X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne "Kiedy masz już dość, nasze smutki i radości podczas starań"
Odpowiedz

"Kiedy masz już dość, nasze smutki i radości podczas starań"

Oceń ten wątek:
  • ona32 Przyjaciółka
    Postów: 151 28

    Wysłany: 19 kwietnia 2017, 17:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej
    4 próby i jak narazie pustka :(

    ona32
  • myszkaka Autorytet
    Postów: 961 853

    Wysłany: 19 kwietnia 2017, 18:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gaduaaa wrote:
    kreski na teście owulacyjnym muszą być dokładnie takiego samego koloru , bądź testowa jeszcze ciemniejsza od kontrolnej.. inaczej test uważamy za negatywny i nie jest to czas owulacji.. być może tamte kreski z 8dc nie były dostatecznie dobre i owu jest dopiero dziś

    Gadu, 8dc nie robiłam testu tylko ovufriend na podstawie temperatury i śluzu mi wyznaczył owulację. Wiem że kreski muszą być takie same ale czy to znaczy że skoro mi się w ogóle jakaś pojawiła to możliwe że owulacja będzie np jutro albo za dwa dni skoro wykres temperatury raczej tego nie potwierdza?

    f2wli09k0vt5rkls.png
  • Gaduaaa Autorytet
    Postów: 10203 5350

    Wysłany: 19 kwietnia 2017, 18:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    myszkaka wrote:
    Gadu, 8dc nie robiłam testu tylko ovufriend na podstawie temperatury i śluzu mi wyznaczył owulację. Wiem że kreski muszą być takie same ale czy to znaczy że skoro mi się w ogóle jakaś pojawiła to możliwe że owulacja będzie np jutro albo za dwa dni skoro wykres temperatury raczej tego nie potwierdza?
    OF tez potrafi zmienić i przesunąć owulację, więc się nie zdziw jak za kilka dni Ci przesunie że była teraz.. tym bardziej jak zaznaczysz pozytywne testy owu na wykresie

    Fabian <3 Cyprian <3 Tymuś <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 kwietnia 2017, 07:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gaduaaa wrote:
    a badałaś wszystkie hormony ... ?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 lipca 2018, 12:49

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 kwietnia 2017, 07:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No to się porobiło
    Byliśmy wczoraj na szybko w Bocianie wizyta 10 min - odebrane wyniki malza ilość plemników- brak :-O
    Jako że były robione w klinice robiła to Pani embriolog do której lekarz ma zaufanie zagescila próbkę - mimo to nie było ani jednego ... Ani martwego
    Małż brał do wczoraj tabletki które wykluczaly nasze współżycie ( według ulotki ) - według urologa " cyt : nic nie szkodzi )
    Natomiast na ulotce jak wol pisze ze potencjalna partnerka nie powinna mieć styczności z nasieniem partnera .no i dopiero po badaniu doczytałam w skutkach ubocznych niepłodność lub/ i obniżone parametry nasienia mój wczoraj zamilkł nie oszukujmy się żaden facet nie lubi kiedy jego męskość jest wystawiona na próbę ale jak mu przeczytałam ulotkę- tabletki poleciały do szuflady teraz zostało czekać

  • myszkaka Autorytet
    Postów: 961 853

    Wysłany: 20 kwietnia 2017, 08:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ona29 Co za konował z tego urologa!! Rozumiem, że mąż wymagał leczenia na coś innego, a on mu przepisał tabletki które spowodowały takie spustoszenie nasienia? Jak można tak lekceważąco podchodzić do czyjegoś zdrowia. A Tobie w jaki sposób mogły zagrozić?
    Współczuję :( Teraz faktycznie pozostaje czekać i suplementować, aż się odnowią.

    f2wli09k0vt5rkls.png
  • Samara Autorytet
    Postów: 592 355

    Wysłany: 20 kwietnia 2017, 09:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Veritaserum - może hsg faktycznie byłoby wskazane? Ja w zasadzie od tego zaczęłam. Zapytaj swojego gin o skierowanie.

    Ona29 - no to faktycznie nie za ciekawie. Rozumiem, że to ten urolog namieszał z tymi lekami tak? Masakra. Powtórzcie badanie po 3 miesiącach i faszeruj męża wspomagaczami.

    Ona32 - Witaj, napisz coś o sobie :) 4 cykle to nie tragedia. Dajcie sobie czas do roku.

