Just sex
-
WIADOMOŚĆ
-
Kinga13 wrote:Iza, https://kokietka.net nad stroną pracuję od ponad roku, ale otwarcie było niecały miesiąc temu także większość tekstów jeszcze nie ujrzała światła dziennego
Konieczynka, u mnie osłabienie libido po porodzie trwało dosyć długo. Raczej kwestia hormonów, pewnie dodatkowo przeciągało się to przez karmienie - karmię zresztą do dziś. Na początku nie miałam pociągu w ogóle, dużo we znaki dawało zmęczenie, tak jak mówisz. Ale potem przyszedł taki moment gdzie głowa chciała, a ciało nie i to było dla mnie straszne. Czasem sobie tak siedziałam i myślałam "kurczę, ale fajnie by było się tak pobzykać jak kiedyś". A jak przychodziło co do czego to nie potrafiłam się podniecić, dotyk męża czułam jak przez papier, albo jakby to nie mnie dotykał tylko jakieś obce ciało. A jak wróciły mi owulacje to wróciło wszystko i było serio cudownie w międzyczasie byłam raz w ciąży, którą niestety straciłam i po poronieniu brałam pigułki przez 2 miesiące żeby odsapnąć od starań i po nich znowu wróciło to samo nie byłam w stanie tego znieść i je odstawiłam i po jakimś tygodniu znów wszystko super. I wtedy to był taki etap, gdy czułam, że seks zmienił się na lepsze po porodzie, a już przed nie narzekałam przecież ale zaczęłam jeszcze bardziej poznawać siebie, wychodzić poza ramy tych technik, które już miałam sprawdzone i odkrywać nowe też wtedy zaprzyjaźniłam się z wibratorem i to właśnie z penetracją a wcześniej używałam go też tylko łechtaczkowo xDMama Mai lat 11 oraz Aniołka 19.06.2019 -
Właśnie podobno teraz wzrasta odsetek ciąż bliźniaczych, bo wiele par ma problem z płodnością, leczy się i w wyniku ciąż uzyskanych ze stymulacji to tych mnogich jest więcej ja też kiedyś marzyłam o bliźniakach, po tym jak urodziłam syna z konfliktem to modliłam się o jedno, a tu proszę xD to bardzo skomplikowana sytuacja, no ale biorę to na klatę nie mam wyjścia ja właśnie wszystkim zawsze opowiadałam jaki super jest seks w ciąży i że warto zaciążyć choćby dlatego, a teraz... No chce mi się, nie powiem, ale jednak przez te stresy nie jestem nakręcona tak jak wtedy08.09.2017 - Staś
24.02.2019 - Aniołek [*] 7tc
18.05.2020 - Lilka i Nelka
konflikt serologiczny w układzie białek zgodności tkankowej -
Kinga13 wrote:Właśnie podobno teraz wzrasta odsetek ciąż bliźniaczych, bo wiele par ma problem z płodnością, leczy się i w wyniku ciąż uzyskanych ze stymulacji to tych mnogich jest więcej ja też kiedyś marzyłam o bliźniakach, po tym jak urodziłam syna z konfliktem to modliłam się o jedno, a tu proszę xD to bardzo skomplikowana sytuacja, no ale biorę to na klatę nie mam wyjścia ja właśnie wszystkim zawsze opowiadałam jaki super jest seks w ciąży i że warto zaciążyć choćby dlatego, a teraz... No chce mi się, nie powiem, ale jednak przez te stresy nie jestem nakręcona tak jak wtedyMama Mai lat 11 oraz Aniołka 19.06.2019
-
Było trochę przypadków, ale liczą się tylko od strony kobiety i tylko wielojajowe, także prawdopodobnie mojej prababci to zawdzięczam08.09.2017 - Staś
24.02.2019 - Aniołek [*] 7tc
18.05.2020 - Lilka i Nelka
konflikt serologiczny w układzie białek zgodności tkankowej -
Kinga13 wrote:Było trochę przypadków, ale liczą się tylko od strony kobiety i tylko wielojajowe, także prawdopodobnie mojej prababci to zawdzięczamMama Mai lat 11 oraz Aniołka 19.06.2019
-
Nie jest powiedziane, że nie masz szans xD bliźniaki to 1 na 80 ciąż całkiem sporo. Zawsze kiedyś są jakieś pierwsze w rodzinie no i ja tak sobie spekuluję po prostu o zwiększeniu prawdopodobieństwa po rodzinie. Może być ciut wyższe właśnie po bliźniakach wielojajowych, bo można mieć dziedziczne skłonności do owu kilkoma jajeczkami. Ale np. jednojajowe to czysta loteria i na każdego może paść po równo
U mnie też spokojnie ostatnio, chociaż w weekend spróbowaliśmy i nic złego mi się potem nie działo także pewnie niedługo kolejne podejście08.09.2017 - Staś
24.02.2019 - Aniołek [*] 7tc
18.05.2020 - Lilka i Nelka
