X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Jest nadzieja dopóki @ nie ma - Pogaduchy Staraczek
Odpowiedz

Jest nadzieja dopóki @ nie ma - Pogaduchy Staraczek

Oceń ten wątek:
  • Rucola Autorytet
    Postów: 9481 12472

    Wysłany: 28 grudnia 2017, 20:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny muszę się z wami czymś podzielić :)
    https://zapodaj.net/d6414408b3074.jpg.html

    #wegemama#wegerodzinawkomplecie
    Synek 💚 31.08.2018r.
    Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021
  • Auricomka Autorytet
    Postów: 1216 276

    Wysłany: 28 grudnia 2017, 23:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aaaaa Rzuciła!!!Ale nie cieszę!!!!! Gratuluję!najpiekniejszy prezent na święta!

    hrqoyx8d84qsxxuk.png
  • Auricomka Autorytet
    Postów: 1216 276

    Wysłany: 28 grudnia 2017, 23:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Trafiłaś w dziurę czy ma immunosupresji? :)Ale ekstra!
    dziewczyny a mam pytanie czy po hsg bolało was w brzuchu na dole?czuje jakby mnie coś rozpieralo w środku i boję się czy nie jakaś infekcja

    hrqoyx8d84qsxxuk.png
  • sylwia1986 Autorytet
    Postów: 524 112

    Wysłany: 29 grudnia 2017, 06:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny..u mnie niestety radość nie trwała długo
    Ciąża okazała się być umiejscowiona w jajowodzie trzeba było usunąć:(
    Na szczęście obyło się bez uszkodzenia jajowodu, jestem po laparoskopii :((

    01.2020. Hsg- jajowod prawy ok, lewy niedrożny:/
    Starania od 12.2015,
    plamienia przed okresem
    Hashimoto - Euthyrox 25
    27.12.2017 - ciąża pozamaciczna (laparoskopia )
  • Rucola Autorytet
    Postów: 9481 12472

    Wysłany: 29 grudnia 2017, 06:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O Jezu Sylwia, tak strasznie mi przykro :(((

    #wegemama#wegerodzinawkomplecie
    Synek 💚 31.08.2018r.
    Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021
  • Rucola Autorytet
    Postów: 9481 12472

    Wysłany: 29 grudnia 2017, 06:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Auricomka wrote:
    Trafiłaś w dziurę czy ma immunosupresji? :)Ale ekstra!
    dziewczyny a mam pytanie czy po hsg bolało was w brzuchu na dole?czuje jakby mnie coś rozpieralo w środku i boję się czy nie jakaś infekcja
    Mnie rozpierało ze 3 dni i miałam plamienia żywą krwią. Jak poszło Auri?? Wszystko drożne?

    #wegemama#wegerodzinawkomplecie
    Synek 💚 31.08.2018r.
    Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021
  • welonka Autorytet
    Postów: 4262 1885

    Wysłany: 29 grudnia 2017, 09:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sylwia bardzo mi przykro :(

    age.png
  • welonka Autorytet
    Postów: 4262 1885

    Wysłany: 29 grudnia 2017, 09:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rucola czy Ty tam wkleiłaś pozytywny test? Bo nie chce mi sie na telefonie wyświetlić.

    Wielkie gratulacje:)
    Auri jak po ? Ja nie wypowiem sie bo po laparoskopii to bolal mnie brzuch ramiona ale krwawiłam dzień i dwa dni delikatne plamienia

    age.png
  • Auricomka Autorytet
    Postów: 1216 276

    Wysłany: 29 grudnia 2017, 10:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sylwia kochana trzymaj się. Ważne że jajowod drozny:*
    Rucola wszytko różne. Właśnie jestem w 7dniu Po różności i mam teraz jakieś takie poczucie rozciągania. Jak się czujesz mamuśka?
    ktos wie co u ewi?przestala się odzywać i się martwię trochę

    hrqoyx8d84qsxxuk.png
  • sylwia1986 Autorytet
    Postów: 524 112

    Wysłany: 29 grudnia 2017, 13:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rucola jeśli to pozytywny test to ogromne gratulacje !!!niestety w tel ciężko mi otworzyć ren link aby się przekonać
    Ja w środę w nocy miałam zabieg a wypis dopiero w niedzielę :/
    Dziewczyny ważne ze coś na naszym wątku się ruszyło :)
    Teraz juz będzie coraz lepiej i coraz bardziej pozytywnie..musi !!

