"Kiedy masz już dość, nasze smutki i radości podczas starań"
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyDziewczyny tak mi jest przykro stworzyłam ten wątek z nadzieją że mimo tylu niepowodzeń, smutków i przykrości uda się nam wszystkim bo zawsze jest raźniej razem dążyć do celu. Wiele z nas dalej się stara ale są i te szczęśliwe mamy z czego bardzo się cieszę jednak sama jako założycielka wątku chyba się powoli wypalam i coraz bardziej wątpię w to że mnie spotka to szczęście. Jednak bd próbować wszystkiego by się udało.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 stycznia 2017, 21:19
MalaMiss lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Karolina2787 wrote:Dziewczyny tak mi jest przykro stworzyłam ten wątek z nadzieją że mimo tylu niepowodzeń, smutków i przykrości uda się nam wszystkim bo zawsze jest raźniej razem dążyć do celu. Wiele z nas dalej się stara ake są i te szczęśliwe mamy z czego bardzo się cieszę jednak sama jako założycielka wątku chyba się powi wypalam i coraz bardziej wątpię w to że r spotka to szczęście. Jednak bd próbować wszystkiego by się udało.
nie pitol Karola!!! Nie chcialam wprowadzic Cie w zly nastroj, mialam na mysli tylko to ze ani Ty ani ja w sumie nie wiemy w ktorym kierunku sie poruszac bo nie znamy przyczyny. Inne dziewczyny albo zaszly, albo poronily albo wiedza jaka jest potencjalna przyczyna, a my na slepo walimy No ale co nas nie zabije to nas wzmocni. Lykaj Acard i zapijaj winemKarolina2787 lubi tę wiadomość
-
Lago wrote:zazdroszcze optymizmu
Hehe, no cóż, w końcu kiedyś musi się udać... Przecież wystarczy tylko jeden sprawny, zwarty i gotowy do boju plemnik...Lago lubi tę wiadomość
Insulinooporność. Problem męski (kryptozoospermia)
01.2013 początek starań. 01.2017 usunięcie ŻPN. 08.2017 klinika. 12.01.18 punkcja (19 oocytów, 15 dojrzałych). 16.03.18 crio (1) 24.04.18 transfer (2) -
halo, halo, ja też w sumie w ślepo walę ale jestem nowa i pewnie mało wiem Karolina2787 doły są ale i odchodzą...Ja w tym cyklu miałam mega doła, bo nie dosyć, ze nie zaszłam to jeszcze mi jakiś przerost endometrium wymyślili...Fajnie, że jest takie forum i można o wszytskim porozmawiać, z mojej grupy koleżanek jako jedyna nie jestem jeszcze w ciąży, pomimo, że jako pierwsza zaczęłam się starać a jestem juz trochę starawa...taka karma, ale to nie znaczy,że się poddamy. Ja już oczami wyobraźni widzę jak zakładamy forum, na którym wymieniamy się zdjęciami naszych bobasów
Karolina2787, Lago, Caro lubią tę wiadomość
kilka cykli na dupku
HSG drożne
od marzec 2017 stymulacja z Clo i Pregnylem
kwiecieć 2017 bez wspomagaczy
[/url] -
nick nieaktualny
-
Anusias wrote:halo, halo, ja też w sumie w ślepo walę ale jestem nowa i pewnie mało wiem Karolina2787 doły są ale i odchodzą...Ja w tym cyklu miałam mega doła, bo nie dosyć, ze nie zaszłam to jeszcze mi jakiś przerost endometrium wymyślili...Fajnie, że jest takie forum i można o wszytskim porozmawiać, z mojej grupy koleżanek jako jedyna nie jestem jeszcze w ciąży, pomimo, że jako pierwsza zaczęłam się starać a jestem juz trochę starawa...taka karma, ale to nie znaczy,że się poddamy. Ja już oczami wyobraźni widzę jak zakładamy forum, na którym wymieniamy się zdjęciami naszych bobasów
To tak jak u mnie, tylko 1 moja koleżanka jest nadal bezdzietna. Teraz w ogóle mam doła, bo kumpele mają istny baby boom... 1 lub 2 z kolei, kolega ma juz nawet 5 - śmiech przez łzy, że nadrabia za mnie...Lago lubi tę wiadomość
Insulinooporność. Problem męski (kryptozoospermia)
01.2013 początek starań. 01.2017 usunięcie ŻPN. 08.2017 klinika. 12.01.18 punkcja (19 oocytów, 15 dojrzałych). 16.03.18 crio (1) 24.04.18 transfer (2) -
nick nieaktualny
-
A teraz UWAGA młode damy (mam nadzieję, że się nie powtarzam )
To, że szczęście jeszcze do Was nie przyszło to tylko i wyłącznie dlatego, że jest duuuże i tłuściutkie i idzie malutkimi kroczkami
A teraz uśmiech na dobranoc ))))))))))))))))))))kozamonia, Lago, Karolina2787, calanthe, Caro lubią tę wiadomość
-
Dobranoc ladybag. Thx za ciepłe słowa. Powiem Wam szczerze, że w takiej grupie wsparcia łatwiej znieść trudy i niepowodzenia. Dzięki dziewuszki, dodajecie otuchy
Karolina2787 lubi tę wiadomość
Insulinooporność. Problem męski (kryptozoospermia)
01.2013 początek starań. 01.2017 usunięcie ŻPN. 08.2017 klinika. 12.01.18 punkcja (19 oocytów, 15 dojrzałych). 16.03.18 crio (1) 24.04.18 transfer (2) -
nick nieaktualnyKarola przecież kolejnego cyklu nie będzie Tytan fasolinke masz :-*
Dziewczyny ja zapewne za 2dni witać się będę z tą niedobra ciotką ah szkoda wgl o tym myśleć.
