Jest nadzieja dopóki @ nie ma - Pogaduchy Staraczek
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej dziewczyny..u mnie niestety radość nie trwała długo
Ciąża okazała się być umiejscowiona w jajowodzie trzeba było usunąć
Na szczęście obyło się bez uszkodzenia jajowodu, jestem po laparoskopii (01.2020. Hsg- jajowod prawy ok, lewy niedrożny:/
Starania od 12.2015,
plamienia przed okresem
Hashimoto - Euthyrox 25
27.12.2017 - ciąża pozamaciczna (laparoskopia ) -
Auricomka wrote:Trafiłaś w dziurę czy ma immunosupresji? :)Ale ekstra!
dziewczyny a mam pytanie czy po hsg bolało was w brzuchu na dole?czuje jakby mnie coś rozpieralo w środku i boję się czy nie jakaś infekcja#wegemama#wegerodzinawkomplecie
Synek 💚 31.08.2018r.
Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021 -
Rucola jeśli to pozytywny test to ogromne gratulacje !!!niestety w tel ciężko mi otworzyć ren link aby się przekonać
Ja w środę w nocy miałam zabieg a wypis dopiero w niedzielę
Dziewczyny ważne ze coś na naszym wątku się ruszyło
Teraz juz będzie coraz lepiej i coraz bardziej pozytywnie..musi !!01.2020. Hsg- jajowod prawy ok, lewy niedrożny:/
Starania od 12.2015,
plamienia przed okresem
Hashimoto - Euthyrox 25
27.12.2017 - ciąża pozamaciczna (laparoskopia ) -
sylwia1986 wrote:Rucola jeśli to pozytywny test to ogromne gratulacje !!!niestety w tel ciężko mi otworzyć ren link aby się przekonać
Ja w środę w nocy miałam zabieg a wypis dopiero w niedzielę
Dziewczyny ważne ze coś na naszym wątku się ruszyło
Teraz juz będzie coraz lepiej i coraz bardziej pozytywnie..musi !! -
welonka wrote:Sylwia ale jajowód udało sie uratować? Wiesz teraz ze jest u Ciebie możliwa ciąża naturalna .
Agnieszko właśnie pierwszy raz od lat nie miałam kompletnie plamien..zero..wszystko zapowiadało się dobrze, beta rosła..
Wierzę ze następnym razem juz będzie wszystko dobrze,ale to nie tak prędko..01.2020. Hsg- jajowod prawy ok, lewy niedrożny:/
Starania od 12.2015,
plamienia przed okresem
Hashimoto - Euthyrox 25
27.12.2017 - ciąża pozamaciczna (laparoskopia ) -
dziewczyny dziś beta 467,5 i nie wiem jak ja mogłam wcześniej nie zatestować. Ale człowiek po prostu boi sie rozczarowania i czeka do końca...
U mnie to dopiero początek, ale myślę pozytywnie. Wierzę, że będzie dobrzesylwia1986, Szimi lubią tę wiadomość
#wegemama#wegerodzinawkomplecie
Synek 💚 31.08.2018r.
Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021 -
sylwia1986 wrote:Tak, udało się na szczescie trafilam w porę do szpitala, jako ze beta była wysoka i zarodek się rozwijał musieli działać szybko aby uniknąć pęknięcia jajowodu i krwotoku. Po prostu mój kropek nie dotarł do właściwego miejsca nie wiem jeszcze dlaczego..najbardziej smutne jest to ze miało juz tętno
Agnieszko właśnie pierwszy raz od lat nie miałam kompletnie plamien..zero..wszystko zapowiadało się dobrze, beta rosła..
Wierzę ze następnym razem juz będzie wszystko dobrze,ale to nie tak prędko.. -
welonka wrote:Kania a partner badał sie ? Ja mialam laparoskopie mialam nacinane jajniki ze względu na pcos i odrazu sprawdzaną drożność co do zrostów to po laparoskopii nie zdarzają sie tak często wszystko zalezy od tego co robią podczas laparoskopii zawsze można zastawać żel na zrosty.
