X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne "Kiedy masz już dość, nasze smutki i radości podczas starań"
Odpowiedz

"Kiedy masz już dość, nasze smutki i radości podczas starań"

Oceń ten wątek:
  • Gaduaaa Autorytet
    Postów: 10203 5350

    Wysłany: 18 listopada 2016, 07:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry :)
    Widzę że przerobiłyście wczoraj temat prezentów i książek :)

    U nas z racji tego,że mamy wigilię u kuzynki R i do niej zjeżdża się cała rodzinka z pobliża to robimy co roku losowanie jak w szkole ;) Jesteśmy umówieni na jedną kwotę i temu kogo się wylosowało robi się jeden konkretny prezent. A dzieci dostają prezenty od każdego :)

    Książki ? Jejka... ja erotyczne (nie tylko Grey) i romanse, ale i przewinęły się thrillery.. Właśnie wczoraj sobie o tym myślałam, że tak dawno nic nie czytałam.. nie umiem nawet skończyć III części Greya... totalny brak czasu jakiś. Dawniej jak dzieci były mniejsze, a R pracował w delegacji to siedziałam sobie w domu, nie pracowałam i czytałam ... ale czasy się zmieniły :) teraz czytam artykuły w necie o poronieniach i zachodzeniu w ciążę haha

    Malinko Ty wiesz ... my in tuch all the time :) ale fajnie że się tu odezwałaś. Bardzo mnie to cieszy !! na prawdę :)

    Ja wczoraj jeszcze raz testowałam i był prawie pozytyw.. a może już pozytyw? zobaczymy dziś. Temp z rana 36,54 więc spadła jakby faktycznie na owu. Cieszę się, że przyszła, jednocześnie mnie martwi,że tak późno ... wydaje mi się,że to nie jest dobrze ..

    Fabian <3 Cyprian <3 Tymuś <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 listopada 2016, 08:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry dziewczyny

    Już wcześniej chciałam do Was napisać ale jakoś się wahałam. W końcu się przemogłam i piszę. Jestem po wizycie u nowego gina i powiem Wam że okazał się być konkretny. Wczoraj 10dc jeden jedyny pęcherzyk 16mm przygotowujący się do owu ale poza tym mam mięśniaka z lewej strony macicy ma prawie 3cm :( lekarz zdziwiony że wcześniejsza doktor tego nie widziała ( miała lepszy sprzęt) Nie da się go usunąć bo jest ryzyko ale powiedział że jak nie mam żadnych objawów typu długie miesiączki, obfite krwawienia czy plamienia w środku cyklu to nie powinien to być problem a muszę tylko chodzić na wizyty by podglądać czy nie rośnie.

    Przepraszam że nie przywitałam się z każdą z osobna i nie napisałam kilka słów ale ostatnio nawet nie czytałam co kto skrobie. Wiem tylko że Malinka skrobnęła z czego bardzo się cieszę :) Gadi działaj ile wlezie nie patrz na testy na nic tylko <3 bo wiesz jak to jest z tymi testami i tempkami ;)

  • Gaduaaa Autorytet
    Postów: 10203 5350

    Wysłany: 18 listopada 2016, 09:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karolina2787 wrote:
    Dzień dobry dziewczyny

    Już wcześniej chciałam do Was napisać ale jakoś się wahałam. W końcu się przemogłam i piszę. Jestem po wizycie u nowego gina i powiem Wam że okazał się być konkretny. Wczoraj 10dc jeden jedyny pęcherzyk 16mm przygotowujący się do owu ale poza tym mam mięśniaka z lewej strony macicy ma prawie 3cm :( lekarz zdziwiony że wcześniejsza doktor tego nie widziała ( miała lepszy sprzęt) Nie da się go usunąć bo jest ryzyko ale powiedział że jak nie mam żadnych objawów typu długie miesiączki, obfite krwawienia czy plamienia w środku cyklu to nie powinien to być problem a muszę tylko chodzić na wizyty by podglądać czy nie rośnie.

