karmienie piersią a kolejna ciąża - starania
-
WIADOMOŚĆ
-
Gabrysia jest już z nami 🥰🥰 55cm 3600g
Drugi poród. Pierwszy trwał 6h.
Wieczorem były lekkie skurcze ale pojedyncze, poszłam spać o 23 i przed 2 Obudziły mnie już regularne co ok 7 min. Wiedząc że akcja może się rozpędzić szybciej drugim razem obudziłam męża i ruszyliśmy do szpitala. Byliśmy tu przed 3 w nocy. Zbadał mnie lekarzz rozwarcie 3cm. Sala porodowa, ktg. Skurcze słabo się rozkręcały, a nawet wyciszały. Zauważyłam że im więcej się ruszam chodzę, bujam na piłce tym lepiej, bo się pojawiały. Rozwarcie koło 8 rano ledwo 4 cm więc decyzja o przebiciu pęcherza. Potem prysznic, ciągły ruch i skurcze się rozkręcały. Dość szybko. Po dwóch godzinach od przebicia było już 8cm rozwarcia i dosłownie po kilku mocnych już parte. Do tego momentu byłam w pozycji stojącej i wbijalam zęby w męża 😀 opierając się na nim i na łóżku. No a do parcia już mnie położna położyła bo mówiła że tak będzie lepiej kontrolować sytuację. Od początku mówiłam i prosiłam że chce uniknąć nacinania. Udało się ale trochę pękło przy nacięciu z pierwszego porodu więc parę szwów jest. Samych partych miałam kilka ale ogólnie malutka sama sobie doskonale radziła z przechodzeniem przez kanał rodny więc tylko miałam jej pomagać. No i od razu mi ją dali na piersi. Teraz leżymy odpoczywamy śpimy
Ogólnie drugi poród szybszy łatwiejszy ale za to po urodzeniu łożyska skurcze obkurczające macicę nieprzyjemne bardzo...
Dziękuję wam za słowa wsparcia ❤️Sunday92, Agni97, Nadziejka231, BillieJean, Namisa, Kasiastaraczka, annikana, Delfi, Wenka, edka85, Kropka6, eM 🌺 lubią tę wiadomość
👰🤵 2016 married
👶🩷 .17.08.2023
18.10.2024 ⏸️
Niedoczynność tarczycy - letrox 100
Wizyta 7.11 0,5cm
Wizyta 19.11 1,54cm ❤️169ud/min
Wizyta 26.11 2,25cm
Wizyta 21.12 6,74cm
Prenatalne 23.12 6,9cm🩷 girl 164ud/min
07.01 wizyta 9,79cm🩷
04.02 wizyta 295g🩷
17.02 połówkowe 388g🩷
04.03 wizyta 590g🩷
25.03 wizyta 965g
22.04 wizyta 1800g
23.04 prenatalne 1600g🩷
22.05 wizyta 2,5kg
03.06 wizyta 2,9kg
17.06 wizyta 3,4kg
24.06 wizyta 3,5kg
01.07 wizyta 3,9kg
-
Vilka wrote:Gabrysia jest już z nami 🥰🥰 55cm 3600g
Drugi poród. Pierwszy trwał 6h.
Wieczorem były lekkie skurcze ale pojedyncze, poszłam spać o 23 i przed 2 Obudziły mnie już regularne co ok 7 min. Wiedząc że akcja może się rozpędzić szybciej drugim razem obudziłam męża i ruszyliśmy do szpitala. Byliśmy tu przed 3 w nocy. Zbadał mnie lekarzz rozwarcie 3cm. Sala porodowa, ktg. Skurcze słabo się rozkręcały, a nawet wyciszały. Zauważyłam że im więcej się ruszam chodzę, bujam na piłce tym lepiej, bo się pojawiały. Rozwarcie koło 8 rano ledwo 4 cm więc decyzja o przebiciu pęcherza. Potem prysznic, ciągły ruch i skurcze się rozkręcały. Dość szybko. Po dwóch godzinach od przebicia było już 8cm rozwarcia i dosłownie po kilku mocnych już parte. Do tego momentu byłam w pozycji stojącej i wbijalam zęby w męża 😀 opierając się na nim i na łóżku. No a do parcia już mnie położna położyła bo mówiła że tak będzie lepiej kontrolować sytuację. Od początku mówiłam i prosiłam że chce uniknąć nacinania. Udało się ale trochę pękło przy nacięciu z pierwszego porodu więc parę szwów jest. Samych partych miałam kilka ale ogólnie malutka sama sobie doskonale radziła z przechodzeniem przez kanał rodny więc tylko miałam jej pomagać. No i od razu mi ją dali na piersi. Teraz leżymy odpoczywamy śpimy
Ogólnie drugi poród szybszy łatwiejszy ale za to po urodzeniu łożyska skurcze obkurczające macicę nieprzyjemne bardzo...
