karmienie piersią a kolejna ciąża - starania
-
WIADOMOŚĆ
-
Nie wiem jeszcze kiedy rozwiązanie, ale liczę niedługo się dowiedzieć. W pon mam znów wizytę w Warszawie i mam męczyć moją hematolog o info czy mam robić kordocentezę czy nie... Po tej wizycie jeszcze mój gin ma się kontaktować z lekarzem u którego byłam na USG i u którego mam rodzić. Jeśli będzie kordo to on będzie robił, a jak nie to co dalej. Koleżanka z konfliktem płytkowym urodziła ostatnio i niestety, ale leczenie nie przyniosło rezultatów, jak myślała i ja zresztą też... To mnie dodatkowo zestresowało, bo ja nie dostaję nic
chcę w końcu wiedzieć jaki jest plan.
Brzuch mam już bardzo duży. Wydaje mi się, że do porodu ze Stasiem miałam jakieś 110cm obwodu, obecnie mam 105cm xD normalnie bez ciąży 65cm xD właśnie robię porządki w pokoju i znalazłam moją torbę z ciążowymi ciuchami i jaram się jak pochodnia, bo będę miała w czym chodzić xD Raczej jeszcze urosnę, nawet nie zaczęłam trzeciego trymestru. Na plusie mam tylko 9kg, a na końcówce jednak tyje się najwięcej. Ze Stasiem miałam 30kg na plusie. Przez to postanowiłam umówić się do fizjo, bo już czasem czuję plecy, a wiem że będzie gorzej. Niestety termin dostałam za 3 tygodnie chyba, że coś się zwolni...
Dziewczyny ruszają się non stop, już coraz częściej nie mogę przez to zasnąć. Stasiu co jakiś czas puknie mnie w brzuch i od razu odpowiadają. Ostatnio z całego KTG nadawało się 10 minut, bo tak się wierciły, że nie dało się ich złapać, mimo, że położna ciągle trzymała mi czujki ręką i szukała
we wtorek ważyły 853g i 843g 
Annie1981, Rucola, tym_janek lubią tę wiadomość
08.09.2017 - Staś
24.02.2019 - Aniołek [*] 7tc
18.05.2020 - Lilka i Nelka
konflikt serologiczny w układzie białek zgodności tkankowej -
Kinga to Ty straszna chudzinka jesteś!!! Nie dziwię się, ze sporo przytyłaś ze Stasiem a z dziewczynkami pewnie rozwiązanie będzie trochę wczesniej, to moze tak dużo nie przybierzesz
Dziewczynki pieknie ważą! Daj znać co postanowicie z lekarzem, czesto sobie myślę jak tam u Was ale czuje pod skórą że wszystko będzie bardzo dobrze
#wegemama#wegerodzinawkomplecie
Synek 💚 31.08.2018r.
Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021 -
I stało się. 17 miesięcy i 9 dni trwała nasza mleczna droga. Od jakiegoś czasu mleka już było coraz mniej i dziś rano moja mała powiedziała "cycy nie nie, tuli", więc ja to traktuję już jako koniec karmienia, ostatecznie i tak chciałam skończyć niedługo, więc namawiać i zachęcać jej już nie będę. Chociaż trochę łezka się w oku kręci. W poniedziałek ginekolog, to zobaczymy jak tam drugi ssak rośnie.
Kinga13 lubi tę wiadomość
👧🏼 wrzesień 2018
🧒🏼 sierpień 2020 -
To już wiesz, co ja przeżywałam po odstawieniu. Ale za kilka dni to uczucie już przechodzi. U ciebie o tyle dobrze, że dziecko samo zadecydowało. U mnie niestety była jeszcze walka o cyca, szarpanie bluzki przez 3 dni. Ale teraz ok, tylko się przytula do cycucha. U nas kp 16 miesięcy i 24 dni.
