Dni dla Płodności   

Specjalnie dla Ciebie - wiosenny powiew nadziei 
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Zapisy do 22 marca   
Sprawdź!
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne "Kiedy masz już dość, nasze smutki i radości podczas starań"
Odpowiedz

"Kiedy masz już dość, nasze smutki i radości podczas starań"

Oceń ten wątek:
  • Samara Autorytet
    Postów: 592 355

    Wysłany: 24 lutego 2017, 11:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Eh Caro dobrze Cię rozumiem. Ja do tej pory, przy każdej wizycie w toalecie sprawdzam, czy aby nic się nie zaczęło dziać.
    Ale głowa do góry! Póki na brązowo, to dobrze. Wszystkie tu trzymamy kciuki i wierzymy, że będzie dobrze.

    32 cykl starań (nieoficjalnie 34)
    04-04-2016 [*] 8 tyd.

    Staś - ur. 01-06-2017 - 2940 g, 56 cm - 8:05

  • ladybag Autorytet
    Postów: 738 435

    Wysłany: 24 lutego 2017, 12:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Samara wrote:
    Eh Caro dobrze Cię rozumiem. Ja do tej pory, przy każdej wizycie w toalecie sprawdzam, czy aby nic się nie zaczęło dziać.

    I ja.. ostatnio wpadłam w panikę bo po myciu wycierałam się nowym czerwonym ręcznikiem.. gówno takie ze hej, cała byłam w czerwonych nitkach z tego ręcznika (wiecie takie farfocle z ręcznika pozostawały) i później w toalecie na majtkach ta nitka i ja już o boże jakaś żyłka pękła, coś leci czy coś się dzieje..
    Niestety ale obawiam się, że już tak do rozwiązania pozostanie ;)

    Też na początku tak miałam, że boli.. ojej to chyba nie dobrze, że boli..
    przestało boleć to było.. ojej to chyba nie dobrze, że pzrestało - i tak w koło macieju.
    Rozumiem Cię doskonale i niestety nie powiem Ci, że z czasem będzie lepiej.
    To po prostu trzeba przejść, a póki co jesteś na dobrej drodze bo krwawienie ustało, jest plamienie brązowe, później pewnie będzie żółtawe aż w końcu zniknie i za chwilę będziesz pisać tak jak my - o matko kiedy to zlciało :)

    Przytulam mocno i cały czas kciukam :* Głowa do góry :)

    Aniołki [*][*]

    8p3ougpjeaw2i60x.png
  • Posok82 Autorytet
    Postów: 1229 673

    Wysłany: 24 lutego 2017, 13:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Caro ja wiem łatwo się mowi nie panikuj nie martw sie na zapas ale chyba wlasnie ten niepokoj pozozostanie z nami juz na zawsze - najpierw martwimy sie o zajscie pozniej o przebieg ciazy a pozniej juz cale zycie o dziecko :)

    ladybag, Karolina2787 lubią tę wiadomość

    zrz6tgf6f6ae64c2.png
  • Gaduaaa Autorytet
    Postów: 10203 5350

    Wysłany: 24 lutego 2017, 13:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ladybag wrote:
    I ja.. ostatnio wpadłam w panikę bo po myciu wycierałam się nowym czerwonym ręcznikiem.. gówno takie ze hej, cała byłam w czerwonych nitkach z tego ręcznika (wiecie takie farfocle z ręcznika pozostawały) i później w toalecie na majtkach ta nitka i ja już o boże jakaś żyłka pękła, coś leci czy coś się dzieje..
    Niestety ale obawiam się, że już tak do rozwiązania pozostanie ;)

    Też na początku tak miałam, że boli.. ojej to chyba nie dobrze, że boli..
    przestało boleć to było.. ojej to chyba nie dobrze, że pzrestało - i tak w koło macieju.
    Rozumiem Cię doskonale i niestety nie powiem Ci, że z czasem będzie lepiej.
    To po prostu trzeba przejść, a póki co jesteś na dobrej drodze bo krwawienie ustało, jest plamienie brązowe, później pewnie będzie żółtawe aż w końcu zniknie i za chwilę będziesz pisać tak jak my - o matko kiedy to zlciało :)

    Przytulam mocno i cały czas kciukam :* Głowa do góry :)
    dołączam do klubu.. boli "ojej to fatalnie- coś złego się dzieje" nie boli?! - fuck - jeszcze gorzej ! to dziecko chyba już nie żyje..
    no może bezpośrednio napisane ale niestety ja miewam i takie myśli...
    cały czas się boję :(

    Fabian <3 Cyprian <3 Tymuś <3
  • ladybag Autorytet
    Postów: 738 435

    Wysłany: 24 lutego 2017, 16:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cyrk.. położyłam się na drzemkę, wstaje a za oknem śnieg. . Hahaha ale głupia ta pogoda :P

    Aniołki [*][*]

    8p3ougpjeaw2i60x.png
  • Posok82 Autorytet
    Postów: 1229 673

    Wysłany: 24 lutego 2017, 17:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ladybag wrote:
    Cyrk.. położyłam się na drzemkę, wstaje a za oknem śnieg. . Hahaha ale głupia ta pogoda :P
    ja w tą zadymkę wyszłam z psem bo już chciał, to był bardzo krótki treściwy spacer :)

    zrz6tgf6f6ae64c2.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 lutego 2017, 17:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja już weekenduje :-D jupii oby jutro pogoda była lepsza bo dziś tak jak mówicie jakby już był marzec bo w marcu jak w garncu ale już tuż tuż.

    Posok82 lubi tę wiadomość

  • Posok82 Autorytet
    Postów: 1229 673

    Wysłany: 24 lutego 2017, 19:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ale sie weekendowo zrobiło cisza jak makiem zasiał ;)

    zrz6tgf6f6ae64c2.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 lutego 2017, 15:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ejze dziewczyny ja rozumiem że weekendzik ale żeby nawet się nie przywitać ;-) oj oj nie ładnie :-P

  • Caro Autorytet
    Postów: 3620 3948

    Wysłany: 25 lutego 2017, 15:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cichosza..

    Łikend nastał to wszystkie odpoczywają. I prawidłowo :-)

    Posok, ladybag, Gaduua, Samara powiem Wam, że każda z Was z osobna ma rację.. Strach, niepokój, bezsilność. A wydawało się, że to takie proste. Jak było się małym dzieckiem, bawiło się "w dom" i marzyło o tym, że kiedyś zostanie się Mamą. A przecież to nic trudnego. Od gimnazjum mi to wpajali. Zabezpieczaj się, bo ciąża to szybciej niż nowa sukienka. Ciąża to nie choroba i takie tam sprawy. Patrząc na to wszystko z perspektywy czasu mówię głośno - BREDNIE. Mam w szafie o wiele więcej "sukienek" niż "sukcesów" ciazowych a patrząc na mój aktualny stan zarówno psychiczny jak o fizyczny- tak ciąża to w pewnym sensie "choroba". Dla mnie tak. I zdania nie zmienie.

    Miłego weekendu Dziewuszki <3

    Karolina2787, Samara, Posok82 lubią tę wiadomość

    początek starań 12.2015
    06.2016 💔👼
    11.2016 💔👼
    06.02.2017 ⏸️
    08.10.2017 👸💜 38+4 CC (3480g/53cm)
    25.06.2021 ⏸️
    17.02.2022 👶💙 37+3 CC (3240g/55cm)
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 lutego 2017, 07:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam się niedzielnie z kawą :-) czy dzisiaj ktoś tu zawita? Tak tu pusto ostatnio mam nadzieję że nie opuściłyscie wątku.

  • Caro Autorytet
    Postów: 3620 3948

    Wysłany: 26 lutego 2017, 07:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karolina2787 wrote:
    Witam się niedzielnie z kawą :-) czy dzisiaj ktoś tu zawita? Tak tu pusto ostatnio mam nadzieję że nie opuściłyscie wątku.

    To ja przywitam się herbatką. Z termosu heh. Małż musiał wracać do pracy, bo ma ważną inwestycję do ukończenia.. Jak wyjeżdżał z nocy to zrobił mi herbatę i położył obok łóżka. A teraz do działania włącza się cała Gwardia Fasoli hehe. Rodzice, Tesciowie i Rodzeństwo. Powstał nawet grafik obiadowy ;-)

    początek starań 12.2015
    06.2016 💔👼
    11.2016 💔👼
    06.02.2017 ⏸️
    08.10.2017 👸💜 38+4 CC (3480g/53cm)
    25.06.2021 ⏸️
    17.02.2022 👶💙 37+3 CC (3240g/55cm)
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 lutego 2017, 08:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No chociaż jedna dziołcha :) Caro jak Ty się czujesz kochana?

  • Caro Autorytet
    Postów: 3620 3948

    Wysłany: 26 lutego 2017, 08:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karolina2787 wrote:
    No chociaż jedna dziołcha :) Caro jak Ty się czujesz kochana?

    Sinusoida emocjonalna. Aktualnie się cieszę, bo po porannej wizycie w toalecie czysto. Bez plamień. Nic nie boli. Jestem trochę osłabiona przez to leżenie i pewnie ilość leków, ale walczę dalej :-) Mam nadzieję na dobry dzień.

    Posok82 lubi tę wiadomość

    początek starań 12.2015
    06.2016 💔👼
    11.2016 💔👼
    06.02.2017 ⏸️
    08.10.2017 👸💜 38+4 CC (3480g/53cm)
    25.06.2021 ⏸️
    17.02.2022 👶💙 37+3 CC (3240g/55cm)
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 lutego 2017, 08:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Caro wrote:
    Sinusoida emocjonalna. Aktualnie się cieszę, bo po porannej wizycie w toalecie czysto. Bez plamień. Nic nie boli. Jestem trochę osłabiona przez to leżenie i pewnie ilość leków, ale walczę dalej :-) Mam nadzieję na dobry dzień.


    Bardzo się cieszę że jest lepiej, brak plamień i bólu zwiastuje tylko na dobre :) Teraz będzie tylko lepiej a Ty jesteś silną kobietą i wiem że dasz radę przezwyciężyć wszystko. Jestem z Tobą serduchem całym kochana <3

  • Gaduaaa Autorytet
    Postów: 10203 5350

    Wysłany: 26 lutego 2017, 09:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Caro wrote:
    To ja przywitam się herbatką. Z termosu heh. Małż musiał wracać do pracy, bo ma ważną inwestycję do ukończenia.. Jak wyjeżdżał z nocy to zrobił mi herbatę i położył obok łóżka. A teraz do działania włącza się cała Gwardia Fasoli hehe. Rodzice, Tesciowie i Rodzeństwo. Powstał nawet grafik obiadowy ;-)
    to dobrze :) to się chwali :)

    Fabian <3 Cyprian <3 Tymuś <3
  • Gaduaaa Autorytet
    Postów: 10203 5350

    Wysłany: 26 lutego 2017, 09:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Caro wrote:
    Sinusoida emocjonalna. Aktualnie się cieszę, bo po porannej wizycie w toalecie czysto. Bez plamień. Nic nie boli. Jestem trochę osłabiona przez to leżenie i pewnie ilość leków, ale walczę dalej :-) Mam nadzieję na dobry dzień.
    uf, uf , uf ! coraz lepiej :) i oby tak dalej :)

    Fabian <3 Cyprian <3 Tymuś <3
  • Gaduaaa Autorytet
    Postów: 10203 5350

    Wysłany: 26 lutego 2017, 10:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry niedzielnie a też sobie kawkę dziś lekką strzeliłam, a co :)

    U nas busy :) wymyśliłam sobie że będziemy ściągać białą farbę ze starego stołu.. pod tą farbą taka piękna sosenka ! tak więc od wczoraj walczymy heh

    Dzisiaj dzieciaki pojechały na basen z dziadkami, potem musimy do Kościoła, bo Fabianowi zaczęły się przygotowania do Komunii.. potem obiad i dalej akcja stół :D
    i choroba odchodzi w siną dal ! :) juhuu

    Fabian <3 Cyprian <3 Tymuś <3
  • Samara Autorytet
    Postów: 592 355

    Wysłany: 26 lutego 2017, 11:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej

    Caro ciesze sie ze wszystko idzie ku dobremu. Fajnie że masz na kogo liczyć.

