Kontrwatek "dobrze, ze..."
-
WIADOMOŚĆ
-
Witajcie!
Plusem dzisiaj dla mnie jest to, że poćwiczyłam pierwszy raz od dawien dawna
Plusem jest też to, że wcześniej czy później każda z nas będzie mogła "ponarzekać" na rosnący brzucho
Pozdrawiam słonecznie!biedronka1982 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
biedronka1982 wrote:A tak w ogole to bardzo bym chciala, zeby bylo tu wiecej wpisow, niz na przeciwleglym watku "wszystko zle"... Moje marzenia czesto sie spelniaja!
Marne szanse Hehehe ale obiecuję, że będę się udzielać na obu Tamten też jest potrzebny. W życiu tyle wzlotów i upadków nas już spotkało i jeszcze czeka, że dobrze mieć miejsce do dzielenia się jednymi i drugimiulek lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Ooo, mam kolejny plus:
decyzja o rozpoczęciu starań zmotywowała mnie do przejścia na dietę i zadbania o siebie. A dzięki temu, że nie udało się szybko zaciążyć, miałam czas na zdrowe schudnięcie
A z takich przyziemnych plusów to jest więcej czasu na odłożenie kasy na wyprawkę Hmmm a może temu jeszcze w ciążę nie zaszłam, bo tej kasy nie zaczęłam odkładać, tylko cały czas egoistycznie wydaję na swoje zachcianki? Taaa, na pewnobiedronka1982 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
U mnie pozytywne jest:
1. Mój Luby mnie kocha a ja Jego
2. Na balkonie mam atak żarłocznych sikorek, od czasu do czasu zaglądają sroki.
3. Dzisiaj nie ograniczam swojego urośniętego apetytu. Co by tu jeszcze zjeść?
4. Wysłałam kartkę urodzinową do chorej dziewczynki
5. Od ponad godziny nikt do mnie nie zadzwonił.
6. Może jednak coś jeszcze zjem? Coś słodkiego.
7. Nie miałam plamień w tym cyklu.
8. Obejrzałam funny koty, jedną z pierdyliona wersji i się znowu uśmiałam.
9. Zniknął mi wielki pryszcz:)
10.Weekend spędzamy razem z Lubym...bez wyjazdów i dyżurów.
11.Cycki mam nadal na swoim miejscu:)biedronka1982, Elinn, ulek, marinareczka, mycha28 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
biedroneczko w tym wątku mnie jeszcze nie było,po "wykrzyczeniu" się na drugi "gorszym" wątku postanowiłam znaleźć kilka plusów dnia dzisiejszego:
-właśnie się obudziłam z 1,5 godzinnej drzemki I like it!!!
-wróciłam do domu od teściowej po 2 dniowym pobycie,choć tym razem narzekać nie powinnam
-moja córcia lepiej się czuje
-już mnie uszy nie bolą, poza tym że są nadal zatkane
-jutro shopping
-stary jedzie dziś w trase nie będzie stękał i narzekał,że mu nudno itp
no nie najgorzej mi poszło
biedronka1982 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyagamemnon wrote:Witajcie!
Plusem dzisiaj dla mnie jest to, że poćwiczyłam pierwszy raz od dawien dawna
Plusem jest też to, że wcześniej czy później każda z nas będzie mogła "ponarzekać" na rosnący brzucho
Pozdrawiam słonecznie!
Hejka Agamemnon Fajnie że jesteś No nie powiem, bo avatar zwraca na siebie uwagę Mam nadzieję że właśnie nas będziesz zarażać takim poczuciem humoru!! -
MisiaMisia, och toz to czysta prawda odnosnie cyckow!!! Ciesz sie naprawdepoki mozesz
Ja juz zadecydowalam, ze po 3cim dziecku (tak, tak, po drugim bedzie trzecie - nie wiem kiedy, ale bedzie! ) przywroce je znow na swoje miejsce. A ze, nie tak latwo aby to drugie sie pojawilo,to mam duzo czasu aby zaoszczedzic )) Skarbona juz kupiona, tylko teraz tam cos wrzucic trzeba i regularnie dorzucanie kontynuowac!
ulek, MisiaMisia lubią tę wiadomość