Krakowianki starające się o dziecko.
-
WIADOMOŚĆ
-
Kłot, progesteron chyba Ci szaleje, tak jak dziewczyny mówią, jak Ci to żyć nie daje to zbadaj proga
Ajaj88, wstrzymaj się z testowaniem. Ja w 11 dpo poniżej 1, lekarz stwierdził na kontroli, że za chwile będzie @, byłam przekonana, że w ciąży nie jestem, poszalałam u przyjaciółki na urodzinach z shotami, a 3 dni później okazało się, że jednak w ciąży jestem i pół dnia wyłam jaka to głupia jestem, zanim mój mąż mnie uspokoił, że urodziny były przed dniem spodziewanej @ więc nic się nie stało, bo przed terminem @ nie ma opcji zaszkodzić malcowi. No, ale nie ma sensu, człowiek się później tylko stresuje. Wytrzymałabym te 2 dni dłużej, poszłabym na test i na pewno by już była beta i bym nie robiła głupot.
Czuję się ok, cycki mnie tylko bolą nie do wytrzymania. W poniedziałek pójdę sobie kupić jakiś stanik sportowy chyba i jakiś miękki bezszwowy do spania, bo fiszbiny mnie wykańczają, a bez stanika jest jeszcze gorzej. Mam mdłości tylko na zapach musztardy, poza tym jest ok. No i dalej bym spała na okrągło. Na prawdę Ciężko mi było trzymać pion u rodziców teraz te kilka dni, ale zwaliłam, za słuszną radą z forum, na przesilenie wiosenne już i niedawną chorobę. Chcemy powiedzieć rodzinie na Wielkanoc jak już będzie 12 tydzień skończony, bo do tego czasu wiele może się podziać. Czytałam, że niestety kobiety z PCOS, ze względu na niestabilną gospodarkę hormonalną są bardziej narażone na poronienia do 10 tc. Więc nie panikuję, ale jeszcze nie szaleję też przesadnie z radością.Ajaj88, kłot lubią tę wiadomość
👧🏼 wrzesień 2018
🧒🏼 sierpień 2020 -
Kłot ponieważ jak sama pisałaś termin owulacji u Ciebi eniepewny, to z tym plamieniem można typować albo około (po-) owulacyjne, albo... implantacyjne... je3sli faktycznie owu była wczesnie. Ja takie mialam w poprzedniej ciązy - taki własnie zabarwiony śluz w fazie lutealnej - ale nie przed samą miesiączką (czyli to nie było plamienie przedmiesiączkowe czeste w przypadku zaburzeń fazy lutealnej).
-
Z tym mierzeniem temperatury Dziewczyny, to kurczaczek, wszystko fajnie, ale jak się jakieś choróbsko przypląta to się nie wie nic mój kalendarzyk pokazuje mi, że dziś owu, chciałam to potwierdzić termometrem, no i szlag by to..... mam gorączkę. 37,7. Oczywiście gardło boli i są dreszcze, więc że to choróbsko to pewność mam większą niż całkowitą. No i szkoda, bo wreszcie mi się udało tak ładnie, regularnie mierzyć tempkę, utrzymywała się pięknie nisko, jak to w I fc być powinno, no i... grrr.
Ajaj88, zrób jak tym_janek mówi, tak samo polecam. Ja na pewno nie będę wcześniej testować, tym_janek mi za dobry przykład posłużyła
tym_janek, ale że cycki już...??? tak szybko?Ajaj88 lubi tę wiadomość
-
Bolace cycki nie sa tak znane jak mdlosci, ale statystycznie sa zdecydowanie czestsze. Tylko niektore kobiety maja po prostu bardziej wrazliwe, a inne bola. No i mnie akurat bola. We wczesnej ciazy piersi dokuczaja 90-95% kobiet, przy czym tak jak pisalam - mniej lub bardziej
Dziwna lubi tę wiadomość
👧🏼 wrzesień 2018
🧒🏼 sierpień 2020 -
nick nieaktualnyDzięki dziewczyny w sumie spodziewałam sie ze tak mi poradzicie i jednocześnie nie spodziewam się cudu ale myśl ze może to jednak teraz gdzies z tyłu głowy jest Tak Wiec testowanie przypada na Walentynki o zgrozo
Hm musze przyznać ze tez mam cycki tkliwe ale to chyba zasługa progesteronu bo pakuje oddolnie setkę luteiny raz dziennie
Tak swoją droga to pewnie zależy od rozmiaru, bo ja ze swoimi "sportowymi" tylko tkliwości sutków doświadczam -
Laski, co za weekend. Już wczoraj popołudniu zaczęły mi się foszki a dziś przeryczałam prawie cały dzień, teraz z tego wszystkiego głowa mi pęka.
