karmienie piersią a kolejna ciąża - starania
-
WIADOMOŚĆ
-
edka85 wrote:Wenka, uspokoiło się plamienie po suplementacji?
Plamienia już nie ma. Bardziej niepokoi mnie to, co wczoraj wyszło. Ale jak byłoby po wszystkim, to bym przecież zaczęła krwawić. Byle wytrzymać do jutra.Mama kp
💙 lipiec 2022
💜 sierpień 2024
⏸️ 24.02.2025 -
Trzymam mocno kciuki Wenka 🤞 czekam na wieści po jutrzejszej wizycie 🤞Wenka wrote:Plamienia już nie ma. Bardziej niepokoi mnie to, co wczoraj wyszło. Ale jak byłoby po wszystkim, to bym przecież zaczęła krwawić. Byle wytrzymać do jutra.
Wenka lubi tę wiadomość
👩🏻 28 👱🏼♂️29 🐶 3
👶🏻 2024 (w 1 cs)
od 10.2024 starania o drugiego bobasa 🤞
12.2024 cb 💔
25.02. ⏸️🥹
beta 48,20 mIU/ml
prog 19,97 ng/ml
27.02. beta 110,15 mIU/ml
prog 23,40 ng/ml
18.03. 🩺 pierwsze USG
nadal kp 🤱🏻 -
Gratulacje!Monk@ wrote:Hej dziewczyny, melduję, że się rozpakowaliśmy, moje drugie maleństwo jest już na świecie 🥹 ponad 4kg, lekko nie było, ale dałam radę, choć już krzyczałam, że nie dam i płakałam
Billie, trzymam kciuki za Ciebie 🤞🏼
@Wenka, trzymam mocno kciuki za jutro ❤️
Wenka lubi tę wiadomość
01.12.24 ⏸️❤️🙏
Project baby #2 - start 11.2024
👶06.2023
06.10.22 ⏸️❤️🙏
08.22 histeroskopia - stan zapalny endo
IUI 07.22 👎
IUI 05.22 👎
IUI 04.22👎
Project baby #1 - start 02.2021 -
Monko gratulacje! 🎉
To pewnie kawałek krwiaka. Jak się po tym uspokoiło, to znaczy, że się oczyścił i będzie ok.Wenka wrote:Plamienia już nie ma. Bardziej niepokoi mnie to, co wczoraj wyszło. Ale jak byłoby po wszystkim, to bym przecież zaczęła krwawić. Byle wytrzymać do jutra.
Wenka, Vilka lubią tę wiadomość
4️⃣Córka 06.2023
3️⃣Synek 04.2022
2️⃣Córka 08.2020
1️⃣Synek 09.2018
"Trzymajmy się niewzruszenie nadziei, którą wyznajemy, bo godny jest zaufania Ten, który dał obietnicę" (Hbr 10,23) -
Monk@ ogromne gratulacje, byłaś bardzo dzielna. Szybkiego powrotu do formy i dużo zdrówka dla was obu.👰🤵 2017
👶🩷 08.2023
18.10.2024 ⏸️
Niedoczynność tarczycy - letrox 100
Wizyta 7.11 0,5cm
Wizyta 19.11 1,54cm ❤️169ud/min
Wizyta 26.11 2,25cm
Wizyta 21.12 6,74cm
Prenatalne 23.12 6,9cm🩷 girl 164ud/min
07.01 wizyta 9,79cm🩷
04.02 wizyta 295g🩷
17.02 połówkowe 388g🩷
04.03 wizyta 590g🩷
25.03 wizyta
23.04 prenatalne III trym.
