X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne karmienie piersią a kolejna ciąża - starania
Odpowiedz

karmienie piersią a kolejna ciąża - starania

Oceń ten wątek:
  • Seli Autorytet
    Postów: 12180 2027

    Wysłany: 2 stycznia 2020, 20:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Beta 0 :D :P więc mam torbiel... jesssuuuuu

    dZhdp1.png

    Endometrioza głębokonaciekająca IV stopnia, guz jelita grubego zrośniety z macicą, macica, jajnik, jelito w zrostach, jajnik z guzkami, torbielami... Adenomioza na szyjce.

    Więcej cudów nie będzie 😔
  • Rucola Autorytet
    Postów: 9481 12472

    Wysłany: 2 stycznia 2020, 20:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    eh, szkoda Seli. Szkoda, ze to jednak nie TO i szkoda, ze to pewnie torbiel :( Walczymy dalej.

    #wegemama#wegerodzinawkomplecie
    Synek 💚 31.08.2018r.
    Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021
  • Seli Autorytet
    Postów: 12180 2027

    Wysłany: 2 stycznia 2020, 20:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No coz... W tym cyklu nic nie zdzialam :p na nastepny moze sie wchlonie. Troche za duzo mam takich wykolejen ostatnio. Ale na ciaze nie liczylam, nie czulam nic. A zrobilam 9 testow jak debil 🤦‍♀️

    dZhdp1.png

    Endometrioza głębokonaciekająca IV stopnia, guz jelita grubego zrośniety z macicą, macica, jajnik, jelito w zrostach, jajnik z guzkami, torbielami... Adenomioza na szyjce.

    Więcej cudów nie będzie 😔
  • Rucola Autorytet
    Postów: 9481 12472

    Wysłany: 2 stycznia 2020, 20:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Seli wrote:
    No coz... W tym cyklu nic nie zdzialam :p na nastepny moze sie wchlonie. Troche za duzo mam takich wykolejen ostatnio. Ale na ciaze nie liczylam, nie czulam nic. A zrobilam 9 testow jak debil 🤦‍♀️
    ja myślę, że krecha na teście zawsze robi jakąś nadzieję, nawet jeśli jest to irracjonalne. ja tylko nie mogę pojąć jak przy becie zero wyszła taka krecha....

    #wegemama#wegerodzinawkomplecie
    Synek 💚 31.08.2018r.
    Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021
  • Seli Autorytet
    Postów: 12180 2027

    Wysłany: 2 stycznia 2020, 20:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rucola wrote:
    ja myślę, że krecha na teście zawsze robi jakąś nadzieję, nawet jeśli jest to irracjonalne. ja tylko nie mogę pojąć jak przy becie zero wyszła taka krecha....

    To nie moj pierwszy raz wiec nie mialam nadzieji ;p raczej balam sie, ze moze te krwawienie to jednak cp... Ale jesli to torbiel a na to wyglada (bole itp) to znany mi temat. Raczej czuje sie zawiedziona, ze kolejny raz cykl jest slaby... i moj organizm sie nie nadaje. Musze odpuscic. Po prostu. Bo juz sie rozchulaly mi te problemy. A nie chcialabym stracic drugiego jajnika...

    dZhdp1.png

    Endometrioza głębokonaciekająca IV stopnia, guz jelita grubego zrośniety z macicą, macica, jajnik, jelito w zrostach, jajnik z guzkami, torbielami... Adenomioza na szyjce.

    Więcej cudów nie będzie 😔
  • tym_janek Autorytet
    Postów: 2584 2703

    Wysłany: 2 stycznia 2020, 20:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Seli, przykro mi, ze 0, ale ciesze sie razem z toba, ze to nie cp <3 daj znac jutro po wizycie co lekarz na to wszystko i czy rzeczywiscie na usg torbiel jest.