    Przepraszam że nie przywitałam się z każdą z osobna i nie napisałam kilka słów ale ostatnio nawet nie czytałam co kto skrobie. Wiem tylko że Malinka skrobnęła z czego bardzo się cieszę :) Gadi działaj ile wlezie nie patrz na testy na nic tylko <3 bo wiesz jak to jest z tymi testami i tempkami ;)
    muszę to powiedzieć .... "A NIE MÓWIŁAM?" hehe mówiłam że ta lekarz mimo super pozytywnych opinii coś ma przeoczone... jejka tak bardzo się cieszę , że trafiłaś w końcu w dobre ręce i mocno wierzę że teraz szybko się uda. Zalecił coś nowego? jakieś nowe badania? leki ?

    Karolina2787 lubi tę wiadomość

    Fabian <3 Cyprian <3 Tymuś <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 listopada 2016, 09:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też się cieszę że jednak zmiana lekarza coś przyniosła. Martwi mnie ten mięśniak ale lekarz powiedział że usuwać go nie trzeba bo nie jest na tyle duży ale jednak jakaś przeszkoda w zajściu jest. Tym chce się zająć na następnej wizycie bo jak na razie mnie poznaje. Przepisał mi antybiotyk i globulki w związku z moim częstym zapaleniem pęcherza. Za dwa tygodnie mam przyjść do niego wraz z moim P. chce zobaczyć badanie nasienia i obejrzeć mojego P. w razie gdyby coś było nie tak ma go pokierować do odpowiedniego specjalisty. Powiedział że na następnej wizycie porozmawiamy o niepłodności itp. będziemy działać :)

  • Posok82 Autorytet
    Postów: 1229 673

    Wysłany: 18 listopada 2016, 10:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam,
    Karola cieszę się że się odezwałaś i to z całkiem pozytywnymi wiadomościami bo zmiana gina i świeże spojrzenie to może klucz do sukcesu :)

    Malina i jakie wieści ?

    Karolina2787 lubi tę wiadomość

    zrz6tgf6f6ae64c2.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 listopada 2016, 10:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Posok mam nadzieję że po kolejnej wizycie bd jeszcze bardziej zadowolona i dowiem się więcej :)

    A Malinka chyba coś było na rzeczy z tego co mi śmignęło przed oczami czyżby pozytywny teścik? :D

  • zapachmalin Autorytet
    Postów: 2230 2454

    Wysłany: 18 listopada 2016, 10:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej Dziewczyny.
    Piszę jak obiecałam, sorki, że dopiero teraz ale moja ostatnia noc to była porażka...

    A więc... Nic z tego jednak, jak zawsze. Nic tam nie ma. Mam co prawda urojenie, że jakaś różowa "niteczka" ale wiadomo jak to z tym jest. Na zdjęciu jej wcale nie widać. Także wszystko "zostaje po staremu".

    Karolcia strasznie się cieszę, że zmieniłaś gina. Mam nadzieję, że teraz pójdzie już z górki. :)

  • zapachmalin Autorytet
    Postów: 2230 2454

    Wysłany: 18 listopada 2016, 10:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gdyby ktoś chciał swoim okiem ocenić to proszę, ale bez szału. :)

    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/15d88985380f.jpg

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 listopada 2016, 10:42

  • Barbia Przyjaciółka
    Postów: 129 39

    Wysłany: 18 listopada 2016, 10:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    zapachmalin wrote:
    Gdyby ktoś chciał swoim okiem ocenić to proszę, ale bez szału. :)

    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/15d88985380f.jpg

    Malinka jak bardzo mi przykro :( ja na tyle nie mam odwagi żeby zrobić test, czekam cierpliwie.Chociaż już wariuję.

  • kozamonia Autorytet
    Postów: 2027 1440

    Wysłany: 18 listopada 2016, 11:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malina miło cię widzieć po takiej przerwie ;) chociaż wieści smutne :(

    Karola dobrze, że zmieniłas lekarza. Już jakiś progres jest, wie co ci dolega i jak to leczyć :) teraz będzie tylko lepiej!

    A ja dzisiaj mam urlop! :) Ale nie będę się lenic tylko pracować! Muszę ogarnąć całe mieszkanie razem z oknami. Ostatnio tak je zapuscilam że aż wstyd.