-
Kochana ogromne gratulacje i podziw, mój Janek też się zapowiada na ok 4kg 🥲😂❤️ cieszcie się sobą i odpoczywajcie ❤️Monk@ wrote:Hej dziewczyny, melduję, że się rozpakowaliśmy, moje drugie maleństwo jest już na świecie 🥹 ponad 4kg, lekko nie było, ale dałam radę, choć już krzyczałam, że nie dam i płakałam
Billie, trzymam kciuki za Ciebie 🤞🏼
Agni97 lubi tę wiadomość
Rocznik 92
Córka 08.2022
Starania o drugie dziecko od 08.2023 cały czas karmiąc piersią
13 lipca 2024 ⏸️🙏
-
Dziękuję za tak liczne odpowiedzi i pomoc @Namisa, @Agni97, @Sunday92, @edka85 🥰
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 marca, 11:21
Namisa, Agni97 lubią tę wiadomość
👩🏼25 🧔🏼♂️27
👶🏼Styczeń 2024r.
🤱🏼Kp nocne
❤️🔥Starania o rodzeństwo od listopada 2024r.
💊 Niedoczynność tarczycy -
Nadziejka, u mnie jest taka sama sytuacja jak u ciebie. Też nie wróciła mi miesiączka po porodzie. Mimo, że minął już rok. I też nie chciałabym odstawiać synka, na rzecz drugiego dziecka.
My się niby staramy, regularnie, ale ciąża w takiej sytuacji to naprawdę jak wróżenie z fusów 🙈 więc to takie starania pod nazwą "niech się dzieje wola nieba", bo naprawdę temat nie jest taki oczywisty. Aczkolwiek przeczytałam ten wątek i były przypadki, gdzie dizewczyny nie miały jeszcze pierwszego okresu po porodzie a w ciążę zaszły, więc jest to możliwe. W otoczeniu też znam takie kobiety. Także pozostaje mieć nadzieję na cud.
Ja sobie siknekam na owulaka, został mi jakiś sprzed ciąży i pojawiła się kreska, więc jakiś ten wyrzut LH jest. Ostatnio też czułam jajniki, więc może coś tam się w końcu dzieje.
Nadziejka231 lubi tę wiadomość
👦2020
👼2022
👦2024
⏳01.2025 początek starań o trzecie maleństwo u boku 🙏🏻 nadal kp 🤱 -
eM 🌺 wrote:
Ja sobie siknekam na owulaka, został mi jakiś sprzed ciąży i pojawiła się kreska, więc jakiś ten wyrzut LH jest. Ostatnio też czułam jajniki, więc może coś tam się w końcu dzieje.
Ja zaczęłam robić testy owulacyjne jakoś w maju zeszłego roku jeszcze przed powrotem miesiączki i miałam calkiem mocna kreskę- a to były horieny, których wybarwianie się jest takie średnie raczej. To mi dawało nadzieję że coś rusza faktycznie - i tylko sie frustrowałam tym faktem, bo okresu ni widu ni slychu. Dostałam go defacto dopiero w październiku i faktycznie po tym czasie hormonalnej ciszy nie dało się nie zauważyć że plodnosc w koncu wraca - ilość płodnego śluzu była niepojęta w porównaniu do tego pierwszego roku z kawalkiem po porodzie 🫠
Ale trzymam kciuki żeby faktycznie ruszało u ciebie! 🤞Ja wtedy liczyłam że będziemy się starać wcześniej, dlatego czekałam na te miesiączkę mocno, zwłaszcza że chciałam trochę cykli odczekać żeby organizm się ustabilizowal. Teraz przynajmniej tyle dobrego że tego czasu na ustabilizowanie się będzie więcej 😅15.06.2023 - 40+0, 3490 g, 56 cm 🩵 -
eM 🌺 wrote:Nadziejka, u mnie jest taka sama sytuacja jak u ciebie. Też nie wróciła mi miesiączka po porodzie. Mimo, że minął już rok. I też nie chciałabym odstawiać synka, na rzecz drugiego dziecka.
My się niby staramy, regularnie, ale ciąża w takiej sytuacji to naprawdę jak wróżenie z fusów 🙈 więc to takie starania pod nazwą "niech się dzieje wola nieba", bo naprawdę temat nie jest taki oczywisty. Aczkolwiek przeczytałam ten wątek i były przypadki, gdzie dizewczyny nie miały jeszcze pierwszego okresu po porodzie a w ciążę zaszły, więc jest to możliwe. W otoczeniu też znam takie kobiety. Także pozostaje mieć nadzieję na cud.