    👧🏼 wrzesień 2018
    🧒🏼 sierpień 2020
  • Seli Autorytet
    Postów: 12180 2027

    Wysłany: 2 stycznia 2020, 21:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jasne, ze dam znac ;) dzieki za wsparcie 😊
    Męza to rozbilo totalnie. Bo testy mocne, jeszcze ciemnialy 🤷‍♀️
    Rozmawiamy co dalej... Jestesmy na etapie zmiany mieszkania. Chcemy takie by byl jeden pokoj dodatkowy. Myslimy o byciu rodzina zastepcza. Temat adopcji sie przewijal u nas od lat i w koncu, cos chcemy z tym zrobic :) nie zalezy juz nam tak mocno na dziecku wlasnym bo jedno mamy.

    tym_janek lubi tę wiadomość

    dZhdp1.png

    Endometrioza głębokonaciekająca IV stopnia, guz jelita grubego zrośniety z macicą, macica, jajnik, jelito w zrostach, jajnik z guzkami, torbielami... Adenomioza na szyjce.

    Więcej cudów nie będzie 😔
  • tym_janek Autorytet
    Postów: 2584 2703

    Wysłany: 3 stycznia 2020, 12:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gratuluje decyzji i podziwiam. Jest to piekne co chcecie zrobic ale tez niezwykle trudne. Trzymam kciuki za was :)

    Seli lubi tę wiadomość

    👧🏼 wrzesień 2018
    🧒🏼 sierpień 2020
  • Seli Autorytet
    Postów: 12180 2027

    Wysłany: 3 stycznia 2020, 12:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    tym_janek wrote:
    Gratuluje decyzji i podziwiam. Jest to piekne co chcecie zrobic ale tez niezwykle trudne. Trzymam kciuki za was :)

    Gdyby nie ciąża "z zaskoczenia" to byśmy zaczynali procedury. Od już jakis 6 lat rozmawiamy o tym. Teraz to troche inaczej bo to nie ostatnia deska ratunku na dziecko i akt desperacji, a chec pomocy, dania komus ciepla. To nie latwe, zdajemy sobie sprawe. Ale mamy na oku osrodek z psychologiem, gdzie dba sie o rodzicow i pomaga przygotowac itp. Bo z pewnoscia takiej pomocy bedziemy potrzebowac.


    Ps. Mam wynik proga... 27.50 🤯🤣 w ciazy mialam najwyzszy 21 🤭 a jesli dobrze mysle to owu moglam miec 3 dni temu 🤔 albo podwujna 14dc i 17 dc 🤷‍♀️ teraz ciekawa jestem co gin powie. Niby biore luteine ale badalam dwa razy na lutce i 7dpo bylo 19.50 a 10dpo juz 3 🤔 wiec tak jakbym nie przyswajala tej lutki...

    dZhdp1.png

    Endometrioza głębokonaciekająca IV stopnia, guz jelita grubego zrośniety z macicą, macica, jajnik, jelito w zrostach, jajnik z guzkami, torbielami... Adenomioza na szyjce.

    Więcej cudów nie będzie 😔
  • Seli Autorytet
    Postów: 12180 2027

    Wysłany: 3 stycznia 2020, 15:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jest torbiel :p nie widać śladu owulacji... (w sumie jak zawsze) gin patrząc na wyniki niby nie wyklucza, że mogła być ale raczej progesteron jest od luteiny. Tak więc raczej bezowulacyjny.
    Torbiel czynnościowa, więc mam brać dalej lutkę, a po okresie iść na kontrolę.
    Skrzepy mogły być przez nadżerkę, mogły być też przez intensywność stosunków...
    Także nic ciekawego, nic nowego. Spodziewałam się tego :P

    dZhdp1.png

    Endometrioza głębokonaciekająca IV stopnia, guz jelita grubego zrośniety z macicą, macica, jajnik, jelito w zrostach, jajnik z guzkami, torbielami... Adenomioza na szyjce.

    Więcej cudów nie będzie 😔
  • tym_janek Autorytet
    Postów: 2584 2703

    Wysłany: 3 stycznia 2020, 15:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja dziś zaczęłam plamić więc na szybko poszłam do swojej gin. Okazało się, że były dwa kropki, jeden zaraz za drugim, dlatego wcześniej nie było widać. Jeden ma się dobrze, rośnie zgodnie z terminem, serduszko ładnie bije. Drugi przestał się rozwijać, pęcherzyk się zapada, zrobił się w tym miejscy krwiak, nieduży, ale pewnie to stąd te plamienie. Mam prowadzić oszczędny tryb życia, dużo polegiwać najbliższy tydzień, aby ten krwiak miał szansę się wchłonąć spokojnie. Z jednej strony cieszę się, bo racjonalnie wolę ciążę pojedynczą i bliźniaki ze starszakiem to byłaby masakra, ale jednak czuję smutek. Muszę się ogarnąć...