Karola a pochwal się czy masz jakies objawy? Jeśli odpisywałaś wczesniej to się do tego dokopać nie mogę
Jeszcze mam pytanie myśleliście o skierowaniu do jakieś poradni/kliniki na konsultacje?
Ja teraz dostałam od gin bo stwierdziła że tam będą procesorzy i lepiej się zajmą a ona co mogla ko zrobiła. -
A mnie mąż katuje żółwiami ninja z netu... Masakra, zaraz zasne... I wcale nie będę się senusiowi opoerać To będzie niemal wybawienie:-PInsulinooporność. Problem męski (kryptozoospermia)
01.2013 początek starań. 01.2017 usunięcie ŻPN. 08.2017 klinika. 12.01.18 punkcja (19 oocytów, 15 dojrzałych). 16.03.18 crio (1) 24.04.18 transfer (2) -
Cześć Kochane moje!
Dobrze w końcu tu dotrzeć. Karolcia, Lago... ja też się powoli mogę do Was zaliczyć- w sensie tych starych wyg na wątku. Bo jeśli chodzi o potencjalną przyczynę to coś tam wiem, chyba.
U mnie zmiany, zmiany. Noga właściwie zagojona. Skórka jeszcze bardzo świeża i bardzo delikatna- nie ma jeszcze wszystkich warstw chyba, ale coraz lepiej. Za to od środy pracuję. Niby dorywczo- dwa razy w tygodniu mam tylko chodzić, tymczasem od środy już byłam 3 hahaha. No ale zawsze miło dostać konkretne ojraski za to jakieś Co prawda robota ciężka, bo to na jakiś czas, żeby dorobić ale warto. Chociażby dla tych kilku godzin kiedy mogę wyjść i zająć się czymś innym niż w kółko tylko dom i dom.
A tak poza tym, cóż. Czekam dalej na wyniki od endo, myślę że po weekendzie przyjdą. Tabletki ładnie łykam, tylko na nie ma czasu ani ochoty. Jestem ostatnio tak wypompowana, że nie mam siły. A zakwasy mam już takie, że jadę na przeciwbólowych żeby być w stanie pracować. Mam nadzieję, że to chwilowe i od przyszłego cyklu wrócimy do starań regularnych, bo póki co kiepsko z tym.
Staram się podczytywać na bieżąco co tam u Was, ale nie ukrywam, już mi się wszystko miesza. W każdym razie kibicuję, Wy wiecie. Zwłaszcza Wam kochane "długoterminówki": Karolcia, Laguś, Caro, Kózka, Elunia itd. Uda się w końcu, wierzę w to.
Buziaki dla WasCaro, Karolina2787, Lago lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKarolina2787 nie łam się, proszę grzecznie wrócić do szeregu! Będziesz mamusią zanim się nie obejrzysz!!!
Tak w ogóle kobietki sobie pomyslałam że może warto by było napisać jakie każda badania miała i wnioski z nich.
Bo przecież co lekarz to inna wizja.. Ja byłam w szoku w listopadzie że przez tyle czasu jak się wcześniej starałam nikt mi nawet nie wspomniał o drożności jajowodów a dzisiaj od was o cukrze się dowiaduje że ma znaczenie.. Może warto aby każda się podzieliła wiedzą do tej pory zdobytą odnośnie badań które warto wykonać itp. Może to którejś ze staraczek pomóc spojrzeć z szerszej perspektywy albo dotrzeć do źródła problemu i wreszcie zobaczyć dwie kreseczki!!!
Buziaczki dla was i kolorowych snów!
Karolina2787, ladybag, Caro lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny