"Kiedy masz już dość, nasze smutki i radości podczas starań"
-
WIADOMOŚĆ
-
Cześć, czołem
Ostatnio busy u mnie praca, dom... organizowanie niektórych rzeczy powolutku .. także ten
Trzymam kciuki za Was karojalna no nie pamiętam,żeby Tobie się kiedyś @ spóźniała... wiesz monitoring , monitoringiem.. nie takie rzeczy już słyszałam.. nie wiem czy bym nie zatestowała jednak
marteczku przykro... tule ..Fabian Cyprian Tymuś -
nick nieaktualnyCalanthe ja też lubię fusiastą ogólnie ale jakoś dziś nie mam ochoty, poza tym brak Jacobsa w domu hehe
Gadi No kochana Ty jak zawsze zapracowana, zalatana ale grunt że dobrze się czujesz. Bo dobrze prawda? No ja nadal czekam na @ już mnie wkurza grrrr... jak się chce to jej nie ma szlak. A ja bym zatestowała gdyby to miało sens. Pewnie dupek tak na mnie zadziałał że teraz sobie poczekam troszkuGaduaaa lubi tę wiadomość
-
Witam niedzielnie.
Noc była z dupy... nie przespaliśmy z małżem nic. Mnie kręgosłup napierdzielał, a on z przeziębieniem walczy. Dopiero nad ranem usnął jak leki zaczęły działać i śpi dalej.
Pogoda też byle jaka. W nocy tak wiało, że myślałam że szyby wystawi. Rano podnoszę rolety a tu śnieg...
Miłej niedzieli, u mnie się nie zapowiada.32 cykl starań (nieoficjalnie 34)
04-04-2016 [*] 8 tyd.
Staś - ur. 01-06-2017 - 2940 g, 56 cm - 8:05
-
Karolina2787 wrote:Calanthe ja też lubię fusiastą ogólnie ale jakoś dziś nie mam ochoty, poza tym brak Jacobsa w domu hehe
Gadi No kochana Ty jak zawsze zapracowana, zalatana ale grunt że dobrze się czujesz. Bo dobrze prawda? No ja nadal czekam na @ już mnie wkurza grrrr... jak się chce to jej nie ma szlak. A ja bym zatestowała gdyby to miało sens. Pewnie dupek tak na mnie zadziałał że teraz sobie poczekam troszkuFabian Cyprian Tymuś -
nick nieaktualnyGaduaaa wrote:różnie bywa.. nigdy nie wiesz kiedy to będzie TEN czas.. i TEN cykl.. także no wiesz
Bardzo bym chciała ale wiesz ten mały pęcherzyk (nie rosnący) to już był dowód na to że nici z tego cyklu.
Samara współczuję Tobie i mężowi. Zdrówka dla Was -
Samara wrote:Witam niedzielnie.
Noc była z dupy... nie przespaliśmy z małżem nic. Mnie kręgosłup napierdzielał, a on z przeziębieniem walczy. Dopiero nad ranem usnął jak leki zaczęły działać i śpi dalej.
Pogoda też byle jaka. W nocy tak wiało, że myślałam że szyby wystawi. Rano podnoszę rolety a tu śnieg...
Miłej niedzieli, u mnie się nie zapowiada.Fabian Cyprian Tymuś -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyNo bo nie ma po co to dupek tak mnie przestawił na pewno i teraz się ciut opóźni @ czytałam że czasem nawet do 10 dni może się spóźnić.
P.S a i tak Clo nie zacznę brać do póki @ nie ma bo miałam zacząć od 2dc wszystko już sobie poukładałam a tu pach i muszę zmieniać teraz.Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 marca 2017, 10:06
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyCalanthe w moim przypadku raczej tego cienia nie ma bo jak już pisałam wcześniej pęcherzyk był do bani i nawet nie zdążyłby urosnąć w tak krótkim czasie by się nadawał. Czekam na @... spieszyło mi się do kolejnego cyklu by zacząć z Clo no i mam tą swoją niecierpliwość za karę muszę czekać dłużej
-
nick nieaktualnycalanthe wrote:Dobra, dobra niech Ci będzie a te czekanie zostanie Ci wynagrodzone
Masz zamiar mierzyć tempkę ?
hehe Dzięki za wiarę
Właśnie się nad tym zastanawiam czy warto prowadzić wykres przy Clo? Czy wgl warto mierzyć tempkę bo u mnie jakoś to się nie sprawdziło wcześniej -
nick nieaktualnyKarolina2787 wrote:hehe Dzięki za wiarę
Właśnie się nad tym zastanawiam czy warto prowadzić wykres przy Clo? Czy wgl warto mierzyć tempkę bo u mnie jakoś to się nie sprawdziło wcześniej
Mi Clo wydłużyło cykl do 30 dni i raz przesunął owulke na 15dc bo mialam 2pęcherzyki wz 2jajników na jednym torbiel na drugim była owulka. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyKarolina2787 wrote:A przed Clo jak długie miałaś cykle? A brałaś dupka?
Jak już przestałam brać to wszystko zrobiło do starego trybu 24-26dni.