    Caro - Przykro mi, że tak się stało, leż grzecznie w szpitalu i głowa do góry. Trzymam za Ciebie kciuki <3

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 kwietnia 2017, 08:54

    32 cykl starań (nieoficjalnie 34)
    04-04-2016 [*] 8 tyd.

    Staś - ur. 01-06-2017 - 2940 g, 56 cm - 8:05

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 kwietnia 2017, 09:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Myszaka kobiety planujące ciaze / mogące być w ciąży powinny unikać kontaktu z nasieniem gdyż może ono zawierać lek
    Kobiety w ciąży spodziewajace się dziecka płci męskiej powinny szczególnie uważać nie dotykać tabletek nie rozgniatac nie kruszyc - styczność z tymi tabletkami powoduje nie rozwinięcie narządów płciowych zewnętrznych u płodu.

    Lekarz mówił brać! To nie koliduje !

  • myszkaka Autorytet
    Postów: 961 853

    Wysłany: 20 kwietnia 2017, 09:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ona29 o masakra.. no to świetny lekarz, a nie ma jakiegoś profilu na "znany lekarz", czy coś? Może warto by było napisać opinię i ostrzec inne osoby.

    f2wli09k0vt5rkls.png
  • kozamonia Autorytet
    Postów: 2027 1440

    Wysłany: 20 kwietnia 2017, 11:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ona29 jakie tabletki dostał mąż?

    YLkvp1.png
    29.01.18 - Joasia 2630 g <3
    05/06.17 - IMSI + crio
  • myszkaka Autorytet
    Postów: 961 853

    Wysłany: 20 kwietnia 2017, 11:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, od 3 dni spada mi temperatura i pojawiło się plamienie. Dziś 16dc, lekarz kazał brać luteinę od 18dc, ale może powinnam jednak wcześniej wziąć żeby ten cykl przedłużyć? Boję się, że się okres zaraz całkiem rozkręci. Jak czytam w necie, to raczej piszą o przyjmowaniu od 16dc, wiem że to zależy od owulacji ale ją już raczej miałam dawno o ile w ogóle.

    f2wli09k0vt5rkls.png
  • Anusias Autorytet
    Postów: 321 138

    Wysłany: 20 kwietnia 2017, 11:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    cześć Dziewczyny, podczytuję i widzę, że się porobiła....niekompetencja lekarza, porostu brak słów :( Bardzo współczuję.

    Ja wczoraj myślałam, że zrobię krzywdę swojemu M. ponieważ mój 11 dc czyli moja owulka a jemu się nie chce!!!!!!!!! Kurka !!!!@@@!!!!!!! Szprycuje się lekami, biegam po lekarzach a jemu się nie chcę. Mi też się nie chce i co z tego :( Jestem zła, załamana i nie wiem jaka jeszcze.................

    kilka cykli na dupku
    HSG drożne
    od marzec 2017 stymulacja z Clo i Pregnylem
    kwiecieć 2017 bez wspomagaczy
    dxom3e5e3askkvtc.png[/url]
  • myszkaka Autorytet
    Postów: 961 853

    Wysłany: 20 kwietnia 2017, 11:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anusias znam to :( w zeszłym cyklu miałam to samo.. też mu się "nie chciało, zmęczony był", przez co się pokłóciliśmy i generalnie w całym płodnym okresie, w którym powinniśmy serduszkować nic nie wyszło. Może u Was chociaż o tyle lepiej, że przed owulką się udało i nic nie jest stracone :)

    f2wli09k0vt5rkls.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 kwietnia 2017, 12:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak dokładnie to lekarz

    Monia tabletki to hyplafin mąż ma minimalnie powiększony gruczoł prostaty

    Przez 4 miesiące się zabezpieczalismy do pierwszej kontroli , myślałam że odstawi tabletki ale lekarz kazał brak mimo że nie przeprowadził badania więc mąż go zapytał- odpowiedział że nie przeszkadza że można się starać
    Więc od ostatniej miesiączki do teraz nie zabezpieczalismy się, jestem przed @ i mimo jego wyników nigdy tak bardzo nie myślałam o tym żeby teraz NIE być w ciąży...

