Jest nadzieja dopóki @ nie ma - Pogaduchy Staraczek
-
WIADOMOŚĆ
-
Welonka u mnie BMI 18,93 wiec niby w granicach normy
Ja tez po prostu mam taka przemianę materii ze ciezko jest mi przytyć..musiała bym chyba nic nie robić tylko jeść..ale swoje na sumieniu tez mam bo w pracy często nie mam czasu zjeść...
W tym miesiącu wyjątkowo mi okres dal sie we znaki..wczoraj wypilam ketonal i dosc mi pomoglo i do wieczora juz mnie brzuch nie bolal..a dzis rano powtorka i znowu ketonal i termofor i musiałam polezec..prawie odżyłam jak trzeba bylo do pracy jechać01.2020. Hsg- jajowod prawy ok, lewy niedrożny:/
Starania od 12.2015,
plamienia przed okresem
Hashimoto - Euthyrox 25
27.12.2017 - ciąża pozamaciczna (laparoskopia ) -
No ja nieraz tez musze sobie wziac wolne jak jest bardzo zle i po prostu leze i kwicze
Super wieści... Zatem trzymam kciuki za owocną owulację01.2020. Hsg- jajowod prawy ok, lewy niedrożny:/
Starania od 12.2015,
plamienia przed okresem
Hashimoto - Euthyrox 25
27.12.2017 - ciąża pozamaciczna (laparoskopia ) -
welonka wrote:Sylwia ja polecam z przeciwbólowych mimesil. Współczuję mam tak samo co miesiąc zawsze próbuje robic tak zeby miec wolne chociaż 1lub 2dc.
Owulacja potwierdzoną,pęcherzyki pękły.
ja mam w piątek monitoring i się okaze:)Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 maja 2017, 16:50
-
Hej, dziewczyny! Bardzo miło mi zawitać Waszym gronie.
22.05 testuje, chyba, że @ wcześniej nadejdzie.
Jednak żyje nadzieją, że się udało...
Objawy standardowe - ból sutkow, wiercenie w brzuchu. Tym razem jednak mocne klucia w jajnikach i macicy.
Czekanie jest najgorsze ale bądźmy dobrej nadziei!
A Wy kiedy testujecie?Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 maja 2017, 18:54
-
Megadramat wrote:Hej, dziewczyny! Bardzo miło mi zawitać Waszym gronie.
22.05 testuje, chyba, że @ wcześniej nadejdzie.
Jednak żyje nadzieją, że się udało...
Objawy standardowe - ból sutkow, wiercenie w brzuchu. Tym razem jednak mocne klucia w jajnikach i macicy.
Czekanie jest najgorsze ale bądźmy dobrej nadziei!
A Wy kiedy testujecie?
26/05
-
Megadramat wrote:Hej, dziewczyny! Bardzo miło mi zawitać Waszym gronie.
22.05 testuje, chyba, że @ wcześniej nadejdzie.
Jednak żyje nadzieją, że się udało...
Objawy standardowe - ból sutkow, wiercenie w brzuchu. Tym razem jednak mocne klucia w jajnikach i macicy.
Czekanie jest najgorsze ale bądźmy dobrej nadziei!
A Wy kiedy testujecie?
#wegemama#wegerodzinawkomplecie
Synek 💚 31.08.2018r.
Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021 -
Hej ,
Ja teoretycznie mogę testować 26maja ,ale chce wstrzymać sie do 28 ale czy wytrzymam to nie wiem :)u mnie brak dolegliwości od zastrzyku do wczoraj czułam brzuch jak na @,dzisiaj nic nie czuje moze ciut ciut zrobiły sie wrażliwe piersi przy dotyku .
Trzymam za was kciukasy -
Rucola wrote:hej hej ja testuje 24 maja i mam pytanie odnośnie bólu sutków, bo dla mnie ten przedłużający się ból to nowość, zawsze bolało mnie w dniu owu i max do 2 dni po. Ten ból sutków to u Ciebie standard?
Ja miałam zawsze chwilę przed @ ból sutkow. Później znikał mniej więcej w 2-3 dniu okresu.
DlA tego teraz mam nadzieję, że się udało bo jest za wcześnie na takie objawy. Dzień po owu już bóle jajników, macicy i sutkow...
Także Rucola może Nam się poszczęści na teście. Trzymam kciukasy :*Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 maja 2017, 21:58
Rucola lubi tę wiadomość
-
welonka wrote:Hej ,
Ja teoretycznie mogę testować 26maja ,ale chce wstrzymać sie do 28 ale czy wytrzymam to nie wiem :)u mnie brak dolegliwości od zastrzyku do wczoraj czułam brzuch jak na @,dzisiaj nic nie czuje moze ciut ciut zrobiły sie wrażliwe piersi przy dotyku .
Trzymam za was kciukasy
Dzięki! Ja za Was wszystkie również
Kiedyś musi się udać... -
Hmmmm ja generalnie przyzwyczaiłam sie do czekania i mam nadzieje że próby odpuszczenia w efekcie dadzą fasolkę długo się starasz Magadramat??
