Krakowianki starające się o dziecko.
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej dziewczyny! Ja mam pierwszy dzień okresu-giganta po moim pięknym endometrium, które na nic się nie zdało.
Na dodatek mamy część wyników męża i chyba nie jest najlepiej, bo HBA 74%, norma 80 a morfologia spadła z 7 do 3%
Czekamy jeszcze na chromatyne
Dziwne, że spadła, łyka suple i raczej zdrowiej się odżywia niż wcześniej...nie mam pojęcia z czego to może wynikać.
Teraz się chyba wyjaśnia czemu naturalnie idzie nam tak opornie...Perspektywa inseminacji się przybliżaWiadomość wyedytowana przez autora: 15 maja 2018, 18:31
-
Agnessa, moze siedzacy tryb zycia albo przegrzewa jądra? Nosi luźne bokserki czy dopasowane majty? Spędza siedząc 6 lub więcej godzin dziennie bez przerwy na rozprostowanie nóg chociaż na 10 min co 2h? Może nosi dopasowane spodnie, albo ze sztucznych materiałów? Telefon komórkowy w przedniej kieszeni, laptop na kolanach? Może za dużo ćwiczy? U sportowców i maratończyków często jest problem z przegrzaniem jąder. Śpi w luźnych spodenkach albo nago?
mi88 lubi tę wiadomość
👧🏼 wrzesień 2018
🧒🏼 sierpień 2020 -
Jak masz regularne cykle to ja bym dała na twoim miejscu sobie jeszcze 2 cykle loozu przed dalszą diagnostyką. Jak po pół roku nadal nie zaskoczy to najpierw badania męża/partnera, ja u niego wyjdzie ok to dalsza diagnostyka u Ciebie.👧🏼 wrzesień 2018
🧒🏼 sierpień 2020 -
tym_janek wrote:Agnessa, moze siedzacy tryb zycia albo przegrzewa jądra? Nosi luźne bokserki czy dopasowane majty? Spędza siedząc 6 lub więcej godzin dziennie bez przerwy na rozprostowanie nóg chociaż na 10 min co 2h? Może nosi dopasowane spodnie, albo ze sztucznych materiałów? Telefon komórkowy w przedniej kieszeni, laptop na kolanach? Może za dużo ćwiczy? U sportowców i maratończyków często jest problem z przegrzaniem jąder. Śpi w luźnych spodenkach albo nago?
Tryb życia siedzący z powodu pracy, bielizna ok. Laptop odpada, telefon owszem w kieszeni, ale nie cały czas.
Ech...na razie ma ograniczyć kawę i się pilnować ze słodyczami (słodki chłopak), poczekamy na chromatynę i zobaczymy co dalej.
basia1987 - ja też w podobnym czasie zaczęłam panikować. Jeśli to tsh masz ładnie zbite i poza tym nic ci nie dolega, partner jest ogólnie zdrowy, to dajcie sobie jeszcze chwilę.
tym_janek lubi tę wiadomość
-
Agnessa wrote:Tryb życia siedzący z powodu pracy, bielizna ok. Laptop odpada, telefon owszem w kieszeni, ale nie cały czas.
Ech...na razie ma ograniczyć kawę i się pilnować ze słodyczami (słodki chłopak), poczekamy na chromatynę i zobaczymy co dalej.
basia1987 - ja też w podobnym czasie zaczęłam panikować. Jeśli to tsh masz ładnie zbite i poza tym nic ci nie dolega, partner jest ogólnie zdrowy, to dajcie sobie jeszcze chwilę.
13 cs szczęśliwy ❤
25.01 beta 197
28.01 beta 599
31.01 beta 1636 -
No, to basia, ze spokojem. Daj szanse tarczycy się ogatnąć, nazeczony niech zadba o diete zdrowa
i oboje poszukajcie sposobu na relaks i na prawde ze spokojem
jak już macie stres w pracy to nie ma co sie stresowac i nakrecac w zyciu prywatnym, tym bardziej, ze na prawde, 4 cykle to nie powod do zmartwien jeszcze
👧🏼 wrzesień 2018
🧒🏼 sierpień 2020 -
U mnie była inna sytuacja na starcie, bo mam PCOS leczone od lat, wiec jak tylko zdecydowalismy sie na dziecko to bardzo szybko wyladowalam w klinice leczenia nieplodnosci. Nie trzeba bylo specjalnie diagnozowac, bo juz bylo wiadomo, ze nie mam swoich owulacji w ogole. Ale zaczelismy starania w lipcu 2017, leczenie w klinice w pazdzierniku 2017, a udalo sie w cyklu styczniowym 2018. 6 miesiecy, 4 cykle.👧🏼 wrzesień 2018
🧒🏼 sierpień 2020 -
Tym_janek a jak się czujesz w ogóle? u Ciebie już połowa
wiecie może czy przeciwbólowe np. paracetamol działają w jakiś sposób na owu? hamują albo coś? niestety znowu mnie coś dopadło, jakieś paskudne choróbsko z gorączką i tak potwornym bólem głowy, że nawet nie próbowałam się powstrzymywać od p/bólowych. Ciekawe co zatem ten cykl przyniesie, czy jest sens w ogóle się starać? jestem tak nafaszerowana lekami, że boję się efektów -
Paracetamol nie ma wpływu na ovu. Ibuprofen - ma wplyw na zarodek ale no ovu jako taka raczej nie, chociaż opinie na forum są różne, no ja nie znalazłam rzetelnego źródła na ten temat. Niemniej jednak, co byś nie brała przed dniem spodziewanej @ to zarodkowi krzywdy nie zrobisz, nawet jakby doszło do zapłodnienia. Ważne to tylko zdjęć rtg sobie nie robić i innych zabiegów medycznych w obrębie miednicy, mówiąc bardzo skrótowo.
Czuje się ogólnie super (jak pada deszcz) poza tymi cholernymi dziąsłami i ósemką. No ale za tydzień dentysta to może problem się rozwiąże. Jak nie pada to alergia mnie katuje, ale też już nie długo bo od skończonego 20 tc dostanę już leki na nią sensowne i będzie lepiej
Ja w ciąży jestem już na -9 kg, ale mała rozwija się dobrze, brzuszek poooowoli sobie rośnie. Muszę spodnie ciążowe kupić, bo już tylko w 2 pary się dopinam jeszcze i to chyba nie potrwa już długo, ale jak ktoś nie wie, to jeszcze nie widać. No i co... nie mogę uwierzyć, że we wtorek już połówkowe usg. Tak jak starania się staaasznie dłużą, szczególnie 2 faza cyklu, tak w ciąży tak od 7 tygodnia jak mi czas zaczął lecieć, to ja nawet nie wiem kiedy to minęło.mi88, Allende lubią tę wiadomość
👧🏼 wrzesień 2018
🧒🏼 sierpień 2020