tym_janek, Kinga13 lubią tę wiadomość
Cztery szkraby, a najmłodszy ma:
Córka 06.2023
Synek 04.2022
Córka 08.2020
Synek 09.2018
"Potomstwo moje będzie Mu służyło, przyszłemu pokoleniu opowie o Panu" Ps 22,31 -
Jejku Tym Janek udało Wam się! Ja zaprzestałam działania z tym związane jest wieczorem cyc o północy i nad ranem ale coraz bardziej mnie bolą piersi. Już teraz to normalnie gryzę rękę z bólu.. Moja ma 16 miesięcy. Najgorzej że idę ja usypiac ona wywala smoczka i czeka tylko na cyca. Ale to nie kwestia głodu bo 30.mim przed tym je kaszke z 200 ml.. Także to wieczorne odstawienie będzie najgorsze
Ja też będę miała coś w rodzaju żałoby już to wiem ale dziewczyny kolejny ssak się do nas dorwie już niedługo
Tym Janek teraz już chyba może być widać płeć y Ciebie?Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 marca 2020, 14:31
Jezu ufam Tobie -
RedRose, też myślałam, że odstawienie na wieczór graniczy z cudem ("bo jak on inaczej zaśnie"). Pierwsze dwie noce moja mama go zatem usypiała. Tzn. kołysała na rękach i śpiewała. Później ja spróbowałam tej metody. Najpierw porcja kaszy, kąpiel i następnie lulanie. Do tego zmieniłam swoje koszule do karmienia na zwykłe piżamowe - tak żeby jak najbardziej ukryć cyca. Początkowo mały jeszcze ciągnął za bluzkę i domagał się, ale w końcu pewnego dnia odpuścił i tak jest już cały czas. Trzeba niestety to przejść, nie da się tego przeskoczyć. Ale jak już się uda, to odetchniesz. Mnie z każdym tygodniem bolały suty coraz bardziej, wieczorne karmienie to był istny ból, łzy. Im dłużej jadł, tym bardziej byłam sfrustrowana. A to nie jest dobre ani dla starszego dziecka, ani tego brzuszkowego. Odkąd nie karmię, to jestem spokojniejsza, bo już nie muszę myśleć o tym, że zanim położę się spać, to będę musiała przejść armagedon bólowy.Cztery szkraby, a najmłodszy ma:
Córka 06.2023
Synek 04.2022
Córka 08.2020
Synek 09.2018
"Potomstwo moje będzie Mu służyło, przyszłemu pokoleniu opowie o Panu" Ps 22,31 -
A u mnie teraz już coraz lepiej z tym bólem coraz częściej nie boli na początku i nawet po dłuższym czasie czasami jeden boli, a drugi nie to wtedy pije tylko jednego. Jak akurat bolą oba to czeka, albo umawiamy się, że pije tylko troszeczkę ale ogólnie po powrocie z ferii więcej się karmimy
Rucola, Annie1981 lubią tę wiadomość
08.09.2017 - Staś
24.02.2019 - Aniołek [*] 7tc
18.05.2020 - Lilka i Nelka
konflikt serologiczny w układzie białek zgodności tkankowej -
Rucola wrote:Kinga to Ty straszna chudzinka jesteś!!! Nie dziwię się, ze sporo przytyłaś ze Stasiem a z dziewczynkami pewnie rozwiązanie będzie trochę wczesniej, to moze tak dużo nie przybierzesz Dziewczynki pieknie ważą! Daj znać co postanowicie z lekarzem, czesto sobie myślę jak tam u Was ale czuje pod skórą że wszystko będzie bardzo dobrze
No ja jestem drobna, tak gdzieś 55kg bez ciąży xD a w ciąży tylko brzuch mi rośnie także już plecy siadają
08.09.2017 - Staś
24.02.2019 - Aniołek [*] 7tc
18.05.2020 - Lilka i Nelka
konflikt serologiczny w układzie białek zgodności tkankowej -
Kinga, ja cię podziwiam, że ty przebrnęłaś przez ten ból... No gorzej niż na samym początku karmienia, przynajmniej u mnie, po opisach widzę, że u edki i redrose tak samo, więc to chyba standard podczas ciąży.
RedRose, jeżeli maluch się jakoś dziwnie nie ułozy to pewnie będzie widać płeć, ale szczerze w tej ciąży jakoś zupełnie nie mam ciśnienia. Ja bym tylko chciała aby więcej spało niż moja pierworodna, a czy chłopak czy dziewczynka to mi wszystko jedno :p
My z karmieniami na noc zrobiliśmy podobnie jak u edki, tylko tata poszedł ją usypiać na pierwszy ogień. Ja poszłam po 5 dniach już od odstawienia tych karmień i poszło bez większego dramatu.👧🏼 wrzesień 2018
🧒🏼 sierpień 2020 -
Chyba najgorzej było na tym etapie co jesteście teraz i potem po 20tc jak 2 tygodnie nie karmiłam i zaczynaliśmy znowu. Teraz tak jakby rozkręcił mi tą laktację od nowa i jest jakoś tak inaczej.
My po Warszawie. Decyzji z kordocentezą jeszcze nie ma, pani doktor powiedziała, że to jednak ryzyko i chciałaby najpierw spróbować jeszcze raz oznaczyć przeciwciała, ale inną metodą, może tam coś wyjdzie. A tą samą co poprzednio to teraz zleciła mi miano, czyli ilość tych przeciwciał co ostatnio wyszły. Wyniki 03.04 i wtedy zdecydujemy czy trzeba robić kordo.
Oglądaliśmy wózek i jestem zdecydowana, akurat jest promocja jeszcze sprawdzę ostatni raz używane oferty i jak żadna perełka się nie trafi to zamawiamy nowy
A i brzuszek Wam wrzucam
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 marca 2020, 21:56
tym_janek, edka85, Rucola, Szyszunia 89, Annie1981 lubią tę wiadomość
08.09.2017 - Staś
24.02.2019 - Aniołek [*] 7tc
18.05.2020 - Lilka i Nelka
konflikt serologiczny w układzie białek zgodności tkankowej -
Jaki piękny brzuszek
I jaki wózek wybieracie, bo chyba mi umknęło?
Daj znać koniecznie jak będziesz mieć wyniki.
Ja po wizycie, wszystko jest ok, maluch rośnie. Siedizał po turecku i wpychal sobie pępowinę między nogi, więc co do płci to jeszcze do potwierdzenia na połówkowych, ale gdzieś międzyczasie Pani doktor mignęło, że chłopak, więc na 90% chłopak będzie, a za 4 tygodnie dowiemy się czy na 100%
Kinga13, edka85, Rucola lubią tę wiadomość
👧🏼 wrzesień 2018
🧒🏼 sierpień 2020 -
RedRose wrote:Oo jaki brzuszek
Kinga na czym polega Twój problem w ciąży z tym konfliktem? bo ja nie rozumiem za bardzo
W sumie działa to tak samo jak w konflikcie Rh-. Tylko ja mam przeciwciała, które nie niszczą krwinek dziecka tylko płytki krwi. Tylko problem polega na tym, że przeciwciała, które wyszły mi w badaniach po pierwszym porodzie i na początku tej ciąży są uważane za bardzo mało agresywne. Od trzech lekarzy, którzy mają o tym jakieś pojęcie usłyszałam, że one nie doprowadziłyby syna do takiego stanu w jakim się urodził. Bardziej prawdopodobne wydaje im się to, że mam jeszcze jakieś, które nie wychodzą w badaniach. Tylko jak nie wychodzą no to oni też nie mają żadnych opcji leczenia nas, na ten moment to sobie tam tylko jeżdżę oddawać krew, ale nic w kierunku ochrony dzieci nie zostało wykonane w zasadzie na ten moment to nie wiemy w jakim stanie są dziewczyny
08.09.2017 - Staś
24.02.2019 - Aniołek [*] 7tc
18.05.2020 - Lilka i Nelka
konflikt serologiczny w układzie białek zgodności tkankowej -
Tym janek czyżbyśmy miały parkę? 😁
Kinga, czy to są pc przeciwko grupie głównej krwi czy inne typu np. kell? Ja mam grupę 0rh- i pc przeciwko grupie głównej A. Syn urodził się z grupą A i miał przez to większą żółtaczkę. Boję się, że teraz przy drugim dziecku mogą być gorsze konsekwencje. Najgorszej jest to, że nie ma na to zastrzyku jak przy konflikcie rh-. A powiedz mi jakie to jest dokładnie badanie na pc, które regularnie robisz? Ja mam tylko zlecane te alloprzeciwciala do krwinek czerwonych.Cztery szkraby, a najmłodszy ma:
Córka 06.2023
Synek 04.2022
Córka 08.2020
Synek 09.2018
"Potomstwo moje będzie Mu służyło, przyszłemu pokoleniu opowie o Panu" Ps 22,31 -
