WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI   

Czasami życie pisze różne scenariusze.
Sprawdź jak zabezpieczyć płodność - swoją i partnera!
Sprawdź
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne karmienie piersią a kolejna ciąża - starania
Odpowiedz

karmienie piersią a kolejna ciąża - starania

Oceń ten wątek:
  • Wrazluwa Autorytet
    Postów: 599 717

    Wysłany: 7 kwietnia, 10:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    @Andzia2519 trzymam kciuki za pozytywne wieści i aby z tą infekcją nic się nie rozkręciło !! :)

    @agni97 tak dopytuje bo sama się będę szykowała i próbuje się psychicznie nastawić na to noszenie w środku nocy ;)

    Andzia2519, Agni97 lubią tę wiadomość

    31.12.2023 👰‍♀️🤵‍♂️
    03.07.2023 Beta 12,3 mlU/ml
    zostań ze mną kwiatuszku 🌺
    05.07.2023 Beta 40,3 🥹
    10.07.2023 Beta 493 🥹
    20.07.2023 2 mm człowieczka z czynnością serduszka ❤️
    10.08.23 2,4 cm człowieczka :)))
    26.10.2023 Całe 320g miłości :)

    Zuzia się urodziła 11.03.2024 3370 g 55 cm

    age.png


    2025 - cel - rodzeństwo dla Zuzi
  • Sunday92 Znajoma
    Postów: 27 58

    Wysłany: 7 kwietnia, 12:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    @Agni97, powodzenia z odstawieniem. Ja młodego odstawiłam od karmien nocnych najpierw, potem od dziennych. Nigdy go nie nosiliśmy, odstawiałam jak już budził się w nocy tylko raz, oferowałam wodę, przytulanki i szybko poszło. Teraz już dość długo przesypia noce (20 do 7:30), no ale spi z nami i coraz trudniej nam go eksmitowac, a czas nagli. Wychodzi mu ostatnia piątka i jak już wyjdzie to biorę się za to na poważnie, bo we 4 nie damy rady w jednej sypialni.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 kwietnia, 12:54

    preg.png
    👶06.2023 G. 💙
  • eM 🌺 Autorytet
    Postów: 942 1654

    Wysłany: 7 kwietnia, 15:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agni97 wrote:
    Dziewczyny, jak odstawiałyście Maluchy od piersi, ale tak totalnie totalnie, bez dawania w zamian innego mleka, to ile trwał czas ustabilizowania się snu Malucha? 😩

    U nas Synek jest jeszcze Malutki, bo skończy dopiero 13 miesięcy, ale postanowiliśmy go odcycusiować przed żłobkiem, a niestety będąc już w drugiej ciąży to też był dla mnie spory wydatek energetyczny.

    Generalnie Malutki nie domaga się jakoś bardzo piersi, ale budzi się duuużo razy i często w drugiej połowie nocy wgl nie daje się odłożyć do łóżka, ale śpi na mnie.. wcześniej też się budził sporo, no ale spał z nami, więc za każdym razem dostawał cyca. Ja chodzę już jak zombie, bo pół nocy śpię w fotelu. To dopiero pierwsze dni, ale nie wiem, kiedy mogę się spodziewać jakiejś poprawy 😩😩😩

    I jak u was to odstawienie? 🙂

    To na pewno kwestia indywidualna. U nas przy pierwszym synku pierwsze dni były najgorsze, potem powoli to wszystko się stabilizowało. Nie pamiętam dokładnie ile trwało to częste budzenie się, ale na pewno pierwszy miesiąc był taki trudniejszy.

