Krakowianki starające się o dziecko.
-
WIADOMOŚĆ
-
Nie byłam. Pół nocy nieprzespane bo co chwile dmuchanie nosa i kaszel, rano jak wstalam to moj maz powiedzial, ze chyba oszalalam, ze chce jeszcze isc krew pobierac. I stwierdzilam, ze ok, ma facet racje. Biore dupka, nawet jakby prog byl nisko to nic lepszego od dupka sie nie wymysli, wiec już dalam spokoj. Jak w kolejnym owulacyjnym cyklu nie bede chora to sie przejde, ale w tym juz odpuszczam.
Selina, mi sie zdarza zapomniec ale zazwyczaj po 2-3h sobie przypominam i wtedy id razu biore, wiec nigdy nie mialam przerwy miedzy tabletkami 24h.👧🏼 wrzesień 2018
🧒🏼 sierpień 2020 -
Agnessa wrote:Anuśla, do Luxmedu gdzie mam pakiet chodze tylko z doskoku, bo oni zeczywiscie nie lecza nieplodnosci, co mi prawie wykrzyczal jeden doktorek, jak chcialam skierowania na wirusologie pod katem IUI w przyszlosci.
Ale mam taka obserwacje, ze kobitki tam podchodza bardziej przyjaznie i pare razy chodzilam sprawdzac czy peka pecherzyk
Proponuje nie mowic, ze masz problem nieplodnosci, tylko ze sie starasz i chcualabym podejrzec co i jak
Oo, dobre, tak też zrobię
No ja trochę badań z tego Luxmedu jednak wysępiłam, np. wszystkie te badania przed drożnością, więc kilka stówek w kieszeni. Tylko na AMH się nacięłam, ale git, pójdę w poniedziałek podejrzeć co tam się dzieje.
PS. Nie szlajajcie się dzisiaj za długo po polu, jechaliśmy dziś rano do Katowic, wszędzie jest sino od dymu, a teraz pracuję z domu i mój oczyszczacz chodzi jak szalony.3,5 roku starań. Niepłodność idiopatyczna.
4 x IUI
Podwyższone antyTG i prolaktyna. Wysokie NK z krwi: 29.5%. Mutacje PAI-1 4G homo,MTHFR_1298A-C i 677C-T hetero, zaniżone bialko s 60%. Kir BX - brak 3 najważniejszych kirow implantacyjnych.
Styczeń 2020 - ivf w Artvimed. Uzyskano 3 Blastocysty.
ET Blastki 5.1.1. (z wlewem z accofilu): 😞
28.02 - histeroskopia. Nie ma ecoli, nk maciczne w normie.
27.03 -FET Blastki 4.1.1.(atosiban+embrioglue)
7dpt beta 39.46 😄
9dpt beta 164
11dpt beta 484
14dpt beta 2566
24dpt - mamy Serduszko!
Czekamy na Córeczkę😄
09.12.2020 - nasza Miłość jest na świecie😍
"Nie bój się, tylko wierz."
.........
05.2024 - transfer ostatniego już zarodka. Klapa
12.2024 - nieplanowany naturals po przeleczeniu zakrzepicy żył głębokich.
-
Jutro jadę w poszukiwaniu materiału na zasłony, bo nigdzie nie mogę znaleźć gotowych w takim kolorze jaki sobie wymyśliłam, czyli pół soboty minie A potem pewnie jakieś porządki. Na niedzielę nic nie planuje. Chyba będę błogo odpoczywać
tym_janek lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJa właśnie nie miałam możliwości wziąć dupka jak zapomniałam bo byłam w pracy a zostawiłam go w domu... Trudno, już mi się tak zdarzało właśnie.
Widziałam rano ten smog, jakaś porażka. Byłam z 10min na zewnątrz zanim trafiłam do pracy i spowrotem będzie podobnie. Mąż idzie że znajomymi na takie występy dziś, ja pracuję do 20, więc nie dołączę a z resztą wolę iść do domu zamiast na miasto.
