X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne "Kiedy masz już dość, nasze smutki i radości podczas starań"
Odpowiedz

"Kiedy masz już dość, nasze smutki i radości podczas starań"

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 kwietnia 2018, 09:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Guzik! Nic się nie sprawdza, ja ogromny łasuch słodyczy na słodycze nie mam ochoty. A mięso, szyneczki, kiełbaski wpierniczamy z córeczką haha :D

    Mnie tylko denerwowało, że wszyscy mi wmawiamy chłopca że naprawdę tak na tego chłopca wyglądam a ja czułam że dziewczynka już w zasadzie od tego 8 tygodnia. Mimo że troszkę bardziej pragnęłam chłopaka ale to bez znaczenia na ten moment. Jesteśmy baaaaaaardzo szczęśliwi ;)

  • Posok82 Autorytet
    Postów: 1229 673

    Wysłany: 14 kwietnia 2018, 11:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Veritaserum super że dziewczynka a co ludzie mówią nie ma znaczenia, mi wszyscy wmawiali że będzie właśnie dziewczynka i ja się nastawiłam psychicznie na córeczkę a jak na USG powiedział że chłopak to nawet z pretensjami do lekarza że jak to przecież to córcia miała być hahaha ale to kompletnie nie ma znaczenia ważne by było zdrowe :) a imię macie już wybrane?

    zrz6tgf6f6ae64c2.png
  • Posok82 Autorytet
    Postów: 1229 673

    Wysłany: 14 kwietnia 2018, 11:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a my chorujemy i synek i mamusia i tatuś masakra.....

    zrz6tgf6f6ae64c2.png
  • Posok82 Autorytet
    Postów: 1229 673

    Wysłany: 14 kwietnia 2018, 12:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KlaudyŚ to macie troszkę utrudnione aby się dobrze wstrzelić :(

    zrz6tgf6f6ae64c2.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 kwietnia 2018, 12:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Najprawdopodobniej Anna lub Joanna ale raczej to pierwsze

    calanthe, Posok82 lubią tę wiadomość

  • KlaudyŚ Autorytet
    Postów: 4286 2472

    Wysłany: 14 kwietnia 2018, 12:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Posok82 wrote:
    KlaudyŚ to macie troszkę utrudnione aby się dobrze wstrzelić :(

    No niestety :(
    Ale wczoraj zrobił mi niespodzianke i przyjechał na przepustkeprzepustkę :)

    Posok82 lubi tę wiadomość

    p19uskjonvbututx.png

    relgwn15ul8mpggj.png

  • calanthe Autorytet
    Postów: 2834 2859

    Wysłany: 14 kwietnia 2018, 13:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 lutego 2020, 14:03

    Kjnfp1.png
    jyXOp2.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 kwietnia 2018, 14:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oj Posok kuruj sie tam z chlopakami ! Szkoda bo pogoda piekna.
    Calanhe mam nadzieje ze u Wiki to tylko zabki :)
    Ja dzis poczulam dosc wyrazne z 3 kopniaki zawolalam szybko meza i cisza : D
    Ja sie tylko martwie bo hemoglobina mi leci strasznie , biore zelazo , zdrowo sie odzywiam naprawde i nic.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 kwietnia 2018, 16:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    myszkaka odezwij się w wolnej chwili! Podejrzewam, że godzina zero już wybiła i tulicie się z Grzesiem ;)

  • calanthe Autorytet
    Postów: 2834 2859

    Wysłany: 14 kwietnia 2018, 21:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 lutego 2020, 14:03

    Kjnfp1.png
    jyXOp2.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 kwietnia 2018, 01:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To nie byla opryszczka tylko jakis maly pryszcz ^^ zszedl po 2 dniach : )

    Mam tez dużo leukocytów w moczu i bakterii, posiew moczu ujemny, posiew z pochwy ujemny. Brak objawów jakiekolwiek stanu zapalnego ;/ crp jeszcze zrobiłam dla spokoju i niskie. Nie rozumiem skąd leukocyty bo ostatnio miałam ich prawie 30 w polu widzenia ;/