    👦2020
    👼2022
    👦luty 2024
    ⏳01.2025 początek starań o trzecie maleństwo u boku 🙏🏻 nadal kp 🤱
  • Agni97 Autorytet
    Postów: 747 1159

    Wysłany: 7 kwietnia, 15:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuję Dziewczyny przede wszystkim za wsparcie ❤️

    Chyba za szybko poszliśmy o dwa kroki. To, że chcieliśmy go od razu przenieść do jego pokoju to było chyba za dużo. Dwie nocki teraz spał z nami i naprawdę niebo a ziemia. Jeśli chodzi o samo odstawienie, to uważam, że naprawdę jest super! Nie domaga się cyca, czasem mu się przypomni to chce się dobierać do koszulki, ale wiecie jednak to jest niespełna 13miesieczny chłopiec, więc myślę, że jest łatwiej niż z takim starszym. My poszliśmy właśnie za ciosem i od razu całkowicie go odstawiliśmy i w sumie dobrze wyszło. Jak śpi z nami to nie budzi się już aż tak często, ale jednak nadal, no ale halo to dopiero tydzień ❤️ wierzę, że będzie coraz lepiej! Cieszę się, że w nocy czasem się napiję wody, czasem się przytuli i to wystarczy, czasem trzeba wstać i go pobujać, ale myślę, że jesteśmy na dobrej drodze ❤️ problem pewnie będzie znowu z przeniesieniem do pokoju, ale na razie o tym staram się nie myśleć 🙈

    Nadziejka231, eM 🌺 lubią tę wiadomość

    👩🏻 28 👱🏼‍♂️29 🐶 3

    👶🏻💙 2024 (w 1 cs)

    od 10.2024 starania o drugiego bobasa 🤞
    12.2024 cb 💔
    25.02. ⏸️🥹
    beta 48,20 mIU/ml
    prog 19,97 ng/ml

    27.02. beta 110,15 mIU/ml
    prog 23,40 ng/ml

    19.03. 1 cm małego Człowieczka; mamy serduszko 🥹❤️
    30.04. badania prenatalne - zdrowa dziewczynka 🌸🥹

    preg.png
  • Nadziejka231 Przyjaciółka
    Postów: 116 55

    Wysłany: 7 kwietnia, 19:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny. Dawno się odzywałam ale czytałam Wasze posty a szczególnie odstawianie od piersi bo sama chce odstawić córkę ale na razie idą jej 4 zęby na raz ( i to trójki i czwórki 😵‍💫) więc czekam aż się to uspokoi i będę działać. Już to sobie w głowie przepracowałam i uważam, że jestem gotowa a córka też już powoli zaczyna rozumieć bliskość niż tylko cyc (przytulasy, dziubki), sama nawet z siebie przychodzi więc uważam, że damy radę 💪🏼 Gratuluję @Agni97 wytrwałości pomimo mniejszych sił w ciąży 😀 U mnie dzisiaj niestety negatywny test ciążowy 😔 mam jeszcze nadzieję na to, że jest za wcześnie i dodatkowo mocz popołudniowy. W piątek podobno 🐒 więc wszystko przesądzi jak się zjawi, najgorsze jest to, że sama po sobie nie czuje się ani na okres ani na ciążę. Te wszystkie objawy to jak się chce mam wrażenie można podciągnąć pod coś 🫣 męczą mnie ostatnie bóle głowy i to takie aż pod migreny więc nie jest kolorowo. Przepraszam, że tak długo ale chyba tego potrzebowałam. Mam nadzieję, że u Was lepiej 😌

    Agni97, Namisa lubią tę wiadomość

    👩🏼25 🧔🏼‍♂️27

    👶🏼Styczeń 2024r.
    🤱🏼Kp nocne
    ❤️‍🔥Starania o rodzeństwo od listopada 2024r.
    💊 Niedoczynność tarczycy
  • Andzia2519 Ekspertka
    Postów: 250 266

    Wysłany: 7 kwietnia, 20:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nadziejka231 wrote:
    Cześć dziewczyny. Dawno się odzywałam ale czytałam Wasze posty a szczególnie odstawianie od piersi bo sama chce odstawić córkę ale na razie idą jej 4 zęby na raz ( i to trójki i czwórki 😵‍💫) więc czekam aż się to uspokoi i będę działać. Już to sobie w głowie przepracowałam i uważam, że jestem gotowa a córka też już powoli zaczyna rozumieć bliskość niż tylko cyc (przytulasy, dziubki), sama nawet z siebie przychodzi więc uważam, że damy radę 💪🏼 Gratuluję @Agni97 wytrwałości pomimo mniejszych sił w ciąży 😀 U mnie dzisiaj niestety negatywny test ciążowy 😔 mam jeszcze nadzieję na to, że jest za wcześnie i dodatkowo mocz popołudniowy. W piątek podobno 🐒 więc wszystko przesądzi jak się zjawi, najgorsze jest to, że sama po sobie nie czuje się ani na okres ani na ciążę. Te wszystkie objawy to jak się chce mam wrażenie można podciągnąć pod coś 🫣 męczą mnie ostatnie bóle głowy i to takie aż pod migreny więc nie jest kolorowo. Przepraszam, że tak długo ale chyba tego potrzebowałam. Mam nadzieję, że u Was lepiej 😌

    Też mnie ostatnio strasznie głową boli, ostatnie 2 popołudnia na lekach jestem

    16.10.2023 - dwie kreseczki :)
    18.06.2024 - 2800g szczęścia zwanego Gabrysiem
  • Idawoll Autorytet
    Postów: 1115 2523

    Wysłany: 7 kwietnia, 20:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny!
    Trochę tutaj się nie odzywałam, ale w dużym skrócie musiałam po grudniowej stracie oczyścić głowę.
    Jest już lepiej o wiele, do starań oficjalnie wracamy od kwietnia, ale już teraz czekam na wolnym strzelcu.

    Ponad tydzień temu odstawiłam Ninkę od piersi. Całość trwała 3 tygodnie, kolejno najpierw w dzień, potem drzemki i spanie na noc, a na koniec karmienie nocne. Kilka dni po zakończeniu pojawiły się bóle jednej piersi, więc delikatnie ściągałam pokarm pod prysznicem, wjechała szałwia… no i lipa. Jest tylko gorzej. Pierś jest grudkowata, boli przy dotyku. Zastanawiam się, czy któraś z Was może coś podpowiedzieć? Czy myślicie, że Ibuprom może tu pomóc (żeby nie doszło do zapalenia?). Plus minus jestem 3/4 dpo - więc też w razie wu nie powinien jeszcze zaszkodzić?

    12.2024 cb 💔 poronienie samoistnie
    ________________
    19.07.2023 (39+3) Ninka! 💖✨3340 gramów, 58 cm
    _____________
    age.png
  • eM 🌺 Autorytet
    Postów: 942 1654

    Wysłany: 8 kwietnia, 06:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Idawoll, ja miałam tak samo.
    Działałam tak jak zawsze przy zapaleniu piersi, ciepły okład, ściągnięcie do uczucia ulgi i na koniec zimny okład. Plus przeciwzapalne właśnie. Na tym etapie Ibuprom jak najbardziej możesz wziąć 🙂

    Idawoll lubi tę wiadomość

    👦2020
    👼2022
    👦luty 2024
    ⏳01.2025 początek starań o trzecie maleństwo u boku 🙏🏻 nadal kp 🤱
  • Wenka Autorytet
    Postów: 784 1227

    Wysłany: 8 kwietnia, 10:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Idawoll mi też się raz przydarzyła taka akcja. Tak jak pisze eM, ibuprofen i ciepłe okłady przed karmieniem/odciąganiem a zimne po. Mnie trzymało tylko jeden dzień, ale włącznie z gorączką. Oby szybko Ci minęło.

