Krakowianki starające się o dziecko.
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyNazywa się Asiana Kuchnia Orientalna i jest na ul.Szwaitym_janek wrote:A jak się nazywa/gdzie jest dokładnie ten chińczyk, bo mój mąż szuka jakiegoś sprawdzonego w Krakowie, choćby miał być na drugim końcu miasta
Ja jestem twarda, tortu ani żadnych ciast w domu nie ma, ale coś czuję, że jutro na obiad będę wcinać kfc
Na pewno wina proga, ja nigdy PMS nie miałam, ale też nigdy nie miałam wyższego stężenia proga od 2,5. A teraz przy 2 ciałkach żółtych i dupku na pewno szaleje.
mozna zamawiać przez Pyszne.pl Ja polecam ryż smażony z warzywami i kurczakiem a mój mąż uwielbia kurczaka w sosie 5 smaków z ryzem
W sumie muszę przyznać, że zdarza mi się pms przy owu, bo chodze podenerwowana i sie na mezu za wszystko wyzywam i wtedy te
nie sa wcale takie romantyczne
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 stycznia 2018, 22:52
tym_janek lubi tę wiadomość
-
No nie wierze... Nie dość, że zatoki i zajady mi się zrobiły, to dziś się obudziłam z opryszczką (inne znane mi nazwy to febra, zimno, bo co region to inna nazwa tego dziadostwa) na pół górnej wargi i boli jak cholera
👧🏼 wrzesień 2018
🧒🏼 sierpień 2020 -
Rozeszła się juz dosłownie na pół wargi
Ja mam bardzo rzadko opryszczkę i zazwyczaj to jest tak, że spada mi odporność i albo jestem przeziębiona, albo mam opryszczkę.
Pierwszy raz w zyciu mi sie zrobila, jak juz i tak jestem przeciez chora
Ja nie wiem, masakra jakas Czy progesteron obniza odpornosc? Bo ja odnosze wrazenie, ze aktualbie moja odporność=0.
👧🏼 wrzesień 2018
🧒🏼 sierpień 2020 -
nick nieaktualnyTymjanek wspolczuje opryszczki
ja klientkom żeby sie szybko goila robię proądy daronvala. Tylko najlepiej robic jak jeszcze nie ma płynu ropnego a dopiero robi się zaczerwienienie i obrzęk. A tak to Zovirax albo plasterki specjalne
U mnie prog nadal szaleje, dzis kolejne odwiedziny w knajpie były po pracy Pojechaliśmy na obiad do Bistro Praska, z zewnatrz wyglada jak barak, ale w srodku slicznie i przeeeeeee pyszne jedzenie Dziś byliśmy tam 1szy raz od wakacji (wtedy mają super ogródek, bardzo klimatyczny) i taaaak zatęskniłam za latem...
tym_janek lubi tę wiadomość
-
Wykiełkowała dosłownie przez noc, wieczorem nic nie było, a rano już finalne stadium z płynem. Nakleiłam 2 plasterki compeed (bo 1 jej nie obejmuje) i mam nadzieję, że szybko się zagoi.
Też lubię Bistro Praska ale w sumie latem tam jeszcze nie byłam... muszę się wybrać Mi tez już tęskno do lata, ciepełka, słońca i dłuuuugich dni.
Selina lubi tę wiadomość
👧🏼 wrzesień 2018
🧒🏼 sierpień 2020 -
Cześć dziewczyny
wczoraj i przedwczoraj było takie powietrze w Krakowie, że mnie zatykało na ulicy. Jakbym w kominie siedziała. A jeszcze parę dni temu się cieszyłam z przejrzystości powietrza, po tym wietrzysku co całą noc hulało zapomniałam, że mam maseczkę z gazety wyborczej i leży sobie na półce. Też tak macie?? ja często coś kupię a że tego potem nie używam / nie zażywam to już nie ważne, wystarczy, że kupiłam
PMS mnie chyba nie męczy tak ogólnie, ale ssanie na słodkie mam cały cykl to jest jakiś koszmar, lubię bardzo i ciężko się powstrzymać. To jest jak nałóg
Selina, nie miewam takich skurczy w pochwie, a w nogach coraz rzadziej, choć dziwi mnie to o tyle, że nie suplementuję doustnie magnezu gdyż podrażnia mi śluzówkę żołądka a ja niestety mam skłonności do zapaleń śluzówki, małych wrzodów. Więc moczę zamiennie nogi w roztworze soli epsom, podobno magnez dobrze wchłania się przez skórę. No tylko, tak jak wcześniej wspominałam, sól od miesięcy stoi na półce
a ja skurczy nie mam już od samej jej obecności w moim domu no muszę dodać, że pochłaniam po kilka mocnych kaw dziennie, takich parzonych, nie puszczalskich, więc teoretycznie mocno magnez wypłukuję z organizmu.
