"Kiedy masz już dość, nasze smutki i radości podczas starań"
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Marlena24 wrote:raz po raz czy raz po dwa?
ja swojemu kazałam na razie raz po raz:)
ej bez jaj teraz.....z witaminami tez nie ma co przesadzac, bo jak odzywia sie racjnalnie to iles tam ich przyswaja a przedawkowanie niektorych moze byc grozne. Ja tez spotkalam sie zeby dawkowac raz dziennie.
Ja z kolei zastanawiam sie nad Akardem, znaczy aspiryne75 mam bo tu acardu niet. I tak patrze na nia i nie wiem czy lykac czy nie, cholera no....chyba wolalabym nie miec neta, zeby nie natykac sie na takie nowinki, sesese -
nick nieaktualnyLago mi jedna dziewczyna ostatnio poleciła acard na zagnieżdżenie ponoć jest dobry i przy skrzepach @ pomaga, po za tym skoro lek bez recepty to szkody raczej nie narobi. Też zastanawiam się nad jednym cyklem z tym acardem a co tam
A tak wgl to zapierniczacie z postami baby że ja nie nadążam już pisać!!! łaaaa...
Lago lubi tę wiadomość
-
Lago ja Ci powiem.. że w tym moim cyklu ja żarłam polopirynę bo byłam przeziębiona i stary żarł dużo polopirynyLago wrote:ej bez jaj teraz.....z witaminami tez nie ma co przesadzac, bo jak odzywia sie racjnalnie to iles tam ich przyswaja a przedawkowanie niektorych moze byc grozne. Ja tez spotkalam sie zeby dawkowac raz dziennie.
Ja z kolei zastanawiam sie nad Akardem, znaczy aspiryne75 mam bo tu acardu niet. I tak patrze na nia i nie wiem czy lykac czy nie, cholera no....chyba wolalabym nie miec neta, zeby nie natykac sie na takie nowinki, sesese
heh
a wit raz po raz mój brał
Lago lubi tę wiadomość
Fabian
Cyprian Tymuś -
Lago wrote:ej bez jaj teraz.....z witaminami tez nie ma co przesadzac, bo jak odzywia sie racjnalnie to iles tam ich przyswaja a przedawkowanie niektorych moze byc grozne. Ja tez spotkalam sie zeby dawkowac raz dziennie.
Ja z kolei zastanawiam sie nad Akardem, znaczy aspiryne75 mam bo tu acardu niet. I tak patrze na nia i nie wiem czy lykac czy nie, cholera no....chyba wolalabym nie miec neta, zeby nie natykac sie na takie nowinki, sesese
Jak byłam u ginki po 2 poronieniu to mówiła, że jakprzyjde do niej za 2 mce to ona mi wtedy włączy aspiryne i się przygotujemy, żeby organizm na dzidzie przygotować. Też mówiła własnie, że ma to pomóc w zagnieżdzeniu i ogólnie, żeby fasolka się trzymała.
Ostatecznie zmieniłam gina i poszliśmy inną drogą. Ale wówczas jak szukałam o tym info to się okazało, że na wielu forach dziewczyny biorą właśnie albo aspiryne albo acard, albo jeszcze coś ale nazwy nie pamiętam.
Może warto spróbować
Lago lubi tę wiadomość
Aniołki [*][*]
-
No bez recepty,ale jak za nia placilam to babka pytala sie czy moj lekarz wie ze to zazywa,. Oczywiscie ja oszukalam i powiedzialam ze tak
Dobra to lykne w tym miesiacu, co mi tam. Jak na zagniezdzenie nie pomoze to moze chociaz na miazdzyce
Karolina2787, Caro lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyLago wrote:No bez recepty,ale jak za nia placilam to babka pytala sie czy moj lekarz wie ze to zazywa,. Oczywiscie ja oszukalam i powiedzialam ze tak Dobra to lykne w tym miesiacu, co mi tam. Jak na zagniezdzenie nie pomoze to moze chociaz na miazdzyce
Lago no to eksperymentujemy razem od którego dnia cyklu planujesz łykać?
-
nick nieaktualnyOczywiście masz rację. Tylko taka dawka konska jest umieszczona na opakowaniu co mnie zdziwiło.Lago wrote:ej bez jaj teraz.....z witaminami tez nie ma co przesadzac, bo jak odzywia sie racjnalnie to iles tam ich przyswaja a przedawkowanie niektorych moze byc grozne. Ja tez spotkalam sie zeby dawkowac raz dziennie.
Ja z kolei zastanawiam sie nad Akardem, znaczy aspiryne75 mam bo tu acardu niet. I tak patrze na nia i nie wiem czy lykac czy nie, cholera no....chyba wolalabym nie miec neta, zeby nie natykac sie na takie nowinki, sesese
Dlatego pytam jak wy to podajecie swoim
A suplementy diety to nawet nie są przebadane co do przyswajalnosci dlatego też sceptycznie do nich podchidze. Wolałabym żeby była rejestracja jako lek. Ale jak mówcie że są dobre wyniki to będziemy zażywać hehe
Lago lubi tę wiadomość
-
Karolina2787 wrote:Lago no to eksperymentujemy razem od którego dnia cyklu planujesz łykać?
od dzis hahaha czyli 8. Obczytalam sie i niektore laski biora caly cykl, inne po ovu a jeszcze inne prerywaja na czas @ wiec chyba nie ma reguly jak to brac -
nick nieaktualnyLago wrote:od dzis hahaha czyli 8. Obczytalam sie i niektore laski biora caly cykl, inne po ovu a jeszcze inne prerywaja na czas @ wiec chyba nie ma reguly jak to brac
No tak, ja tez czytałam ale z kimś z wątku razem brać to bezpieczniej rozumiesz czyli będziesz brała do końca cyklu czy do któregoś dnia? Ja zacznę po @ żeby mnie nie zalało w razie co
-
Karolina2787 wrote:No tak, ja tez czytałam ale z kimś z wątku razem brać to bezpieczniej rozumiesz czyli będziesz brała do końca cyklu czy do któregoś dnia? Ja zacznę po @ żeby mnie nie zalało w razie co
no do @, bo tez boje sie zalania. Chyba lepiej zaczac lykac po @, bo jak jestes dlugo po owulacji to na moje oko za pozno....wez Karola przyjedz do mnie, ugotuje Ci cos dobrego, obalimy ze 3 butle winiacza i razem bedziemy rozkminiac co dalej hahahahahhahah. Chyba tylko Ty i ja z watku jestesmy jakies pokarane przez los hahahahha
Karolina2787 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyLago wrote:no do @, bo tez boje sie zalania. Chyba lepiej zaczac lykac po @, bo jak jestes dlugo po owulacji to na moje oko za pozno....wez Karola przyjedz do mnie, ugotuje Ci cos dobrego, obalimy ze 3 butle winiacza i razem bedziemy rozkminiac co dalej hahahahahhahah. Chyba tylko Ty i ja z watku jestesmy jakies pokarane przez los hahahahha
hehehehe ja pierdziu masz zaje... prawdziwą rację Lago! Z miłą chęcią obaliłabym z Tobą a nawet i więcej niż trzy i nie musisz już nic gotować zawsze to ktoś dowiezie jak się zgłodnieje No ja to się czuję jak jakaś zakała narodu 
Lago lubi tę wiadomość
-
Lago wrote:no do @, bo tez boje sie zalania. Chyba lepiej zaczac lykac po @, bo jak jestes dlugo po owulacji to na moje oko za pozno....wez Karola przyjedz do mnie, ugotuje Ci cos dobrego, obalimy ze 3 butle winiacza i razem bedziemy rozkminiac co dalej hahahahahhahah. Chyba tylko Ty i ja z watku jestesmy jakies pokarane przez los hahahahha
Kochane, mam nadzieję, że się doczekamy wszystkie! W końcu 2017 należy do nas:-)
Caro lubi tę wiadomość
Insulinooporność. Problem męski (kryptozoospermia)
01.2013 początek starań. 01.2017 usunięcie ŻPN. 08.2017 klinika. 12.01.18 punkcja (19 oocytów, 15 dojrzałych). 16.03.18 crio (1) 24.04.18 transfer (2) -
Gaduaaa wrote:Biorą cały cykl z przerwą na okres.. No także ten, jedzcie co się da niech się wam w końcu uda
Jeszcze słyszałam że jest problem z zajściem przez insuloopornosc ;/ dość częsta przyczyna
jo tez mi sie to o uszy ostatnio obilo, a mi 2 lekarzy kazalo tylko cukier zrobic, a ponoc cukier moze byc w normie a insulina juz niekoniecznie. Ja co prawda bralam Metformax i mi nie pomogl ale moze za krotko... -
nick nieaktualny
-
Karolina2787 wrote: hehehehe ja pierdziu masz zaje... prawdziwą rację Lago! Z miłą chęcią obaliłabym z Tobą a nawet i więcej niż trzy i nie musisz już nic gotować zawsze to ktoś dowiezie jak się zgłodnieje No ja to się czuję jak jakaś zakała narodu
Ej ej ej... Jaka tam zakała narodu... No weź, proszę Cię... Co 6-ta para ma problem z płodnością i no... niestety na nas padło, bo na kogoś w końcu musiało..
Karolina2787 lubi tę wiadomość
Insulinooporność. Problem męski (kryptozoospermia)
01.2013 początek starań. 01.2017 usunięcie ŻPN. 08.2017 klinika. 12.01.18 punkcja (19 oocytów, 15 dojrzałych). 16.03.18 crio (1) 24.04.18 transfer (2) -
Marlena24 wrote:Krzywa cukrowa trzeba zrobić czyli glukozę z. Obciążeniem i wtedy wychodzi. Insulina może być ok.
no wlasnie robilam krzywa cukrowa z obciazeniem i wyszlo ok, ale trzeba zrobic krzywa insulinowa zeby sprawdzic czy nie ma IO
Gaduaaa lubi tę wiadomość