    Nadziejka Ty dopiero niedawno dostałaś pierwszą @. Na początku często potrzeba trochę czasu, żeby się wszystko jeszcze unormowało. Po pierwszej ciąży jak dostałam okres, to kolejny przyszedł po 2 tygodniach a potem miałam cykl tasiemiec... Dopiero w 64dc wysikałam pozytywny test ciążowy. I dwa razy w tym czasie pozytywne owulaki. Obserwuj dalej, dużo cierpliwości dla Ciebie, pamiętam jak ja się wtedy denerwowałam.

    Agni jak tam dzisiejsza nocka? Fajnie, że w miarę sprawnie Wam to idzie 😁

    Ja dwa tygodnie po poronieniu i na pinku strumieniowym w regulaminowym czasie coś było, ale mocno musiałam się przyglądać. Po czasie jest widoczny cień, więc beta musi być już dość niska.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 kwietnia, 10:05

    Idawoll lubi tę wiadomość

    Mama kp
    💙 lipiec 2022
    💜 sierpień 2024
  • Nadziejka231 Przyjaciółka
    Postów: 116 55

    Wysłany: 8 kwietnia, 12:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    @Wenka wiem że potrzeba czasu, tyle że sama wiesz, że czasami coś bardzo się chce a nie wychodzi. Sama wiesz,że chciałaś mieć małą różnice wieku między dziećmi i udało Ci się bardzo szybko zajść w ciążę po porodzie. Dużo historii czytałam o tym jak dziewczyny zachodziły w ciążę przed dostaniem pierwszej @ więc nie będę mówić marzyło mi się to. Każda z nas ma jakieś oczekiwania/marzenia i jak nie wychodzi to się zawodzimy. Dlatego się nie udzielałam w oczekiwaniu na test ciążowy bo nie chciałam sobie nic wkręcać a teraz jak już jest po to chciałam sobie "ulżyć". W końcu po to jest to forum, żeby wspierać się w drodze po upragnione dziecko 😉

    👩🏼25 🧔🏼‍♂️27

    👶🏼Styczeń 2024r.
    🤱🏼Kp nocne
    ❤️‍🔥Starania o rodzeństwo od listopada 2024r.
    💊 Niedoczynność tarczycy
  • Wenka Autorytet
    Postów: 784 1227

    Wysłany: 8 kwietnia, 14:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie miałam nic złego na myśli. Chciałam Ci tylko zwrócić uwagę, żebyś dalej się obserwowała. Sama pisałaś, że nie wiesz czy do owu w ogóle doszło. Czasem organizm robi więcej podejść, zawsze lepiej wiedzieć, że tak może być.
    Mi się udało zajść w ciążę od razu, ale jak wiesz nie skończyło się to zbyt dobrze. Wolałbym w ogóle nie być w ciąży, niż przez to wszystko przechodzić.

    Mama kp
    💙 lipiec 2022
    💜 sierpień 2024
  • Agni97 Autorytet
    Postów: 747 1159

    Wysłany: 8 kwietnia, 15:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wenka wrote:
    Idawoll mi też się raz przydarzyła taka akcja. Tak jak pisze eM, ibuprofen i ciepłe okłady przed karmieniem/odciąganiem a zimne po. Mnie trzymało tylko jeden dzień, ale włącznie z gorączką. Oby szybko Ci minęło.

    Nadziejka Ty dopiero niedawno dostałaś pierwszą @. Na początku często potrzeba trochę czasu, żeby się wszystko jeszcze unormowało. Po pierwszej ciąży jak dostałam okres, to kolejny przyszedł po 2 tygodniach a potem miałam cykl tasiemiec... Dopiero w 64dc wysikałam pozytywny test ciążowy. I dwa razy w tym czasie pozytywne owulaki. Obserwuj dalej, dużo cierpliwości dla Ciebie, pamiętam jak ja się wtedy denerwowałam.