Dziękuję wam za słowa wsparcia ❤️
Wspaniałego poznawania się i udanej mlecznej drogi ❤️ -
Vilka wrote:Gabrysia jest już z nami 🥰🥰 55cm 3600g
Drugi poród. Pierwszy trwał 6h.
Wieczorem były lekkie skurcze ale pojedyncze, poszłam spać o 23 i przed 2 Obudziły mnie już regularne co ok 7 min. Wiedząc że akcja może się rozpędzić szybciej drugim razem obudziłam męża i ruszyliśmy do szpitala. Byliśmy tu przed 3 w nocy. Zbadał mnie lekarzz rozwarcie 3cm. Sala porodowa, ktg. Skurcze słabo się rozkręcały, a nawet wyciszały. Zauważyłam że im więcej się ruszam chodzę, bujam na piłce tym lepiej, bo się pojawiały. Rozwarcie koło 8 rano ledwo 4 cm więc decyzja o przebiciu pęcherza. Potem prysznic, ciągły ruch i skurcze się rozkręcały. Dość szybko. Po dwóch godzinach od przebicia było już 8cm rozwarcia i dosłownie po kilku mocnych już parte. Do tego momentu byłam w pozycji stojącej i wbijalam zęby w męża 😀 opierając się na nim i na łóżku. No a do parcia już mnie położna położyła bo mówiła że tak będzie lepiej kontrolować sytuację. Od początku mówiłam i prosiłam że chce uniknąć nacinania. Udało się ale trochę pękło przy nacięciu z pierwszego porodu więc parę szwów jest. Samych partych miałam kilka ale ogólnie malutka sama sobie doskonale radziła z przechodzeniem przez kanał rodny więc tylko miałam jej pomagać. No i od razu mi ją dali na piersi. Teraz leżymy odpoczywamy śpimy
Ogólnie drugi poród szybszy łatwiejszy ale za to po urodzeniu łożyska skurcze obkurczające macicę nieprzyjemne bardzo...
Dziękuję wam za słowa wsparcia ❤️
PS no i przepiękne imię 🤭 u nas też będzie Gabi 🍓❤️ -
Vilka - cudownie ! Gratulujemy i witamy Gabrysię na świecie ❤️ teraz odpoczywaj Dzielna Mamo
Kasiu gratuluję i trzymam mocno kciuki za spokojna ciążę
Edka - Antosia ❤️ czy mi się wydaje czy wszystkie Wasze dzieci mają imiona na A?Kasiastaraczka lubi tę wiadomość
Rocznik 92
🩷Córka 08.2022
🩵Syn 03.2025 -
Vilka gratuluję dzielna mamo! 🥹❤️ Witamy Gabrysię 😍 To teraz tulcie się, poznawajcie i odpoczywajcie 🫶 Spokojnego połogu ❤️
Edka hej Antosiu! 🩷🥹
Kasia gratulacje! 🍀❤️ Za dobry przyrost bety🤞 Spokojnej ciąży dla ciebie!Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 lipca, 19:35
Kasiastaraczka lubi tę wiadomość
-
Dzisiaj dzień dobrych wiadomości!
Vilka, ogromnie gratuluję! Cudownie, że pięknie przeżyłaś ten poród. Odpoczywajcie!
Kasia, gratulacje!
Ależ takie wiadomości podbudowują. ❤️Kasiastaraczka lubi tę wiadomość
20.06.23 - 5 cs - ⏸️
marzec 2023 - wymarzona R. 🩷
4.11.23 - 2 cs - ⏸️
luty 2024 - 18 tc H. 💔
01.06 24 - 2 cs - ⏸️
luty 2025 - tęczowy H. 🩵 -
Vilka wrote:Gabrysia jest już z nami 🥰🥰 55cm 3600g
Drugi poród. Pierwszy trwał 6h.
Wieczorem były lekkie skurcze ale pojedyncze, poszłam spać o 23 i przed 2 Obudziły mnie już regularne co ok 7 min. Wiedząc że akcja może się rozpędzić szybciej drugim razem obudziłam męża i ruszyliśmy do szpitala. Byliśmy tu przed 3 w nocy. Zbadał mnie lekarzz rozwarcie 3cm. Sala porodowa, ktg. Skurcze słabo się rozkręcały, a nawet wyciszały. Zauważyłam że im więcej się ruszam chodzę, bujam na piłce tym lepiej, bo się pojawiały. Rozwarcie koło 8 rano ledwo 4 cm więc decyzja o przebiciu pęcherza. Potem prysznic, ciągły ruch i skurcze się rozkręcały. Dość szybko. Po dwóch godzinach od przebicia było już 8cm rozwarcia i dosłownie po kilku mocnych już parte. Do tego momentu byłam w pozycji stojącej i wbijalam zęby w męża 😀 opierając się na nim i na łóżku. No a do parcia już mnie położna położyła bo mówiła że tak będzie lepiej kontrolować sytuację. Od początku mówiłam i prosiłam że chce uniknąć nacinania. Udało się ale trochę pękło przy nacięciu z pierwszego porodu więc parę szwów jest. Samych partych miałam kilka ale ogólnie malutka sama sobie doskonale radziła z przechodzeniem przez kanał rodny więc tylko miałam jej pomagać. No i od razu mi ją dali na piersi. Teraz leżymy odpoczywamy śpimy
Ogólnie drugi poród szybszy łatwiejszy ale za to po urodzeniu łożyska skurcze obkurczające macicę nieprzyjemne bardzo...