    👧🏼 wrzesień 2018
    🧒🏼 sierpień 2020
  • Seli Autorytet
    Postów: 12180 2027

    Wysłany: 3 stycznia 2020, 16:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przykro mi... To wiadome, ze jednak strata :( Na pewno boli i kazda by zabolalo. Odpoczywaj na spokojnie

    dZhdp1.png

    Endometrioza głębokonaciekająca IV stopnia, guz jelita grubego zrośniety z macicą, macica, jajnik, jelito w zrostach, jajnik z guzkami, torbielami... Adenomioza na szyjce.

    Więcej cudów nie będzie 😔
  • Manhattan Koleżanka
    Postów: 68 13

    Wysłany: 3 stycznia 2020, 16:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny!

    Od niedawna śledzę Wasz wątek.

    Ja 5,5 msc po CC. Pierwsza ciąża była cudem, gdyż u męża b. duże problemy z nasieniem.

    Niedługo(za2-3msc o ile wróci okres) chcielibyśmy przymierzyć się do starań o rodzeństwo dla Tadzia :)

    Syn to straszny cycoholik, aż się trzęsie za cycy :D W ciągu dnia mam wrażenie, że jest przy piersi non stop. Noce są za to idealne. Ostatnie karmienie 20:00 a kolejne 7:00. Czytałam, że brak nocnych karmień sprzyja szybszemu wróceniu owu, któraś z Was ma takie doświadczenia i może potwierdzić?

    Problem męski:

    Nigdy nieleczone wnętrostwo
    Morfologia 0% - 24.09.2018
    Plemniki w ejakulacie 15 mln - 24.09.2018
    Żylaki powrózka nasiennego - operacja 29.10.2018

    18.07.2019 Tadzio <3 <3 <3
  • Seli Autorytet
    Postów: 12180 2027

    Wysłany: 3 stycznia 2020, 16:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Manhattan wrote:
    Cześć dziewczyny!

    Od niedawna śledzę Wasz wątek.

    Ja 5,5 msc po CC. Pierwsza ciąża była cudem, gdyż u męża b. duże problemy z nasieniem.

    Niedługo(za2-3msc o ile wróci okres) chcielibyśmy przymierzyć się do starań o rodzeństwo dla Tadzia :)

    Syn to straszny cycoholik, aż się trzęsie za cycy :D W ciągu dnia mam wrażenie, że jest przy piersi non stop. Noce są za to idealne. Ostatnie karmienie 20:00 a kolejne 7:00. Czytałam, że brak nocnych karmień sprzyja szybszemu wróceniu owu, któraś z Was ma takie doświadczenia i może potwierdzić?
    Hej:)
    Dziewczyny pisaly wczesniej, ze wazniejsze sa te karmienia w ciagu dnia nie nocy... 🤔 ale moze cos pokrecilam 😋

    dZhdp1.png

    Endometrioza głębokonaciekająca IV stopnia, guz jelita grubego zrośniety z macicą, macica, jajnik, jelito w zrostach, jajnik z guzkami, torbielami... Adenomioza na szyjce.

    Więcej cudów nie będzie 😔
  • Manhattan Koleżanka
    Postów: 68 13

    Wysłany: 3 stycznia 2020, 16:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Seli wrote:
    Hej:)
    Dziewczyny pisaly wczesniej, ze wazniejsze sa te karmienia w ciagu dnia nie nocy... 🤔 ale moze cos pokrecilam 😋


    Nie strasz :D to by bardzo zmieniało postać rzeczy ;)

    Wg Was warto się suplementować Czytałam skrajnie różne opinie

    Problem męski:

    Nigdy nieleczone wnętrostwo
    Morfologia 0% - 24.09.2018
    Plemniki w ejakulacie 15 mln - 24.09.2018
    Żylaki powrózka nasiennego - operacja 29.10.2018

    18.07.2019 Tadzio <3 <3 <3
  • Seli Autorytet
    Postów: 12180 2027

    Wysłany: 3 stycznia 2020, 16:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pociesze cię, że ja tak do 6msc karmiłam co 15-30 min, potem do jakiegos 10-11 msc co 30-60 a teraz to tak 1.5-2h :D a ma 13 miesiecy 🤭 i noc i dzien... a owulacje mialam i okres wrocil 4 miesiace po porodzie. Niestety zaliczylam dwie ciaze biochemiczne i teraz drugi raz mam torbiel ale to chyba wina mojej "natury" bez zwiazku z kp

    dZhdp1.png

    Endometrioza głębokonaciekająca IV stopnia, guz jelita grubego zrośniety z macicą, macica, jajnik, jelito w zrostach, jajnik z guzkami, torbielami... Adenomioza na szyjce.