Ja sobie siknekam na owulaka, został mi jakiś sprzed ciąży i pojawiła się kreska, więc jakiś ten wyrzut LH jest. Ostatnio też czułam jajniki, więc może coś tam się w końcu dzieje.
No ja się zaopatrzyłam już w testy owulacyjne i dzisiaj niby podwyższona temperatura więc może zacznę dzisiaj testować. Osobiście mam wrażenie że jestem płodna ale testu nie robiłam. Myślałam że to zbawienie że nie ma okresu i jakoś się uda pomimo wszystko ale widzę że to więcej utrudnia 🫣👩🏼25 🧔🏼♂️27
👶🏼Styczeń 2024r.
🤱🏼Kp nocne
❤️🔥Starania o rodzeństwo od listopada 2024r.
💊 Niedoczynność tarczycy -
Namisa wrote:Ja zaczęłam robić testy owulacyjne jakoś w maju zeszłego roku jeszcze przed powrotem miesiączki i miałam calkiem mocna kreskę- a to były horieny, których wybarwianie się jest takie średnie raczej. To mi dawało nadzieję że coś rusza faktycznie - i tylko sie frustrowałam tym faktem, bo okresu ni widu ni slychu. Dostałam go defacto dopiero w październiku i faktycznie po tym czasie hormonalnej ciszy nie dało się nie zauważyć że plodnosc w koncu wraca - ilość płodnego śluzu była niepojęta w porównaniu do tego pierwszego roku z kawalkiem po porodzie 🫠
Ale trzymam kciuki żeby faktycznie ruszało u ciebie! 🤞Ja wtedy liczyłam że będziemy się starać wcześniej, dlatego czekałam na te miesiączkę mocno, zwłaszcza że chciałam trochę cykli odczekać żeby organizm się ustabilizowal. Teraz przynajmniej tyle dobrego że tego czasu na ustabilizowanie się będzie więcej 😅
No właśnie nie wiem, czy kupować te owulaki i sobie protestować, czy nie ma to sensu bo właśnie będę się nakręcać tylko i wkurzać 🙈
Ja bardzo bym chciała zajść w ciążę do września. Wtedy przypada mi powrót do pracy. A jak bym zaszła jeszcze przed rozpoczęciem wychowawczego to już w ogole bajka. Ale no jak wiadomo, ja mogę sobie chcieć 🙉🙈 a życie, to jest życie. Także zobaczymy, dwójkę już mam, pragnienie trzeciego dziecka jest tak silne, że na pewno z niego nie zrezygnujemy. Ale nie chcę żyć tylko tym, że muszę być w ciąży.
Agni97, Namisa lubią tę wiadomość
👦2020
👼2022
👦2024
⏳01.2025 początek starań o trzecie maleństwo u boku 🙏🏻 nadal kp 🤱 -
Nadziejka231 wrote:No ja się zaopatrzyłam już w testy owulacyjne i dzisiaj niby podwyższona temperatura więc może zacznę dzisiaj testować. Osobiście mam wrażenie że jestem płodna ale testu nie robiłam. Myślałam że to zbawienie że nie ma okresu i jakoś się uda pomimo wszystko ale widzę że to więcej utrudnia 🫣
To dobry znak ❤️Ja zaś wiem, że owulacji jeszcze nie było. Dopiero właśnie kilka dni temu zaczęły mnie boleć jajniki. Ale śluzu płodnego od porodu to ja jeszcze nie widziałam.