    YLkvp1.png
    29.01.18 - Joasia 2630 g <3
    05/06.17 - IMSI + crio
  • ladybag Autorytet
    Postów: 738 435

    Wysłany: 18 listopada 2016, 12:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    zapachmalin wrote:
    Gdyby ktoś chciał swoim okiem ocenić to proszę, ale bez szału. :)

    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/15d88985380f.jpg

    To dziwne, że wczoraj kreska była i zniknęła a dzis jest pusto - może winne testy? sprobowac innego?



    Ja się dziś wybiorę do gina bo po nocy swedziawka wrocila :/ może coś mi poradzi

    Aniołki [*][*]

    8p3ougpjeaw2i60x.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 listopada 2016, 14:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malinko ja też mam taką nadzieję :) a Ty kochana nie smutaj może jeszcze warto poczekać i powtórzyć test bo na kiedy @ masz? Tak czy siak liczę na to że powracasz do nas na forum? :)


    Monia dokładnie teraz wiem na czym stoję i czekam na dalsze wskazówki :) to miłego sprzątania

    Barbia zawsze masz takie późne owulki? Chociaż jeszcze nie wyznaczyło tak do końca bo linia przerywana w każdej chwili może się zmienić. I jak długie masz przeważnie cykle?

    Ladybag może to rzeczywiście od wkładek bo te zapachowe czasem mogą uczulać szczególnie jak ich wcześniej nie stosowałaś.


  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 listopada 2016, 14:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny. Co tam słychać.?
    Ja się nie udzielam bo nie mam zapału do tego wszystkiego w tym miesiącu. Głowa moja odpoczywa chociaż myśli powracają ale staram się je szybko zastąpić innymi myślami.
    Odpusciłam a może troszke się z tymi porażkami pogodziłam.
    Nadzieja zawsze u mnie będzie ale trzeba było troche zwolnić i nabarać na nowo sił.
    Pozdrawiam :)
    Dziewczyny i taka informacja z wątku sąsiedniego i wątku belly który czytam sobie czasami.
    WALDuS rodzi :)

    Gaduaaa lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 listopada 2016, 14:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Judi nadzieja zawsze pozostaje nawet jak zaczynamy wątpić. Mam nadzieję że zajdziesz w ciążę w najmniej oczekiwanym momencie i to będzie dopiero niespodzianka :)

    Waldi :D o matko super wieści! Niedawno pisała do mnie co i jak u niej. Jejciu niedługo już będzie mogła tulić swoje maleństwo <3 Pięknie!

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 listopada 2016, 14:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karolina2787 wrote:
    Judi nadzieja zawsze pozostaje nawet jak zaczynamy wątpić. Mam nadzieję że zajdziesz w ciążę w najmniej oczekiwanym momencie i to będzie dopiero niespodzianka :)

    Waldi :D o matko super wieści! Niedawno pisała do mnie co i jak u niej. Jejciu niedługo już będzie mogła tulić swoje maleństwo <3 Pięknie!
    Tak jak piszesz,ona nawet jakby sie ni wiem jak waliło ona Nadzieja zawsze będzie nami.

    Bardzo się cieszę,że znalazłaś odpowiedniego lekarza i czuje w kościach,że wam pomoże ten lekarz kochana :))

    Karolina2787 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 listopada 2016, 14:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Judi22 wrote:
    Tak jak piszesz,ona nawet jakby sie ni wiem jak waliło ona Nadzieja zawsze będzie nami.

    Bardzo się cieszę,że znalazłaś odpowiedniego lekarza i czuje w kościach,że wam pomoże ten lekarz kochana :))


    Bardzo na to liczę i oby szybko zaczął działać :) ale na razie staram się spokojnie do tego podchodzić, chociaż teraz dużo czytam na temat mięśniaków i sama nie wiem co o tym myśleć. Jest możliwy powód ale jest też obawa czy da się to obejść :/ ech...

