"Kiedy masz już dość, nasze smutki i radości podczas starań"
-
WIADOMOŚĆ
-
Caro wrote:
mamusia2 - 15.01 - II kreseczki
zapachmalin – 30.01
kozamonia - 30.01
Elunia - 31.01
calanthe - 08.02
Caro - 09.02
kilka cykli na dupku
HSG drożne
od marzec 2017 stymulacja z Clo i Pregnylem
kwiecieć 2017 bez wspomagaczy
[/url]
-
kozamonia wrote:Najgorsze jest to czekanie na @
Wiesz, że nie ma szans na ciąże, a okres kolejne dni się spóźnia i już człowiek sam zaczyna wątpić w logikę i wymyśla coraz bardziej fantazyjne scenariusze.
Masz rację, właśnie to jest najgorsze. Najpierw wiesz, że nie masz szans, ale się nie pojawia na czas... Mija dzień, drugi, trzeci, niby wiesz, że to tylko obsuwa, ale zaczyna się rodzić pomału nadzieja którą odsuwasz "w tył głowy"... Mija kolejny dzień, nadzieja coraz bardziej daje o sobie znać, mija kolejny dzień i w końcu by się dłużej nie męczyć kupujesz test... Wynik oczywiście negatywny... Myślisz, że może za wcześnie na test. Następnego dnia, gdy pojawia się @, Ty jesteś w proszku, bo nadzieja na dobre już zakiełkowała... Ehh... Znam ten scenariusz aż za dobrze...Insulinooporność. Problem męski (kryptozoospermia)
01.2013 początek starań. 01.2017 usunięcie ŻPN. 08.2017 klinika. 12.01.18 punkcja (19 oocytów, 15 dojrzałych). 16.03.18 crio (1)24.04.18 transfer (2)
-
Anusias wrote:O co chodzi dziewczyny z tą listą?
Jeśli dobrze zaczaiłam to to są terminy testowań. Dobrze myślę?Insulinooporność. Problem męski (kryptozoospermia)
01.2013 początek starań. 01.2017 usunięcie ŻPN. 08.2017 klinika. 12.01.18 punkcja (19 oocytów, 15 dojrzałych). 16.03.18 crio (1)24.04.18 transfer (2)
-
mamy sie dobrze, gadulatko rośnie. . fika ma nosek i wszystkie parametry idealne wiec z pappa zrezygnowalam.
to byly prenatalne
dzieki za kciuki
*kochane e ciocie
kozamonia, Nats, Karolina2787, Anusias, calanthe, Judi22, ladybag, Posok82, Samara, Marteczka93, Caro lubią tę wiadomość
FabianCyprian
Tymuś
-
Gaduaaa wrote:mamy sie dobrze, gadulatko rośnie. . fika ma nosek i wszystkie parametry idealne wiec z pappa zrezygnowalam.
to byly prenatalne
dzieki za kciuki
*kochane e ciocie
No to ciocie się bardzo cieszą, że gadulątko świetnie się rozwijaGaduaaa lubi tę wiadomość
Insulinooporność. Problem męski (kryptozoospermia)
01.2013 początek starań. 01.2017 usunięcie ŻPN. 08.2017 klinika. 12.01.18 punkcja (19 oocytów, 15 dojrzałych). 16.03.18 crio (1)24.04.18 transfer (2)
-
Gaduaaa wrote:mamy sie dobrze, gadulatko rośnie. . fika ma nosek i wszystkie parametry idealne wiec z pappa zrezygnowalam.
to byly prenatalne
dzieki za kciuki
*kochane e ciocie
No i super
A jakie typy? Będzie mała księżniczka?Gaduaaa lubi tę wiadomość
-
plci nie udalo sie okreslic bo ten caly wyrostek ani plasko nie lezy ani tez nie stoi .. byl na wpol
ale wg nowej teorii ktora opisala managinekolog lozysko mamy po lewej stronie na dziewuche haha zobaczymy czy nowa teoria sie sprawdzi
FabianCyprian
Tymuś
-
nick nieaktualnyDzień dobry dziewczyny.
Test negatywny ale szczerzę to się niczego więcej nie spodziewałam więc poszło bezboleśnie..
Wyniki nasienia mojego będą dopiero w środę. Znaczy są już ale piguły nie chcą mi ich wydać bo musi podczas odbioru omówić je z lekarzem..