Jutro znów praca, później pewnie porządki a w niedzielę wypad do rodzinki
rosołek i te sprawy
tym_janek lubi tę wiadomość
-
Ja znam z Krakowa, nasz przyjaciel:), na Górce Narodowej wynajmuje pokój w klimatycznym mieszkaniu.
Ja jutro szaleję na imprezie firmowej, rano jadę zrobić pazurki i wybawię się za wszystkie czasy:D
Selina, hondek, tym_janek lubią tę wiadomość
3,5 roku starań. Niepłodność idiopatyczna.
4 x IUI
Podwyższone antyTG i prolaktyna. Wysokie NK z krwi: 29.5%. Mutacje PAI-1 4G homo,MTHFR_1298A-C i 677C-T hetero, zaniżone bialko s 60%. Kir BX - brak 3 najważniejszych kirow implantacyjnych.
Styczeń 2020 - ivf w Artvimed. Uzyskano 3 Blastocysty.
ET Blastki 5.1.1. (z wlewem z accofilu): 😞
28.02 - histeroskopia. Nie ma ecoli, nk maciczne w normie.
27.03 -FET Blastki 4.1.1.(atosiban+embrioglue)
7dpt beta 39.46 😄
9dpt beta 164
11dpt beta 484
14dpt beta 2566
24dpt - mamy Serduszko!
Czekamy na Córeczkę😄
09.12.2020 - nasza Miłość jest na świecie😍
"Nie bój się, tylko wierz."
.........
05.2024 - transfer ostatniego już zarodka. Klapa
12.2024 - nieplanowany naturals po przeleczeniu zakrzepicy żył głębokich.
-
tym_janek od pewnego czasu mam szał na róż. Na starość mi się pozmieniało i wracam do czasów dzieciństwa hahahaha A tak całkiem poważnie szukam delikatnego różu albo jaśniutkiej kawy z mlekiem. Oprócz tego musi to być też fajna tkanina, taka nie za gruba, ale też nie za cienka.
Odnośnie drugiej części pytania - nie znam.
Anuśla fajnie:) Szczególnie opcja pazurów mi się bardzo podoba
tym_janek lubi tę wiadomość
-
Anuśla, wysłałam Ci zaproszenie, co by tu wątku nie spamować
hondek, no to rzeczywiście powrót do młodości, chociaż mam wrażenie, że teraz w tkaninach jest dostępne zdecydowanie więcej odcieni różu niż za czasów naszego dzieciństwa. a co mąż na ten pomysł? mój nie jest fanem różowych dodatków we wnętrzu. Raz kupiłam fuksjowy bieżnik na stół i nie spotkał się z aprobatą, ale fiolet już przeszedł bez problemu.
hondek lubi tę wiadomość
👧🏼 wrzesień 2018
🧒🏼 sierpień 2020 -
Jak ty to zrobiłaś? Muszę sobie też wolną rękę wywalczyć przy nowym mieszkaniu
U mnie po pierwszej owulacji, przyszedł czas na pierwszy PMS, boli mnie głowa (chociaż to akurat może być od zatok), brzuch powoli okresowo i wściekła chodzę jak osa, wszystko mi przeszkadza i do tego czuję się napuchnięta jak balon
👧🏼 wrzesień 2018
🧒🏼 sierpień 2020 -
nick nieaktualnyTymjanek głowa od smogu moze dzis bolec, był okropny. JA za to wszystko dzis przewracam, upuszczam, trącam... juz dosc mialam tego dnia i marzylam by pojsc do domu. Zeżarłam niedawno wielka porcje chinczyka (ktorego zwykle nie dojadam) i jeszcze glodna byłam
prog robi swoje, masakra. Teraz jeszcze dwa batoniki WW zjadlam a w ciagu dnia meczyly mnie strasznie wzdecia i przelewanie w jelitach chyba przez to, ze jadłam zimny żurek w pracy. Echh moglabym epopeje pisac o tych moich przygodach z jedzeniem
Dziewczyny czy w 2 fazie zdarzaja Wam sie takie mini skurcze w pochwie? wiecie, jak przy niedoborach magnezu czasem jakis miesien tak skacze, to ja tak dzis mialam (z reszta nie pierwszy raz, w poprzednich cyklach tez mialam). Staram sie pamietac o magnezie, poza tym jem duzo bananow, a tu kurde jakies skurcze
Hondek gdzie ruszasz po zasłony?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 stycznia 2018, 21:25
hondek lubi tę wiadomość
-
Selina, to się rozumiemy idealnie. Mi też się przelewa wszystko w środku
I mam taką ochotę aby wciąć coś niezdrowego - kfc albo tort
Mnie smog dziś oszczędza o tyle, że nosa z domu nie wyściubiłam, a w domu filtr powietrza działał cały czas.
