karmienie piersią a kolejna ciąża - starania
-
WIADOMOŚĆ
-
dr Roszkowski właśnie będzie robił mi kordocentezę jeśli moja hematolog nic w tych badaniach nie znajdzie i uzna, że tam coś by się udało ustalić. No i mam rodzić u niego w szpitalu, także jakby jakaś transfuzja czy coś to też on08.09.2017 - Staś
24.02.2019 - Aniołek [*] 7tc
18.05.2020 - Lilka i Nelka
konflikt serologiczny w układzie białek zgodności tkankowej -
Kinga piękny brzuchol! i jaki okazały
Tym_janek, Edka gratuluję dzieciaczków, wszystko wskazuje na to, ze będziecie mieć parki. Super!
Ja w temacie ciązy nie mam za bardzo się czym pochwalić ale napiszę Wam, ze mój synek wchodzi teraz w cudowny okres. Jest taki mądry, kumaty. Prawie nic nie mówi, ale wszystko pokazuje, to niesamowite
RedRose rodzina już wie o ciąży?tym_janek, Annie1981 lubią tę wiadomość
#wegemama#wegerodzinawkomplecie
Synek 💚 31.08.2018r.
Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021 -
Tylko najbliższą czyli rodzice rodzeństwo. Ja wygłosiłam wrecz przemówienie jak mnie dotknęło to że wszyscy wokoło wiedzieli o pierwszej ciąży i że w tej absolutnie tego nie chce. W tamtej przeżyłam traumę jak szlam do sklepu a jakąś baba mi wyskakiwała zza półki i się podniecała tym że mam bliźniaki a jedno z dzieci mi umierało w brzuchu dlatego powiedziałam nigdy więcej.
Ja się wczoraj trochę załamałam. Wchodzę do kuchni i mam cofy po prostu.. Już niech ten 1 trymestr się skończy. Nawet jak wyjmuje mięso z zamrażarki no bo robie dla męża i córki to jestem tak obrzydzona że mi się płakać chce.Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 marca 2020, 08:57
Jezu ufam Tobie -
A u mnie dziewczyny nudności od rana do nocy... budzę się w nocy i czuję nudności ;( już wolałam poranne codzienne żyganie niz to
RedRose, ja to samo miałam w pierwszej ciąży, otwierałam zamrazarkę i bieglam do łazienki, a mięsa nie jadlam przez pierwsze 3 miesiące...
W tej ciąży wcale nie mam apetytu i zmuszam się żeby coś zjeść.
Chwaliłam się, że mam termin na 1.11 ?😂😂😂
-
edka, dodałam Cię do przyjaciółek, napisz jak zaakceptujesz to Ci podrzucę wszystko
RedRose, ja w tej ciąży to miałam tak ekspresowe info, że szok... Ogólnie wizyta, na której się dowiedziałam, że ciąża jest mnoga była we wtorek o 19:00. Od razu dostałam zwolnienie, także logiczne, że nie ukryłabym długo, no ale... Powiedziałam tylko w pracy i w domu. A w czwartek zawiozłam babcię na SOR i babcia coś przy recepcji, że wnuczka zaraz jedzie, bo jest w ciąży z trojakami i spieszy się wziąć leki. A babeczka, o ale super, na wsi u koleżanki też będą trojaki! Po czym z dyżurki wychodzi taka babka od nas ze wsi co jest tam pielęgniarką i okazało się, że ta piguła opowiadała o moich trojakach xD ludzie są niemożliwi...08.09.2017 - Staś
24.02.2019 - Aniołek [*] 7tc
18.05.2020 - Lilka i Nelka
konflikt serologiczny w układzie białek zgodności tkankowej -
Haha ja też mieszkam na wsi także taki urok ogólnie jestem z miasta a tu się przeprowadziłam do męża i trochę szoku doznałam że wszyscy tak wszystko wiedzą.
Szyszunia ja rodziłam 31.10 nie ukrywam okres "świąteczny" w szpitalu nie ułatwia wszystkiego. A to nie ma tego a to nie ma dokumentu gotowego a to ktoś nie zrobił badań i wyjście się przedłuża. W dzień w który miałam wyjść nagle okazało się że córka musi mieć badania moczu.. Od godziny 8.00 do 17.00 próbowaliśmy pobrać próbki. W folijki przyczepiane się Nie dało więc w końcu sterczelismy nad płaczącym dzieckiem z 1 h z pojemnikiem puszczaliśmy wodę psispsialismy.. Aż w końcu się udało. Byliśmy tak szczęśliwi że możemy w końcu wyjść że szokSzyszunia 89 lubi tę wiadomość
Jezu ufam Tobie -
Nie pocieszę Was dziewczyny w 1 trymestrze, bo mnie mdłości i wymioty w tej ciąży trzymały do 16 tygodnia. Dłużej niż w poprzedniej o 2 tygodnie, a jeszcze są rzeczy gdzie od samego zapachu mi wszystko podchodzi do góry...