    01.2020. Hsg- jajowod prawy ok, lewy niedrożny:/
    Starania od 12.2015,
    plamienia przed okresem
    Hashimoto - Euthyrox 25
    27.12.2017 - ciąża pozamaciczna (laparoskopia )
  • welonka Autorytet
    Postów: 4262 1885

    Wysłany: 29 grudnia 2017, 13:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sylwia ale jajowód udało sie uratować? Wiesz teraz ze jest u Ciebie możliwa ciąża naturalna .

    age.png
  • agnieszka00 Przyjaciółka
    Postów: 102 21

    Wysłany: 29 grudnia 2017, 13:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sylwia1986 wrote:
    Rucola jeśli to pozytywny test to ogromne gratulacje !!!niestety w tel ciężko mi otworzyć ren link aby się przekonać
    Ja w środę w nocy miałam zabieg a wypis dopiero w niedzielę :/
    Dziewczyny ważne ze coś na naszym wątku się ruszyło :)
    Teraz juz będzie coraz lepiej i coraz bardziej pozytywnie..musi !!
    sylwia widzę ze masz wpisane plamienia przed okresem. Teraz jak zaszłaś w ciążę też plamiłaś? ale okresu nie dostałaś?

  • sylwia1986 Autorytet
    Postów: 524 112

    Wysłany: 29 grudnia 2017, 16:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    welonka wrote:
    Sylwia ale jajowód udało sie uratować? Wiesz teraz ze jest u Ciebie możliwa ciąża naturalna .
    Tak, udało się :) na szczescie trafilam w porę do szpitala, jako ze beta była wysoka i zarodek się rozwijał musieli działać szybko aby uniknąć pęknięcia jajowodu i krwotoku. Po prostu mój kropek nie dotarł do właściwego miejsca nie wiem jeszcze dlaczego..najbardziej smutne jest to ze miało juz tętno :(
    Agnieszko właśnie pierwszy raz od lat nie miałam kompletnie plamien..zero..wszystko zapowiadało się dobrze, beta rosła..
    Wierzę ze następnym razem juz będzie wszystko dobrze,ale to nie tak prędko..

    01.2020. Hsg- jajowod prawy ok, lewy niedrożny:/
    Starania od 12.2015,
    plamienia przed okresem
    Hashimoto - Euthyrox 25
    27.12.2017 - ciąża pozamaciczna (laparoskopia )
  • Rucola Autorytet
    Postów: 9481 12472

    Wysłany: 29 grudnia 2017, 19:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dziewczyny dziś beta 467,5 i nie wiem jak ja mogłam wcześniej nie zatestować. Ale człowiek po prostu boi sie rozczarowania i czeka do końca...
    U mnie to dopiero początek, ale myślę pozytywnie. Wierzę, że będzie dobrze

    sylwia1986, Szimi lubią tę wiadomość

    #wegemama#wegerodzinawkomplecie
    Synek 💚 31.08.2018r.
    Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021
  • agnieszka00 Przyjaciółka
    Postów: 102 21

    Wysłany: 29 grudnia 2017, 19:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sylwia1986 wrote:
    Tak, udało się :) na szczescie trafilam w porę do szpitala, jako ze beta była wysoka i zarodek się rozwijał musieli działać szybko aby uniknąć pęknięcia jajowodu i krwotoku. Po prostu mój kropek nie dotarł do właściwego miejsca nie wiem jeszcze dlaczego..najbardziej smutne jest to ze miało juz tętno :(
    Agnieszko właśnie pierwszy raz od lat nie miałam kompletnie plamien..zero..wszystko zapowiadało się dobrze, beta rosła..
    Wierzę ze następnym razem juz będzie wszystko dobrze,ale to nie tak prędko..
    sylwia wierze ze nastepnym razem wszystko bedzie dobrze :* a pytam sie o te plamienia bo mecza mnie one od czasu lyzeczkowania :( a niby wszystko jest ok. Dlatego chcialam sie dopytac jak to u Ciebie bylo :)