Mój niemąż ma wyniki zacne,200 mln armia i 7% morfologia
Także tego.... -
sylwia1986 wrote:Tak, udało się na szczescie trafilam w porę do szpitala, jako ze beta była wysoka i zarodek się rozwijał musieli działać szybko aby uniknąć pęknięcia jajowodu i krwotoku. Po prostu mój kropek nie dotarł do właściwego miejsca nie wiem jeszcze dlaczego..najbardziej smutne jest to ze miało juz tętno
Agnieszko właśnie pierwszy raz od lat nie miałam kompletnie plamien..zero..wszystko zapowiadało się dobrze, beta rosła..
Wierzę ze następnym razem juz będzie wszystko dobrze,ale to nie tak prędko..
Sylwia zastanawiam się czy stymulacja owulacji nie zwiększa czasami ryzyka ciąży pozamacicznej?dość często występują one ,jak sądzisz? czy to mogła być przyczyna÷? -
Kania ciężko powiedzieć, zaden lekarz nic mi takiego nie mówił...
Prawda jest taka ze moje plamienia przed okresem znacznie się skróciły właśnie przy stymulowanych cyklach. Wcześniej bralam duphaston przez pol roku i nic nie zmienił, biorę dostinex na prolaktyne i tez nic...dopiero stymulacja cos ruszyła i plamienia zamiast tygodnia trwały 2/3 dni i były minimalne
Dziś wyszlam ze szpitala, 3 tyg zwolnienia..liczne na to ze na wizycie kontrolnej dowiem się czegoś więcej01.2020. Hsg- jajowod prawy ok, lewy niedrożny:/
Starania od 12.2015,
plamienia przed okresem
Hashimoto - Euthyrox 25
27.12.2017 - ciąża pozamaciczna (laparoskopia ) -
sylwia1986 wrote:Kania ciężko powiedzieć, zaden lekarz nic mi takiego nie mówił...
Prawda jest taka ze moje plamienia przed okresem znacznie się skróciły właśnie przy stymulowanych cyklach. Wcześniej bralam duphaston przez pol roku i nic nie zmienił, biorę dostinex na prolaktyne i tez nic...dopiero stymulacja cos ruszyła i plamienia zamiast tygodnia trwały 2/3 dni i były minimalne
Dziś wyszlam ze szpitala, 3 tyg zwolnienia..liczne na to ze na wizycie kontrolnej dowiem się czegoś więcej
Mam nadzieję że coś konkretnie Ci powie,przy okazji laparoskopowo zbadali czy nie ma endometriozy pewnie więc jesteś do przodu o tą informację.
Ja jestem przed taką samą decyzją jak Ty,co prawda monitoring potwierdzał 3X owulację i jajka rosną ale tylko z jednego jajnika mam owu i podobnie jak Ty co miesiąc plamienia od 7dpo do @.Podejrzewam że plamienia wynikają ze słabej owulacji,stąd też niski progesteron.W myśl zasady-jak jest dobra owulacja i dojdzie do zapłodnienia to progesteron będzie wysoki.
Rucola lubi tę wiadomość
-
Widzę Kania, ze Twoja sytuacja faktycznie wygląda bardzo podobnie do mojej (odnośnie tych plamien )u mnie owulacja czasem była czasem nie..ale nawet jak była to wynik progesteronu był niski wiec mogła to być owulacja ale "słabej jakości "
W moim przypadku widać stymulacja cos ruszyła wiec zawsze to jakaś nadzieja jest01.2020. Hsg- jajowod prawy ok, lewy niedrożny:/
Starania od 12.2015,
plamienia przed okresem
Hashimoto - Euthyrox 25
27.12.2017 - ciąża pozamaciczna (laparoskopia )