Ja generalnie rozumiem, że ludzie sobie gadają, ploteczki idą, ciekawi lub ciekawscy są. Ale nie rozumiem jak można aż tak nie mieć wyczucia jakiegoś minimum przyzwoitości i zagadywać do kobiety w ciąży o bliźniaka co umarł w ciąży albo o poronienie albo jakąkolwiek inną przykrą sytuację. Tak samo w głowie mi się nie mieści jak można być lekarzem, pielęgniarką, laborantem czy psychologiem i nie potrafić powstrzymać się od plotkowania o pacjentach. No na litość boską, jakaś tajemnica zawodowa? Etyka?
Ehh... ja waleczna dzisiaj jestem, wszystko mnie wkurza.👧🏼 wrzesień 2018
🧒🏼 sierpień 2020 -
Cześć dziewczyny!
Dawno mnie nie było, chyba z m-c. Jak się domyślacie mdłości, mdłości i jeszcze raz mdłości. A konkretnie to mdłości i rzyganko (że się tak brzydko wyraze) 😋 . Edka wiem, ze miałam dołączyć do wrześniowek, ale marną byłaby ze mnie forumowiczka.. Nawet telefonu do ręki nie chciało mi się brać. Dziś trochę lepiej, ale wiem, że to przejściowe. 13 tydzień u mnie więc pewnie tak jak pisze Tym-janek trochę się jeszcze pomecze:) No ale nie narzekam już. Jest wspaniale 😊 Będę teraz częściej zaglądać.
Aha, Wojtek nadal zlopie mleko. W dzień rzadko, ale w nocy sobie odbiera z nawiązką Od 4 do 7 to już wisi non stop 🤦♀️ -
Kociara, a nie bolą cię sutki? Kurde, ja to już w 13 tc wariowałam z bólu i musiałam odstawić.
-
edka85 wrote:Kociara, a nie bolą cię sutki? Kurde, ja to już w 13 tc wariowałam z bólu i musiałam odstawić.
-
Ja to nie mam tyle pokarmu więc w nocy to bardziej jest chyba ciumkanie na uspokojenie. Przed samym snem tylko coś tam pije a w nocy to już chyba krople. U mnie 12 tc także też już chyba bliżej końca karmienia.
Dziś całą noc pobudki chyba przez zęby bo jak daliśmy apap to się uspokoiła trochę.
Ogólnie od 2 dni histerie. Najgorzej jak myjemy ręce i przestajemy. Przez 10 min leży na podłodze kopie i płacze. Ja już ja tak zostawiam bo jak uspokajam to jest jeszcze gorzej..
A gdybym mogła brać coś na uspokojenie to przed wyjściem na dwór też bym brała bo jak wracamy to też jest dramat.
Kociarka ja też tak słabo się czuje ze masakra. Jeszcze moja mama nie przyjeżdża do mnie bo wcześniej była na wyjeździe gdzie byli obcokrajowcy więc jest obawa przed koronowirusem. W sumie wcześniej też za wiele nie przyjeżdżała.. Trochę gdzieś tam mnie to boli no ale trudno jakoś sobie poradzę.Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 marca 2020, 14:38
Jezu ufam Tobie -
RedRose wrote:Ja to nie mam tyle pokarmu więc w nocy to bardziej jest chyba ciumkanie na uspokojenie. Przed samym snem tylko coś tam pije a w nocy to już chyba krople. U mnie 12 tc także też już chyba bliżej końca karmienia.
Dziś całą noc pobudki chyba przez zęby bo jak daliśmy apap to się uspokoiła trochę.
Ogólnie od 2 dni histerie. Najgorzej jak myjemy ręce i przestajemy. Przez 10 min leży na podłodze kopie i płacze. Ja już ja tak zostawiam bo jak uspokajam to jest jeszcze gorzej..
A gdybym mogła brać coś na uspokojenie to przed wyjściem na dwór też bym brała bo jak wracamy to też jest dramat.
Kociarka ja też tak słabo się czuje ze masakra. Jeszcze moja mama nie przyjeżdża do mnie bo wcześniej była na wyjeździe gdzie byli obcokrajowcy więc jest obawa przed koronowirusem. W sumie wcześniej też za wiele nie przyjeżdżała.. Trochę gdzieś tam mnie to boli no ale trudno jakoś sobie poradzę.
-
Mój ma 18 m-cy. Urodził się dokładnie tego samego dnia co synek Rucoli Pierwszy ząbek chyba coś koło 7 m-ca się pojawił, więc trochę wcześniej niz u Was. Po dwojkach długo długo nic, a jak wyszła pierwsza czwórka, to już lawinowo na raz poszły wszystkie czwórki i trójki Teraz jest spokój, ale i tak nie przeszkadza to Wojtkowi budzić się z 3-4 razy w nocy na cyca .. Inne powody do pobudek sobie znalazł
RedRose na kiedy masz termin? Bo chyba tylko tydzień różnicy u nasRucola lubi tę wiadomość