  • Anusias Autorytet
    Postów: 321 138

    Wysłany: 20 kwietnia 2017, 12:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    myszkaka wrote:
    Anusias znam to :( w zeszłym cyklu miałam to samo.. też mu się "nie chciało, zmęczony był", przez co się pokłóciliśmy i generalnie w całym płodnym okresie, w którym powinniśmy serduszkować nic nie wyszło. Może u Was chociaż o tyle lepiej, że przed owulką się udało i nic nie jest stracone :)


    My też coraz częściej się kłócimy właśnie o to, że wtedy kiedy trzeba to on nie ma ochoty. Wiem, że to sztuczne, ale oni tego nie rozumieją, że my przez cały cykl przygotowujemy się właśnie do owulacji :( Może kolejny cykl będzie szczęśliwszy... :)

    kilka cykli na dupku
    HSG drożne
    od marzec 2017 stymulacja z Clo i Pregnylem
    kwiecieć 2017 bez wspomagaczy
    dxom3e5e3askkvtc.png[/url]
  • kozamonia Autorytet
    Postów: 2027 1440

    Wysłany: 20 kwietnia 2017, 12:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ona29 wrote:
    Monia tabletki to hyplafin mąż ma minimalnie powiększony gruczoł prostaty
    A może te tabletki faktycznie wpływają na nasienie i dopiero ileś tygodni po ich odstawieniu będzie normalny wynik?
    U mojego tak było z tym, że on brał tylko Clostibegyt. Jak zrobiliśmy wyniki w trakcie leczenia to nie było nic, ani jednego żywego plemnika. Dopiero po ok 6 tygodniach od ostatniej tabletki pojawiły się w miarę dobre wyniki.

    YLkvp1.png
    29.01.18 - Joasia 2630 g <3
    05/06.17 - IMSI + crio
  • Marteczka93 Autorytet
    Postów: 735 595

    Wysłany: 20 kwietnia 2017, 13:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anusias wrote:
    Ja wczoraj myślałam, że zrobię krzywdę swojemu M. ponieważ mój 11 dc czyli moja owulka a jemu się nie chce!!!!!!!!! Kurka !!!!@@@!!!!!!! Szprycuje się lekami, biegam po lekarzach a jemu się nie chcę. Mi też się nie chce i co z tego :( Jestem zła, załamana i nie wiem jaka jeszcze.................

    Nie gniewaj się Anusias, ale takie traktowanie męża bądź partnera jak byka rozpłodowego nie jest najlepszym pomysłem. Niepotrzebnie tylko będzie to wzmagało u Was napięcia. A przecież tu nie o to chodzi. Owszem, to zrozumiałe, że możesz być zdenerwowana, ale żeby zaraz wszczynać o to kłótnie? Postaw się też na jego miejscu. Dla niego ta sytuacja też jest trudna. Poza tym są przecież inne dni. Serduszkowanie powinno być połączone z przyjemnością a nie z przymusem.
    Może potraktuj starania jako czas, w którym bardziej możecie się ze sobą zbliżyć pod każdym względem a nie odwrotnie.

    Ona29 lubi tę wiadomość

    Olaf <3
    43kt3e5e15hj57fc.png
  • Anusias Autorytet
    Postów: 321 138

    Wysłany: 20 kwietnia 2017, 13:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    marteczka93 Dla nas każdy cykl, kiedy on jest w domu jest ważny ze względu na to, że on często wyjeżdża. Ja mam 34 lata i jeśli do 35 r.z. nie zajdę w ciążę i nastąpi to dopiero po tym wieku, czekają mnie wszelakie badania prenatalne itp,. których bardzo chciałabym nie przeżywać dodatkowo dochodzą kwestie związane z pracą. Może za bardzo chcę i przez to jestem nerwowa, ale uwierz mi, że mój narzeczony bardzo minimalistycznie podchodzi do naszych starań. Oprócz serduszkowań i badania nasienia reszta go nie obchodzi. To przecież moja wina, że nie mogę zajść w ciąże. Wie, jak się czuję po lekach i jak je znoszę. Też średnio się czuję z tym , że seks czasami jest "bo trzeba" ale to jedyne "poświęcenie" z jego strony, choć mam świadomość tego, że czasami może czuć się jak byk rozpłodowy. Rozumiem, co miałaś na myśli :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 kwietnia 2017, 13:44

    kilka cykli na dupku
    HSG drożne
    od marzec 2017 stymulacja z Clo i Pregnylem
    kwiecieć 2017 bez wspomagaczy
    dxom3e5e3askkvtc.png[/url]
  • Marteczka93 Autorytet
    Postów: 735 595