Zupełnie jeszcze inne, bo w ogóle nie są przeciwko czerwonym krwinkom tylko płytkom właśnie. Płytki mają swoje własne antygeny i pc do nich. U mnie akurat te przeciwłpłytkowe się nie ujawniają w badaniach, ale też lekarze twierdzą, że nie są tak dobrze zbadane jak przeciwkrwinkowe jeszcze. To, że jeszcze nie mają na nie badań nie znaczy, że ich nie ma. Ale wychodzą mi pc anty-HLA, czyli przeciw białkom zgodności tkankowej. I to akurat tej klasy, która rzeczywiście na płytkach jest i krzyżówka z mężem pokazuje, że jego płytki atakują. Ale tu właśnie lekarze mówią, że one mogą jakby towarzyszyć dodatkowo, ale same nie zbiłyby Stasiowi płytek aż tak mocno. Że jeszcze coś musi być. Chociaż teraz będzie też badana ich ilość, jest mega malutkie prawdopodobieństwo, że może mam ich jakoś hiper dużo i niby mało agresywne a ilość robi swoje? Zobaczymy. Kell i wszystkie te co wymieniasz to są przeciw czerwonym krwinkom. Generalnie to działa tak samo, ale objawy u dziecka są inne. No bo co innego niszczysz. U mnie nie ma w ogóle problemu z żółtaczką itd. Tylko małopłytkowość i potem od tego wybroczyny wylewy itd. Te wylewy w sumie najgorsze...
A Ty masz zlecane te przeciwciała w RCKiK? Powinnaś już niedługo zaczynać też badanie przepływów w tętnicy środkowej mózgu. Przeciwciała to swoją drogą się oznacza, ale i tak najważniejsze jest to jak dziecko sobie z nimi radzi. A właśnie przepływy w konfliktach do czerwonych krwinek najlepiej świadczą o stanie dziecka. Ja jestem właśnie w tej lipnej sytuacji, że małopłytkowości na USG nie widać w ogóle. Dopiero gdyby zrobił się wylew to będzie widoczny, ale wtedy to już jest po ptokach. Tylko gdybym miała te pc bardziej jednoznaczne to by mogli jakoś może w ciemno mnie leczyć. Chociaż mam znajomą z grupy z konfliktem do płytek, ale z klasycznymi przeciwciałami, niedawno urodziła i mieli zaledwie 35tys płytek, a miała tydzień w tydzień toczone immunoglobuliny w ciąży
08.09.2017 - Staś
24.02.2019 - Aniołek [*] 7tc
18.05.2020 - Lilka i Nelka
konflikt serologiczny w układzie białek zgodności tkankowej -
Ja mam robione normalnie przychodni te pc do krwinek, ale to z uwagi na konflikt rh. Później będzie immonoglibulina profilaktycznie. Generalnie o tym że mam anty-A dowiedziałam się po porodzie przypadkowo. Lekarze to zupełnie olali, skoro BTA wyszło ujemne, a dziecko miało morfologię ok.Cztery szkraby, a najmłodszy ma:
Córka 06.2023
Synek 04.2022
Córka 08.2020
Synek 09.2018
"Potomstwo moje będzie Mu służyło, przyszłemu pokoleniu opowie o Panu" Ps 22,31 -
Bo konflikt w grupach głównych nie jest jakiś bardzo agresywny, często właśnie morfologia jeszcze jest w normie, tylko ta żółtaczka - przedłużająca się i pewnie już od pierwszej doby? I olewają, bo wsadzą pod lampy i mają z głowy... Ale warto trzymać rękę na pulsie. A Ty do Wawy daleko masz? Mogę Ci dać namiar jakie skierowania tam byś musiała mieć. Mogliby Ci zrobić też miano tych anty-A, czyli ile ich masz, to raz na jakiś czas warto sprawdzać. No immunoglobulina chroni tylko przed anty-D niestety na żaden inny konflikt nie ma nic. Chociaż w taki pośredni sposób też może ta immunoglobulina chronić, pierwsze dziecko było Rh-?
Rucola lubi tę wiadomość
08.09.2017 - Staś
24.02.2019 - Aniołek [*] 7tc
18.05.2020 - Lilka i Nelka
konflikt serologiczny w układzie białek zgodności tkankowej
