Jest nadzieja dopóki @ nie ma - Pogaduchy Staraczek
-
WIADOMOŚĆ
-
Gigi wrote:Ojej. J a szczerze na progesteronie się nie znam.
Dzisiaj próbuje ograniczyć kawę. Chciałabym całkiem odstawić bo zdarzało się już po kilka kaw dziennie ostatnio . Wypiłam na razie tylko jeden a i już głową mi tak nawala a o senność to już nie wspomnę
A ja od zeszłej środy odstawiłam kawę i czuję się całkiem okej.
Kawa to zło. Lepiej ją ograniczać.
starania od Maja 2016, 28lat,
"Miłości bez krzyża nie znajdziecie, a krzyża bez miłości nie uniesiecie" JPII -
Dżoana89 wrote:A ja od zeszłej środy odstawiłam kawę i czuję się całkiem okej.
Kawa to zło. Lepiej ją ograniczać.
Ja już biorę magnez dodatkowo bo kawa podobno wyplukuje -
Wg norm jest ok. Ogólnie to dziwne zrządzenie losu, od pół roku mam tydzień przed okresem plamienie.
Akurat teraz,gdy odstawiłam duphaston i gdy mam badany progesteron plamienia na razie nie ma (i niech się już nie pojawia)... Sama nie wiem co o tym myśleć.starania od Maja 2016, 28lat,
"Miłości bez krzyża nie znajdziecie, a krzyża bez miłości nie uniesiecie" JPII -
Hej dziewczyny:) byłam dzisiaj u ginekologa z wynikami badania nasienia męża, powiedziała że z mężem jest ok, wyniki ma dobre, ale nie najlepsze, jednak zdolny jest do posiadania potomstwa:) zdziwiło mnie, że nic nie przepisała na poprawę nasienia, a mi natomiast przepisała clostilbegyt na wywołanie owulacji, bo może mimo tego ze mam owulację potwierdzoną monitoringiem to uznała, ze wspomóc ją można tymi tabletkami, więc zobaczymy co z tego wyjdzie w tym cyklu
-
Martm27 wrote:Hej dziewczyny:) byłam dzisiaj u ginekologa z wynikami badania nasienia męża, powiedziała że z mężem jest ok, wyniki ma dobre, ale nie najlepsze, jednak zdolny jest do posiadania potomstwa:) zdziwiło mnie, że nic nie przepisała na poprawę nasienia, a mi natomiast przepisała clostilbegyt na wywołanie owulacji, bo może mimo tego ze mam owulację potwierdzoną monitoringiem to uznała, ze wspomóc ją można tymi tabletkami, więc zobaczymy co z tego wyjdzie w tym cyklu
To pewnie po tabletkach juz wkrótce się uda. -
Cześć dziewczyny, tak wczoraj po tej wizycie u gina troche sie podlamalam,bo powiedziała ze nie wie co jest przyczyną naszych niepowodzeń,bo mąż zdrowy i ja tez i ze jak do roku starań,czyli do sierpnia nam się nie uda to warto by pojechać do kliniki nieplodnosci i niech oni tam nam cos poradzą
-
Dżoana89 wrote:Halo dziewczyny czemu dzisiaj jest tutaj tak cicho?
Chyba wszystkie zapracowane hehe u mnie wtorek dużo gorszy od poniedziałku, ale tak jest w laboratorium
Martm27, nie martw się, jeśli badania są ok to na pewno to kwestia czasu, a będzie fasolka!Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 marca 2017, 13:55
-
Martm27 wrote:Cześć dziewczyny, tak wczoraj po tej wizycie u gina troche sie podlamalam,bo powiedziała ze nie wie co jest przyczyną naszych niepowodzeń,bo mąż zdrowy i ja tez i ze jak do roku starań,czyli do sierpnia nam się nie uda to warto by pojechać do kliniki nieplodnosci i niech oni tam nam cos poradzą
Martm, nie podłamuj się. Jeśli gin nie ma pomysłu co dalej, to może go zmień?starania od Maja 2016, 28lat,
"Miłości bez krzyża nie znajdziecie, a krzyża bez miłości nie uniesiecie" JPII