karmienie piersią a kolejna ciąża - starania
-
WIADOMOŚĆ
-
edka85 wrote:Ewa, tak już 😁 A co u ciebie? Jak starania?
Hmmm że spokojna głowa, trochę w pracy mi się namieszało i zdecydowaliśmy, że dajemy szanse losowi. Od nowego roku już tak na poważnie.
Jak się czujesz? Jakie imię dla Młodej? No i co dalej? Zdecydujecie się na kolejne?♥️ -
Dziewczyny, zbadałam dzisiaj betę trzeci raz, bo miałam wykupione wcześniej badanie i tak, no ale podkusiło mnie zbadanie progesteronu znowu.
Beta: 1219.7- więc ładny przyrost (3.11-136)
Progesteron teraz 12.9ng, w pon był 23ng
Czy to normalne że tak skacze? Pewnie niepotrzebnie zbadałam no ale podkusiło 🫣 -
Ewa, będzie Antonina. Jak zaszłam w ciążę, to byłam pewna, że to finish. A teraz sama nie wiem, bo M się śmieje, że mała to będzie takie piąte koło u wozu, bez pary, więc skoro tak nieparzyście, to może warto dorównać...😅 Nie wiem, kochana, nie wiem...😁 Raczej jestem na nie, ale cóż - zobaczymy. Jakby co, to się tu po prostu pojawię i oświadczę, że znowu ruszam z kopyta 🏇
Alex, to mogła być różnica w labach. Zostaw ten prog, skoro beta ładnie przyrasta. U mnie w poprzedniej ciąży beta tak samo rosła jak u ciebie, a prog wiecznie na poziomie 10-12 ng. Teraz w tej ciąży raz zbadałam przy widocznym zarodku i było też 12 ng. I wtedy dałam sobie spokój. Lekarz sam powiedział, że już odchodzi się od tego chorego badania proga, bo on nie jest wyznacznikiem prawidłowej ciąży. Można mieć wysoki i poronić, albo niski i donosić. Tylko beta jest istotna.
MalaEw lubi tę wiadomość
-
O jacie edka Ty zaraz rodzisz 😱 Jak ten czas zleciał. A pamiętam jak pisałam że śniło mi się że jak będziesz w ciąży to i ja będę i się sprawdziło 😊 Śliczne imię Antonina 😍edka85 wrote:Ewa, będzie Antonina. Jak zaszłam w ciążę, to byłam pewna, że to finish. A teraz sama nie wiem, bo M się śmieje, że mała to będzie takie piąte koło u wozu, bez pary, więc skoro tak nieparzyście, to może warto dorównać...😅 Nie wiem, kochana, nie wiem...😁 Raczej jestem na nie, ale cóż - zobaczymy. Jakby co, to się tu po prostu pojawię i oświadczę, że znowu ruszam z kopyta 🏇
Alex, to mogła być różnica w labach. Zostaw ten prog, skoro beta ładnie przyrasta. U mnie w poprzedniej ciąży beta tak samo rosła jak u ciebie, a prog wiecznie na poziomie 10-12 ng. Teraz w tej ciąży raz zbadałam przy widocznym zarodku i było też 12 ng. I wtedy dałam sobie spokój. Lekarz sam powiedział, że już odchodzi się od tego chorego badania proga, bo on nie jest wyznacznikiem prawidłowej ciąży. Można mieć wysoki i poronić, albo niski i donosić. Tylko beta jest istotna.