    Agni jak tam dzisiejsza nocka? Fajnie, że w miarę sprawnie Wam to idzie 😁

    Ja dwa tygodnie po poronieniu i na pinku strumieniowym w regulaminowym czasie coś było, ale mocno musiałam się przyglądać. Po czasie jest widoczny cień, więc beta musi być już dość niska.
    Dzisiejsza nocka chyba najlepsza z wszystkich!
    Maluch po położeniu go rzeczywiście się obudził (ale póki ja nie śpię i nie budzi się co chwilę to mi to tak nie przeszkadza 😅), ale potem obudził się o 4 🥹🥹🥹 w między czasie coś tam pojękiwał, ale się przytulił i spał, więc naprawdę jesteśmy na dobrej drodze ❤️

    A Ty jak się czujesz?

    Namisa lubi tę wiadomość

    👩🏻 28 👱🏼‍♂️29 🐶 3

    👶🏻💙 2024 (w 1 cs)

    od 10.2024 starania o drugiego bobasa 🤞
    12.2024 cb 💔
    25.02. ⏸️🥹
    beta 48,20 mIU/ml
    prog 19,97 ng/ml

    27.02. beta 110,15 mIU/ml
    prog 23,40 ng/ml

    19.03. 1 cm małego Człowieczka; mamy serduszko 🥹❤️
    30.04. badania prenatalne - zdrowa dziewczynka 🌸🥹

    preg.png
  • Namisa Autorytet
    Postów: 3793 7307

    Wysłany: 8 kwietnia, 16:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Idawoll trzymam za Was mocno kciuki ❤️ Troche czasu juz minelo, może fakt odstawienia kp też dodatkowo odciąży organizm i tym razem już musi się udać 🍀🫶
    Ibuprom możesz wziąć myślę. Z naturalnych sposobów to te oklady z kapusty dobrze robią, ja uzywalam jak mialam lekki zastoj + ibuprofen wlasnie. Może spróbuj umówić się do położnej w swoim POZ? Każda kobieta ma przydzieloną srodowiskowa i można korzystać z jej pomocy w takich sytuacjach też. Może coś doradzi jeszcze jak tu pomóc żeby się to nie rozhulało.

    Nadziejka możesz na spokojnie dzielić się swoimi przemyśleniami i troskami, każda z nas tu była w tym miejscu i wie że czekanie na miesiaczke, ogolem powrót do normalności cyklu moze być frustrujące. Ja nawet nie planowałam konkretnego deadlinu na starania, a i tak mnie wkurzało to bycie w takim zawieszeniu. Ale co by nie mówić taka jest natura - dopóki się karmi ciało na prawo nie być w pełni gotowe na ciążę. Czeste biochemy czy poronienia krotko po powrocie płodności to tez jest niestety jeden z sygnałów takiej niegotowosci, a tego nie chcialaby doświadczyć zadna z nas, tak jak pisze Wenka 😟 Danie organizmowi czasu to jedyne rozwiązanie, nawet jeśli bywa mega frustrujące - co w pełni rozumiem.

    eM 🌺, Wenka, Idawoll lubią tę wiadomość

  • Nadziejka231 Przyjaciółka
    Postów: 116 55

    Wysłany: 8 kwietnia, 17:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wenka wrote:
    Nie miałam nic złego na myśli. Chciałam Ci tylko zwrócić uwagę, żebyś dalej się obserwowała. Sama pisałaś, że nie wiesz czy do owu w ogóle doszło. Czasem organizm robi więcej podejść, zawsze lepiej wiedzieć, że tak może być.
    Mi się udało zajść w ciążę od razu, ale jak wiesz nie skończyło się to zbyt dobrze. Wolałbym w ogóle nie być w ciąży, niż przez to wszystko przechodzić.

    Rozumiem, nie chciałam żeby moja wypowiedź miała negatywny wydźwięk. Nie chcę mówić, że lepiej być w ciąży i poronić niż w ogóle nie być. Chodziło mi tylko o to że Tobie się udało zajść w ciążę w odróżnieniu do mnie. Przykro mi, że Ciebie to spotkało.
    @ Namisa Masz rację i niestety tylko to zostało- czekać. U mnie czara goryczy się przelała i musiałam się wygadać. Mam nadzieję że niedługo wszystko wróci do normy.