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 kwietnia 2018, 08:13

    Posok82 lubi tę wiadomość

  • Posok82 Autorytet
    Postów: 1229 673

    Wysłany: 15 kwietnia 2018, 09:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    veritaserum wrote:
    To nie byla opryszczka tylko jakis maly pryszcz ^^ zszedl po 2 dniach : )

    Mam tez dużo leukocytów w moczu i bakterii, posiew moczu ujemny, posiew z pochwy ujemny. Brak objawów jakiekolwiek stanu zapalnego ;/ crp jeszcze zrobiłam dla spokoju i niskie. Nie rozumiem skąd leukocyty bo ostatnio miałam ich prawie 30 w polu widzenia ;/
    Polubiłam za pryszcza :)
    A co do moczu to może błąd pobrania albo za długo stał w labie zanim badanie zrobili, a posiew był robiony z tej samej próbki czy z innego pobrania?
    Ja też miałam kiepskie wyniki morfologii brałam ostatecznie żelazo na receptę to trochę pomogło ale dodatkowo miałam kiepskie płytki krwi, a tuż po porodzie to w ogóle wszystko się posypało w morfologii, nie woem gdzie moeszkasz ale jeśli masz też mało płytek to poczytaj o konflikcie płytkowym - jest program badawczy w którym kobieta może za darmo takie badanie zrobić

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 kwietnia 2018, 09:50

    zrz6tgf6f6ae64c2.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 kwietnia 2018, 10:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Płytek też nie mam szałowych. Ostatnio 180 a normy od 150 i też sukcesywnie spadają. Bo startowałam jakoś z 240.
    Posiew był robiony z tej samej próbki, w ogóle tego nie rozumiem. Chyba powtórzę badanie.
    Ja też biorę żelazo na receptę na razie słabo działa, zwiększył mi dawkę do 2 tabletek na dobę. Jeszcze słyszałam, że pokrzywa jest dobra na wzrost żelaza. Zamierzam kupić sok i pić.

  • Posok82 Autorytet
    Postów: 1229 673

    Wysłany: 15 kwietnia 2018, 13:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To ja plytki mialam sporo ponizej normy od samego poczatku stad podejrzenie konfliktu, a to z moczem mnie zaskoczylas tzn ze jakis blad labu i musisz powtorzyc bo to niemozliwe

    zrz6tgf6f6ae64c2.png
  • Posok82 Autorytet
    Postów: 1229 673

    Wysłany: 17 kwietnia 2018, 09:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ona29 nie wiem czy tu jeszcze zaglądasz, tulę mocno, kibicowałam z całych sił <3

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 kwietnia 2018, 09:10

    zrz6tgf6f6ae64c2.png
  • KlaudyŚ Autorytet
    Postów: 4286 2472

    Wysłany: 20 kwietnia 2018, 13:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Posok owulacja przez owu źle wyznaczona :D
    Bo ok 14/15 kwietnia miałam owu tak mi ginekolog mówiła wiec dziś 6 dpo dopiero :)

    p19uskjonvbututx.png

    relgwn15ul8mpggj.png

  • Posok82 Autorytet
    Postów: 1229 673

    Wysłany: 20 kwietnia 2018, 14:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KlaudyŚ wrote:
    Posok owulacja przez owu źle wyznaczona :D
    Bo ok 14/15 kwietnia miałam owu tak mi ginekolog mówiła wiec dziś 6 dpo dopiero :)
    Eh tak ładnie ten wykres wygląda a Ty tu owulację przesuwasz :) no cóż ale i tak trzymam kciuki :)

    zrz6tgf6f6ae64c2.png
  • KlaudyŚ Autorytet
    Postów: 4286 2472

    Wysłany: 20 kwietnia 2018, 14:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Posok82 wrote:
    Eh tak ładnie ten wykres wygląda a Ty tu owulację przesuwasz :) no cóż ale i tak trzymam kciuki :)
    Nie ja tylko ginekolog :)
    Ja to bym z chęcią zostawiła tak jak jest :)

    Posok82 lubi tę wiadomość

    p19uskjonvbututx.png

    relgwn15ul8mpggj.png

  • ladybag Autorytet
    Postów: 738 435

    Wysłany: 21 kwietnia 2018, 18:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Helou :D