    Więcej cudów nie będzie 😔
  • Kinga13 Autorytet
    Postów: 1888 1709

    Wysłany: 3 stycznia 2020, 17:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Seli, my też braliśmy pod uwagę adopcję, gdyby okazało się, że przez konflikt już nie możemy mieć dzieci. To trudna decyzja, myślę, że wszystko na spokojnie ;* rozmawiacie o tym już kilka lat, także myślę, że na luzie można zacząć procedurę a ogarniać sobie w międzyczasie inne rzeczy...
    tym_janek wrote:
    Ja dziś zaczęłam plamić więc na szybko poszłam do swojej gin. Okazało się, że były dwa kropki, jeden zaraz za drugim, dlatego wcześniej nie było widać. Jeden ma się dobrze, rośnie zgodnie z terminem, serduszko ładnie bije. Drugi przestał się rozwijać, pęcherzyk się zapada, zrobił się w tym miejscy krwiak, nieduży, ale pewnie to stąd te plamienie. Mam prowadzić oszczędny tryb życia, dużo polegiwać najbliższy tydzień, aby ten krwiak miał szansę się wchłonąć spokojnie. Z jednej strony cieszę się, bo racjonalnie wolę ciążę pojedynczą i bliźniaki ze starszakiem to byłaby masakra, ale jednak czuję smutek. Muszę się ogarnąć...

    Kochana, doskonale Cię rozumiem ;* moja koleżanka miała właśnie też taki krwiak po drugim maluchu, ale wszystko się dobrze skończyło ;) u mnie jakoś całkiem bez śladu, ale też na samym początku się to stało, nie zabiło tam serduszko w ogóle także wszystko pewnie poszło łatwiej...

    Manhattan, myślę, że z powrotem owulacji to jednak mega indywidualna sprawa. Zdecydowanie warto o siebie zadbać ;) zdrowa dieta, ruch. Suplementacja jeśli rzeczywiście nie jesteś w stanie dostarczyć czegoś z pożywieniem. Jeśli będziesz miała jakieś niedobory to organizm nie pozwoli Ci zajść w ciążę karmiąc

    08.09.2017 - Staś <3
    24.02.2019 - Aniołek [*] 7tc
    18.05.2020 - Lilka i Nelka <3 <3

    konflikt serologiczny w układzie białek zgodności tkankowej
  • Seli Autorytet
    Postów: 12180 2027

    Wysłany: 3 stycznia 2020, 17:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kinga13 wrote:
    Seli, my też braliśmy pod uwagę adopcję, gdyby okazało się, że przez konflikt już nie możemy mieć dzieci. To trudna decyzja, myślę, że wszystko na spokojnie ;* rozmawiacie o tym już kilka lat, także myślę, że na luzie można zacząć procedurę a ogarniać sobie w międzyczasie inne rzeczy...



    Kochana, doskonale Cię rozumiem ;* moja koleżanka miała właśnie też taki krwiak po drugim maluchu, ale wszystko się dobrze skończyło ;) u mnie jakoś całkiem bez śladu, ale też na samym początku się to stało, nie zabiło tam serduszko w ogóle także wszystko pewnie poszło łatwiej...

    Manhattan, myślę, że z powrotem owulacji to jednak mega indywidualna sprawa. Zdecydowanie warto o siebie zadbać ;) zdrowa dieta, ruch. Suplementacja jeśli rzeczywiście nie jesteś w stanie dostarczyć czegoś z pożywieniem. Jeśli będziesz miała jakieś niedobory to organizm nie pozwoli Ci zajść w ciążę karmiąc

    Jasne, na spokojnie :) Na razie bardzo powoli nam idzie kwestia mieszkania. Nie możemy się na nic zdecydować.

    dZhdp1.png

    Endometrioza głębokonaciekająca IV stopnia, guz jelita grubego zrośniety z macicą, macica, jajnik, jelito w zrostach, jajnik z guzkami, torbielami... Adenomioza na szyjce.

    Więcej cudów nie będzie 😔
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 stycznia 2020, 18:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hey! Podczytuje Was od kilku tygodni i widze, ze watek dosc szczesliwy, wiec postanowilam napisac.
    Moj maly ssak ma 8 miesiecy, od poczatku sie nie zabezpieczamy, bo chcielismy mala roznice miedzy dziecmi. Kilka tygodni temu, cos sie zaczelo w koncu zmieniac- bole podbrzusza, inny sluz i dzisiaj w koncu pierwszy okres;) W zyciu tak sie z miesiaczki nie cieszylam jak dzis. Wiem, ze to nie znaczy, ze plodnosc wrocila, ale cos ruszylo, a to juz dla mnie duzo.
    Mozecie cos podpowiedziec, jak najlepiej sprawdzic, czy w cyklu jest owulacja?
    Aaa i jeszcze jedno, czy przed miesiaczka lub w trakcie macie wrazenie, ze nie ma mleka? Mloda od kilku dni wisi na mnie wyjatkowo czesto i dlugo i wyglada, jakby sie meczyla, zeby wyssac, ile potrzebuje. Chyba znowu sie zaopatrze w Femaltiker albo inne cuda, bo juz nie wiem;D
    Pozdrawiam!:)

  • Kinga13 Autorytet
    Postów: 1888 1709

    Wysłany: 3 stycznia 2020, 18:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak, przed miesiączką zawsze to karmienie inne, ale myślę, że nie aż tak żeby już Femaltiker pić ;) ja po prostu czułam ból owulacyjny w kilku pierwszych cyklach i powrót libido nie pozostawiał wątpliwości :P nie stosowałam innych metod, przy pierwszym synu krótko sikałam na testy ovu żeby trochę się nauczyć o swoim cyklu i potem zrezygnowałam. Mnie to bardziej blokowało, a nie potrzebowałam w sumie wyznacznika kiedy się starać, bo tak czy tak robiliśmy to często :P

    08.09.2017 - Staś <3
    24.02.2019 - Aniołek [*] 7tc
    18.05.2020 - Lilka i Nelka <3 <3

    konflikt serologiczny w układzie białek zgodności tkankowej
‹‹ 168 169 170 171 172 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak szybko zajść  w ciążę? Unikaj tych 7 rzeczy!

Na pierwszy rzut oka poczęcie dziecka wydaje się proste – wystarczy kochać się i potem tylko czekać na brak miesiączki. Dla potwierdzenia zrobić test ciążowy i załatwione! W rzeczywistości często wygląda to nieco inaczej. Dla wielu par podjęcie decyzji o powiększeniu rodziny i pojawienie się pozytywnego testu ciążowego nie następuje w tym samym miesiącu, kwartale bądź roku. Dlaczego? Przeczytaj, co może utrudniać zajście w ciążę i czego unikać, aby szybko zajść w ciążę. 

CZYTAJ WIĘCEJ

7 zaskakujących rzeczy, o których możesz się dowiedzieć prowadząc kalendarz owulacji OvuFriend

Wydaje Ci się, że działanie kalendarza owulacji sprowadza się tylko do wyznaczania dni płodnych i terminu owulacji? Nic bardziej mylnego! Podczas prowadzenia obserwacji w kalendarzu OvuFriend możesz dowiedzieć się o rzeczach, które wspomogą Twoje starania o dziecko. Poznaj 7 zaskakujących rzeczy, o których możesz się dowiedzieć prowadząc kalendarz dni płodnych! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Starania o dziecko, niepłodność? - jak powiedzieć o tym innym?

Często bywa tak, że temat kłopotów z zajściem w ciążę jest owiany tajemnicą. Jak powiedzieć rodzinie i przyjaciołom o Waszych trudnych doświadczeniach związanych z przedłużającymi się staraniami o dziecko? Doświadczony psycholog, który na co dzień pracuje z parami zmagającymi się z niepłodnością - Justyna Kuczmierowska - proponuje napisanie listu. Sprawdź, co powinno znaleźć się w liście do bliskich osób. 

CZYTAJ WIĘCEJ