Nadziejka231 lubi tę wiadomość
👦2020
👼2022
👦2024
⏳01.2025 początek starań o trzecie maleństwo u boku 🙏🏻 nadal kp 🤱 -
No i to jest zdrowe podejście 🫶 życzę Ci, żeby jak najszybciej się udało ❤️🤞eM 🌺 wrote:No właśnie nie wiem, czy kupować te owulaki i sobie protestować, czy nie ma to sensu bo właśnie będę się nakręcać tylko i wkurzać 🙈
Ja bardzo bym chciała zajść w ciążę do września. Wtedy przypada mi powrót do pracy. A jak bym zaszła jeszcze przed rozpoczęciem wychowawczego to już w ogole bajka. Ale no jak wiadomo, ja mogę sobie chcieć 🙉🙈 a życie, to jest życie. Także zobaczymy, dwójkę już mam, pragnienie trzeciego dziecka jest tak silne, że na pewno z niego nie zrezygnujemy. Ale nie chcę żyć tylko tym, że muszę być w ciąży.
eM 🌺 lubi tę wiadomość
👩🏻 28 👱🏼♂️29 🐶 3
👶🏻 2024 (w 1 cs)
od 10.2024 starania o drugiego bobasa 🤞
12.2024 cb 💔
25.02. ⏸️🥹
beta 48,20 mIU/ml
prog 19,97 ng/ml
27.02. beta 110,15 mIU/ml
prog 23,40 ng/ml
18.03. 🩺 pierwsze USG
nadal kp 🤱🏻 -
Nadziejka mi się udało teraz zajść w ciążę zanim dostałam pierwszą @, także wszystko jest możliwe 🙃 A co z tego wyjdzie, to zobaczymy... Musisz po prostu obserwować swój organizm, ja do tego co pisały dziewczyny sprawdzałam jeszcze czasem szyjkę.
eM 🌺, Nadziejka231 lubią tę wiadomość
Mama kp
💙 lipiec 2022
💜 sierpień 2024
⏸️ 24.02.2025 -
U mnie się okazuje, że kiepsko z pokarmem, więc wychodzi na to, że starszak ciamkał sobie na sucho 😅 choć jak przyciskałam brodawki, to jakieś kropelki się pojawiały, ale może to siara była? Już nie pamiętam koloru nawet 😅wdzięczność 🫶🏼
🔜 27.07 - wizyta ⏳
07.2024 ⏸️
02.2023 💙
-
eM 🌺 wrote:To dobry znak ❤️Ja zaś wiem, że owulacji jeszcze nie było. Dopiero właśnie kilka dni temu zaczęły mnie boleć jajniki. Ale śluzu płodnego od porodu to ja jeszcze nie widziałam.
Tyle czy to były serio oznaki płodności czy moje cihe nadzieję 🫣 jak by się udało zajść w kwietniu to by równo dwa lata było różnicy między dziećmi 😍👩🏼25 🧔🏼♂️27
👶🏼Styczeń 2024r.
🤱🏼Kp nocne
❤️🔥Starania o rodzeństwo od listopada 2024r.
💊 Niedoczynność tarczycy -
Wenka wrote:Nadziejka mi się udało teraz zajść w ciążę zanim dostałam pierwszą @, także wszystko jest możliwe 🙃 A co z tego wyjdzie, to zobaczymy... Musisz po prostu obserwować swój organizm, ja do tego co pisały dziewczyny sprawdzałam jeszcze czasem szyjkę.
No to super gratuluje! 🫶🏼 Chciałabym żeby się udało tak poprostu bez poglądów u ginekologa bo wiem po sobie, że im bardziej będę brnąć że muszę być w ciąży tym bardziej mi się w głowie zesra. My się staramy od listopada tak że tylko seks bez zabezpieczenia a od lutego wjechało obserwowanie ciała a od marca testy owulacyjne. W kwietniu wjeżdża na pełnej ginekolog ale mam nadzieję że wtedy już będę w ciąży. Myślę że może moja tarczca płata mi figla ale w sumie za 2 tygodnie Endo i się okaże.👩🏼25 🧔🏼♂️27
👶🏼Styczeń 2024r.
🤱🏼Kp nocne
❤️🔥Starania o rodzeństwo od listopada 2024r.
💊 Niedoczynność tarczycy
