"Kiedy masz już dość, nasze smutki i radości podczas starań"
-
WIADOMOŚĆ
-
Kurde miałam nadrobić i zaczęłam pisać i mi z głowy wszystko wyleciało
Karola przed wszystkim do Ciebie się zwracam!!! Kochana po to tu jesteśmy, abyś mogła smęcić, płakać, marudzić i jednocześnie dzielić się radością i pozytywnymi wiadomościami! Mi nie przeszkadza w ogóle Twoje smęty! Przynajmniej w jakiś sposób napewno każda z Nas może wesprzeć Cię dobrym słowem i dodać otuchy, bo każda z Nas która tu jest, bez względu na to czy w ciąży czy nadal starająca się przechodziła albo przechodzi przez podobną ścieżkę emocji co Ty! Karola! Ja wierzę i będę wierzyć, że Wam się uda. UDA. Wyjdę na balkon i to krzyknę może doleci do Ciebie ta wiara Odezwij się co u Ciebie :**
Ona o kurde!!! Ale masakra z tym pożarem. Jak czytałam to co napisałaś to jakbym przed oczami miała jakieś sceny z filmu. Dobrze, że Wam nic się nie stało.. Jejku straszne to
veritaserum Małpiszon który przyszedł zdecydowanie nie lubię.. a gdzie byliście w górach?
Sniezka to co tam ciekawego przepisała Ci Pani dietetyk? Dawaj bo jestem ciekawa
Calanthe magdzia Malinka co tam u brzuszków?
magdzia gratuluję synka :**magdzia26, Karolina2787 lubią tę wiadomość
początek starań 12.2015
06.2016 💔👼
11.2016 💔👼
06.02.2017 ⏸️
08.10.2017 👸💜 38+4 CC (3480g/53cm)
25.06.2021 ⏸️
17.02.2022 👶💙 37+3 CC (3240g/55cm) -
Gaduaaa wrote:Hejoo no ja czekam kiedy się Samara rozpakuje czekam tu na transmisję na żywo haha
Hahaha transmisja na żywo... Spoko, da się zrobić
Caro - Staś uparty siedzi wysoko zamknięty i nie ma zamiaru się nigdzie ruszać. 24-05 ostatnia wizyta u gin, jak nie urodzę do 25-05 mam zgłosić się do szpitala, no i najpóźniej 01-06 na wywołanie gdyby jednak nadal nie chciał.
A ja już bym chciała, bo coraz gorzej znoszę ostatnie dni.
Wczoraj jak z zakupów wracałam to mnie jakaś pani zatrzymała i zapytała czy źle się czuję... Wyobrażam sobie jak musiałam wyglądać... Zrobiłam obiad i już nic więcej nie dałam rady.
Za to dziś nagły przypływ energii i wysprzątałam mieszkanie, zrobiłam dwa prania i teraz puchnę z dumy nad sobą.
Ladybag - Twój suwaczek to zapindala, że hoho...
A u Caro już niedługo połówkowe...
Gadi - Ty tak nie szalej z tym sprzątaniem, bo nie daj Boże mnie na drodze na porodówkę miniesz...32 cykl starań (nieoficjalnie 34)
04-04-2016 [*] 8 tyd.
Staś - ur. 01-06-2017 - 2940 g, 56 cm - 8:05
-
Yoselyn82 wrote:wiem o tym, zdaje sobie sprawe ze pewnie bede musiala poczekac. Chociaz u mnie byla mloda ciaza.. No ale jak trzeba bedzie to poczekam. Wszystko na spokojnie
Ja miałam 11.11 zabieg i zaszłam w drugim cyklu. Dokładnie 11.01 zaczął się ten cykl. Gin również mi mówił o 3 miesiącach, bo tak z punktu widzenia medycyny jest ok.początek starań 12.2015
06.2016 💔👼
11.2016 💔👼
06.02.2017 ⏸️
08.10.2017 👸💜 38+4 CC (3480g/53cm)
25.06.2021 ⏸️
17.02.2022 👶💙 37+3 CC (3240g/55cm) -
ladybag ja to mam balkon od strony zachodniej, więc słońce wschodzi mi w kuchni i tak mniej więcej koło 13/14 mam je dopiero na balkonie, także te najgorsze godziny mam za sobą. Latem chyba sobie zamontuje parasolpoczątek starań 12.2015
06.2016 💔👼
11.2016 💔👼
06.02.2017 ⏸️
08.10.2017 👸💜 38+4 CC (3480g/53cm)
25.06.2021 ⏸️
17.02.2022 👶💙 37+3 CC (3240g/55cm) -
Caro wrote:Ja miałam 11.11 zabieg i zaszłam w drugim cyklu. Dokładnie 11.01 zaczął się ten cykl. Gin również mi mówił o 3 miesiącach, bo tak z punktu widzenia medycyny jest ok.