    Wysłany: 20 kwietnia 2017, 14:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anusias wrote:
    marteczka93 Dla nas każdy cykl, kiedy on jest w domu jest ważny ze względu na to, że on często wyjeżdża. Ja mam 34 lata i jeśli do 35 r.z. nie zajdę w ciążę i nastąpi to dopiero po tym wieku, czekają mnie wszelakie badania prenatalne itp,. których bardzo chciałabym nie przeżywać dodatkowo dochodzą kwestie związane z pracą. Może za bardzo chcę i przez to jestem nerwowa, ale uwierz mi, że mój narzeczony bardzo minimalistycznie podchodzi do naszych starań. Oprócz serduszkowań i badania nasienia reszta go nie obchodzi. To przecież moja wina, że nie mogę zajść w ciąże. Wie, jak się czuję po lekach i jak je znoszę. Też średnio się czuję z tym , że seks czasami jest "bo trzeba" ale to jedyne "poświęcenie" z jego strony, choć mam świadomość tego, że czasami może czuć się jak byk rozpłodowy. Rozumiem, co miałaś na myśli :)

    Dopowiem jedynie tylko, żebyś nie brała tych starań pod kątem winy. Napisałaś: "To moja wina, że nam się nie udaje". To nie jest twoja wina ani niczyja. Widocznie to nie był jeszcze odpowiedni moment.
    ps. Nam takie myślenie pomogło :)
    Mocno trzymam kciuki! :)

    Ona29, Anusias lubią tę wiadomość

    Olaf <3
    43kt3e5e15hj57fc.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 kwietnia 2017, 15:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monia ja raczej obstawiam na 100 % winę tabletek bo raczej większość skutków ubocznych właśnie mój mąż ma ...


    Dziewczyny , u mnie też tak kiedyś było z czasem człowiek lzeje nie stawia tego już ma pierwszym miejscu fakt taki ze jak mam dni plodne informuje malza wtedy on chce a ja go czasem nawet odganiam nie mam ochoty i już:-P
    Kiedyś było inaczej tysiące testów czasami pierwszy już parę dni po owulacji tabletek witamin itd
    Ostatnio odpoczelam psychicznie bo się zabezpieczalismy seks stał się znów przyjemny
    Mój problem pojawia się w fazie lutealnej- wtedy szaleje niechce seksu uciekam niechce orgazmow niechce " głębokiej penetracji " udaje ze boli - wiem to skrzywienie psychiczne ale myślę że może się udało a ja to orgazmem czy seksem zepsuje

    Kochane zafasolkowane jak to u Was w cyklu w którym widzialyscie dwie kreski ? ? Po owulce był seks ?
    I jeszcze jedno pytanie które od zawsze mnie nurtuje jak to jest po serduszkowaniu ja mam problem z lezeniem parę minut polecę i odrazu do kibelka , to źle?
    Nieraz odrazu lecę, niewiem ale tak mam i za każdym razem obiecuję sobie ze poleze a nie umiem :-(

‹‹ 1045 1046 1047 1048 1049 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Grzybica pochwy - przyczyny, objawy leczenie

Grzybica pochwy (drożdżyca pochwy, kandydoza pochwy) jest jedną z najczęstszych infekcji kobiecego układu rozrodczego. Jak i dlaczego dochodzi do infekcji? Jakie są objawy grzybicy pochwy? Kiedy warto zgłosić się do lekarza i jak wygląda leczenie drożdżycy pochwy?

CZYTAJ WIĘCEJ

Adaptogeny - Ashwagandha, Korzeń Maca, Shatavari

Każdego dnia przybywa par, które po wieloletnich staraniach o dziecko, osiągają swój cel dzięki unikalnym ziołom - adaptogenom. Powiedzmy sobie otwarcie: kto sprawniej przywróci ład i porządek w świecie sztucznie zdezorganizowanym przez człowieka, jak Matka Natura? Świetnie, że zaczynamy korzystać z jej pomocy. Jeśli to zagadnienie nie jest Ci jeszcze znane, koniecznie przeczytaj artykuł do końca.          

CZYTAJ WIĘCEJ

TOP 10 nowinek technologicznych w dziedzinie wspierania płodności, których nie możesz przegapić

Czy sztuczna inteligencja może wspierać płodność i zwiększać szanse na zajście w ciążę? Czy wirtualna rzeczywistość może być antidotum na problemy emocjonalne w trakcie przedłużających się starań o dziecko? Jak nowoczesne rozwiązania, aplikacje, gadżety mogą pomagać parom, które marzą o rodzicielstwie? Zebraliśmy dla Was 10 nowinek technologicznych, które mogą w znaczący sposób przybliżyć Was do spełnienia marzenia...

CZYTAJ WIĘCEJ