edka85 lubi tę wiadomość
-
A ja życzę ci powodzenia w najbliższych miesiącach, abyś za rok o tej porze również cieszyła się brzuszkiem albo i nawet bobasem na rękach 😁MalaEw wrote:Piękne imię ♥️ i trzymam kciuki za szczęśliwe rozwiązanie♥️
MalaEw lubi tę wiadomość
-
Hej 😀 chciałam się przywitać, obserwuje ten wątek od dłuższego czasu i widzę wiele różnych historii i ja chciałam podzielić się swoją ,z tego powodu założyłam konto 😅ja od 2020 roku miałam tylko 4 cykle bo ciągle jestem w ciąży albo karmie piersią na zmianę 🤣po pierwszym porodzie zaszłam w ciążę bez miesiączki! Chciałam to podkreślić bo widziałam posty że to mało prawdopodobne,a jednak mi się to zdarzyło 😀 miałam tylko niewielkie plamienie które było zapowiedzią powrotu cyklu, gdybym nie prowadziła wykresu to mogłabym długo nie wiedzieć o ciąży 🤭 karmiłam wtedy już tylko w nocy, było to półtora roku po porodzie, odstawiłam w 2 trymestrze ciąży 😀po drugim porodzie bacznie się obserwowałam,wyłapałam pierwszą owulację testami i też była niepoprzedzona miesiączką,syn miał wtedy 14 miesięcy i karmiłam tylko w nocy i od czasu do czasu do drzemki w dzień. Zdążyłam mieć 2 okresy i zaszłam w kolejną ciążę, karmiłam także do 2 trymestru,urodziłam synka w lipcu, ważył 4200 🤭 poród był ekspresowy, ale skurcze parte..ehh wolę nie pamiętać 😝po tym porodzie w dodatku było ciężko z trójką dzieci,synek miał ataki kolki na początku, myślałam wtedy że to definitywny koniec z rodzeniem, ale najstarsza córka co chwilę mówi że chciałaby jeszcze siostrę i teraz już zaczynam o tym myśleć 🤭🤣 ale wolałabym większą różnice wieku żeby ich ogarnąć 😀 zobaczymy co czas przyniesie, narazie cisza i myślę że będzie podobnie, póki będę karmić dzień i noc pewnie cykl nie wróci 😀
Delfi, Kasiastaraczka, Agni97, Namisa, Wenka lubią tę wiadomość
-
Cześć dziewczyny
chciałam się przywitać, bo zaglądam tu do was czasem
Rok temu urodziłam synka przez CC, w szpitalu walczylismy o laktacje, dodatkowo synek miał przedłużającą się żółtaczkę ale nie do naświetlania więc co skończył ssać pierś ( a nie potrafił za bardzo się przystawić) to musiałam znowu go karmić, aby wypłukać bilirubine jak najszybciej. Później w domu był mały kryzys bo łykał powietrze, ale podcięte wędzidełko pomogło. Teraz jak sobie o tym pomyślę to na prawdę początki były bardzo trudne, szczególnie w szpitalu. Ale się udało, laktacja była tak rozkręcona że kilkoro dzieci na raz mogłoby skorzystać
karmię do teraz, synek to cycol, szczególnie w nocy, niestety nie chce inaczej zasypiać. Przymierzam się do odstawienia karmień za jakiś czas, na pewno nocnych, ale muszę się przygotować bo wiem że będzie to bardzo ciężkie. Jeśli by tak się udało, to dziennie chciałabym zostawić. No i od paru miesięcy chodzi mi po głowie kolejny bobasek. Ja będę mieć 35 lat a mój mąż 39, więc albo teraz albo nigdy. Okres wrócił po 3 miesiącach od porodu, minął rok od CC i jesteśmy w trakcie 2 cs. Pierwszy synek był długo wyczekiwany, przez pewne moje problemy zdrowotne które przeszkadzały, ale zostały zoperowane, ale głównie przez wyniki męża, mieliśmy już podchodzić do początków invitro. Aż tu nagle naturalna ciąża ❤️ także będzie mi bardzo miło jak będziecie trzymać kciuki aby się udało szybko zajsc w drugą ciąże
Delfi, Kasiastaraczka, Agni97, natalcia21, Namisa, Wenka lubią tę wiadomość
-
Cześć Natalcia i Claire

Claire, kciuki, aby starania nie trwały zbyt długo
Natalcia, jeżeli się zdecydujecie na kolejnego maluszka, również będę kibicować, aby udało się dla Was w odpowiednim czasie
Claire 👩👦, natalcia21 lubią tę wiadomość
-
Ja też kibicuje wszystkim staraczkom 😊a jak Delfi badania? Widziałam że macie problem z serduszkiem 😔trzymam kciuki za was ❤️ja też w ostatniej ciąży byłam na echu serca w Krakowie u profesora Wiechecia, badała mnie dr Nocun, złota kobieta ❤️ u nas ze względu na zły wynik testu Pappa i w dodatku test Panorama nam wyszedł niejednoznacznie,pani dr tłumaczyła że bardzo rzadko, ale się to zdarza, albo mozaika łożyska albo wada płodu,100% dałaby tylko amniopunkcja na którą się nie zdecydowałam i dlatego byłam w Krakowie na echu serca które nas uspokoiło
Delfi lubi tę wiadomość
-
natalcia21 wrote:Ja też kibicuje wszystkim staraczkom 😊a jak Delfi badania? Widziałam że macie problem z serduszkiem 😔trzymam kciuki za was ❤️ja też w ostatniej ciąży byłam na echu serca w Krakowie u profesora Wiechecia, badała mnie dr Nocun, złota kobieta ❤️ u nas ze względu na zły wynik testu Pappa i w dodatku test Panorama nam wyszedł niejednoznacznie,pani dr tłumaczyła że bardzo rzadko, ale się to zdarza, albo mozaika łożyska albo wada płodu,100% dałaby tylko amniopunkcja na którą się nie zdecydowałam i dlatego byłam w Krakowie na echu serca które nas uspokoiło
Ostatnie echo serca miałam prawie 6 tygodni temu, w poniedziałek kolejne, więc się dowiem, jak oceniają serce po takim czasie
ogólnie na ten moment lekarze oceniają sytuację cały czas tak samo, nie wiadomo, co będzie po porodzie. Lekarz, do którego chodzę co 2 tygodnie, bada też serduszko, wg niego serce dostosowało się trochę do pracy w brzuchu (pompuje wolniej krew, niż powinno, ale lepiej, niż na początku, gdy wykryto problem z sercem), serce cały czas rośnie niestety (nieproporcjonalnie do klatki piersiowej).