No ten cykl to na pewno nic nie robie, nie staram sie ani, niech dojdzie wszystko do siebie ale myslalam ze moze w kolejnym cyklu moze pobróbujemy wszystko sie okazeMój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️
Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️
Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
❤️❤️❤️ -
nick nieaktualnyKarolinaaa trzymaj się tam mocno. Bardzo mi przykro że się nie udało ale głowa do góry! Jeszcze będziemy tulić swoje maleństwa. Łato się mówi, wiem po sobie bo też mam czasami momenty płaczu w samotności
Samara czekamy !
Yoselyn podziwiam Cię bo mimo tego co przeżyłaś aż czuć optymizm z Twoich postów.
magdzia gratuluję drugiego małego mężczyzny!!
Miłego!Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 lipca 2018, 12:51
Karolina2787, magdzia26, Caro lubią tę wiadomość
-
veritaserum nie ukrywam ze jest mi ciezko i mam duuuzego stracha jak to wszystko sie potoczy, w ogole boje sie wszystkiego, ale musze wierzyc ze kiedys zaswieci dla mnie sloneczko i uda mi sie i zostane MAMA... w koncu musi wyjsc slonce DLA MNIE...
veritaserum, Caro, Karolina2787, magdzia26, Marteczka93 lubią tę wiadomość
Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️
Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️
Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
❤️❤️❤️ -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyHej kobietki:-)
Caro super że u Ciebie wszystko się unormowalo jednak opłacało się leżeć
Gadu ja też zazwyczaj mam niskie ciśnienie a bez kawy to wogole nie żyje:-P
No ciśnienie niskie a puls u mnie powyżej 100 to prawie norma
Karolcia co tam u Ciebie?
U mnie wszystko powoli wraca do normy w nocy nie śpię tzn dopiero po tabletkach uspkajajacych zasypiam a tak to cały czas na czutce
Zdalismy sobie sprawę z mężem że cała nasza klatka jest jak bomba niewiadomo kiedy wybuchnie co piętro to jakaś patologia dlatego czuje wewnętrzny niepokój i dlatego też zapadła decyzja mieszkanie idzie wet , bo naprawdę tu się nie da normalnie żyć sobota pożar poniedziałek wieczór chlanie pod klatką rozbijali się do 2- giej w nocy ledwo do domu się zaczalgali sąsiad naprzeciwko jak dupnal w domu to ja już na równych nogach i tylko nasłuchuje i wacham
Co do staranek nawet narazie o tym nie myślę u mnie chwilowa przerwa
Z lepszych rzeczy zarezerwowany mamy dom na Chorwacji i wynajelismy busa - jedziemy na Wakacje 9- cio osobowa grupa --- będzie napewno super to mnie cieszy ( choć dopadaja myśli czy będę miała do czego wrócić)
Miały być Mazury, ale jednak zdecydowaliśmy się na Chorwację
Wiem że smece ciągle o tym co się wydarzyło ale narazie tym żyje i codzienne widoki i zapachy nie dają mi o tym zapomniećWiadomość wyedytowana przez autora: 17 maja 2017, 19:03
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyKochane moje kobietki
Dziękuję że pamiętacie o mnie bo w sumie zastanawiałam się już nad usunięciem konta. Czuję się jak nieudacznik bo u wszystkich coś się dzieje w starankach a u mnie ciągle cisza. Miałam dołek ale teraz jest już lepiej tak jak pisałam że się to zmieni. Obecnie jestem 2 dzień nowego cyklu i od dziś łykam Clo, mój 23 ma zabieg na żylaki powrózka nasiennego ale lekarz nie widzi przeciwwskazań do starań skoro plemniki były ogólnie w dobrej kondycji. Wiadomo że nie będziemy szaleć ale możemy delikatnie działać powiem Wam że co ma być to będzie bo ogólnie dostałam kopa do przodu w kierunku pracy bo nie narzekam na brak zajęć i na tym też chce się skupić. Mianowicie dziś byłam na rozmowie o pracę bo od września kończę pracę u obecnej rodziny iii... mam pracę na kolejne 3 lata hehe od razu powiedzieli że chcą mnie i z nikim więcej rozmawiać nie chcą. Na razie bd do nich chodzić po pracy a od września już na pełny etat, poza tym jeszcze chodzę do byłej szefowej, zajmować się małą (6,5 miesiąca) teraz w sobotę i w poniedziałek także mam zawalony cały tydzień pracą to tu to tam i szczerze Wam powiem że się cieszę mam co robić i robię to co lubię. Jestem pozytywnie nastawiona na wszystko czy wyjdzie czy też znów nie to trudno mam plan na dalszą drogę. Może po prostu ja jestem dla innych pomocą, wsparciem dla dzieciaków a własne nie są mi zapisane tam w górze no nic trzeba żyć dalej, co będzie los pokaże. Na razie czuję się dobrze i pozytywnie