    Namisa, Wenka lubią tę wiadomość

    👩🏼25 🧔🏼‍♂️27

    👶🏼Styczeń 2024r.
    🤱🏼Kp nocne
    ❤️‍🔥Starania o rodzeństwo od listopada 2024r.
    💊 Niedoczynność tarczycy
  • Wenka Autorytet
    Postów: 784 1227

    Wysłany: 8 kwietnia, 18:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agni super, oby tak dalej. Mój synek czasem jak się obudził w środku nocy, to zaczynał się bawić 🙈 to było straszne, bo potrafił tak 2-3 godziny nie spać w samym środku nocy 🙄
    Ja fizycznie czuję się świetnie. A tak to jakoś leci, bawię się z dzieciakami całymi dniami, to nie mam za dużo czasu na myślenie. Chciałabym zdać się na los, co ma być to będzie, ale jak już poznałam lepiej swoje ciało, to tak się nie da, bo człowiek na każdym kroku czuje jakieś objawy zbliżającej się owu.

    Agni97 lubi tę wiadomość

    Mama kp
    💙 lipiec 2022
    💜 sierpień 2024
  • Wenka Autorytet
    Postów: 784 1227

    Wysłany: 8 kwietnia, 18:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Namisa jak zawsze mądrze mówi 😉

    Nadziejka teraz udało się szybko, ale po pierwszej ciąży decyzję o drugim dziecku podjęliśmy w styczniu, a w ciążę zaszłam w grudniu, z czego większość czasu czekałam na okres. Jak już przyszedł, to miałam jakieś porąbane cykle, zwariować szło. Szczególnie jak czytałam forum i widziałam mnóstwo pozytywnych testów ciążowych i owulacyjnych, a u mnie ciągle nic. Żadnego punktu odniesienia. Jedyne czego się wtedy nauczyłam, to cierpliwie czekać i nie reagować na każde ukłucie w podbrzuszu 😅 Jak czujesz się przytłoczona, to zrezygnuj na dłuższy czas z forum. Ja tak wtedy zrobiłam i polecam, bo zaszłam w tym czasie w ciążę. Trzymam kciuki, żeby jak najszybciej się Wam udało, tak jak tego chcesz 😉

    Mama kp
    💙 lipiec 2022
    💜 sierpień 2024
  • Nadziejka231 Przyjaciółka
    Postów: 116 55

    Wysłany: 8 kwietnia, 19:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wenka wrote:
    Namisa jak zawsze mądrze mówi 😉

    Nadziejka teraz udało się szybko, ale po pierwszej ciąży decyzję o drugim dziecku podjęliśmy w styczniu, a w ciążę zaszłam w grudniu, z czego większość czasu czekałam na okres. Jak już przyszedł, to miałam jakieś porąbane cykle, zwariować szło. Szczególnie jak czytałam forum i widziałam mnóstwo pozytywnych testów ciążowych i owulacyjnych, a u mnie ciągle nic. Żadnego punktu odniesienia. Jedyne czego się wtedy nauczyłam, to cierpliwie czekać i nie reagować na każde ukłucie w podbrzuszu 😅 Jak czujesz się przytłoczona, to zrezygnuj na dłuższy czas z forum. Ja tak wtedy zrobiłam i polecam, bo zaszłam w tym czasie w ciążę. Trzymam kciuki, żeby jak najszybciej się Wam udało, tak jak tego chcesz 😉

    Chyba tak zrobię, apka będzie tylko do obserwowania ciała a nóż widelec akurat wtedy się uda jak odpuszczę 😀 Właśnie o to chodzi że objawów owulacyjnych milion a owulaki negatywne chociaż robione dwa razy dziennie w dni niby płodne. No nic w sumie i tak nie poradzę na to. Wyłączam się na razie a Wam życzę pogodnych dni, pozytywnych testów ciążowych a @eM 🌺 wyczekiwanego okresu 🤞🏼