Genralnie nie moge się doczekać aby porównać czy te suplementy dla naszych M coś dają
Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 stycznia 2017, 08:26
ladybag lubi tę wiadomość
-
Gadula u mnie też jest po lewej
dlatego ja juz zglupialam
czekam z niecierpliwością na wizytę
Elunia przykro mi że test negatywny ale fajnie, że masz w sobie te siłę i przyjęłaś to w ten sposób
Trzymam kciuki za wynikiWiadomość wyedytowana przez autora: 31 stycznia 2017, 09:05
-
Cześć
Do mnie dzisiaj z rana wpadła @ i tym samym zaczynamy 18 cykl starań. W przyszły wtorek mamy wizytę i odbieramy wyniki z badania genetycznego nasienia, więc dowiemy się jaki będzie plan działań. -
kozamonia wrote:Cześć
Do mnie dzisiaj z rana wpadła @ i tym samym zaczynamy 18 cykl starań. W przyszły wtorek mamy wizytę i odbieramy wyniki z badania genetycznego nasienia, więc dowiemy się jaki będzie plan działań.
Kozamonia, bardzo mi przykro, że znowu się nie udało. Trzymam jednak kciuki za sprytny plan działań po wynikach badań. Napewno musi się niedługo udać, no! Każda z nas musi zaznać macierzyństwa! I tego się trzymamy
A ja wciąż czekam aż się @ pojawi... 33 dzień cyklu leci...
A tak w ogóle to jestem pozytywnie zaskoczona, bo po ostatnim spięciu z mężem dot. leczenia i konsumpcji witamin pod kątem ponownego przygotowania do starań mąż ustawił sobie codzinny budzik by pamiętać o lekach!Normalnie szok, ale jaki pozytywny
No i wczoraj dopytał lekarza czy suplementacja witamin może mu pomóc - lekarz co prawda nie potwierdził, ale też nie zaprzeczył, co mąż odebrał chyba za dobrą kartę. Tak więc póki co musimy odczekać 3 miechy od zabiegu, zrobić badanie nasienia i zobaczymy co dalej... Czyli najwcześniej w kwietniu będziemy wiedzieli na czym stoimy... Psia dupa... 4 cykle z życiorysa... Oby tylko matka natura wynagrodziła nam zwłokę...
Karola, co tam u Ciebie? Mam nadzieję, że wszystko zmierza w dobrą stronę i zaraz z powrotem do nas tutaj dołączysz...Insulinooporność. Problem męski (kryptozoospermia)
01.2013 początek starań. 01.2017 usunięcie ŻPN. 08.2017 klinika. 12.01.18 punkcja (19 oocytów, 15 dojrzałych). 16.03.18 crio (1)24.04.18 transfer (2)
-
nick nieaktualnyCześć dziewczyny.
Gadi gratuluję pięknej i zdrowej fasolki
Dziewczyny z@ tule.
Co u mnie nic nowego, czekam za wizyta w poradni i cały czas mysle o inseminacji in-vitro narazie odpada za duży koszt. I chociaz mieszkam niedaleko Poznania a tam ma być refundowane dla mieszkanek Poznania, to mi się to nie będzie należało bo nie mam w Pozku meldunku.
14cykl no na luzie ten luty bo w marcu wizyta
Mysle sobie nad braniem acardu/aspiryny ale no nie wiem czy warto czy nie zaszkodzi.. -
MałaMiss może faktycznie mąż testował jak odbierzesz jego zachowanie.. albo zwyczajnie złapał doła i jak to się mówi kąsał na każdy komentarz o tym co mu to przypominało - cóż my się dołujemy a im nie wolno?
Oby teraz było juz tylko lepiej
kozamonia no szkoda, że nie wyszło. Faktycznie te 3 m-ce czekać aż plemniory się zregenerują to jest masakra.. nie dość, że czas leci to jeszcze człowiek ile czasu w stresie żyje (uda sie czy nie..).
Cóż mogę powiedzieć będę wobec tego jeszcze mocniej trzymać kciukacze za następny cykl, no i owocną wizytę u lekarza
Judi 1. a nie masz w Poznaniu nikogo? żadnej koleżanki?ciotki?babci?kuzyna? Cokolwiek? żeby móc się zameldować "na chwilę" ?