  • Barbia Przyjaciółka
    Postów: 129 39

    Wysłany: 18 listopada 2016, 15:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karolina2787 wrote:


    Barbia zawsze masz takie późne owulki? Chociaż jeszcze nie wyznaczyło tak do końca bo linia przerywana w każdej chwili może się zmienić. I jak długie masz przeważnie cykle?


    Kochana nigdy nie miałam tak późno owulacji i tak długich cykli. Może coś po obniżeniu prolaktyny mi się poprzestawiało.

  • Posok82 Autorytet
    Postów: 1229 673

    Wysłany: 18 listopada 2016, 16:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Barbia ty lepiej jutro zatestuj bo wykres masz szalony i nigdy nic nie wiadomo, ja Tobie życzę dwóch kresek :)

    zrz6tgf6f6ae64c2.png
  • ladybag Autorytet
    Postów: 738 435

    Wysłany: 18 listopada 2016, 16:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karolina2787 wrote:
    Bardzo na to liczę i oby szybko zaczął działać :) ale na razie staram się spokojnie do tego podchodzić, chociaż teraz dużo czytam na temat mięśniaków i sama nie wiem co o tym myśleć. Jest możliwy powód ale jest też obawa czy da się to obejść :/ ech...

    Mam koleżankę która ma mięśniaka i normalnie zaszła w ciążę (tzn no było to utrudnione ale nie niemożliwe ;) ) i ciążę donosiła i urodziła i jest ok :)
    Także wiem, że łatwo mi to mówić, ale głowa do góry :)


    A ja się tylko wkurzyłam, bo pani dr. stwierdziła, że to delikatna infekcja grzybicza taki począteczek i że mam brać clotrimazolum i lutke zmienić na dupka.
    Ale nie wiem, przez te moje przejścia boję się żeby mi to nie zaszkodziło, a i boję się zmieniać luteiny, na duphaston bez wiedzy mojego prowadzącego lekarza ( z którym widziec sie bede dopiero w przysżłym tyg :/)

    Aniołki [*][*]

    8p3ougpjeaw2i60x.png
  • Posok82 Autorytet
    Postów: 1229 673

    Wysłany: 18 listopada 2016, 16:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ladybag wrote:
    Mam koleżankę która ma mięśniaka i normalnie zaszła w ciążę (tzn no było to utrudnione ale nie niemożliwe ;) ) i ciążę donosiła i urodziła i jest ok :)
    Także wiem, że łatwo mi to mówić, ale głowa do góry :)


    A ja się tylko wkurzyłam, bo pani dr. stwierdziła, że to delikatna infekcja grzybicza taki począteczek i że mam brać clotrimazolum i lutke zmienić na dupka.
    Ale nie wiem, przez te moje przejścia boję się żeby mi to nie zaszkodziło, a i boję się zmieniać luteiny, na duphaston bez wiedzy mojego prowadzącego lekarza ( z którym widziec sie bede dopiero w przysżłym tyg :/)
    a nie możesz do swojej gin zadzwonić i się zapytać co ona myśli o tym?

    zrz6tgf6f6ae64c2.png
‹‹ 748 749 750 751 752 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Hiperprolaktynemia: nieoczywista przypadłość mająca wpływ na płodność kobiet

Hiperprolaktynemia to stan charakteryzujący się podwyższonym poziomem prolaktyny we krwi. W niniejszym artykule przyjrzymy się hiperprolaktynemii, jej przyczynom, objawom i możliwościom leczenia.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Koronawirus a starania o dziecko i ciąża

Czy kobiety w ciąży mają większe ryzyko zarażenia się koronawirusem? Czy są w grupie ryzyka? Z jakim zagrożeniem wiąże się dla matki i dla rozwijającego się dziecka, zakażenie koronawirusem? Czy matka może przekazać swojemu nienarodzonemu dziecku wirusa? Czy dziecko może być zagrożone wadami rozwojowymi?

CZYTAJ WIĘCEJ

Wysoki testosteron u kobiet - przyczyny, objawy, leczenie

Jakie mogą być przyczyny podwyższonego testosteronu w kobiecym organizmie? Jakie są najczęstsze objawy wysokiego testosteronu u kobiet? Jak wygląda diagnoza i leczenie? 

CZYTAJ WIĘCEJ