konflikt serologiczny w układzie białek zgodności tkankowej -
Kinga13 wrote:Nie jest powiedziane, że nie masz szans xD bliźniaki to 1 na 80 ciąż całkiem sporo. Zawsze kiedyś są jakieś pierwsze w rodzinie no i ja tak sobie spekuluję po prostu o zwiększeniu prawdopodobieństwa po rodzinie. Może być ciut wyższe właśnie po bliźniakach wielojajowych, bo można mieć dziedziczne skłonności do owu kilkoma jajeczkami. Ale np. jednojajowe to czysta loteria i na każdego może paść po równo
U mnie też spokojnie ostatnio, chociaż w weekend spróbowaliśmy i nic złego mi się potem nie działo także pewnie niedługo kolejne podejścieMama Mai lat 11 oraz Aniołka 19.06.2019 -
Podobno przy jednojajowych matka zawsze wie które jest które i to do tego stopnia, że dopóki nie dostanie testów genetycznych, że są jedno to i tak do końca będzie miała wątpliwości
Przesyłam fluidy ciążowe a bliźniakowe? Szczerze powiedziawszy to poczuję to podwójne szczęście dopiero jak urodzę dwójkę zdrowych dzieci. Póki co to czuję tylko stres i to nawet nie wiem czy podwójny, chyba jeszcze większy08.09.2017 - Staś
24.02.2019 - Aniołek [*] 7tc
18.05.2020 - Lilka i Nelka
konflikt serologiczny w układzie białek zgodności tkankowej -
Kinga13 wrote:Podobno przy jednojajowych matka zawsze wie które jest które i to do tego stopnia, że dopóki nie dostanie testów genetycznych, że są jedno to i tak do końca będzie miała wątpliwości
Przesyłam fluidy ciążowe a bliźniakowe? Szczerze powiedziawszy to poczuję to podwójne szczęście dopiero jak urodzę dwójkę zdrowych dzieci. Póki co to czuję tylko stres i to nawet nie wiem czy podwójny, chyba jeszcze większyMama Mai lat 11 oraz Aniołka 19.06.2019 -
Nie wiem niestety... Konflikt, który mam po pierwszym synu wszystko strasznie komplikuje. Przypadków jak mój jest tylko kilkanaście na świecie, już teoretycznie powinno się powoli coś działać w celu zabezpieczenia dzieci od 16tc a ze mną nadal niewiadomo co zrobić... Pani doktor zleciła mi badanie, którego wynik odbiorę 30.12 w 16+6 i prawdopodobnie nic ono nie wniesie, teraz udało mi się skonsultować z kimś innym i mam propozycję innego badania, którą złożę na wizycie, ale ile znowu na wyniki? Nie wiem. Nikt się na tym nie zna, bo takie rzeczy się zwyczajnie nie zdarzają, a akurat mi się przytrafiło, każdy tylko gdyba.08.09.2017 - Staś
24.02.2019 - Aniołek [*] 7tc
18.05.2020 - Lilka i Nelka
konflikt serologiczny w układzie białek zgodności tkankowej -
Znajoma urodziła bliźniaki to mówiła że początki były najgorsze i zdarzało się że chciała drugi raz nakarmic tego samego synka lub zmieniała czysta pieluch a drugi leżą w kupie 🙃
I kolega jest z bliźniaków a jego bliźniaczka też urodziła bliźniaczki 😍
Dziś mnie mąż przeleciał. Ależ mi się spać rano chciało. Jedyny dzień kiedy moja córka spała do 7.20 to mnie mąż obudził. Ale było warto 💕Kinga13 lubi tę wiadomość
-
Konieczynka wrote:Dziś mnie mąż przeleciał. Ależ mi się spać rano chciało. Jedyny dzień kiedy moja córka spała do 7.20 to mnie mąż obudził. Ale było warto 💕
Kinga13 lubi tę wiadomość
-
My sobie pozwoliliśmy w weekend a wczoraj byłam na wizycie, towarzystwo ma 181g i 165g nadal nie mamy bana xD
jak bliźnięta brat i siostra to muszą być dwujajowe a to zwiększa prawdopodobieństwo xD
Fajne są te seksy rano, ale jakoś logistycznie zwykle łatwiej nam poczekać wieczorem nawet do późna aż mały zaśnie niż rano znaleźć chwilę dla siebie08.09.2017 - Staś
24.02.2019 - Aniołek [*] 7tc
18.05.2020 - Lilka i Nelka
konflikt serologiczny w układzie białek zgodności tkankowej -
A mi się tak chciało rano... Ale już była ta godzina, że musieliśmy się zbierać, bo jechaliśmy na wizytę do Warszawy. Komentarz mojego męża "Tobie zawsze chce się o jakiś nieludzkich porach" xD cały dzień w trasie, ale może jeszcze nie opadniemy z sił przed snem xD
08.09.2017 - Staś
24.02.2019 - Aniołek [*] 7tc
18.05.2020 - Lilka i Nelka
konflikt serologiczny w układzie białek zgodności tkankowej