2. Apropos aspiryny - nie sądzę by miała zaszkodzić - a pomyśl że nie wiedziałabyś o jej zbawiennych działaniach i brałabyś ją np dlatego bo byłabyś naziębiona i miała gorączkę czy coś - stałaby Ci się od tego krzywda? nie sądzę
P.s jak nie zapomnę to zapytam u lekarza co w ogóle myśli o tym -
ladybag wrote:MałaMiss może faktycznie mąż testował jak odbierzesz jego zachowanie.. albo zwyczajnie złapał doła i jak to się mówi kąsał na każdy komentarz o tym co mu to przypominało - cóż my się dołujemy a im nie wolno?
Oby teraz było juz tylko lepiej
kozamonia no szkoda, że nie wyszło. Faktycznie te 3 m-ce czekać aż plemniory się zregenerują to jest masakra.. nie dość, że czas leci to jeszcze człowiek ile czasu w stresie żyje (uda sie czy nie..).
Cóż mogę powiedzieć będę wobec tego jeszcze mocniej trzymać kciukacze za następny cykl, no i owocną wizytę u lekarza
Judi 1. a nie masz w Poznaniu nikogo? żadnej koleżanki?ciotki?babci?kuzyna? Cokolwiek? żeby móc się zameldować "na chwilę" ?
2. Apropos aspiryny - nie sądzę by miała zaszkodzić - a pomyśl że nie wiedziałabyś o jej zbawiennych działaniach i brałabyś ją np dlatego bo byłabyś naziębiona i miała gorączkę czy coś - stałaby Ci się od tego krzywda? nie sądzę
P.s jak nie zapomnę to zapytam u lekarza co w ogóle myśli o tym
Ladybag, nie da rady "na chwilę" się zameldować, przeważnie programy dla danego regionu bądź miasta wymagają udokumentowanego zameldowania dłuższego, np. minimum 2 czy 5 lat. Nie wiem jak to wygląda w Poznaniu, trzeba byłoby zobaczyć regulaminInsulinooporność. Problem męski (kryptozoospermia)
01.2013 początek starań. 01.2017 usunięcie ŻPN. 08.2017 klinika. 12.01.18 punkcja (19 oocytów, 15 dojrzałych). 16.03.18 crio (1)24.04.18 transfer (2)
-
MalaMiss wrote:Ladybag, nie da rady "na chwilę" się zameldować, przeważnie programy dla danego regionu bądź miasta wymagają udokumentowanego zameldowania dłuższego, np. minimum 2 czy 5 lat. Nie wiem jak to wygląda w Poznaniu, trzeba byłoby zobaczyć regulamin
E to lipa
W sumie to trochę nie fair - bo jakby ktoś się dopiero co sprowadził do Pozania to ma byc pokrzywdzony? -
Judi22 wrote:Cześć dziewczyny.
Gadi gratuluję pięknej i zdrowej fasolki
Dziewczyny z@ tule.
Co u mnie nic nowego, czekam za wizyta w poradni i cały czas mysle o inseminacji in-vitro narazie odpada za duży koszt. I chociaz mieszkam niedaleko Poznania a tam ma być refundowane dla mieszkanek Poznania, to mi się to nie będzie należało bo nie mam w Pozku meldunku.
14cykl no na luzie ten luty bo w marcu wizyta
Mysle sobie nad braniem acardu/aspiryny ale no nie wiem czy warto czy nie zaszkodzi..
In vitro jest drogie i najgorzej, że nie gwarantuje efektu. A inseminacja polega na wprowadzeniu nasienia partnera głęboko by miały komórkę jajową na "kilka ruchów witek"? Tak się zatanawiam czy jeśli nasienie jest słabe to to ma sens?Insulinooporność. Problem męski (kryptozoospermia)
01.2013 początek starań. 01.2017 usunięcie ŻPN. 08.2017 klinika. 12.01.18 punkcja (19 oocytów, 15 dojrzałych). 16.03.18 crio (1)24.04.18 transfer (2)
-
MalaMiss wrote:In vitro jest drogie i najgorzej, że nie gwarantuje efektu. A inseminacja polega na wprowadzeniu nasienia partnera głęboko by miały komórkę jajową na "kilka ruchów witek"? Tak się zatanawiam czy jeśli nasienie jest słabe to to ma sens?
Z tego co kojarzę, na początku naszej kariery w klinice, lekarka powiedziała że jedna inseminacja to ok 30% szans powodzenia. Przy naturalnym zapłodnieniu w cyklu masz ok 25%.