Caro i Gadi Dziękuję Wam za ciepłe słowa :*Marteczka93, Caro lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyYoselyn wierzę że teraz nasta dla Ciebie dobry, ten lepszy czas i będzie szczęśliwie za co mocno kciukam
Ona bardzo Ci współczuję obecnej sytuacji a tym bardziej przykro mi z powodu tego co się stało, nie wyobrażam sobie co czułaś i przeżyłaś. Wielkie uściski kochana 3 maj się i spokoju Ci życzę :*
Veritaserum to że się nie udaje to nie jest niczyja wina i nie myśl tak nigdy! Ja też tak myślę i cały czas sobie powtarzam że się uda, kiedyś później ale się uda i Wam na pewno też
Magdzia dla Ciebie też serducho i cieszy mnie że wszystko ładnie pięknie
magdzia26, Yoselyn82 lubią tę wiadomość
-
Hejoo ja tam ciągle minkuyeee zamówiłam drugi kocyśśś.. jak będziecie potrzebowały to dam namiary na sprawdzony homemade minky
LadyBag dziękówka za podpowiedź z alieexpres
Karola Ty się nawet nie waż konta kasować... jedynie możesz na fb założyć żebym miała Cię pod kontrolą jak Maline hehe
http://www.jagodowykot.pl/wp-content/uploads/2016/02/dsc_2578.jpgWiadomość wyedytowana przez autora: 18 maja 2017, 16:44
Karolina2787, zapachmalin, ladybag lubią tę wiadomość
Fabian Cyprian Tymuś -
Cześć dziewczyny
Mam wrażenie, że ostatnio dni zaczęły być krótsze. Ledwo wstanę a tu już wieczór
Obrona zbliża się coraz bardziej, narazie udało mi się nazbierać 20 ankiet a mam czas do końca następnego tyg. Nie jest źle, 20 ankiet to już coś
Poza tym dzisiaj byłam w jednym szpitalu z podaniem do dyrekcji o wyrażenie zgody na przeprowadzenie badań na pododziałach patologii ciąży (odpowiedź dostanę może w następnym tygodniu) a jutro jadę do kolejnego szpitala z tą samą sprawą. Tak więc, jest szansa, że może uda mi się wyrobić w czasie. Oby!
Na szczęście już Was nadrobiłam, więc będę na bieżąco
Gaduaaa lubi tę wiadomość
-
Karolina2787 wrote:powiem Wam że co ma być to będzie bo ogólnie dostałam kopa do przodu w kierunku pracy bo nie narzekam na brak zajęć i na tym też chce się skupić. Mianowicie dziś byłam na rozmowie o pracę bo od września kończę pracę u obecnej rodziny iii... mam pracę na kolejne 3 lata hehe od razu powiedzieli że chcą mnie i z nikim więcej rozmawiać nie chcą. Na razie bd do nich chodzić po pracy a od września już na pełny etat, poza tym jeszcze chodzę do byłej szefowej, zajmować się małą (6,5 miesiąca) teraz w sobotę i w poniedziałek także mam zawalony cały tydzień pracą to tu to tam i szczerze Wam powiem że się cieszę mam co robić i robię to co lubię. Jestem pozytywnie nastawiona na wszystko czy wyjdzie czy też znów nie to trudno mam plan na dalszą drogę. Może po prostu ja jestem dla innych pomocą, wsparciem dla dzieciaków a własne nie są mi zapisane tam w górze no nic trzeba żyć dalej, co będzie los pokaże. Na razie czuję się dobrze i pozytywnie
Cieszę się, że jest już lepiej naprawdę
Karolina2787 lubi tę wiadomość
-
Gadi - mój minky też dziś dotarł. Chyba zamówię sobie jeszcze jeden, takie są fajoskie.
Karolina - Konta proszę nie kasować... nu nu nu... My tu jesteśmy dla siebie dużym wsparciem i zawsze możesz zwalać na nas Twoje smutki, a pewnego cudownego dnia wrzucisz tu dobrą nowinę Zobaczysz.
Ona - Ja Ci się wcale nie dziwię, że masz dość takiego mieszkania i zasypiasz dopiero po lekach. Dom musi dawać poczucie bezpieczeństwa. To podstawa.
A powiedzcie mi laski, które jadą do Chorwacji na jakiej stronce rezerwowałyście wczasy? Bo powiem szczerze że też kiedyś chciałam większą paczką skoczyć (tak się składa, że busa mamy) i wynająć tam domek. Macie sprawdzonych pośredników?Karolina2787 lubi tę wiadomość
32 cykl starań (nieoficjalnie 34)
04-04-2016 [*] 8 tyd.
Staś - ur. 01-06-2017 - 2940 g, 56 cm - 8:05
-
nick nieaktualny