  • kania85 Autorytet
    Postów: 486 266

    Wysłany: 31 grudnia 2017, 10:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    welonka wrote:
    Kania a partner badał sie ? Ja mialam laparoskopie mialam nacinane jajniki ze względu na pcos i odrazu sprawdzaną drożność co do zrostów to po laparoskopii nie zdarzają sie tak często wszystko zalezy od tego co robią podczas laparoskopii zawsze można zastawać żel na zrosty.


    Mój niemąż ma wyniki zacne,200 mln armia i 7% morfologia
    Także tego....

    p19us65gg3ryctfo.png
    12.03.2009 Córcia <3
    19.02.2018 (*)9tydz :-(
    11.02.2019 Synek 34 tydz <3
    07.2020 (*)7tydz
    12.2020(*)CB
    4.01 II (12dpo) beta HCG 18,200
    7.01 (15dpo) beta HCG 88,90
    9.01 (17dpo) beta HCG 268
  • kania85 Autorytet
    Postów: 486 266

    Wysłany: 31 grudnia 2017, 10:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sylwia1986 wrote:
    Tak, udało się :) na szczescie trafilam w porę do szpitala, jako ze beta była wysoka i zarodek się rozwijał musieli działać szybko aby uniknąć pęknięcia jajowodu i krwotoku. Po prostu mój kropek nie dotarł do właściwego miejsca nie wiem jeszcze dlaczego..najbardziej smutne jest to ze miało juz tętno :(
    Agnieszko właśnie pierwszy raz od lat nie miałam kompletnie plamien..zero..wszystko zapowiadało się dobrze, beta rosła..
    Wierzę ze następnym razem juz będzie wszystko dobrze,ale to nie tak prędko..


    Sylwia zastanawiam się czy stymulacja owulacji nie zwiększa czasami ryzyka ciąży pozamacicznej?dość często występują one ,jak sądzisz? czy to mogła być przyczyna÷?

    p19us65gg3ryctfo.png
    12.03.2009 Córcia <3
    19.02.2018 (*)9tydz :-(
    11.02.2019 Synek 34 tydz <3
    07.2020 (*)7tydz
    12.2020(*)CB
    4.01 II (12dpo) beta HCG 18,200
    7.01 (15dpo) beta HCG 88,90
    9.01 (17dpo) beta HCG 268
  • sylwia1986 Autorytet
    Postów: 524 112

    Wysłany: 31 grudnia 2017, 15:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kania ciężko powiedzieć, zaden lekarz nic mi takiego nie mówił...
    Prawda jest taka ze moje plamienia przed okresem znacznie się skróciły właśnie przy stymulowanych cyklach. Wcześniej bralam duphaston przez pol roku i nic nie zmienił, biorę dostinex na prolaktyne i tez nic...dopiero stymulacja cos ruszyła i plamienia zamiast tygodnia trwały 2/3 dni i były minimalne
    Dziś wyszlam ze szpitala, 3 tyg zwolnienia..liczne na to ze na wizycie kontrolnej dowiem się czegoś więcej

    01.2020. Hsg- jajowod prawy ok, lewy niedrożny:/
    Starania od 12.2015,
    plamienia przed okresem
    Hashimoto - Euthyrox 25
    27.12.2017 - ciąża pozamaciczna (laparoskopia )
  • kania85 Autorytet
    Postów: 486 266