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 maja 2017, 22:34
#wegemama#wegerodzinawkomplecie
Synek 💚 31.08.2018r.
Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021 -
Tak porządnie to pierwszy raz.
Wcześniej były przytulanki podczas owulacji i zawsze mi się wydawało, że się udało... później mała przerwa bo mieliśmy kilka spraw do załatwienia z Mężem i znów wracamy do starań. Ale dziecko już od bardzo dawna mi siedzi w głowie i bardzo bym już chciała...
Zawsze mi się wydawalo, że nie ma w tym nic trudnego, a kiedy przyszło co do czego...
Ja z tych co są w gorącej wodzie kopani. Chcę już mieć fasolkę! -
Ja tez mam taki temperament, zawsze mi mąż mówił że musze wszystko miec już,natychmiast, syndrom jedynaka. Tymczasem życie z każdym cyklem doskonale uczy mnie pokory.... trzymam za Ciebie kciuki żeby udało die jak najszybciej. Byłas u ginekologa?
moonik lubi tę wiadomość
#wegemama#wegerodzinawkomplecie
Synek 💚 31.08.2018r.
Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021 -
hej,
beta w 28dc i 33dc negatywna, test negatywny dziś 35 dc i dalej brak @ cykle 29 dni lekarza idę dopiero dostałam się na poniedziałek .... nie wiem co robić co myśleć ...Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 maja 2017, 11:20
-
Cześć. Muszę się wam wygadać bo oszaleje. Mam dzisiaj strasznego doła. Byłam na becie-nie wiem może za wcześnie może nie, sama już nie wiem co myśleć ale wynik negatywny: <2... Wróciłam z tych badań, położyłam do łózka i leżę tak cały czas choć pogoda na zewnątrz wyjątkowo piękna. Nie staraliśmy się specjalnie z mężem o dziecko, no ale... Była (jest?) opcja że jednak zostalibyśmy rodzicami. Pierwszy raz w życiu poczułam że mogę być w ciąży, że mogę być mamą... I takie szczęście, taka radość mnie dopadła i trzymała za każdym razem jak widziałam że temperatura się trzyma wysoko... Nie mogłam się doczekać aż pójdę na ten test. I teraz dół... Jeśli następny tydzień będzie dalej tak samo wysoko to pewnie znów pójdę a może...ale już w to wątpię bo za duża przerwa by była żeby mogło się tam zadziałać... I teraz najgorsze to to że jeśli nie teraz to mogę nie wiem ile czekać bo mąż stwierdził że wolałby jednak poczekać z dzieckiem. Że jeśli teraz by było to fajnie-i wierze ze mówił wtedy prawdę bo widziałam ze sie cieszy z tego ze moze byc tata, ale jeśli nie to chce czekać... Nie rozumiem chyba tego faceta... I to chyba mnie najbardziej z tego wszystkiego boli bo ja nie wiem jak długo -nie określał się z tym...bo wiadomo ciężko powiedzieć będę chciał wtedy a wtedy... A ja wiem ze byłby cudownym tatą...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 maja 2017, 11:22
https://www.maluchy.pl/li-73421.png
Andrzejek 21.07.2018 3360g, 55cm
21.01 69cm -
Rucola wrote:hej hej ja testuje 24 maja i mam pytanie odnośnie bólu sutków, bo dla mnie ten przedłużający się ból to nowość, zawsze bolało mnie w dniu owu i max do 2 dni po. Ten ból sutków to u Ciebie standard?
Ja tak miałam w poprzednim cyklu zamiast całych piersi bolały mnie tylko sutki, jakiś tydzień przed okresem, w tym cyklu bolą całe piersi i mam takie jakieś dziwne kłucia...
6dpt - beta 28,6 / 9dpt- beta 198,1 / 11dpt -beta 571,1 🥳/ 16dpt pęcherzyk/ 23dpt jest ❤️
Zostało 8 ❄❄❄❄❄❄❄❄ blastek
12.12.2020 -transfer (❄️4.1.2)
12.2020 - powrót po kolejną śnieżynkę
11.12.2019 - Urodził się Franciszek (2660g, 50cm) - poród SN
5dpt -beta 7,9 /7dpt -beta 66,7 /10dpt -beta 226,1 /14dpt -beta 1032.0 / 17dpt-pęcherzyk/24dpt-
1.04.2019 - transfer crio (❄4.1.1 i ❄4.2.2)
1 ivf/długi/FAMSI/ 5.03.19 punkcja, pobrano 26 komórek, 11 zarodków zamrożonych - hiperstymulacja
Mąż - obniżona płodność, HBA: 74% DNA 19%, ruchliwość po 1h spada
20.11.17 - sonoHSG - jajowody drożne
Niedoczynność tarczycy * Hashimoto* Insulinooporność *
38 lat - starania od 08.2016