4 dc więc hormony powinny być zresetowane a ja sfochowana jak nastolatka i ryczę co 5 minut. Dobrze, że jutro do pracy i się czymś zajmę, no i od jutra clo... -
Zmienny nastroj to nie zawsze wina cyklu, czasem kazdemu zdarza sie zly dzien
A co do bolu cyckoe i wielkosci to nie wiem, ja w sumie mam duzy biust, ale z drugiej strony moja kolezanka co rodzila w sierpniu ma taki jak ja, a ja nie bolaly jakos szczegolnie. Pytanie czy ona jest wyjatkiem, czy w zasadzie nie ma regoly.👧🏼 wrzesień 2018
🧒🏼 sierpień 2020 -
Chyba coś faktycznie z tym progesteronem jest... wczoraj niestety trochę zabalowałam i zmierzyłam tempke dopiero o 14:30 już parę godzin po wstaniu. Wiem, że nie powinnam, ale byłam ciekawa. I było 37,2 stopni. Lekko gardło mnie pobolewało. A cycki też mnie dzisiaj mega bolą!
Ajaj88 powodzenia!Ajaj88 lubi tę wiadomość
29l.
Wyniki męża- ok
HSG- jajowody drożne
Histeroskopia - usunięte zrosty przy szyjce macicy. Najprawdopodobniej czynnik maciczny
Po ponad 2 latach starań
16.01 BetaHCG - 195,10
20.01 Beta 896,40
24.01 Beta 2646
Czekamy na synka 💙 termin 30.09.20r. -
Ajaj88, ja też mam sportówki i bolą jak oszalałe czasami w II fc. I to tak, że dotknąć nie można, bolą przy stawianiu kroków od wstrząsów. Tak więc ja pewnie dlatego nie kojarzę bólu piersi z ciążą, a raczej wysokim progiem. No tak, tylko przy ciąży prog wzrasta, więc wszystko by się zgadzało. Koleżanki zaciążone zwykle narzekały później, jak rozwijała się mleczarnia hihi, no i dlatego pomyślałam, że to trochę wcześnie
ale co jak co, tym_janek prawdę nam powie, więc wierzyć trzeba
Dziewczyny, rozkłada mnie paskudztwo jakieś. Ratuję się jak mogę, płukam gardło wodą z solą, zażyłam takie dawki wit C, że teraz latam do kibla z efektem przeczyszczającym... co akurat też na dobre mi wyjdzie. Tyle że gorączka jakby nie ustępuje, więc choroby nie zatrzymałam, mimo spania cały dzień. Coś doradzicie? nie chcę nic na zbijanie gorączki typu theraflu coldrexy i te inne bo to tylko osłabia organizm, który właśnie walczy.tym_janek lubi tę wiadomość
-
Allende zapodaj sobie stary specyfik: mleko, miód, czosnek, masełko. Możesz też wymoczyć stopy w gorącej wodzie z solą, w najcieplejszej jaką wytrzymasz, a potem marsz do łóżka. Wypocisz się i będzie git Ewentualnie herbata z imbirem. Tylko ważne, żeby pokrojony już imbir zalać wrzątkiem, bo taki dodany do zaparzonej herbaty nie ma tej mocy. I zdrowiej, nie choruj.
Allende, tym_janek lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAllende wrote:Ajaj88, ja też mam sportówki i bolą jak oszalałe czasami w II fc. I to tak, że dotknąć nie można, bolą przy stawianiu kroków od wstrząsów. Tak więc ja pewnie dlatego nie kojarzę bólu piersi z ciążą, a raczej wysokim progiem. No tak, tylko przy ciąży prog wzrasta, więc wszystko by się zgadzało. Koleżanki zaciążone zwykle narzekały później, jak rozwijała się mleczarnia hihi, no i dlatego pomyślałam, że to trochę wcześnie
ale co jak co, tym_janek prawdę nam powie, więc wierzyć trzeba
Dziewczyny, rozkłada mnie paskudztwo jakieś. Ratuję się jak mogę, płukam gardło wodą z solą, zażyłam takie dawki wit C, że teraz latam do kibla z efektem przeczyszczającym... co akurat też na dobre mi wyjdzie. Tyle że gorączka jakby nie ustępuje, więc choroby nie zatrzymałam, mimo spania cały dzień. Coś doradzicie? nie chcę nic na zbijanie gorączki typu theraflu coldrexy i te inne bo to tylko osłabia organizm, który właśnie walczy.Allende lubi tę wiadomość
-
Z babciowych domowych sposobow super jest tez sok z agrestu + sok z malin i zalane ciepla (nie wrzatkiem) woda. Idealne aby sie wypocic. I duuuuuzo czosnku najlepiej surowego z tluszczem jakims, czyli maslo z czosnkiem albo dressing do sałatki z czosnkiem. I gardlo warto płukać tym czym plucze sie zeby, alkochol wybije ew. Bakterie.
