"Kiedy masz już dość, nasze smutki i radości podczas starań"
-
WIADOMOŚĆ
-
Eh Caro dobrze Cię rozumiem. Ja do tej pory, przy każdej wizycie w toalecie sprawdzam, czy aby nic się nie zaczęło dziać.
Ale głowa do góry! Póki na brązowo, to dobrze. Wszystkie tu trzymamy kciuki i wierzymy, że będzie dobrze.32 cykl starań (nieoficjalnie 34)
04-04-2016 [*] 8 tyd.
Staś - ur. 01-06-2017 - 2940 g, 56 cm - 8:05
-
Samara wrote:Eh Caro dobrze Cię rozumiem. Ja do tej pory, przy każdej wizycie w toalecie sprawdzam, czy aby nic się nie zaczęło dziać.
I ja.. ostatnio wpadłam w panikę bo po myciu wycierałam się nowym czerwonym ręcznikiem.. gówno takie ze hej, cała byłam w czerwonych nitkach z tego ręcznika (wiecie takie farfocle z ręcznika pozostawały) i później w toalecie na majtkach ta nitka i ja już o boże jakaś żyłka pękła, coś leci czy coś się dzieje..
Niestety ale obawiam się, że już tak do rozwiązania pozostanie
Też na początku tak miałam, że boli.. ojej to chyba nie dobrze, że boli..
przestało boleć to było.. ojej to chyba nie dobrze, że pzrestało - i tak w koło macieju.
Rozumiem Cię doskonale i niestety nie powiem Ci, że z czasem będzie lepiej.
To po prostu trzeba przejść, a póki co jesteś na dobrej drodze bo krwawienie ustało, jest plamienie brązowe, później pewnie będzie żółtawe aż w końcu zniknie i za chwilę będziesz pisać tak jak my - o matko kiedy to zlciało
Przytulam mocno i cały czas kciukam :* Głowa do góry
-
Caro ja wiem łatwo się mowi nie panikuj nie martw sie na zapas ale chyba wlasnie ten niepokoj pozozostanie z nami juz na zawsze - najpierw martwimy sie o zajscie pozniej o przebieg ciazy a pozniej juz cale zycie o dziecko
ladybag, Karolina2787 lubią tę wiadomość
-
ladybag wrote:I ja.. ostatnio wpadłam w panikę bo po myciu wycierałam się nowym czerwonym ręcznikiem.. gówno takie ze hej, cała byłam w czerwonych nitkach z tego ręcznika (wiecie takie farfocle z ręcznika pozostawały) i później w toalecie na majtkach ta nitka i ja już o boże jakaś żyłka pękła, coś leci czy coś się dzieje..
Niestety ale obawiam się, że już tak do rozwiązania pozostanie
Też na początku tak miałam, że boli.. ojej to chyba nie dobrze, że boli..
przestało boleć to było.. ojej to chyba nie dobrze, że pzrestało - i tak w koło macieju.
Rozumiem Cię doskonale i niestety nie powiem Ci, że z czasem będzie lepiej.
To po prostu trzeba przejść, a póki co jesteś na dobrej drodze bo krwawienie ustało, jest plamienie brązowe, później pewnie będzie żółtawe aż w końcu zniknie i za chwilę będziesz pisać tak jak my - o matko kiedy to zlciało
Przytulam mocno i cały czas kciukam :* Głowa do góry
no może bezpośrednio napisane ale niestety ja miewam i takie myśli...
cały czas się bojęFabianCyprian
Tymuś
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Cichosza..
Łikend nastał to wszystkie odpoczywają. I prawidłowo
Posok, ladybag, Gaduua, Samara powiem Wam, że każda z Was z osobna ma rację.. Strach, niepokój, bezsilność. A wydawało się, że to takie proste. Jak było się małym dzieckiem, bawiło się "w dom" i marzyło o tym, że kiedyś zostanie się Mamą. A przecież to nic trudnego. Od gimnazjum mi to wpajali. Zabezpieczaj się, bo ciąża to szybciej niż nowa sukienka. Ciąża to nie choroba i takie tam sprawy. Patrząc na to wszystko z perspektywy czasu mówię głośno - BREDNIE. Mam w szafie o wiele więcej "sukienek" niż "sukcesów" ciazowych a patrząc na mój aktualny stan zarówno psychiczny jak o fizyczny- tak ciąża to w pewnym sensie "choroba". Dla mnie tak. I zdania nie zmienie.
Miłego weekendu DziewuszkiKarolina2787, Samara, Posok82 lubią tę wiadomość
początek starań 12.2015
06.2016 💔👼
11.2016 💔👼
06.02.2017 ⏸️
08.10.2017 👸💜 38+4 CC (3480g/53cm)
25.06.2021 ⏸️
17.02.2022 👶💙 37+3 CC (3240g/55cm) -
nick nieaktualny
-
Karolina2787 wrote:Witam się niedzielnie z kawą
czy dzisiaj ktoś tu zawita? Tak tu pusto ostatnio mam nadzieję że nie opuściłyscie wątku.
To ja przywitam się herbatką. Z termosu heh. Małż musiał wracać do pracy, bo ma ważną inwestycję do ukończenia.. Jak wyjeżdżał z nocy to zrobił mi herbatę i położył obok łóżka. A teraz do działania włącza się cała Gwardia Fasoli hehe. Rodzice, Tesciowie i Rodzeństwo. Powstał nawet grafik obiadowypoczątek starań 12.2015
06.2016 💔👼
11.2016 💔👼
06.02.2017 ⏸️
08.10.2017 👸💜 38+4 CC (3480g/53cm)
25.06.2021 ⏸️
17.02.2022 👶💙 37+3 CC (3240g/55cm) -
nick nieaktualny
-
Karolina2787 wrote:No chociaż jedna dziołcha
Caro jak Ty się czujesz kochana?
Sinusoida emocjonalna. Aktualnie się cieszę, bo po porannej wizycie w toalecie czysto. Bez plamień. Nic nie boli. Jestem trochę osłabiona przez to leżenie i pewnie ilość leków, ale walczę dalejMam nadzieję na dobry dzień.
Posok82 lubi tę wiadomość
początek starań 12.2015
06.2016 💔👼
11.2016 💔👼
06.02.2017 ⏸️
08.10.2017 👸💜 38+4 CC (3480g/53cm)
25.06.2021 ⏸️
17.02.2022 👶💙 37+3 CC (3240g/55cm) -
nick nieaktualnyCaro wrote:Sinusoida emocjonalna. Aktualnie się cieszę, bo po porannej wizycie w toalecie czysto. Bez plamień. Nic nie boli. Jestem trochę osłabiona przez to leżenie i pewnie ilość leków, ale walczę dalej
Mam nadzieję na dobry dzień.
Bardzo się cieszę że jest lepiej, brak plamień i bólu zwiastuje tylko na dobreTeraz będzie tylko lepiej a Ty jesteś silną kobietą i wiem że dasz radę przezwyciężyć wszystko. Jestem z Tobą serduchem całym kochana
-
Caro wrote:To ja przywitam się herbatką. Z termosu heh. Małż musiał wracać do pracy, bo ma ważną inwestycję do ukończenia.. Jak wyjeżdżał z nocy to zrobił mi herbatę i położył obok łóżka. A teraz do działania włącza się cała Gwardia Fasoli hehe. Rodzice, Tesciowie i Rodzeństwo. Powstał nawet grafik obiadowy
to się chwali
FabianCyprian
Tymuś
-
Caro wrote:Sinusoida emocjonalna. Aktualnie się cieszę, bo po porannej wizycie w toalecie czysto. Bez plamień. Nic nie boli. Jestem trochę osłabiona przez to leżenie i pewnie ilość leków, ale walczę dalej
Mam nadzieję na dobry dzień.
i oby tak dalej
FabianCyprian
Tymuś
-
Dzień dobry niedzielnie a też sobie kawkę dziś lekką strzeliłam, a co
U nas busywymyśliłam sobie że będziemy ściągać białą farbę ze starego stołu.. pod tą farbą taka piękna sosenka ! tak więc od wczoraj walczymy heh
Dzisiaj dzieciaki pojechały na basen z dziadkami, potem musimy do Kościoła, bo Fabianowi zaczęły się przygotowania do Komunii.. potem obiad i dalej akcja stół
i choroba odchodzi w siną dal !juhuu
FabianCyprian
Tymuś
-
MalaMiss - 04.03
zapachmalin - 13.03
Karolina2787 - 18.03
ZAFASOLKOWAŁY
Posok82 ==> PTP: 11.03.2017W brzuszku rośnie Przemek
Samara ==> PTP: 26.05.2017W brzuszku rośnie Staś
LILITH.P ==> PTP 09.06.2017W brzuszku rośnie Michałek
ladybag ==> PTP: 22.07.2017W brzuszku rośnie synek
Gaduaa ==> PTP: 14.08.2017W brzuszku niespodzianka
Caro ==> PTP: 18.10.2017W brzuszku niespodzianka
FORUMOWE MAMUŚKI
Nats 02.02.2017 ==>ZUZIA
3500g 53 cm
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 lutego 2017, 13:13
początek starań 12.2015
06.2016 💔👼
11.2016 💔👼
06.02.2017 ⏸️
08.10.2017 👸💜 38+4 CC (3480g/53cm)
25.06.2021 ⏸️
17.02.2022 👶💙 37+3 CC (3240g/55cm)