Mi akurat w pochwie nie, ale skurcze w łydkach mnie łapią. Dlatego znów zaczęłam magnez łykać. Mi na skurcze pomaga też czekolada taka 70%+ kakaowca
hondek lubi tę wiadomość
👧🏼 wrzesień 2018
🧒🏼 sierpień 2020 -
Jak to zrobiłam ? A więc tak, że mój S nie cierpi zakupów, a ja uwielbiam. Wyciągnęłam go kilka razy na taki maraton i nic nie wybrałam, bo ja zanim wybiorę to albo musi mnie coś rzucić na kolana to wtedy biorę, albo muszę się z tym przespać czy aby to był na pewno dobry wybór, no i S wymiękł. Wtedy też powiedział, żebym sobie sama jeździła, wybierała, on nie ma do mnie sił i nie będzie się wtrącał:D:D:D
A jadę jutro do Kalwarii, bo musimy kupić jeszcze jakiś olej, a jest tam kilka hurtowni tapicerskich i może coś wybiorę
U mnie dziwna sprawa, bo w tym cyklu miałam PMS w trakcie owulacji. Nie wiem jak to możliwe i czy w ogóle możliwe, ale myślałam, że pozabijam wszystkich.
Kurcze chyba nigdy nie miałam mini skurczy w pochwie. Jedynie dzisiaj jak się zasiedziałam w diagnostyce złapał mnie skurcz w łydkę.
Co do jedzenia to oooo tak i to o najdziwniejszych porach dnia mam różne napady. Najchętniej wcinałabym przed 24, chociaż staram się oszukiwać mój żołądek wodą i szybko iść spać, bo potem będę się bała wejść na wagę.
Myślisz Selina, że to sprawka proga ?
tym_janek lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyTo na bank wina proga ;> rano budzę się i tak mnie okrutnie ssie jakbym z tydzien nie jadła, no aż mi sie zoladek przysysa do pleców - a ja zwykle na noc sporo jem tzn. no nie tuz przed snem, ale tak z 2-3h przed Tak mam tylko w 2 fazie no i na dupku. Pekly mi 2 pecherzyki teraz, to moze tez i prog jest wyzszy. W sumie to sie zdziwiłam, że dwa, bo gim mowila ze jest jeden dominujący a drugi miał 17 czy 18mm no ale wychodzi na to ze tez pekl
Dzis mi znajoma powiedziała, ze chyba przytyłam nie ukrywam ucieszyłam sie, bo zawsze chciałam przytyc a nie mogę
Tymjanek ja tam bym sie chyba nie powstrzymala i zjadla na co mam ochote ;>
Ciesze sie w sumie, ze mialam ochote na chinczyka, bo zdrowo zdjałam a mamy u nas na osiedlu meeeega pysznego 
lepszego jeszcze nie jadłam (a mam porównanie z tajlandzkim jedzeniem) i to za śmieszne pieniądze mega porcje
tym_janek lubi tę wiadomość
-
A jak się nazywa/gdzie jest dokładnie ten chińczyk, bo mój mąż szuka jakiegoś sprawdzonego w Krakowie, choćby miał być na drugim końcu miasta
Ja jestem twarda, tortu ani żadnych ciast w domu nie ma, ale coś czuję, że jutro na obiad będę wcinać kfc
Na pewno wina proga, ja nigdy PMS nie miałam, ale też nigdy nie miałam wyższego stężenia proga od 2,5. A teraz przy 2 ciałkach żółtych i dupku na pewno szaleje.
Selina lubi tę wiadomość
👧🏼 wrzesień 2018
🧒🏼 sierpień 2020