Dziękuję wam za słowa wsparcia ❤️
Gratuluję ❤️ -
Kasia gratulacje ♥️ Spokojnej ciąży!
Edka no hej Antosiu 🥰 Cudowne są te fotki 😁
Vilka gratulacje 😍 Odpoczywajcie i wszystkiego dobrego dla Was!
Dziewczyny bardzo ładne imiona wybraliście.
Dzień dobrych wiadomości, oby tak dalej!Kasiastaraczka lubi tę wiadomość
Mama kp
💙 lipiec 2022
💜 sierpień 2024 -
A ja mam chłopaka Gabrysia, więc oczywiście polecam to imię 😁
Billie, tak, wszystkie dziewczynki na A 😄annikana, Kasiastaraczka, Agni97, Wenka lubią tę wiadomość
-
Kasia, no i super! Teraz termin będziesz miała marzec?
Kasiastaraczka lubi tę wiadomość
-
Vilka Gratulacje!
Nadziejka, Delfi, Kasiastaraczka, edka rośnijcie zdrowo, przesyłam dużo siły szczególnie przy tych upałach…
Co do terminu porodu to ja miałam 2 możliwe dni kiedy nastąpiło zapłodnienie i miałam potwierdzoną owulację monitoringiem i testami.
Termin z miesiączki (29) był 4 dni później niż ten z 1 usg prenatalnego (25), 266 dni ciąży liczone od dnia zapłodnienia dawało 24 lub 26 września.
Zaczęłam rodzić 26 wieczorem. Wpisany mam termin z om, ale był ustalony wspólnie właśnie żeby mieć zapas.
Ja chyba w trakcie płodnych, także będę zdawać relację za 2 tyg jak się czuję😅 póki co dopadła mnie jakaś infekcja - gardło i uszy😔 zauważyłam nawet że mam mniej mleka… myślę żeby się wspomóc słodem ze słoika.
Wenka, nie oszczędza Cię przyroda ostatnio:/ masz dobre wsparcie dla organizmu w walce z chorobą, czy może chciałabyś porady? Miałam boreliozę jako 7latka, teraz moja mama choruje od jakiegoś czasu.
Billie, też planujemy dla dziewczynki imię A.Nadziejka231, Delfi lubią tę wiadomość
Baby #1 Wrzesień 2024 -
Sunday92 wrote:@edka, chyba znak żeby jeszcze się na 6 zdecydować
annikana, Namisa lubią tę wiadomość
-
edka85 wrote:Eh, weź mi nic nie mów 😄 A byłam pewna, że na piątym skończę, ale nawet mój własny facet coś zaczął wspominać niby żartem o możliwości podjęcia kolejnej próby stworzenia chłopca 😛 No ale wiecie...to i tak jest tylko 50% szans i przecież znów może być dziewczyna 😄
Kasiastaraczka, annikana lubią tę wiadomość
-
Sunday92 wrote:Haha, nam z tyłu głowy chodzi trzecie z tego powodu, ale obstawiam, że byłby trzeci muszkieter, chociaż trzech synów też fajnie 😅
-
Sunday92 wrote:@edka, chyba znak żeby jeszcze się na 6 zdecydować
@kasiastaraczka - gratulacje! ❤️
@Agni, uh już połowa za Tobą!
Taaaak! Zleciało strasznie! 😱 -
Hejka dziewczyny 💐 dawno się odzywałam bo jakoś szybko płynie ostatnio to życie. Dzisiaj wieczorem zamierzamy z mężem zacząć odstawiać córeczkę, boje się strasznie co to się będzie działo 🫣 Zostały karmienia nocne i do zasypiania na noc. Planuje to wszystko za jednym zamachem usunąć, na drzemkę jak usuwaliśmy karmienie to łatwo poszło a było to już pół roku temu więc może się uda szybko zejść z karmień. Czy może któraś z Was sama się zajmowała dzieckiem w nocy i na usypianie? Chodzi mi o to że większość to ojciec się zajmuje a mama w innym pokoju śpi ale nie wiem czy to nie większy stres jeszcze ze mnie nie będzie 🥺 Czuję że to jest ten dobry moment w szczególności że ciąża też mnie trochę męczy ostatnio. Jeśli chodzi o dzidzie to ładnie się rozwija,wyniki badań w normie. Czekam na prenatalne 22 lipca i nowe zdjęcia bobaska 😍 Mam nadzieję, że u Was wszystko w porządku, ruszamy ten wątek bo coś zaczął obumierać ostatnio 😉
Delfi, Kasiastaraczka, edka85 lubią tę wiadomość