    Ja dziś prawie nie spałam, przez co chodzę i warcze...

    32 cykl starań (nieoficjalnie 34)
    04-04-2016 [*] 8 tyd.

    Staś - ur. 01-06-2017 - 2940 g, 56 cm - 8:05

  • Caro Autorytet
    Postów: 3620 3948

    Wysłany: 26 lutego 2017, 11:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hello-march-3_54f4a124e087c3489acd1e4c.jpg

    MalaMiss - 04.03

    zapachmalin - 13.03

    Karolina2787 - 18.03

    giphy.gif

    <3 <3 ZAFASOLKOWAŁY <3 <3 smileys-baby-896390.gif

    Posok82 ==> PTP: 11.03.2017 <3 W brzuszku rośnie Przemek <3

    Samara ==> PTP: 26.05.2017 <3 W brzuszku rośnie Staś <3

    LILITH.P ==> PTP 09.06.2017 <3 W brzuszku rośnie Michałek <3

    ladybag ==> PTP: 22.07.2017 <3 W brzuszku rośnie synek <3

    Gaduaa ==> PTP: 14.08.2017 <3 W brzuszku niespodzianka <3

    Caro ==> PTP: 18.10.2017 <3 W brzuszku niespodzianka <3


    smileys-baby-271658.gif FORUMOWE MAMUŚKI smileys-baby-271658.gif

    Nats 02.02.2017 ==> <3 ZUZIA <3 3500g 53 cm

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 lutego 2017, 13:13

    początek starań 12.2015
    06.2016 💔👼
    11.2016 💔👼
    06.02.2017 ⏸️
    08.10.2017 👸💜 38+4 CC (3480g/53cm)
    25.06.2021 ⏸️
    17.02.2022 👶💙 37+3 CC (3240g/55cm)
‹‹ 969 970 971 972 973 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Odstawienie tabletek antykoncepcyjnych a zajście w ciążę

Bierzesz tabletki antykoncepcyjne i czujesz, że przyszedł czas na odstawienie tabeletek, bo chciałabyś już zajść w ciążę? Podobnie jak w przypadku przyjmowania tabletek, odstawienie ich także musi być świadomym działaniem. Zanim podejmiesz taką decyzję, warto dowiedzieć się, jakie mogą być ewentualne objawy odstawienia tabletek antykoncepcyjnych. Jak cały proces wpływa na organizm kobiety? Czy przyczynia się ona do komplikacji związanych z zajściem w ciążę? Odpowiadamy!  

CZYTAJ WIĘCEJ

O tym jak kalendarz dni płodnych zjednoczył kobiety podczas starania o dziecko - relacja ze spotkania Ovu dzieci!

Jeśli kiedykolwiek zastanawiałaś się co sprawia, że kobiety, matki są tak silne i wytrzymałe, to musisz to przeczytać! My znamy już odpowiedź – nasza moc leży w relacjach jakie potrafimy tworzyć z innymi kobietami. Wsparcie jakie sobie dajemy i energię do działania jaką sobie nawzajem przekazujemy jest wartością o której należy mówić głośno! Dowodem na to jest ta relacja z wyjątkowego zdarzenia – zlotu użytkowniczek OvuFriend i BellyBestFriend, wspaniałych kobiet, cudownych Mam! Przeczytaj, jak kalendarz dni płodnych zjednoczył kobiety podczas starania o dziecko  

CZYTAJ WIĘCEJ

Testy hormonalne w leczeniu niepłodności

Problemy hormonalne są jedną z najczęstszych przyczyn trudności z zajściem w ciążę. Jakie testy hormonalne warto wykonać podczas diagnostyki i leczenia problemów z płodnością?

CZYTAJ WIĘCEJ