Klub pod Pingwinkiem 🐧
-
WIADOMOŚĆ
-
Kobiety, a szczególnie staraczki są takie słodkie w swojej naiwności, że wyczytają coś między wierszami nowego ale jeżeli to tylko podnosi na duchu to czemu nie czytać?
Limonka26 lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny u mnie dzisiaj termin okresu przyrost bety ewidentnie mówi, ze nic z tego niestety nie będzie. Ze mój kropeczek jest za słaby. Jutro powtórzę betę i proga ale wiem ze będą spadki. Tym bardziej ze wczoraj piersi przestały mnie bolec a temperatura tez lekko spadła.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 maja 2022, 13:02
-
Ja tam nadal mocno zaciskam kciuki! Nie z takich przyrostów widziałam tutaj zdrowe i donoszone ciążę! 🤞 🤞 🤞 🤞 🤞
-
Żelka masz 87 % przyrostu, jak juz mowilam min. przyrost to 66%. Badalas bete juz kilka razy i wiadomo, że ten przyrost nigdy nie bedzie jakis nie wiadomo jaki czy nawet powyżej średniej bo w każdej ciąży beta inaczej przyrasta. Nawet jest to zależne jakiej płci bedzie bobas.
Nakrecasz się sama na to, że z tej ciąży nic nie bedzie zamiast się cieszyć po prostu, że w niej jesteś. Doszukujesz sie na siłę złych objawów.. Poza tym nie porównuj testów innej marki do siebie bo każdy tez sie inaczej wybarwia Poza tym beta przyrasta co 48 h wiec badanie jutro nie bedzie miarodajneWiadomość wyedytowana przez autora: 9 maja 2022, 15:29
Juliet lubi tę wiadomość
19 cs.
1 cykl z letrozolem
2022r. - Córeczka ❤️ -
abrakadabra wrote:Żelka masz 87 % przyrostu, jak juz mowilam min. przyrost to 66%. Badalas bete juz kilka razy i wiadomo, że ten przyrost nigdy nie bedzie jakis nie wiadomo jaki czy nawet powyżej średniej bo w każdej ciąży beta inaczej przyrasta. Nawet jest to zależne jakiej płci bedzie bobas.
Nakrecasz się sama na to, że z tej ciąży nic nie bedzie zamiast się cieszyć po prostu, że w niej jesteś. Doszukujesz sie na siłę złych objawów.. Poza tym nie porównuj testów innej marki do siebie bo każdy tez sie inaczej wybarwia Poza tym beta przyrasta co 48 h wiec badanie jutro nie bedzie miarodajne -
Żelka1990 wrote:Będzie bo to robiłam wczoraj wiec jaknpojde na betę znowu około 9:25 to będzie te 48h. Na wynik z wczoraj musiałam czekać do dzisiaj
A no to w takim razie jak wczoraj to możesz i jutro. Ale nie wiem czy jest sens badać bete czy nie lepiej poczekać na wizytę po prostu19 cs.
1 cykl z letrozolem
2022r. - Córeczka ❤️ -
Żelka ja też wciąż trzymam kciuki ✊ wcześniej miałaś bardzo dobry przyrost, nie musi za każdym razem być tak spektakularny
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 maja 2022, 17:54
-
Byłam dziś rano na kwalifikacji do IUI. Znów nic z tego 😢 Cysta na prawym jajniku ma 11mm i to jeszcze by może mogło przejść, ale ni stąd ni z owąd pojawił się pęcherzyk na lewym jajniku i ma 24mm. Już dwa cykle biorę antykoncepcję. Na poprzednich badaniach go nie było. Skąd on się tam w ogóle taki duży znalazł? ☹️
Także trzecia kwalifikacja do drugiego IUI również nieudana. Teraz tydzień przerwy i znów kolejny cykl z antykoncepcją.
Przed październikiem zeszłego roku nie sądziłam, że z czymś takim jak podejście do IUI może być aż taki problem. Do pierwszej inseminacji podeszliśmy za 4 próbą, teraz już 3 kwalifikacje za nami. Strasznie się to ciągnie. Nie wiem czy jeszcze próbować, czy już się nastawić na in vitro. Na dzisiaj wywiesiłam białą flagę, może jutro będzie lepiej. -
Żelka Twój przyrost nadal jest w normie. Tak jak pisze abrakadabra nie doszukuj się, już i tak nic nie można zrobić. Wiem, że teraz jest Ci ciężko, bo każda z nas na początku ma obawy czy wszystko będzie ok, czy dzidzia się utrzyma... później wcale nie jest lepiej 🙈 niestety na tą chwilę pozostaje nam czekać i wierzyć w tego maleńkiego człowieka 🤞🥰
Idziesz jeszcze jutro na betę czy dajesz sobie spokój?
31.01.21 - cień ⏸🍀 10dpo
01.02.21 - ⏸ 🍀 11dpo
03.02.21 - beta 44 🤞🥰 13dpo
05.02.21 - beta 159 😍 ⬆️ 252% 15dpo
19.02.21 - 9:30 - nasze pierwsze spotkanie ❤ Maleństwo 4mm z bijącym serduszkiem 🥰
04.03.21 - kroplówki, dzidzia 1,39cm 😍
06.04.21 - USG 12+4 🤞zdrowy bobasek 6,70cm 🥰 prawdopodobnie chłopiec 💙😍
09.06.21 - USG 21+4 🤞Kazio waży 551 gram i jest zdrowym chłopcem 💙😍
26.07.21 - 1340g 🥰💙
13.08.21 - USG 30+5 🤞 synek waży 1989g
07.10.21 - 3920g 💙
13.10.21 - o 12:36 Kazio przyszedł na Świat 😍 4270g 59cm 💙
03.2020 💔 9tc poronienie zatrzymane
Starania od 04.2020
Nasienie:
Koncentracja 29,94 mln/ml (> 15mln/ml) ✔
Całkowita liczba 128,74 M/próba (> 39 M/próba) ✔
Ruch postępowy 58,49% (> 32%)✔
Ruchome 70,28% (> 40%) ✔
Morfologia 2% (> 4%) ➖
Zwiększona lepkość ➖ -
Juliet wrote:Żelka Twój przyrost nadal jest w normie. Tak jak pisze abrakadabra nie doszukuj się, już i tak nic nie można zrobić. Wiem, że teraz jest Ci ciężko, bo każda z nas na początku ma obawy czy wszystko będzie ok, czy dzidzia się utrzyma... później wcale nie jest lepiej 🙈 niestety na tą chwilę pozostaje nam czekać i wierzyć w tego maleńkiego człowieka 🤞🥰
Idziesz jeszcze jutro na betę czy dajesz sobie spokój?
Policzyłam sobie przyrost po 95 godz i mam 526% a minimalny to powinno być 175% wiec tak jakoś może jednak -
Żelka, spokojnie. Rozumiem Twój stres, ale powiedz, czemu tak bardzo kontrolujesz tą betę i szukasz nieprawidłowości? Miałaś jakieś poronienia?
Monika 🥺😔 przykro mi, że nie podchodzicie do inseminacji w tym cyklu. Kurcze, to wygląda na to jakbyś miała miec owulację? Myślałam, że antykoncepcja jednak blokuje powstawanie jajeczek 😳 nigdy właściwie nie wnikalam jak przebiega cykl w antykoncepcji hormonalnej, wiedziałam tylko że nie można zajść w ciążę. Przytulam 🤗 i myślę, że na spokojnie zastanówcie się co macie robić, invitro to jednak chyba większy kaliber jeśli chodzi o hormony i całe przygotowanie, ale to Ty z partnerem musicie przemyśleć co jest dla Was lepsze. Kurcze, tak mi przykro 😥Monika7 lubi tę wiadomość
-
Kurcze Monika liczyłam że cysta się wchłonęła... A ten pęcherzyk to na oenwo pęcherzyk, a nie kolejna cysta? Antyki powinny przecież skutecznie hamować owulke...
-
Tak, antyki powinny hamować wzrost pęcherzyków i owulację. U mnie coś poszło nie tak, przysadka nie zareagowała na tabletki i pęcherzyk sobie urósł do rozmiarów owulacyjnych. Nie pęknie, bo nie jest wytwarzana gonadotropina, więc może jeszcze trochę urosnąć, ale generalnie będzie cystą i się zapadnie.
Lekarz był mega zdziwiony. Podszedł do komputera i sprawdzał opisy usg z ostatnich wizyt czy na pewno się nie pomylił, że to miało być ba prawym jajniku, a nie na lewym. No ale się nie pomylił. Powiedział, że mógłby dać mi zastrzyki, ale że lepiej jeszcze ten jeden cykl spróbować z tabletkami.
My byliśmy nastawieni na in vitro już w tamtym roku. W międzyczasie pojawiła się kwestia „obowiązkowego” podejścia do IUI przed in vitro. A że za pierwszym razem się udało, to plan jest jeszcze spróbować dwa razy. Lekarz pytał dziś o in vitro, czy chcemy podejść itd, bo wtedy taka cysta to chyba nie byłby aż taki problem.
Wiecie, ja byłam tak nastawiona usłyszeć tylko dobre informacje dziś. Szłam tam dla formalności, nie wyobrażałam sobie innego scenariusza. Ech…
-
Monika, kurczę, przykro mi, że nie możesz teraz podejść do iui 😔 Ależ to musi być frustrujące... Niech ta cysta się już wchłania i nie robi sobie jaj😤 Faktycznie szkoda iść w ivf bez kolejnej próby inseminacji, skoro za pierwszym razem zaskoczyło. Trzymam kciuki za kolejną kwalifikację 🍀
-
Monika o nie 😢 Kurczę, przykro mi strasznie, że znowu tak wyszło… A dostałaś dalej te same antyki czy coś masz zmienione?
Przemyślcie sobie na spokojnie, ale wydawało mi się zawsze, że do in vitro jajniki też muszą być czyste, więc nie wiadomo czy i tak nie musielibyście poczekać. Udało Wam się przy pierwszym IUI, a to jednak dużo mniejsze koszta i jednak jest to mniejszy kaliber patrząc tak całościowo. Będąc na Twoim miejscu mimo wszystko chyba próbowałabym jeszcze IUI… ale wiadomo zależy też jak będzie się rozwijała sytuacja, bo rozumiem Cię zupełnie, że takie czekanie nie wiadomo ile może wykańczać 🙁
Żelka, ja bym nie spisywała tej ciąży na straty. Naprawdę widziałam tu ciąże z takich przyrostów, a nawet pamietam przypadek gdzie dziewczynie chyba przy drugim albo trzecim badaniu beta przyrosła jakos poniżej 66%, a obecnie ma ona ślicznego synka 🙂