brzucha
a wynik testów ciążowych (zakupionych w aptece) jest negatywny ( robiłam w dniu spodziewanej miesiączki oraz tydzień później)
Do ginekologa jestem umówiona na początek listopada.
wiec dziewczyny co myślicie czy mogę być w ciąży? -
Dziewczyny jesli macie jakiekolwiek wątpliwości co do testów zróbcie badanie krwi - ono się nie myli w 99,99%IG: dinozaur_nieplodnosci
you tube: ciazooporna
PCOS, insulinooporność, hiperinsulinemia poposiłkowa, hiperprolaktynemia, niedoczynność tarczycy, hiperandrogenizm (zbyt wysoki DHEAs androstendion), nietolerancja glutenu, mleka krowiego, mutacje: MTHFR 1298ac, Leiden, PAI, DTRR, nieszczelne jelita... -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyKarola0704 wrote:mam podobnie też objawy takie jak opisałas a testy są negatywne ale jak siegam pamiecią w 2 ciazy ( pierwszą poroniłam w 6tc) test zrobiłam 12 dni po terminie @ i kreska była bardzo blada teraz tez mam jakies dziwne objawy i w ogóle cykl jakis dziwny bo 9 wrzęśnia miaam okres @ powinnam dostac między 14 a 16 pażdziernika a dostałam 11 i dzień wcześniej miałam rózowy sluz nigdy czegoś takiego nie miałam . Do tego ta niby @ trwała 3 dni a nie jak zawsze 5-6 do tego było to bardziej plamienie niż krwawienie teraz mam tak dziwnie nabrzmiałe w dole brzucha nad spojeniem łonowym taki twardszy jest mam mdłości ból w krzyzu i pleców czesto chodze siku a tam tylko 2-3 kropelki no i jestem strasznie senna masakra też nie wiem co o tym mysleć nie chcę się nakręcać położna powiedziała że to krwawienie to mogło być zagnieżdżenie sie zarodka poczekam jeszcze trochę i zobaczymy co się będzie dziać zawsze po negatywnym teście objawy mijały a teraz się nasilają
Teraz to dalas mi mala nadzieje ze moze jesten w ciazy. Faktem jest ze w poniedzialek dostalam okres ale byl on sredni. W wtorek sie nasilil a od srody to znowu jest slabszy niz zawsze. A w weekend to mialas jakis rozowy sluz. Ale teraz to z moich objawow zostalo tylko lekki bol brzucha i wrocil mi apetyt (jesc mi sie chce szczegoljie po godz 22 ) -
YvonnElizabeth dlaczego nie zrobisz testu z krwi?IG: dinozaur_nieplodnosci
you tube: ciazooporna
PCOS, insulinooporność, hiperinsulinemia poposiłkowa, hiperprolaktynemia, niedoczynność tarczycy, hiperandrogenizm (zbyt wysoki DHEAs androstendion), nietolerancja glutenu, mleka krowiego, mutacje: MTHFR 1298ac, Leiden, PAI, DTRR, nieszczelne jelita... -
nick nieaktualnyYvonnElizabeth wrote:Teraz to dalas mi mala nadzieje ze moze jesten w ciazy. Faktem jest ze w poniedzialek dostalam okres ale byl on sredni. W wtorek sie nasilil a od srody to znowu jest slabszy niz zawsze. A w weekend to mialas jakis rozowy sluz. Ale teraz to z moich objawow zostalo tylko lekki bol brzucha i wrocil mi apetyt (jesc mi sie chce szczegoljie po godz 22 )
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyU mnie okres trwa 7 dni. 2-3 dni mocnego krwawienia a nastepne dni to coraz slabsze. W 7 dniu to juz tylko plamienia.
A skursze to tak daja znac o zbliszajacym sie okresie tydz wczeniej. W tym razem to od poczatku miesiaca mnie "mecza". Z snem to teraz mam lekkie problemy bo spac mi sie chce wtedy jak powinam wstac.
Pracuje w systemie 3 zmianowym wiec najlepiej sie wysypiam po nockach (spie tak od godz 8 do godz 15) a najgorzej sypiam jak mam pierwsza zmiane (aby byc wyspanym to musze isc o godz 20 spac bo wstaje o 4.30 aby zdazyc do pracy na 6)
Dzisiaj bylam na wyzycie kontrolnej u dietetyka-jest zadowolona z moich wynikow samokontroli (poziom glukozy w krwi sie unormowal i mam spokojny spadek wagi). Poinformowa mnie tez ze kilka kobiet ktore ma pod "opeka" po schudnieciu kilka kg i utrzymaniu glukozy w normie "zaliczyly" wpadke. Moja odpowiedz na taka inf brzmiala ze z takiej wpadki to bym skakala pod sam sufit z szczescia. -
YvonnElizabeth - żeby ostudzić Wasze emocje dotyczące objawów. Popatrzcie na mój wykres. Krwawienia prawie w ogóle nie było. Mocniejsze plamienie... Objawy: senność, zgaga, ból piersi, kłucie jajników, ból w podbrzuszu - wymieniać mogę bez końca ...
A w ciąży nie jestem ... Wierzcie mi dziewczęta w większości przypadków za objawy odpowiedzialna jest nasza głowa i hormony - nie ciąża.
Dobrze Wam radzę nie nakręcajcie sięIG: dinozaur_nieplodnosci
you tube: ciazooporna
PCOS, insulinooporność, hiperinsulinemia poposiłkowa, hiperprolaktynemia, niedoczynność tarczycy, hiperandrogenizm (zbyt wysoki DHEAs androstendion), nietolerancja glutenu, mleka krowiego, mutacje: MTHFR 1298ac, Leiden, PAI, DTRR, nieszczelne jelita... -
nick nieaktualnyFaktem jest i chyba kazda z was co miesiac ma nadzieje ze tym razem sie uda.
Latwo powiedziec a trudnej zaakceptowac aby sie nie nakrecac po swoich objawach. Ja jestem dopiero na poczatku starania o dziecko a wiem ze niektore z was to juz od dobrych kilkunastu miesiecy lub kilku lat "walczy" o potomstwo wiec wybaczcie mi moj ogromny optymizm i bujanie w oblokach. -
Nie masz za co przepraszać. To są dobre rady, dzięki którym wielu z nas udaje się nie zwariowaćIG: dinozaur_nieplodnosci
you tube: ciazooporna
PCOS, insulinooporność, hiperinsulinemia poposiłkowa, hiperprolaktynemia, niedoczynność tarczycy, hiperandrogenizm (zbyt wysoki DHEAs androstendion), nietolerancja glutenu, mleka krowiego, mutacje: MTHFR 1298ac, Leiden, PAI, DTRR, nieszczelne jelita... -
nick nieaktualnyemilanka wrote:YvonnElizabeth - żeby ostudzić Wasze emocje dotyczące objawów. Popatrzcie na mój wykres. Krwawienia prawie w ogóle nie było. Mocniejsze plamienie... Objawy: senność, zgaga, ból piersi, kłucie jajników, ból w podbrzuszu - wymieniać mogę bez końca ...
A w ciąży nie jestem ... Wierzcie mi dziewczęta w większości przypadków za objawy odpowiedzialna jest nasza głowa i hormony - nie ciąża.
Dobrze Wam radzę nie nakręcajcie się -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny