kochac sie codziennie czy co drugi dzien?
-
WIADOMOŚĆ
-
olencjo też to przeżywałam jakieś 2 cykle temu stresowałam się płodnymi i nie miałam ochoty. na pocieszenie- to minie z czasem zacznie ci się znowu chcieć.
odrobina relaksu, nie myśl o płodnych.
mnie pomogło jak zaczęłam pić ziółka i dostałam krwawienia.odstawiłam je i cykl poszedł na straty. czekam teraz za okresem i totalnie przestałam się stresować. w ogóle nie miałam pewno płodnych więc jakoś mi lekko i ochota jest -
A może wiecie jak to jest na podstawie wiedzy naukowej a nie dowodów anegdotycznych?; ) czy np. serduszkowanie 2 x dziennie pomaga (bo większa szansa trafic w owulację) czy przeszkadza, bo plemniki nie zdążą dojrzec by zapłodnić komórkę jajową? A może wtedy da rade ją zapłodnić ten z wcześniejszego serduszkowania, czy one tez mają szansę?
-
Dwa razy dziennie raczej w niczym nie pomoże, najlepiej trafić dzień przed owulacją, aby plemniki zdążyły dotrzeć. Okresie okoloowulacyjnym sądzę że już lepiej raz dziennie niż dwa. Chodzi o jakość nie ilość. Na stronach poświęconym płodności w PL jak i w Hiszpanii gdzie mieszkamy i się leczymy jest podobnie. Przerwy 48 godzin tak radził nam również ginekolog. Przy badaniu nasienia jest podobnie, przerwa 3 -7 dniLuty 2017 spermiogram 3 mln
Kwiecień usunięcie żylaków powrózka
10.06.2017 sonohsg -jajowody niedrożne
13.06.2017 hydrotubacja
13.11.2017 hsg jajowody drożne
-
No to dziewczyny powiedzcie mi czy serduszkować jutro (dzisiaj) z samego rana - bo tylko wtedy mam mozliwosć... bo juz nie wiem - dzisiaj wieczorem ciagnięcie w podbrzuszu jakby to była owulacja... ech te dylematy - ale nie chciałabym czegos zepsuc w ostatniej chwili...
-
nick nieaktualny
-
Hej ja czytałam na kilku stronach, że nie ma znaczenia czy codziennie czy co drugi dzień, bo plemniki produkują się przez około 70 dni, więc korzystamy z tych które już tak dużo czasu temu się stworzyły myślę też że często to kwestia szczęścia czy akurat będzie taki plemnik, który przeżyje i będzie pasował do jajeczka, bo z tego co wiem, to plemniki docierają do komórki jajowej, ale to ona niejako wybiera, który z nich ją zapłodni.
-
nick nieaktualny
-