W czwartek byłam w szpitalu, gdzie chcę rodzić, za 2 tygodnie mają podjąć decyzję, kiedy wywoływanie porodu, ale wszystko ma być zaplanowane, poród i leczenie, więc jestem spokojniejsza, że lekarze będą tam przygotowani. Wtedy się dowiemy, jak serduszko radzi sobie poza brzuchem. Przeraża mnie to, ponieważ teraz jest w miarę stabilnie, a wtedy już nie będzie odwrotu, córka będzie musiała poradzić sobie.
My się zdecydowaliśmy na amniopunkcję i nie dlatego, żeby podejmować jakieś kroki, bo jesteśmy w tym całym sobą, ale żeby lekarze mogli się przygotować, ale najważniejsze, żeby podjąć decyzję w zgodzie ze sobą. Gdyby chodziło tylko o pappa, też pewnie bym podjęła inną decyzję, ale tu obraz USG był jednoznaczny. Przy tej wadzie ważne jest, co jest powodem, żeby dopasować leki - genetyczny powód możemy wykluczyć, ponieważ za nami i amniopunkcja i badanie wes, które nic nie wykazało, choć dalej to nie gwarantuje powodzenia u nas.
Wczoraj córka ważyła wg USG 1900g, jest nisko w siatce centylowej (7-10 centyl), ale rośnie, liczę na te minimum 2500-2800 przy porodzie. Nastawiam się na poród 38-39 tydzień, ale zobaczymy, jaką decyzję podejmą lekarze, postanowiłam im w tym zaufać
edka85, natalcia21, Wenka lubią tę wiadomość
-
Delfi, ja nieustannie wierzę w Twoją wojowniczkę. Widać, że to twarda babka będzie!
Delfi lubi tę wiadomość
-
Namisa mam jakieś tam mdłości, czasem większe, czasem mniejsze, ale staram się nie narzekać, bo jak nie miałam objawów, to źle się to skończyło. Bobek ma już ponad 3cm, na razie wszystko w porządku. Za tydzień mam już prenatalne 😁 Nawet mam fotkę 3D 😍

Fajnie poczytać co tam u Was słychać, bo tak cicho było ostatnio. A tu nagle tyle nadrabiania 😁
Alex jest dobrze, nie badaj już więcej. Teraz kciuki za wizytę i daj znać 😍
Hej Natalcia i Claire, trzymam kciuki żeby wszystko poszło po Waszej myśli 🍀
Edka jak tam? Jak ta wizyta 11 listopada?