    Wysłany: 31 grudnia 2017, 16:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sylwia1986 wrote:
    Kania ciężko powiedzieć, zaden lekarz nic mi takiego nie mówił...
    Prawda jest taka ze moje plamienia przed okresem znacznie się skróciły właśnie przy stymulowanych cyklach. Wcześniej bralam duphaston przez pol roku i nic nie zmienił, biorę dostinex na prolaktyne i tez nic...dopiero stymulacja cos ruszyła i plamienia zamiast tygodnia trwały 2/3 dni i były minimalne
    Dziś wyszlam ze szpitala, 3 tyg zwolnienia..liczne na to ze na wizycie kontrolnej dowiem się czegoś więcej

    Mam nadzieję że coś konkretnie Ci powie,przy okazji laparoskopowo zbadali czy nie ma endometriozy pewnie więc jesteś do przodu o tą informację.
    Ja jestem przed taką samą decyzją jak Ty,co prawda monitoring potwierdzał 3X owulację i jajka rosną ale tylko z jednego jajnika mam owu i podobnie jak Ty co miesiąc plamienia od 7dpo do @.Podejrzewam że plamienia wynikają ze słabej owulacji,stąd też niski progesteron.W myśl zasady-jak jest dobra owulacja i dojdzie do zapłodnienia to progesteron będzie wysoki.

    Rucola lubi tę wiadomość

    p19us65gg3ryctfo.png
    12.03.2009 Córcia <3
    19.02.2018 (*)9tydz :-(
    11.02.2019 Synek 34 tydz <3
    07.2020 (*)7tydz
    12.2020(*)CB
    4.01 II (12dpo) beta HCG 18,200
    7.01 (15dpo) beta HCG 88,90
    9.01 (17dpo) beta HCG 268
  • sylwia1986 Autorytet
    Postów: 524 112

    Wysłany: 1 stycznia 2018, 11:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Widzę Kania, ze Twoja sytuacja faktycznie wygląda bardzo podobnie do mojej (odnośnie tych plamien )u mnie owulacja czasem była czasem nie..ale nawet jak była to wynik progesteronu był niski wiec mogła to być owulacja ale "słabej jakości "
    W moim przypadku widać stymulacja cos ruszyła wiec zawsze to jakaś nadzieja jest

    01.2020. Hsg- jajowod prawy ok, lewy niedrożny:/
    Starania od 12.2015,
    plamienia przed okresem
    Hashimoto - Euthyrox 25
    27.12.2017 - ciąża pozamaciczna (laparoskopia )
‹‹ 114 115 116 117 118 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Pierwsze objawy ciąży - po czym poznać, że możesz być w ciąży

Starając się zajść w ciążę, często nie potrafimy przestać interpretować każdego, nawet najmniejszego ukłucia w jajniku i nie traktować go jako potencjalnego objawu ciąży. Które z objawów mogą faktycznie coś znaczyć i z czym możemy je pomylić? Które z objawów ciążowych na wczesnym etapie ciąży są po prostu rzadko spotykane? Zapoznaj się z listą pierwszych objawów ciążowych!

CZYTAJ WIĘCEJ

"Nie mogę zajść w drugą ciążę" - czym jest niepłodność wtórna?

Gdy wspomnienia z porodu zaczną blednąć, a pierworodny synek lub córeczka wyrosną z etapu pieluch i kaszek, pojawienie się myśli o dalszym powiększeniu rodziny najprawdopodobniej będzie tylko kwestią czasu. Niestety, nie każdej kobiecie udaje się zajść w ciążę po raz drugi. Dlaczego tak się dzieje? Czym jest niepłodność wtórna i jak sobie z nią radzić? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Poronienie - objawy, rodzaje i najczęstsze przyczyny poronienia

Poronienie to przedwczesne zakończenie ciąży, która trwała krócej niż 22 tygodnie. Poronieniem samoistnym kończy się około 10-15% ciąż, przy czym około połowa kończy się jeszcze przed implantacją zarodka w macicy, czyli przed 8 tygodniem. Dowiedz się jakie są przyczyny poronienia, objawy i diagnostyka. 

CZYTAJ WIĘCEJ