Dziś kolejny dzień bólu głowy, chyba muszę kupić jakiś oczyszczacz powietrza. Dziewczyny, jakie Wy macie? coś polecicie?
Tak się cieszyłam, że w tym cyklu będzie bez plamień i już miałam to pisać... a tu... no cóż. Ale @ ma nadejść jutro, więc plamienie tylko dzień przed to jest i tak sukces.
tym_janek, ja Ci przypominam, że jeśli zaskoczyło, to jest to moja droga nie za wcześnie, a już trzeci tydzień!
Selina lubi tę wiadomość
-
Ja mam Philips oczyszczacz. Jest wielkosci sredniej walizki, jest na tyle lekki, ze bez problemu sama moge go przeniesc i prosty w obsludze. Oczyszcza i nawilza powietrze. Filtr sie latwo czysci. W mieszkaniu nie sprawdza.
Allende, milo mi, ze ktos wierzy, ze zaskoczylo. Ja jestem dosc sceptyczna. Ale do testowania zostalo juz 4/5 dni to wkrotce sie wyjasni.👧🏼 wrzesień 2018
🧒🏼 sierpień 2020 -
tym_janek, no coś mi się widzi, że ktoś musi wierzyć za Ciebie i za Selinę zresztą też
a powiedz mi, ten Philips bardzo hałasuje? bo ja już mam w mieszkaniu klimatyzator i powiem szczerze, że jakby mi helikopter lądował na głowie... pomimo, że wybierałam taki najcichszy z możliwych.
tym_janek za 4/5 dni, Selina jakoś ze 2 dni później? Kto jeszcze testuje niedługo? Hondek, Anuśla, Dziwna?
tym_janek lubi tę wiadomość
-
On ma 3 programy, tan najmocniejszy nawiew jest dosc glosny, ten sredni jest cichy dość, nie wiem do czego porownać, jakby telefon wibrowal, moze w tej kategorii. Ale ma tez tryb nocny, wtedy co prawda musi dluzej chodzic aby osiagnac ten sam efekt ale doslownie w ogole go nie slychac i wylacza tez wtedy lampki, tak ze u nas cala noc chodzi i nam to w spaniu nie przeszkadza.👧🏼 wrzesień 2018
🧒🏼 sierpień 2020 -
nick nieaktualnyTaaak mnie też smog męczy mam mdłości, boli mnie głowa, chodzę i smarkam coś okropnego.
Ja oczyszczacza nie mam, ale moi znajomi chwalą sobie ten firmy Webber, był niedawno na promo w Auchan
Mam to samo, kupuję tylko a później coś leży...zwykle tyczy się to jakichś suplementów
Allende lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny, łącze się z Wami w bólu jako mieszkanka Krakowa:/ strasznie cierpię od kilku dni- ból głowy, gardła, katar. I to ewidentnie od smogu, bo nie czuję się przeziębiona.
Co do Chińczyka- przyzwoity jest na ul. Młyńskiej Bocznej ma Olszy.
Selina, Allende lubią tę wiadomość
* 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272
* listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
* HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
* PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyTrzymałam 5 sekund, w sumie nie wiem ile powinnam, bo kupiłam testy na allegro i nic nie było napisane ile. W czwartek test był biały, więc ovitrelle już nie było w organizmie. Dziś rano zrobiłam test i ekhm jest jakiś cień, nie mam zdjęcia bo nie udaje się tego uchwycić a poza tym upaprałam go, bo wsadzilam do kieszeni piżamy... Pokazałam później mężowi i mówi że coś widzi. Nie nakręcam się, bo tam może nic nie być i dopiero będzie ryk
Czekam na betę we wtorek
tym_janek, Allende, hondek, Anuśla, mylola lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyNo nie ukrywam, że się podjaralam jak zobaczyłam ten cień zerkałam z 10razy na niego czy aby się nie przewidziałam. Kiedyś jednak test mnie zrobił w bambuko, był niby cień a beta 0 Mogłabym jechać do całodobowej Diagnostyki na Galla, ale chyba wolę poczekać
tym_janek lubi tę wiadomość