Delfi jak u Ciebie?Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 listopada, 20:53
Claire 👩👦, Delfi, Namisa, edka85, natalcia21, eM 🌺 lubią tę wiadomość
-
Wenka, cieszę się z pozytywnych wieści u Ciebie, ale to leci, już prenatalne ☺️
Ja wczoraj miałam echo serca, ale była to dla mnie zła wizyta pod względem informacji, że jeszcze układam sobie to w głowie. Serce malutkiej jest jak u dorosłego, ściana serca 10 razy za duża, to tak w skrócie… -
Wenka, cieszę się, że u ciebie wszystko dobrze 😁
Ja jeszcze nie urodziłam i mówiąc delikatnie - trochę mnie to martwi, bo na tej zeszłotygodniowej wizycie mała ważyła już 4200. Lekarz zastrzegł, że jest to górna granica dla mnie jako cukrzyka i lepiej żebym się szybko rozpakowała, bo inaczej dostanę skierowanie na CC. Ja bardzo chce urodzić sn, ale minął tydzień a mała dalej siedzi w brzuchu. Już próbowałam wszystkiego, ale jest nieugięta. I teraz w piątek mam ktg, pewnie zrobią też USG i aż boję się wiedzieć ile ona waży 🫣
Delfi, aż tak smutne wieści? Jak będzieszmiala siłę, to napisz coś więcej... 😞 -
edka85 wrote:Wenka, cieszę się, że u ciebie wszystko dobrze 😁
Ja jeszcze nie urodziłam i mówiąc delikatnie - trochę mnie to martwi, bo na tej zeszłotygodniowej wizycie mała ważyła już 4200. Lekarz zastrzegł, że jest to górna granica dla mnie jako cukrzyka i lepiej żebym się szybko rozpakowała, bo inaczej dostanę skierowanie na CC. Ja bardzo chce urodzić sn, ale minął tydzień a mała dalej siedzi w brzuchu. Już próbowałam wszystkiego, ale jest nieugięta. I teraz w piątek mam ktg, pewnie zrobią też USG i aż boję się wiedzieć ile ona waży 🫣
Delfi, aż tak smutne wieści? Jak będzieszmiala siłę, to napisz coś więcej... 😞
Trzymam kciuki, by Twoja córka w końcu postanowiła opuścić lokum
Po echu serca przeprowadzili ze mną rozmowę, która głównie opierała się na przygotowaniu mnie na odejście córki i to nie między wierszami, a dosłownie przekazywali mi rady od rodziców, którzy stracili dzieci przy porodzie, mówili mi o prawach, które mi przysługują (skrócony macierzyński, L4), a ja nie jestem teraz na to gotowa, nie przed porodem…
Ja wiem, że dawno usłyszałam, że tak może się wydarzyć, tyle że była to jedna z kilku opcji, a na tej rozmowie przedstawili mi to już jako prawdopodobny/główny scenariusz.
Kardiolog powiedziała, że nigdy nie widziała tak dużego przerostu, że jedyny ratunek to przeszczep serca. Jeżeli będzie jakiś czas, to na pewno bardzo mało, a noworodkom nie robi się przeszczepu (czytałam, że w pl najmłodsze dziecko przeszło przeszczep w wieku 7 tygodni, ale nie wiadomo, czy mała będzie miała godzinę, dzień, miesiąc, a po drugie musi być dawca z malutkim sercem i muszą być lekarze, którzy się tego podejmą…).
We wtorek (wczoraj) byłam na USG u drugiego lekarza, ten zadzwonił do lekarza z innego szpitala, by on spojrzał na nasz przypadek i pomógł zaplanować ewentualne działania (ciężko się do niego dostać, jest dość decyzyjny w szpitalu, w którym robi się m.in. przeszczepy, dlatego planuję tam rodzić). Wcisnął mnie do siebie na najbliższy poniedziałek.
Zapytałam wtorkowego lekarza, jak on to widzi, też powiedział, że dzisiaj jest stabilnie, bo dzięki łożysku w sercu jest mniejsze ciśnienie, ale w momencie odcięcia pępowiny ciśnienie się zwiększa i serce może źle zareagować, może sobie nie poradzić. W porównaniu jednak ze „specjalistami” z poniedziałku, pomógł dostać się do lekarza z tego drugiego szpitala, chce, by oni spróbowali ratować dziecko. Powiedział, że dziewczynki są silniejsze i dobrze, że mam w brzuchu córkę. Ja też w pierwszej kolejności chciałabym, by lekarze podjęli próbę ratowania, nie chcę się zastanawiać, co by było, gdyby…ci z poniedziałku zaproponowali od początku opiekę paliatywną i rezygnację z prób leczenia. Jest mi ciężko teraz oczekiwać na poród, bo już zaczęłam wierzyć, że miesiąc lub dwa i córka wróci z nami do domu, a teraz znów jestem w punkcie wyjścia. Boję się tego porodu, bo nie wiem, co nas czeka, co czeka córkę… -
Edka daj znać jak tam u was 😀 bo mi przy ostatnim porodzie dzień wcześniej USG pokazywało 3400 wagę,a urodziłam 4200🤭 ale może lepiej że nie byłam świadoma tej wagi..
Delfi tak mi przykro 😔 nie jestem w stanie sobie wyobrazić co teraz przeżywasz 😔oby podjęli próby leczenie malutkiej 🙏 dużo sił dla was 🙏
Delfi lubi tę wiadomość
-
Delfi tak bardzo mi przykro. Cały czas czytam i śledzę co u Was. Totalnie Ci się nie dziwię, że boisz się porodu. To jest tak cholernie ciężka sytuacja. Wierzę z Malutką, że pokaże wszystkim siłę. Chciałabym bardzo i tego Wam życzę, żeby zrealizował się jak najlepszy scenariusz dla Was i Malutkiej 🤞❤️ ściskam Cię mocno 🫂🫂🫂 nie wyobrażam sobie co musisz czuć 😢
Delfi lubi tę wiadomość