    Witam starą/nową koleżankę i trzymam kciuki :D

    Yoselyn gratuluje :) :D obyście jak najszybciej doczekali się upragnionego brzdąca :D

    Posok, jak napisałaś o żłobku to tak właśnie miałam zapytać czy zdrowi jesteście a tu bach - kurujcie się buziaki :D

    Tez właśnie miałam Was pytać o okres bo my 8 mcy po i nadal nie ma :P Ale myślę sobie, że jak połóg u mnie trwał 3 (!!!) miesiące to chyba nie ma co liczyć by szybko się pojawił ;)
    Choć nie powiem - w terminie kiedy ewentualnie miałabym mieć okres (aplikacja z uporem maniaka ciągle mi o tym przypomina :P ) mam przez dzień, maksymalnie dwa (choć rzadziej trwa dwa dni) takie bóle właśnie jakbym miała dostać okres - i też zastanawiam się czy to normalne..

    Co do dyskusji żłobka, to myślę, że każdy robi tak jak uważa - tudzież tak jak mu sytuacja na to pozwala - nie ma co generalizować. Są dzieci nieśmiałe i takie które są bardziej nastawione na nawiązywanie nowych kontaktów. Duzo też zależy od tego jakie się ma podejście do wychowania i jak to wszystko wygląda. Ja z kolei znam dużo rodziców stosujących rodzicielstwo bliskości i dzieci do żłobka nie chodza i to w większości mali odkrywcy bardzo chętni do poznawania świata, już na pewno nie chowajacy się za spódnicą mamuni - więc ja bym się tu nie zgodziła. Każdy widać ma swoje obserwacje :)

    A co u nas. Młody szaleje i wstaje, póki co spaceruje tylko przy meblach, ale coraz częściej zdarza mu się zapominać i puszcza się, ale to raptem wytrzymuje sekundę czy dwie :)
    A ja wybieram się niebawem do gina zobaczyć czy po czasie nadal tam wszystko w porządku i dowiedzieć się kiedy ewentualnie można by zacząć się starać o kolejne bobo ;)

    Pozdrawiam ciepło i słonecznie - oby ta pogoda została na dłużej - wreszcie nie tzreba na siebie zakładać tyle warstw jak się wychodzi z domu <3

    calanthe, Posok82 lubią tę wiadomość

    Aniołki [*][*]

    8p3ougpjeaw2i60x.png
  • calanthe Autorytet
    Postów: 2834 2859

    Wysłany: 22 kwietnia 2018, 12:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 lutego 2020, 14:03

    Kjnfp1.png
    jyXOp2.png
‹‹ 1138 1139 1140 1141 1142 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak zajść w ciążę? 4 składniki na poprawę płodności, które znajdziesz w koktajlach.

Jak zajść w ciążę? Jak w naturalny, łatwy, a przy tym smaczny sposób możesz poprawić swoją płodność? Wystarczy, że każdego dnia będziesz przygotowywać super-odżywczy koktajl płodności. Jakie dobroczynne składniki możesz znaleźć w naszych przepisach? Jaką rolę odgrywają one w kontekście płodności? Oto 4 najważniejsze składniki na poprawę płodności, które znajdziesz w smoothies! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Starania o ciążę a badanie AMH - 6 rzeczy, o których warto wiedzieć

Badanie AMH może bardzo dużo powiedzieć o kobiecej płodności... Kiedy warto je wykonać? Jakich informacji może dostarczyć? Jakie są normy AMH i jak przebiega badanie? Poznaj 6 faktów o badaniu AMH!

CZYTAJ WIĘCEJ

Warto walczyć o swoje marzenia, czyli historie starań o dziecko zakończone happy endem

O tym jak trudna i wyboista potrafi być droga do macierzyństwa, wiedzą doskonale pary, które od lat bezskutecznie starają się o dziecko. Niekończące się badania, intensywne szukanie przyczyny niepowodzeń, poddawanie się procedurom, ciągła walka, momentami bezsilność, ale też niegasnąca nadzieja... Dzisiaj swoją historią podzieliły się z nami dwie pary, których droga do wymarzonego macierzyństwa nie była łatwa. Karolina i Łukasz oraz Asia i Paweł opowiadają swoje poruszające historie zakończone happy endem! 

CZYTAJ WIĘCEJ