Jest nadzieja dopóki @ nie ma - Pogaduchy Staraczek
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyMartm27 wrote:Moniczko koniecznie daj znac jak wyniki nasienia męża.My mamy dokladnie ten sam problem co ty,również mamy za soba 7 nieudanych cykli i mam brązowe plemienia przed @,a lekarz twierdzi ze ze mną wszystko ok.
Dam znać, na wyniki trzeba czekać około czterech dni więc pewnie w przyszłym tygodniu.
Te plamienia są okropne, prawda? Co miesiąc odbierają nadzieję jeszcze przed testem. Ja przez te 7 m-cy test zrobiłam raz, bo plamienia zamiast 7-8 dni były dziwnie 2 dni przed miesiączką i to dało mi nadzieję. -
Ja mam to samo,ze juz nie robię testu,bo te plemienia to juz znak,ze się nie udalo i po kilku dniach rozkręca sie @.Moj gin na poczatku mowil,ze to niewydolność cialka żółtego i dal mi na to duphaston,ale to nic nie pomaga i nadal mam plemienia przed @
-
nick nieaktualny
-
robione w 20 dc (6-7 dni po owu):
magnez - 2,15 norma 1,30-2,70
białko całkowite - 7,3 norma 6,4-8,3
anty TG - 23,2 norma 0,0-60,0
progesteron - 10,76 norma 3,34-25,56
witamina D - 27,5 norma >30 (20-30 hipowitaminoza D)
potas - 4,70 norma 3,50-5,10
glukoza - 90,0 norma 70-99
mocznik - 23,0 norma <50
kreatynina - 0,68 norma 0,50-0,90
cholesterol całkowity - 139 norma 115-190
cholesterol HDL - 73 norma >45
trójglicerydy - 33 norma <150
aminotransferaza - 15 norma <32
TSH - 0,15 norma 0,27-4,20
FT4 - 1,220 norma 0,932-1,710Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 marca 2017, 16:03
-
Ja już mam bóle podbrzusza, bóle kręgosłupa, piersi mi zmalały...a z każdym nowym objawem przepowiadającym @ jestem coraz bardziej dobita.
Nie pomgło dzisiejsze wyjście z dziewczynami na miasto - dołączyły do nas dwie koleżanki będące aktualnie na chorobowym, bo za miesiąc rodzą.
Jak je zobaczyłam takie piękne, szczęśliwe z brzuszkami jak piłeczki to serce niemal mi pękło a nogi zrobiły się jak z waty.
Ciesze się ich szczęściem, ale od chwili jak je zobaczyłam cały czas chce mi się płakać.
Miało być lepiej, ale nie jest... nigdy nie przeżywałam tak mocno zbliżającego się okresu...
Przepraszam dziewczyny nie chcę Was dołować, każda z Was dźwiga podobny ciężar, ale czuję, że jak tego z siebie nie wyrzucę to zaraz eksploduję...starania od Maja 2016, 28lat,
"Miłości bez krzyża nie znajdziecie, a krzyża bez miłości nie uniesiecie" JPII -
Dzoana89 glowa do gory. Wiem, ze to sie latwo mowi, ale trzeba zyc dalej i miec nadzieje. Pamietaj, ze jesli nie teraz to moze w nastepnym cyklu sie uda.
Ja mam podobnie jak widze dwu, trzy latki. Tez mi jest przykro, ze ja nie mam takiego dzieciaczka-ale staram sie nie nakrecac-to nic nie da.
IMSI 26.06.2018
Beta 10dpt 157.7 12dpt 278.7 -
nick nieaktualnyEwi28 wrote:robione w 20 dc (6-7 dni po owu):
magnez - 2,15 norma 1,30-2,70
białko całkowite - 7,3 norma 6,4-8,3
anty TG - 23,2 norma 0,0-60,0
progesteron - 10,76 norma 3,34-25,56
witamina D - 27,5 norma >30 (20-30 hipowitaminoza D)
potas - 4,70 norma 3,50-5,10
glukoza - 90,0 norma 70-99
mocznik - 23,0 norma <50
kreatynina - 0,68 norma 0,50-0,90
cholesterol całkowity - 139 norma 115-190
cholesterol HDL - 73 norma >45
trójglicerydy - 33 norma <150
aminotransferaza - 15 norma <32
TSH - 0,15 norma 0,27-4,20
FT4 - 1,220 norma 0,932-1,710
Ewi, wyniki wydają się dobre. Progesteron mógłby być chyba nieco wyższy, ale są różne teorie na ten temat Widzę, że masz już jedno dzieciątko. Chłopiec czy dziewczynka? -
nick nieaktualnyDżoana89 wrote:Ja już mam bóle podbrzusza, bóle kręgosłupa, piersi mi zmalały...a z każdym nowym objawem przepowiadającym @ jestem coraz bardziej dobita.
Nie pomgło dzisiejsze wyjście z dziewczynami na miasto - dołączyły do nas dwie koleżanki będące aktualnie na chorobowym, bo za miesiąc rodzą.
Jak je zobaczyłam takie piękne, szczęśliwe z brzuszkami jak piłeczki to serce niemal mi pękło a nogi zrobiły się jak z waty.
Ciesze się ich szczęściem, ale od chwili jak je zobaczyłam cały czas chce mi się płakać.
Miało być lepiej, ale nie jest... nigdy nie przeżywałam tak mocno zbliżającego się okresu...
Przepraszam dziewczyny nie chcę Was dołować, każda z Was dźwiga podobny ciężar, ale czuję, że jak tego z siebie nie wyrzucę to zaraz eksploduję...
Dżoana, bidulko... wiem co czujesz :* moje dwie bliskie koleżanki właśnie urodziły piękne dzieci. Staram się nie czuć zazdrości, bo to okropne uczucie, ale gdzieś głęboko troszkę boli.
Jestem pewna, że nam również się uda, choć dużo to kosztuje... -
Ewi jedynie co widzę to za niskie tsh. Na reszcie się za bardzo nie znam ale widać że w normie
Dzoana89 powiem Ci szczerze, że mnie też dobijaja koleżanki z tego samego rocznika które mają już dzieci albo są w ciąży
Masz prawo się tak czuć. Każda z nas chciałaby być w ciąży najlepiej od razu, za 1 razem.
Cześć sunschine. Widzę, że też niedoczynność masz długo się już leczysz? -
Dżoana89 wrote:Ja już mam bóle podbrzusza, bóle kręgosłupa, piersi mi zmalały...a z każdym nowym objawem przepowiadającym @ jestem coraz bardziej dobita.
Nie pomgło dzisiejsze wyjście z dziewczynami na miasto - dołączyły do nas dwie koleżanki będące aktualnie na chorobowym, bo za miesiąc rodzą.
Jak je zobaczyłam takie piękne, szczęśliwe z brzuszkami jak piłeczki to serce niemal mi pękło a nogi zrobiły się jak z waty.
Ciesze się ich szczęściem, ale od chwili jak je zobaczyłam cały czas chce mi się płakać.
Miało być lepiej, ale nie jest... nigdy nie przeżywałam tak mocno zbliżającego się okresu...
Przepraszam dziewczyny nie chcę Was dołować, każda z Was dźwiga podobny ciężar, ale czuję, że jak tego z siebie nie wyrzucę to zaraz eksploduję... -
nick nieaktualny
-
Dżoana89 wrote:Dziękuję kochane... postaram się wziąć w garść. I będę walczyć dalej.
Octavia_, Dżoana89 lubią tę wiadomość