    Wenka, eM 🌺 lubią tę wiadomość

    👩🏼25 🧔🏼‍♂️27

    👶🏼Styczeń 2024r.
    🤱🏼Kp nocne
    ❤️‍🔥Starania o rodzeństwo od listopada 2024r.
    💊 Niedoczynność tarczycy
  • Wenka Autorytet
    Postów: 784 1227

    Wysłany: 8 kwietnia, 19:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nadziejka231 wrote:
    Chyba tak zrobię, apka będzie tylko do obserwowania ciała a nóż widelec akurat wtedy się uda jak odpuszczę 😀 Właśnie o to chodzi że objawów owulacyjnych milion a owulaki negatywne chociaż robione dwa razy dziennie w dni niby płodne. No nic w sumie i tak nie poradzę na to. Wyłączam się na razie a Wam życzę pogodnych dni, pozytywnych testów ciążowych a @eM 🌺 wyczekiwanego okresu 🤞🏼
    Trzymam kciuki ☘️ Ja chyba też zrobię sobie przerwę, bo tak fajnie się wszystko pisze, a sama zaczęłam się za bardzo nakręcać 😅

    Nadziejka231 lubi tę wiadomość

    Mama kp
    💙 lipiec 2022
    💜 sierpień 2024
  • Idawoll Autorytet
    Postów: 1115 2523

    Wysłany: 8 kwietnia, 22:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki za pomoc ❤️
    Rozmawiałam ze swoją położną, poleciła dokładnie te same działania, czyli ciepły okład-odciąganie do uczucia ulgi- zimny okład. Wzięłam też wczoraj ibuprom. I dziś jest o niebo lepiej ☺️

    eM 🌺, Namisa, Wenka lubią tę wiadomość

    12.2024 cb 💔 poronienie samoistnie
    ________________
    19.07.2023 (39+3) Ninka! 💖✨3340 gramów, 58 cm
    _____________
    age.png
  • Andzia2519 Ekspertka
    Postów: 250 266

    Wysłany: 9 kwietnia, 06:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witamy biel Visira :) Przynajmniej nie będę rodzić w Święta

    16.10.2023 - dwie kreseczki :)
    18.06.2024 - 2800g szczęścia zwanego Gabrysiem
‹‹ 431 432 433 434 435 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Naturalne sposoby łagodzenia bólu porodowego

Poród nierozerwalnie łączy się z bólem. Ten fakt wiele przyszłych mam napawa lękiem. Bez względu na to, czy rodzą po raz pierwszy czy po raz kolejny, wizja skurczy powoduje pytanie: czy dam radę? Co, jeśli nie wytrzymam? Na szczęście jest wiele łagodnych, niefarmakologicznych metod, które mogą pomóc oswoić porodowe bóle.

CZYTAJ WIĘCEJ

Krew miesiączkowa - kolor krwi podczas okresu

Czy to normalne, że krew miesiączkowa zmienia swój kolor i konsystencję? Czy brązowy kolor krwi podczas okres powinien Cię niepokoić, czy jest to zjawisko naturalne? Kiedy krwawienie miesiączkowe wymaga konsultacji z lekarzem? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak liczyć, który to tydzień ciąży?

Udało Wam się zajść w ciążę? Gratulacje! Określenie tygodnia ciąży jest kluczowe z wielu powodów. Przede wszystkim pozwala ustalić, czy dziecko rozwija się prawidłowo oraz umożliwia wykrycie wcześniejszego porodu bądź poronienia. Pozwala też rodzicom przygotować się do momentu przywitania nowego członka rodziny na świecie. Zobacz, w jaki sposób można ustalić wiek ciąży.

CZYTAJ WIĘCEJ