Allende lubi tę wiadomość
👧🏼 wrzesień 2018
🧒🏼 sierpień 2020 -
Dzięki Dziewczyny za rady, część już wykorzystałam. Rozważam wybranie się do nocnej apteki po Groprinosin, tak jak Selina sugeruje. Pamiętam tylko, że lekarz mi kiedyś odradzał z jakiegoś powodu. Nie potrafię sobie przypomnieć o co chodziło. Coś w stylu, że ten lek pobudza dojrzewanie limfocytów i tu ok, ale powoduje jednocześnie, że czegoś innego zaczyna brakować, nie pamiętam czego hmm, chyba chodziło o to, że nie jest to lek uniwersalny na odporność. Że w tym momencie podniesie limfocyty ale ta duża ilość limfocytów powoduje, że coś innego siada... kurde, skleroza. Kojarzysz coś tym_janek?
-
niestety nie kojarzę nic z tego co piszesz. Ja wiem tylko tyle, że groprinosin, jak każdy inny lek mający wzmocnić odporność dość mocno daje wycisk wątrobie, wiec inne leki mogą się gorzej wchłaniać (co jest istotne jak ktoś się na coś przewlekle leczy), a inna wada to jak masz jakieś choroby na podłoży immunologicznym - alergie, atopowe zapalenie skóry czy inne choroby autoimmunologiczne, no to może nasilić objawy tych chorób.👧🏼 wrzesień 2018
🧒🏼 sierpień 2020 -
nick nieaktualny
-
Znalazłam swoje wyniki z listopada, powiedzcie proszę czy jest ok: progesteron 17,58 ng.ml (po owulacji-21 dc), prolaktyna 14 ng/ml (21 dc po owu), estradiol 234,58 pg/ml (badanie robione tuż przed owulacją-tak myślę).
Tym_janek może Ty będziesz wiedzieć??
W czerwcu 2017 miałam robione TSH: 1,62, FSH 5,20, LH 3,06.. I wtedy wyszła mi prolaktyna 34,40...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 lutego 2018, 12:30
29l.
Wyniki męża- ok
HSG- jajowody drożne
Histeroskopia - usunięte zrosty przy szyjce macicy. Najprawdopodobniej czynnik maciczny
Po ponad 2 latach starań
16.01 BetaHCG - 195,10
20.01 Beta 896,40
24.01 Beta 2646
Czekamy na synka 💙 termin 30.09.20r. -
kłot ja się nie znam za bardzo, tzn. tak z głowy norm nie znam. Patrzę zawsze na te laboratoryjne. Proga jedynie kojarzę i wygląda ok, choć to też zawsze zależy od laboratorium. Tuż przed owulacją estradiol miałam ostatnio 756 pmol/l ale nie wiem jak się mają te jednostki do siebie.
Co to za paskudny wirus mnie dopadł...
-
Allende dziękuję za odpowiedź. To dużo wyższy estradiol miałaś niż ja ! A co lekarz powiedział? Że to dobry wynik ?
Z tego co widzę to co chwilę kogoś dopada jakiś wirus...
29l.
Wyniki męża- ok
HSG- jajowody drożne
Histeroskopia - usunięte zrosty przy szyjce macicy. Najprawdopodobniej czynnik maciczny
Po ponad 2 latach starań
16.01 BetaHCG - 195,10
20.01 Beta 896,40
24.01 Beta 2646
Czekamy na synka 💙 termin 30.09.20r. -
nick nieaktualnykłot wrote:Allende dziękuję za odpowiedź. To dużo wyższy estradiol miałaś niż ja ! A co lekarz powiedział? Że to dobry wynik ?
Z tego co widzę to co chwilę kogoś dopada jakiś wirus...